Temat: Poważny problem Polskie piekiele absurdy

Rafał Bakalarz:

Z mojego doświadczenia wynika, że w telefonii komórkowej jest większe urozmaicenie w SIWZ. Jeden chce pakiety kwotowe, drugi minutowe a trzeci płaską stawkę i minimalny abonament. W stacjonarce nie ma takich różnic. Jest tylko dużo fatalnie napisanych SIWZ.

Tyle, że w zasadzie zgodnie z PZP nie można wykluczyć ani faworyzować kogoś, kto np. posiada pakiety kwotowe w ofercie. Gdyby tak mogło być, również w stacjonarnej na placu boju pozostalibyście wy i jeszcze tylko trzech operatorów. A pozostali ? Wnieśliby protest na treść SIWZ i wcale im się nie dziwię...

Ogólnie uważam, że stacjonarna jest dużo bardziej skomplikowana - mówię to mimo tego, że to moja "koronna konkurencja"... Jeszcze szwendają sie resztki taryf impulsowych, dziwnych taktowań typu 60/1 lub 30/6, opłat inicjacyjnych... Jak do tego dołożyć różne wielkości abonamentów, zamawiający głupieje chyba jeszcze bardziej...

A w stacjonarnej - pokaż mi to SIWZ, które uważasz za wzorcowe. Mało prawdopodobne, żebyś pokazał mi moje, ale jestem ciekaw, jak to postrzegasz.

Edycja :
Tak nawiasem mówiąc, to nie jest temat zgodny z wątkiem i jako taki powinien byc przeniesiony gdzie indziej. Tu niech się zgłaszają tropiciele absurdów...Krzysztof Wie.rszelis edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 23:45

Temat: Poważny problem Polskie piekiele absurdy

Marcin Ludziejewski:

Piotr Wiśniewski:

Łukasz Podrucki:
Nie jestem pewien jak wygląda "najnowsza" wersja nowelizacji, ale był pomysł by zapytanie o cenę znikneło z ustawy.

Były plany zlikwidowania zapytania o cenę, ale ostatecznie ostało się ono bez zmian.

Na całe szczęście dla Zamawiających ;))

O tak :>
Sam średnio raz w roku korzystam z tego trubu, ale w wielu przypadkach ten tryb bardzo ułatwia życie:)