Temat: opłacona polisa
Cytuję uchwałę wspomnianą przez Marcina w zakresie polisy:
2. Stwierdzenie naruszenia art. 26 ust. 1 Prawa zamówień publicznych w związku z § 1
ust. 1 pkt 10 rozporządzenia.
Rzeczywiście, § 1 ust. 1 pkt 10 rozporządzenia mówi o ,,opłaconej polisie”,
a Zamawiający żądał ,,polisy”. W ocenie składu orzekającego jednak rację ma Zamawiający,
że nie można przeciwstawiać ,,polisy” (dokumentu żądanego przez Zamawiającego)
,,opłaconej polisie” (dokumentowi opisanemu w rozporządzeniu). Polisa, zgodnie z art. 809
§ 1 Kodeksu cywilnego jest wydawana jako dowód zawarcia umowy ubezpieczenia. Wydaje
się, że ustawodawca w rozporządzeniu przez ,,opłaconą polisę” rozumiał ,,polisę od której
zapłacono składkę”. Stosownie do art. 813 § 2 Kodeksu cywilnego, jeżeli nie umówiono się
inaczej, składka powinna być zapłacona jednocześnie z zawarciem umowy ubezpieczenia,
a jeżeli umowa doszła do skutku przed doręczeniem dokumentu ubezpieczenia - w ciągu
czternastu dni od jego doręczenia, a według art. 814 § 2 Kodeksu cywilnego, jeżeli zakład
ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność jeszcze przed zapłaceniem składki, a składka nie
została zapłacona w terminie, zakład ubezpieczeń może odstąpić od umowy ze skutkiem
natychmiastowym, zawiadamiając o tym jednocześnie ubezpieczającego, i żądać zapłaty
składki za okres, przez który ponosił odpowiedzialność. W braku odstąpienia od umowy,
rozwiązuje się ona z końcem okresu, na który przypada niezapłacona składka.
W świetle przywołanych przepisów, może zatem zaistnieć sytuacja, że polisa ,,nie
jest opłacona”, a umowa ubezpieczenia przestaje wiązać (warto zwrócić uwagę, że są to
przepisy o charakterze dyspozytywnym i strony mogą się umówić inaczej) – a więc
legitymowanie się taką polisą przez wykonawcę w postępowaniu o udzielenie zamówienia
dawałoby Zamawiającemu mylną informację o statusie ekonomicznym wykonawcy. Jednak
biorąc pod uwagę przepis § 1 ust. 1 pkt 10 rozporządzenia nakazujący wprost żądanie
,,opłaconej polisy” i żądanie Zamawiający w SIWZ, oczekującego ,,polisy” nie można uznać,
że ,,polisa” jest przeciwieństwem ,,opłaconej polisy”, a więc taką polisą, od której
nieuiszczono składki. Zarówno dla Zamawiającego, jak i dla wykonawców biorących udział
w postępowaniu było oczywiste (zgodnie z oceną Zamawiającego zawartą w zastrzeżeniach,
wszyscy wykonawcy załączyli opłacone polisy), że polisy załączone do ofert muszą
poświadczać istnienie ważnej umowy ubezpieczeniowej. W ocenie składu orzekającego,
złożenie polisy, która została wydana na dowód zawarcia umowy ubezpieczenia, która to
umowa przestała wiązać w związku z nieuiszczeniem składki, byłoby niedopuszczalne –
polisa ma potwierdzać, że ,,wykonawca jest ubezpieczony” (§ 1 ust. 1 pkt 10
rozporządzenia). Zauważyć również trzeba, że fakt zawarcia ważnej umowy
ubezpieczeniowej może potwierdzać również polisa jeszcze ,,nieopłacona” (zgodnie z art.
813 § 2 Kodeksu cywilnego, można zapłacić składkę ubezpieczeniową w ciągu 14 dni od
doręczenia polisy, zgodnie z art. 814 § 2 Kodeksu cywilnego, ubezpieczyciel może ponosić
odpowiedzialność jeszcze przed uiszczeniem składki - a więc można dysponować polisą
ważną, lecz jeszcze nieopłaconą) – w świetle obowiązujących przepisów, nie ma przeszkód,
aby taką polisę uznać za ,,inny dokument, potwierdzający, Że wykonawca jest
ubezpieczony”, o którym mowa w rozporządzeniu.
Prezes UZP w piśmie z dn. 30 grudnia 2010 r., polemizując ze stanowiskiem
Zamawiającego, podkreśla, że istotne jest posiadanie ubezpieczenia przez wykonawcę –
z tym się należy zgodzić, jednak – jak uzasadniono powyżej - wbrew twierdzeniom Prezesa
UZP, to ,,nie tylko opłacona składka ubezpieczeniową polisa przesądza, Że wykonawca ma
zapewnioną ochronę ubezpieczeniową w czasie wymaganym przez Zamawiającego”.
Wydaje się, że dbałość Prezesa UZP o opłacenie polisy wynika z obawy, że wykonawcy
mogą hipotetycznie zawierać umowy ubezpieczeniowe dla pozoru, nie ponosząc żadnych
opłat, tylko w celu wylegitymowania się posiadaniem danej polisy w postępowaniu.
Rzeczywiście, niebezpieczeństwo takie potencjalnie istnieje, jednak nie tyle wynika ono
z faktu uiszczenia bądź nie składki (wykonawca z ostrożności składkę opłaci, by uniknąć
zarzutu podania nieprawdziwych informacji, mogących mieć wpływ na wynik postępowania),
co z okoliczności, Że umowy ubezpieczeniowe mogą być zawierane na bardzo krótki czas –
przykładowo: tydzień od dnia składania ofert (oczywiste jest, że im krótszy okres
ubezpieczenia, tym składka niższa). De lege lata Zamawiający nie ma jednak podstawy do
domagania się objęcia wykonawcy ochroną ubezpieczeniową w określonym czasie.
uchwała jest na stronach UZP - trzeba trochę poszukać (uchwała z 14.01.2011r. o sygnaturze jak wskazał Marcin)