Andrzej Wybranowski

Andrzej Wybranowski contracts manager,
radca prawny

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Czy w zamówieniu na pełnienie funkcji inspektora nadzoru zapis siwz (umowy) stanowiący, że w ramach wynagrodzenia ryczałtowego wykonawca będzie pełnił nadzór przez cały okres robót jest sprzeczny z art. 7 (i 29) PZP?
Jeżeli bowiem nie wiadomo ile czasu faktycznie będą trwać roboty, to każdy z wykonawców przyjmie inny ewentualny dodatkowy okres robót ponad ten planowany, podany w siwz i faktycznie przyjmie inny zakres świadczenia objętego zamówieniem. A zatem oferty będą nieporównywalne.

Zgodzicie się? Macie jakieś orzeczenia w tym zakresie?

Pozdrawiam
AW

Aga W.

Aga W. specjalista ds.
inwestycji, coś być
musi do cholery za
za...

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Potencjalny wykonawca może zadać pytanie do Zamawijącego o doprecyzowanie terminu wykonania zadania, zgodnie z art.38 upzp. A zamawiajacy powinien zawrzeć podstawowe informacje o przedmiocie zamówienia w siwz oraz w istotnych postanowieniach umowy: zakres, termin wykonania , itp. wynika to z art. 36 upzp oraz kc.
Marcin Ludziejewski

Marcin Ludziejewski Zamówienia publiczne
- praktyk,
szkoleniowiec i
hobbysta zp

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Aga - to co piszesz, to wiemy! Poza tym, art. 38 Pzp jest prawem Wykonawcy a nie jego obowiązkiem i "nie poproszenie" Zamawiającego o wyjaśnienia nie może skutkować żadnymi negatywnymi skutkami w stosunku do tego Wykonawcy. Co do meritum - zgadzam się z Andrzejem, aczkolwiek sporo zależy od zapisów SIWZ (sam niekiedy nie jestem w stanie określić dokładnego czasu trwania nadzoru i wprowadzam np. limit - że dopuszczalne jest przedłużenie terminu nadzoru o x czasu bez zmiany wynagrodzenia) - oczywiście dla wynagrodzenia ryczałtowego. Z drugiej strony jednak, jeśli znany jest zakres robót Wykonawca wycenia nadzór nad tymi robotami bez względu na czas realizacji + ryzyko za przedłużenie tego terminu (przecież za gotowość także przysługuje wynagrodzenie). W sumie ciężko powiedzieć czy art. 7/29 Pzp został naruszony czy nie - zakres robót jest przecież znany, ale... gotowość też kosztuje. Pewnie bym się nie odważył ryzykować utraty wpisu ;)Marcin Ludziejewski edytował(a) ten post dnia 17.12.12 o godzinie 10:53
Tomasz Jędrzejewski

Tomasz Jędrzejewski projekty społeczne,
NGO, doradztwo
finansowe

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Ja myślę, że wartość wynagrodzenia można określić na podstawie wartości oferty.
Marcin Ludziejewski

Marcin Ludziejewski Zamówienia publiczne
- praktyk,
szkoleniowiec i
hobbysta zp

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Ciekawe spostrzeżenie ale... wartość (cena) oferty = wynagrodzenie.
Tomasz Jędrzejewski

Tomasz Jędrzejewski projekty społeczne,
NGO, doradztwo
finansowe

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Marcin Ludziejewski:
Ciekawe spostrzeżenie ale... wartość (cena) oferty = wynagrodzenie.

Tutaj Marcin ma racje, jeżeli znany jest zakres prac to można wycenić wynagrodzenie nadzoru
Andrzej Wybranowski

Andrzej Wybranowski contracts manager,
radca prawny

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Wg mnie w podanym przykładzie opz nie jest pełny. Pełnienie nadzoru jest ściśle uzależnione od czasu i wskazanie w siwz, że masz pełnić nadzór np. do 31.12.2014 (bo to jest planowany termin zakończenia robót), ale gdy się roboty przedłużą, to robisz dalej nadzór w ramach tego samego wynagrodzenia, jest ewidentnym świadectwem wadliwego opz. Przecież roboty mogą się wydłużyć np. o 2 lata ze względu na inne warunki grunto-wodne niż wynikały z dokumentacji projektowej, czego zupełnie nie jesteś w stanie przewidzieć przy sporządzaniu oferty na nadzór...
Reasumując, zakres zamówienia na nadzór jest uzależniony wg mnie od czasu i nie sprecyzowanie zakresu zamówienia poprzez wskazanie daty końcowej powoduje wspomnianą nieporównywalność ofert (jeden wyceni ryzyko wydłużonego czasu nadzoru na np na 10 000 PLN a inny na 1 mln).

Ale powyższy przykład był w zasadzie na rozgrzewkę.

Mnie bardziej martwi kwestia przerzucania wszelkich ryzyk w zamówieniach na roboty budowlane, a więc ryzyk, które nie muszą wpływać na zakres zamówienia (np. przedłużone z winy zamawiającego koszty utrzymania ludzi i sprzętu związane z brakiem dostępności do części placu budowy). Jeżeli bowiem zamawiający przerzuci wszelkie ryzyka na wykonawca i powie: "wykonawco wyceń te ryzyka bowiem jak ryzyka nastąpią to nic więcej Ci nie zapłacę", to w mojej ocenie takie oferty nie są porównywalne. Wyobraźmy sobie bowiem że startuje tylko dwóch wykonawców, a roboty planują zrobić wg tej samej technologii i materiału, przy użyciu tego samego sprzętu i tej samej ilości tak samo płatnych ludzi. Problem jednak w tym, że jeden wykonawca, ten rzetelny, wyceni ryzyka jakie przerzucił na niego Zamawiający na np. kwotę 10 mln PLN. A ten nierzetelny Wykonawca, w ogóle ich nie uwzględni i jego oferta będzie o 10 mln niższa.
Trudno tutaj mówić o rażąco niskiej cenie, bowiem w ramach weryfikacji ceny oferty pod kątem jej rażąco niskiej kwoty w ogóle nie uwzględnia się ryzyk. Bo też jaka jest właściwa wartość przerzuconego ryzyka?
Ale przecież nie powinno być tak że Zamawiający przerzuca ryzyka, wygrywa nierzetelny wykonawca (zdarza się w praktyce), który nie uwzględnia wszystkich ryzyk i w efekcie kontrakt jest wykonany z opóźnieniem i kosztuje znacznie więcej (choćby koszty wydłużenia realizacji czy przeprowadzenia kolejnego postępowania i ew. uzyskania nowych decyzji).
I stąd właśnie można by się zastanowić nad nieporównywalnością ofert: jeżeli bowiem Zamawiający nakazuje Wykonawcy na własny koszt usunięcie wszelkich przeszkód fizycznych (wykopaliska, nieprzewidziane warunki gruntowe) i nie przewiduje za to dodatkowej zapłaty, to nie jest możliwe, aby każdy z wykonawców wycenił te ryzyka tak samo, co narusza art. 7 PZP.

Nie rozumiem tej koncepcji zamawiających, że jak przerzucę ryzyka na wykonawcę, to znaczy że zadbałem o interes publiczny. Praktyka pokazuje, że często jest dokładnie na odwrót a podane wyżej przykłady pokazują, że w ten sposób promuje się gorszych wykonawców...

W każdym razie, czekam na okazję, żeby sprawdzić czy argument z nieporównywalnością ofert zadziała...
Marcin Ludziejewski

Marcin Ludziejewski Zamówienia publiczne
- praktyk,
szkoleniowiec i
hobbysta zp

Temat: nieporównywalność ofert- pełnienie funkcji inspektora...

Częściowo odpowiedź już znasz - w zakresie projektowania przećwiczyliśmy to na GDDKiA O/Wa. I co - dało się? ;)))



Wyślij zaproszenie do