GoldenLine
Zaloguj się
Izabela Krzyszycha

Izabela Krzyszycha konsultantka
biznesowa, mentorka
sekretarek i
asystentek

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

W trakcie szkolenia zwracam się do uczestnika po imieniu, a on mi na to: niezwykle mi miło, że pamiętasz moje imię (to nic, że innych też pamiętam). I w ten deseń przez całe szkolenie: bo lubię kobiety w różach (miałam żakiet w tym kolorze). A na pytanie co było dla was najważniejsze w trakcie szkolenia, co zapamiętacie, odpowiedź: Iza najbardziej mi się podobała, Izę zapamiętam najbardziej.
No męka po prostu. Grupa super ubawiona, wielkie zainteresowanie przebiegiem konwersacji.
Macie sprawdzone metody jak sobie z tym radzić?
pozdrawiam
izak
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Może po prostu zapytać o intencje takich zachowań?
Link do wypowiedziLink
Paweł P.

Paweł P. Human Resources

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Maciek Sobczyk:
Może po prostu zapytać o intencje takich zachowań?

Zrobiłbym tak samo. Po prostu na przerwie poprosiłbym taką osobę o rozmowę i wyjaśnienie przyczyn takiego postępowania. Takie zachowania występują najczęściej w "przetrenowanych" grupach (np. przedstawiciele handlowi). Gdy taka osoba po raz dziesiąty jest na
tym samym szkoleniu (bo szef kazał) - postanawia pograć w zabawę p.t. "jak szybko wkurzę trenera?".
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Paweł Pieniążek:
Może po prostu zapytać o intencje takich zachowań?
Zrobiłbym tak samo. Po prostu na przerwie poprosiłbym taką osobę o rozmowę i wyjaśnienie przyczyn takiego postępowania.
Ja bym to zrobił przy całej grupie. Facet wnosi coś nie wprost do grupy, nie wiadomo co. Niech więc ujawni albo przestanie.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Paweł P.

Paweł P. Human Resources

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Maciek Sobczyk:
Paweł Pieniążek:
Może po prostu zapytać o intencje takich zachowań?
Zrobiłbym tak samo. Po prostu na przerwie poprosiłbym taką osobę o rozmowę i wyjaśnienie przyczyn takiego postępowania.
Ja bym to zrobił przy całej grupie. Facet wnosi coś nie wprost do grupy, nie wiadomo co. Niech więc ujawni albo przestanie.

Pozdrawiam

Nie zdecydowałbym się na zrobienie tego przy grupie - istnieje duża szansa no powstanie "pyskówki". Po takiej wymianie zdań na forum, uczestnik przejdzie do "podziemia" i będzie ciągle szukał okazji aby "dołożyć" trenerowi. Dodatkowo będzie zniechęcał inne osoby do aktywnego udziału w szkoleniu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Paweł Pieniążek:
Nie zdecydowałbym się na zrobienie tego przy grupie - istnieje duża szansa no powstanie "pyskówki". Po takiej wymianie zdań na forum, uczestnik przejdzie do "podziemia" i będzie ciągle szukał okazji aby "dołożyć" trenerowi. Dodatkowo będzie zniechęcał inne osoby do aktywnego udziału w szkoleniu.
Może i tak. Ja jednak lubię czyścić tego typu rzeczy na forum, bez wchodzenia przy tym w konfrontację (no bo na diabła mi konfrontacja?)

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Izabela Krzyszycha

Izabela Krzyszycha konsultantka
biznesowa, mentorka
sekretarek i
asystentek

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

to nie był typ waleczny, i stanowczo nie przetrenowany. Taki grupowy wesołek. Odważyłam sie ujawnić jego zachowanie na forum - odpowiedź była prosta - bo mi się podobasz. Ale - na szczęście - już przy budowaniu kontraktu (czując, że coś się święci) ustaliłam z grupą i zapisałam wyraźnie, że wypowiedzi odnosimy do treści szkolenia, więc miałam się do czego odwoływać. A jego komentarze, raczej zbywałam żartem. Ale i tak męka :-)
Dzięki za sugestie
pozdrawiam
izak
Link do wypowiedziLink
B R.

B R. Trener

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Zgadzam się z Maćkiem. "Takie rzeczy" należy ujawnić przy grupie, najlepiej w formie żartu bez ośmieszania "zaczepiacza" ale z delikatnym pazurem. Dodatkowo jeśli trafi mi się "przetrenowany" angażuję go w czynne techniczne zajęcia-lista, rozdanie materiałów,wł/wył.światła itp.;))) Bardzo często są to ludzie którzy chcą się poczuć ważni a żaden inny sposób oprócz "zaczepki trenera" nie przychodzi im do głowy. Dajmy im zabłysnąć-będą bardzo wdzięczni i zobowiązani.
Izo-oprócz tego że jesteś trenerem, jesteś też bardzo ładną kobietą i chyba nie sądzisz że twój zawód zasłania kurtyną cały twój urok podczas szkoleń. Pozdrawiam i życzę duuuużo cierpliwości i nieskończonych pokładów poczucia humoru;)))
Link do wypowiedziLink
Bartosz Płazak

Bartosz Płazak trener, Fundacja
Rozwiń Skrzydła,
Wiatr,

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

witam
ja też się zgadzam z Maćiem, otworzyć przy grupie,
ostatnio miałem uczestnika który może nie mnie osobiście próbował zaczepić ale błyszczeć i zwracać na siebie uwagę, do tego uczestnik ten był bardzo atrakcyjną kobietą ,
podszedłem wysłuchałem z powagą całego niezbyt uzasadnonego monologu, do tego dodam że znacznie dłuższego i najeżonego terminologią jakąś tam fachową niż uzasadaniało cwiczenie które robilismy, i zapytałem- po co to ? .......
pózniej pracowało sie lepiej
zgadzam się też z Beatą - dobrze jakiś pazur dodać - tu paradoksalnie była nim moja bliska fizyczna obecność, (tak sądzę )
z facetem pewnie bym tak nie zrobił .........
pozdrawiam
Bartek
Link do wypowiedziLink
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Beata Radecka:
Zgadzam się z Maćkiem. "Takie rzeczy" należy ujawnić przy grupie, najlepiej w formie żartu bez ośmieszania "zaczepiacza"
ale z delikatnym pazurem.

A właśnie że raczej ostrożnie z publicznym "odgryzaniem się".
Jeśli już to trzeba być pewnym że zrobi się to bardzo odpowiednio
a o to jest trudno: postąpisz zbyt łagodnie - rozochocisz człowieka, zbyt twardo - możesz wzbudzić agresję, czasami rozłożoną w czasie - więc to też niedobrze.
Bezpieczniej jednak rozmówić się na spokojnie i bez presji publiki w czasie przerwy.
Dodatkowo jeśli trafi mi się "przetrenowany" angażuję go w czynne techniczne zajęcia-lista,
rozdanie materiałów,wł/wył.światła itp.;))) Bardzo często są to ludzie którzy chcą się poczuć ważni a żaden inny sposób oprócz "zaczepki trenera" nie przychodzi im do głowy. Dajmy im zabłysnąć-będą bardzo wdzięczni i zobowiązani.

Znakomity pomysł - sprawdza się u mnie - głownie jako trenowanym - więc podpisuję się wszystkimi kończynami.
Izo-oprócz tego że jesteś trenerem, jesteś też bardzo ładną kobietą i chyba nie sądzisz że twój zawód zasłania kurtyną cały twój urok podczas szkoleń.

Nic dodać nic ująć.
Jeśli tamten uczestnik był facetem,
to chyba inspiracja jego działań nie pozostawia wiele wątpliwości :)
Pozdrawiam i życzę duuuużo cierpliwości i nieskończonych pokładów poczucia humoru;)))

Dopisuję się :)
Link do wypowiedziLink
Izabela Krzyszycha

Izabela Krzyszycha konsultantka
biznesowa, mentorka
sekretarek i
asystentek

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Hej!

Wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi. Beata - nie wpadłam na to, by jego "zaangażowanie" nieco przemodelować. Myślę, że to by pomogło. Tak jak pisałam - ujawnienie nic nie dało.
Dzięki również za miłe słowa :-)
Pozdrawiam serdecznie
izak
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Maciek Sobczyk:
Paweł Pieniążek:
Może po prostu zapytać o intencje takich zachowań?
Zrobiłbym tak samo. Po prostu na przerwie poprosiłbym taką osobę o rozmowę i wyjaśnienie przyczyn takiego postępowania.
Ja bym to zrobił przy całej grupie. Facet wnosi coś nie wprost do grupy, nie wiadomo co. Niech więc ujawni albo przestanie.

Pozdrawiam

Postepuje podobnie jak Maciek - zawsze dziala
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Warto takiego uczestnika zaprosić do ćwieczenia na środek sali, a jezeli sytuacja naprawde robi sie nienajlepsza, mozesz ubrac w cytat jakies mocne stwierdzenie ( odnoszace sie w domysle do tego uczestnika )i wygłosić je przed całą grupą. Widziałem na szkoleniu - efekt natychmiastowy.

Pozdrawiam
B
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Przyszlo mi do głowy takie pytanie "Kim jestem dla Ciebie, że tak ważne jest dla Ciebie to, że zapamiętałam Twoje imię?".

Mam wrażenie, ze moze poddac refleksji uczestnika.

Daleka jestem od angażowania uczestników w włączanie światła lub rozdawanie materiałów. Po co to robić? Aby odwrócić jego uwagę? Zająć go czymś, aby nie przeszkadzał?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Przyznam , ze jestem trochę zaskoczony taka armią zwolenników otwierania przy grupie. Z jakichś powodów facet to robi. Może nie tylko chodzić o Ciebie ale także o budowanie pozycji w grupie, jak mu to zabierzemy to na pewno zacznie wojnę podjazdową. Ja zapytałbym jak Kamila ale już nie tak głęboko - bo to już pytanie na coaching jakie znaczenie ma dla niego twoja osoba. Iza, pewnie mu imponowałaś jako fachowiec i piękna kobieta w jednym. Takie wash and go dal mało pookładanych ludzi bywa trudne do prze3życia. nie wykluczałbym tu także wątki męsko-damskiego tym bardziej "zbliżenia" na forum budzą moje poważne wątpliwości. Ja zadałbym przy grupie tylko pytanie jakie znaczenie ma to dla niego w kategoriach szkolenia i powiedział że jeśli chce to możemy pogadać w przerwie. reakcja powie Ci wszystko....Krzysztof Sobieraj edytował(a) ten post dnia 28.07.09 o godzinie 21:14
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Izabela Krzyszycha:
to nie był typ waleczny, i stanowczo nie przetrenowany. Taki grupowy wesołek. Odważyłam sie ujawnić jego zachowanie na forum - odpowiedź była prosta - bo mi się podobasz. Ale - na szczęście - już przy budowaniu kontraktu (czując, że coś się święci) ustaliłam z grupą i zapisałam wyraźnie, że wypowiedzi odnosimy do treści szkolenia, więc miałam się do czego odwoływać. A jego komentarze, raczej zbywałam żartem. Ale i tak męka :-)
Dzięki za sugestie
pozdrawiam
izak

Cóż. W ekstremalnym przypadku należałoby zwrócić grupę przeciwko niemu - ostro go zdewaluować. Np. ciętą ripostą.
Link do wypowiedziLink
Magdalena Kozioł

Magdalena Kozioł Pani od sensu ||
Coach. Superwizor
coachingu. Trener.

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Błażej S.:

Cóż. W ekstremalnym przypadku należałoby zwrócić grupę przeciwko niemu - ostro go zdewaluować. Np. ciętą ripostą.

Jakoś wszystko się we mnie skłania przeciwko takiej reakcji. Jaki trener stosuje takie środki?
Co właściwie miałoby to dać?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Miałoby mu pokazać, że nie jest jedyny na sali.
Link do wypowiedziLink
Magdalena Kozioł

Magdalena Kozioł Pani od sensu ||
Coach. Superwizor
coachingu. Trener.

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Błażej S.:
Miałoby mu pokazać, że nie jest jedyny na sali.

Poprzez agresję?
Chyba nie tędy droga.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wycieczki osobiste w trakcie szkolenia

Każdy wybiera swoją. Agresja jest częścią życia i motorem wszelkich zmian (np. według Pearlsa), czasami nie ma sensu jej powściągać.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj