Michał Filip Sobański boer en sy roer
Temat: A co zrobić, gdy grupa jest merytorycznie bardzo słaba?
Ja chcę im coś wyjaśnic, nauczyć, a nic nie dociera, bo temat ich przerósł?Prowadzę zajecia z e-marketingu, a tam sporo informatyki (choć dla nieinformatyków daję wersje "light").
Niektórzy marketingowcy myślą, że sa bardzo biegli w kompach, ale na szkoleniu się okazuje, że są biegli tylko u siebie w pracy w porównaniu z koleżanka obok. Miałem grupę, która wyssała definicję e-marketingu z SGH, która ma się nijak do realnego życia. Siedzieli otwierali oczy i nie wiedzieli czego od nich chcę (przecież oni zajmuja sie e-marketingiem, a nie tym, co im mówię:)))... chociaż w programie było napisane dokładnie, co będzie.
Pozdr mfs
ps. tutaj na forach tez poczytałem o e-marketingu i większośc marketingowców uważa, ze w e-marketing nie potrzeba wiedzy informatycznej... I mam grupy, które rozumieją mnie dobrze, a trafia się czasem grupa, która trafiła się przypadkiem...Michał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 03.07.08 o godzinie 10:57