konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

czy architekci wnętrz powinni się zeszyć - podobnie jak architekci w Stowarzyszeniu Architektów Polskich; urbaniśći w Towarzystwo Urbanistów Polskich i inżynierowie Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa?


ostatnio w grupie znajomych architektów i architektów wnętrz prowadzimy dyskusję dotyczącą osób wykonujących zawód architekta wnętrz. praktycznie projekty może robić każdy[nawet osoby bez zadnego wyksztalcenia]... co czasem skutkuje opiniami, że architekci wnętrz nie mają odpowiedniej wiedzy technicznej i odpowiedniego przygotowania... byc moze wprowadzenie jakiegoś rodzaju uprawnien rozwiazaloby problem... z drogiej strony kłóci się to z zasadasmi wolnego rynku i weryfikacji oferowanych usługo projektowych przez klienta

co o tym myślicie? bede wdzieczna za wszystkie opinie w tej sprawie..

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Po co?

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Ludzie mają różne opinie w różnych kwestiach. Zamiast zdawać kolejne egzaminy trzeba wypracowac sobie markę jako samodzielny projektant wnetrz i zainteresowani bedą wiedzieli do kogo sie zwrócić a reszta niech sobie myśli co chce.
Kasia Merta - Korzniakow

Kasia Merta -
Korzniakow
architekt wnętrz /
freelancer

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

być może temat umarł śmiercia naturalną - bo dawno nie było już wpisów...ale chciałabym mimo wszystko napisać co myślę ;)) zawód architekta wnętrz faktycznie moze wykonywać każdy ( nie ma takich ograniczeń jak przy zawodzie architekta). ALE to że ktoś skończy ASP nie zapewni, ze będzie dobrym fachowcem w swoim zawodzie oraz że bedzie potrafił technicznie unieść projekt wnętrza. Moim zdaniem najważniejsze jest zainteresowanie swoim zawodem - bo za tym pójdzie chęć doskonalenia sie, pogłębiania swojej wiedzy, dążenie do realizacji którymi można się pochwalić a nie tylko na chleb zarobić - bo to do niczego nie prowadzi.
Dlatego zdecydowanie nie zgadzam się z opinią, ze należy grupować ludzi wg kryterium jaką szkołę kończyli. Można wręcz pomyśleć, że wynika to z obawy przed konkurencji ;) Kto jest w tym dobry - sam siewybroni, a kto się nie nadaje - wypadnie z rynku.
Maciej Ż.

Maciej Ż. Meble biurowe jako
skuteczne narzędzie
pracy:
www.optymal...

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Kasia Merta - K.:
być może temat umarł śmiercia naturalną - bo dawno nie było już wpisów...ale chciałabym mimo wszystko napisać co myślę ;)) zawód architekta wnętrz faktycznie moze wykonywać każdy ( nie ma takich ograniczeń jak przy zawodzie architekta). ALE to że ktoś skończy ASP nie zapewni, ze będzie dobrym fachowcem w swoim zawodzie oraz że bedzie potrafił technicznie unieść projekt wnętrza. Moim zdaniem najważniejsze jest zainteresowanie swoim zawodem - bo za tym pójdzie chęć doskonalenia sie, pogłębiania swojej wiedzy, dążenie do realizacji którymi można się pochwalić a nie tylko na chleb zarobić - bo to do niczego nie prowadzi.
Dlatego zdecydowanie nie zgadzam się z opinią, ze należy grupować ludzi wg kryterium jaką szkołę kończyli. Można wręcz pomyśleć, że wynika to z obawy przed konkurencji ;) Kto jest w tym dobry - sam siewybroni, a kto się nie nadaje - wypadnie z rynku.

Brawo! Swoboda wyboru zawodu powinna być zachowana we wszystkich tych zawodach, w których nie ma ryzyka zagrożenia życia czy zdrowia klienta (jak np. architekci, budowlańcy, lekarz itp.)
A z moich osobistych doświadczeń: widziałem wspaniałe aranżacje wnętrz przygotowane przez samouków oraz totalne porażki architektów/architektów wnętrz z dyplomami, gdzie nawet proporcje między wnętrzem a meblami nie były zachowane.

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Taaak. Czyżby rynek się kurczył albo nasycał ...

Zapewne, gdyby pisiorki były dalej, doczekalibyśmy się i koncesji. Wprowadźmy egzaminy, nominacje i obowiązkowe duże składki członkowskie, a wtedy łatwiej mi będzie sprzedawać projekty przez internet z Ukrainy albo Słowacji ...

Może lepiej promować na rynku dobrych projektantów przez pozytywne akcje ... Czyli np. wspólna akcja aby wybierać i nagradzać Projekt Roku. Przy okazji to może być dobra rzecz dla promocji na zewnątrz kraju i dla zagranicznych inwestorów.

A wszyscy zainteresowani prezentacją swoich umiejętności - mogą się przedstawić w wortalu Świat Pieknych Mieszkań - http://3f.com.pl. Wystarczy pomysł i niewielki nakład energii.

Pozdrawiam wszystkich.

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

zgadzam się z kolegą - zdobycie uprawnień Architekta jest nierozerwalnie związane z ryzykiem jakie niesie ze sobą działaność w tym zawodzie - ba wszlkie egzaminy nie są w stanie zweryfikować wiedzy przyszłego architekta - ale wystarczą aby ograniczyć ilość osób uprawiających ten zawód do osób odpowiedzialnych - nikt nawet nie próbuje weryfikować jakości projektowanej architektury (jest to nawet zapisane w dokumentach izbowych) Jeśli chodzi o projekty wnętrz to złe proporcje wnętrza niomu nie odbiorą życia (choć widziałem realizacje przyprawiające przynajmniej o stan przedzawałowy;) ale to czasem westia gustu) Ale - nie widzę przeszkód żeby powołać stowarzyszenie Architektów Wnętrz - nic nie stoi na przeszkodzi - tyle że udział w nim nie mógłby być warunkiem uprawiania zawodu, jednak mogło by ono promować swoich członków Ale - konkurencja jaka jest w tym zawodzie raczej uniemożliwi powstanie takiego stowarzyszenia:)
Michal S.

Michal S. inżynier
budownictwa

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Mariusz Jakubczyk:
zgadzam się z kolegą - zdobycie uprawnień Architekta jest nierozerwalnie związane z ryzykiem jakie niesie ze sobą działaność w tym zawodzie - ba wszlkie egzaminy nie są w stanie zweryfikować wiedzy przyszłego architekta - ale wystarczą aby ograniczyć ilość osób uprawiających ten zawód do osób odpowiedzialnych - nikt nawet nie próbuje weryfikować jakości projektowanej architektury (jest to nawet zapisane w dokumentach izbowych) Jeśli chodzi o projekty wnętrz to złe proporcje wnętrza niomu nie odbiorą życia (choć widziałem realizacje przyprawiające przynajmniej o stan przedzawałowy;) ale to czasem westia gustu) Ale - nie widzę przeszkód żeby powołać stowarzyszenie Architektów Wnętrz - nic nie stoi na przeszkodzi - tyle że udział w nim nie mógłby być warunkiem uprawiania zawodu, jednak mogło by ono promować swoich członków Ale - konkurencja jaka jest w tym zawodzie raczej uniemożliwi powstanie takiego stowarzyszenia:)

Z calym szacunkiem ale projekt architektoniczny w niewielkim stopniu wplywa na zagrozenie zycia. Niestety praktycznie cala odpowiedzialnosc w tej kwestii spada na inzyniera budownictwa - konstruktora...

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Michal Slawek:

Z calym szacunkiem ale projekt architektoniczny w niewielkim stopniu wplywa na zagrozenie zycia. Niestety praktycznie cala odpowiedzialnosc w tej kwestii spada na inzyniera budownictwa - konstruktora...

Z całym szacunkiem dla kolegi inżyniera, ale wg Polskich przepisów główną odpowiedzialność za projekt ponosi architekt, konstruktor ponosi współodpowiedzialność (proszę nie pytać dlaczego i jak architekt ma sprawdzić czy obliczenia konstruktora są prawidłowe)
Architekt nadzoruje całość projektu włącznie z branżami instalacyjnymi oraz ze zgodnością projektu z przepisami. Arcitekci wnętrz z racji żę ich zawód nie podlega żadnej kontroli nie ponoszą za to odpowiedzialności ustawowej.
Bezpieczeństwo budynku to nie tylko prawidłowo zaprojektowana konstrukcja ale i odpowiednio przeprowadzone i zaprojektowane instalacje, oraz rozwiązania funkcjonale zgodne z przepisami np P.Poż.Mariusz Jakubczyk edytował(a) ten post dnia 10.12.07 o godzinie 13:26

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Mariusz Jakubczyk:
Michal Slawek:

Z calym szacunkiem ale projekt architektoniczny w niewielkim stopniu wplywa na zagrozenie zycia. Niestety praktycznie cala odpowiedzialnosc w tej kwestii spada na inzyniera budownictwa - konstruktora...

Z całym szacunkiem dla kolegi inżyniera, ale wg Polskich przepisów główną odpowiedzialność za projekt ponosi architekt, konstruktor ponosi współodpowiedzialność (proszę nie pytać dlaczego i jak architekt ma sprawdzić czy obliczenia konstruktora są prawidłowe)
Architekt nadzoruje całość projektu włącznie z branżami instalacyjnymi oraz ze zgodnością projektu z przepisami.

Odpowiedzialność konstruktora szanowny kolego jest potwierdzona jego podpisem na dokumentacji technicznej do projektu. O ile pamiętam bez takowego podpisu niewiele da się zbudować.

O ile mnie pamięć nie zawodzi, to nadzór autorski architekta polega na "sprawdzaniu zgodności" formy budowanego obiektu z dokumentacją, natomiast szczegóły konstrukcyjne kontroluje inspektor nadzoru. Powinien przynajmniej.
Architekci wnętrz z racji żę ich zawód nie podlega żadnej kontroli nie ponoszą za to odpowiedzialności ustawowej.
Bo też nie ma powodu by ponosić odpowiedzialność jakąkolwiek za ustawienie kanapy w te czy wewte lub za powieszenie obrazu w lewo czy prawo - przerysowując nieco.
W tej materii decyduje gust Klienta, a o gustach jak wiadomo nie dyskutuje się.

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Krzysztof B.:
Odpowiedzialność konstruktora szanowny kolego jest potwierdzona jego podpisem na dokumentacji technicznej do projektu. O ile pamiętam bez takowego podpisu niewiele da się zbudować.

O ile mnie pamięć nie zawodzi, to nadzór autorski architekta polega na "sprawdzaniu zgodności" formy budowanego obiektu z dokumentacją, natomiast szczegóły konstrukcyjne kontroluje inspektor nadzoru. Powinien przynajmniej.
Architekci wnętrz z racji żę ich zawód nie podlega żadnej kontroli nie ponoszą za to odpowiedzialności ustawowej.
Bo też nie ma powodu by ponosić odpowiedzialność jakąkolwiek za ustawienie kanapy w te czy wewte lub za powieszenie obrazu w lewo czy prawo - przerysowując nieco.
W tej materii decyduje gust Klienta, a o gustach jak wiadomo nie dyskutuje się.


no tak ale ta dyskusja właśnie jest o tym - o ewentualnym zrzeszaniu się architektów wnętrz i ograniczeniach dostępu do tego zawodu. Podobnie jak Pan (jeśli dobrze zrozumiałem) jestem przeciwny takim ograniczeniom i nie widzę ich sensu.

Co do odpowiedzialności konstruktora to ma Pan rację odpowiada on osobiście za część konstrukcyjną lecz architekt odpowiada za projekt jako całość czyli również za część konstrukcyjną - oczywiście nikt nie oczekuje, że architekt będzie sprawdzał obliczenia.

Nadzór autorski o jakim Pan wspomina faktycznie dotyczy sprawdzania zgodności budowanego obiektu z projektem, lecz architekt również może posiadać uprawnienia kierownika budowy i pełnić taką funkcję.

A wracając jeszcze do architektów wnętrz - owszem powieszenie obrazu czy ustawienie kanapy nie ma wielkiego znaczenia (zwłaszcza że może być łatwo zmienione) natomiast jest kilka sytuacji kiedy źle przygotowany architekt wnętrz może narobić zamieszania (a przynajmniej spowodować niemożność otwarcia np lokalu czy sklepu) bo łatwo sobie wyobrazić że ktoś zatrudnia architekta wnętrz, który źle projektuje łazienkę dla niepełnosprawnych, lub zaplecze socjalne w restauracji i powoduje to odmowę odbioru lokalu przez którąś z instytucji. I tu pojawia się różnica pomiędzy architektem z uprawnieniami a architektem wnętrz - architekt ponosi odpowiedzialność ustawową i jest ubezpieczony i nawet popełniając taki błąd klient w prosty sposób może wyegzekwować np odszkodowanie za poniesione straty. Natomiast w przypadku architekta wnętrz wszystko musi się odbywać przez powództwo cywilne.
Jedyne co mnie pociesza to praktyka gdzie w grupie zaprzyjaźnionych zawodowo projektantów (konstruktorów, instalatorów, architektów wnętrz, kosztorysantów i wykonawców)wszyscy robią swoje dbając o to żeby ich praca była jak najlepsza i odbywała się z zachowaniem szacunku do pozostałych:).
Iwo Kęsy

Iwo Kęsy Właściciel - Prezes,
Archet Sp. z o. o.

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Jestem tu nowy więc witam Was wszystkich!

Zgoda, że na atchitekcie wnętrz nie ciąży jakaś potężna odpowiedzialność za życie, albo ustawowa jednak jak uczy mnie doświadczenie wykonawca tego zawodu powinien posiadać podstawy wiedzy inżynierskiej oraz prawa budowlanego:)
Przecież nie chodzi tylko o ustawianie kanap i obrazów oraz dobór kolorów, musimy przeciez zaprojektowac coś tak by się dało to zrealizować a z tym bywa różnie :)
Choćby to czy kibel nie jest za daleko odpływu, albo czy wolno wyburzyć ścianę itp.
Ten zawód polega głównie na wyczuciu proporcji i kompozycji ale ne tylko więc jakiś rodzaj stowarzyszenia może by się przydał.
Nie chodzi tu bynajmniej o rozdawanie uprawnień a o coś w rodzaju certyfikatów jakości oferowanych usług (jak ISO lub TUV Cert)
Niekoniecznie musiałoby to być związane z wykształceniem mogłoby to polegać na odbytej praktyce i poleceniu członków takiego stowarzyszenia. Zagrożenie powstania sitwy jest zawsze ale gdyby coś takiego istaniało to wtedy klient mógłby sam wybrać czy bierze sobie wnętrzaża "sprawdzonego" (o gustach tutaj nie mówię)czy nowicjusza lub outsidera. A członkowie takiego stowarzyszenia mogliby opracować jakieś spójne procedury współpracy z klientem i zakres wykonywanych usług. Byłoby to chyba najuczciwsze rozwiązanie bo dając prestiż nikogo by nie ograniczało.
Iwo Kęsy

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Iwo zgadzam się z tobą i nic ze strony prawnej nie stoi na przeszkodzie powołania takiego czy takich stowarzyszeń. Myślę, że problem leży tu po stronie nas samych. Bo o ile mamy znajomych w branży, często spotykamy się czy współpracujemy to stworzenie takiego stowarzyszenia o zasięgu przynajmniej regionalnym wymagało by ustalenia pewnych reguł uniwersalnych (choć by przyjmowanie nowych członków) - na jakich miało by się to odbywać zasadach?
Maciej Ż.

Maciej Ż. Meble biurowe jako
skuteczne narzędzie
pracy:
www.optymal...

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Iwo Kęsy:
Jestem tu nowy więc witam Was wszystkich!

Zgoda, że na atchitekcie wnętrz nie ciąży jakaś potężna odpowiedzialność za życie

Zły projekt wnętrz tylko w ekstremalnych przypadkach może spowodować utratę życia, natomiast wpływ na zdrowie ma olbrzymi. Choćby źle aranżując powierzchnię biurową, a w szczególności stanowiska pracy intelektualnej, można pracownikowi wyrządzić potężną krzywdę na zdrowiu (kręgosłup, obręcz barkowa, nadgarstek). I nie chodzi tu tylko o ustawienie mebli, ale także o ich odpowiedni dobór (zwłaszcza krzeseł/foteli) oraz odpowiednii instruktaż dla użytkowników.

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

no Panie Macieju z tym instruktażem to już trochę wchodzimy w kompetencje BHPowca;)
Faktem jest że możliwe jest powołanie stowarzyszenia, faktem jest, że dla członków mogłoby to mieć pozytywne skutki. Wątpię tylko czy ze względu na specyfikę i "nieprzymusowość" taki twór miałby rację bytu. Nawet tak szacowna instytucja jak SARP posiadająca swoją historię i jasno(?) określone cele ma problemy ze swoją pozycją w środowisku architektów wątpię więc, że kiedykolwiek takie stowarzyszenie powstanie i nie wyobrażam sobie, że ktoś pokusi się o wprowadzenie ustawowego obowiązku wobec architektów wnętrz;)

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Maciej Żłobiński:
o ustawienie mebli, ale także o ich odpowiedni dobór (zwłaszcza krzeseł/foteli) oraz odpowiednii instruktaż dla użytkowników.

Podzielam opinię Mariusza. Kształt krzesła/fotela i jego ustawienie to BHP a nie architektura wnętrz.
Maciej Ż.

Maciej Ż. Meble biurowe jako
skuteczne narzędzie
pracy:
www.optymal...

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Krzysztof B.:
Maciej Żłobiński:
o ustawienie mebli, ale także o ich odpowiedni dobór (zwłaszcza krzeseł/foteli) oraz odpowiednii instruktaż dla użytkowników.

Podzielam opinię Mariusza. Kształt krzesła/fotela i jego ustawienie to BHP a nie architektura wnętrz.

pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższym: bardzo często architekci/architekci wnętrz sugerują klientowi konkretne modele mebli (w tym krzeseł i foteli), które pasują im do koncepcji estetycznej, ale są zupełnie do niczego od strony ergonomicznej, zwłaszcza jeśli na danym stanowisku ktoś ma długo pracować z komputerem, a już nie daj Boże - z laptopem.
Oczywiście nie jest to jedyna przyczyna, ale sumaryczny skutek niewiedzy części architektów/architektów wnętrz, sprzedawców mebli i klientów jest taki, że według mojej obserwacji ponad 90% pracowników (w tym wcale nie mniejszy odsetek kadry kierowniczej) pracuje w warunkach nie tylko niezgodnych z obowiązującymi przepisami BHP, ale również prowadzących do poważnych problemów zdrowotnych.
Nie dziwota że mój brat - zawodowy rehabilitant i fizjoterapeuta ma pacjentów przed trzydziestką z problemami zdrowotnymi emerytów - wynikającymi właśnie z nieprawidłowego siedzenia w pracy :(

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

nie, nie dobór mebli jak najbardziej jest w gestii architekta (problemem jest tu zazwyczaj świadomość klientów którzy nie chcą wydać na fotel więcej niż 200PLN a za tyle nie da się kupic fotela na którym trzeba spędzic więcej niż 4 godziny)mi chodziło o instruktaż o którym Pan pisał:)
Iwo Kęsy

Iwo Kęsy Właściciel - Prezes,
Archet Sp. z o. o.

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Czas Powrotów!

1. Mariusz Jakubczyk - Co do takiego stowarzyszenia, to jak w każdym stoważyszeniu ktoś musi zacząć ;) No więc ja tutaj... Właśnie!
2. Maciej Żłobiński - Niestety Pan ppisze z perspektywy producentów a nie architektów. My musimy brać różne czynniki pod uwagę, nasza praca polega głównie na buforowaniu ofery rynku i mody z rzeczywistością. Co do zdrowia to bym nie przesadzał, przecież nie projektujemy wnętrz kopalń czy hut stali:)Czy ktoś kiedyś słyszał o wymaganiach BHP dla taxówkarzy?! Często główną rolę gra cena, termin realizacji zamówień, wymiary, stylistyka, możliwości techniczne,kolor, itp...! Jeden z moich wykładowców kiedyś powiedział, że architektura jest najbardziej podobna do krawiectwa - musi być wygodna i uszyta na miarę a jeśli jest przy okazji piękna to już jest super!!!

konto usunięte

Temat: czy architekci wnętrz powinni się zeszyć[org.typu SARP]?

Jeden z moich wykładowców kiedyś powiedział, że
architektura jest najbardziej podobna do krawiectwa - musi być wygodna i uszyta na miarę a jeśli jest przy okazji piękna to już jest super!!!


Wg mnie dobry architekt to przedewszystkim dobry rzemieślnik a przy okazji bywa artystą



Wyślij zaproszenie do