Temat: Przepływ finansów.

Otworzenie firmy wymaga inwestycji. Początki są trudne, więc kasy nie spływa zbyt wiele. Jak więc znaleźć złoty środek, aby zacząć, ale nie mieć problemów z płynnością. Każdy powie, że plan marketingowy, ale czy to na pewno wystarczy? Zdarzają się przecież różne nietypowe sytuacje.

Temat: Przepływ finansów.

Klient pokrywa wszystkie koszta.

Zależy chyba na jaką działalność się decyzdujemy.

Jeżeli sprzedaż bezpośrednia, to wiadomo już, że koszta są praktycznie znikome.

Jeżeli sklep, to liczy się nie tylko produkt, ale i lokalizacja, wystrój, atmosfera i wiele innych czynników.

Produkcja? NA tym to ja się w ogóle nie znam. ;p

Skąd pieniądze? Są dofinansowania, kredyty inwestycyjne itd.

Ale prawdą w biznesie jest to, że klient pokrywa WSZYSTKIE koszta.

Temat: Przepływ finansów.

Jeszcze są usługi. Np consulting albo szkolenia. Wówczas nie ma inwestycji na starcie. Twoim aktywem jesteś Ty sam :)

Temat: Przepływ finansów.

http://www.youtube.com/watch?v=lGOEoNbw2eg

wypowiedź z naszego podwórka:

"Ja zaczynałem 5 lat temu. Zainwestowałem śmieszną kwotę bo 61zł
i do dzisiaj mam satysfakcje i śmieje się z ludzi, którzy
twierdzą, że bez 100.000zł nie można założyć interesu.
Przez te 5 lat, strona, na którą wydałem te 61zł [tyle wtedy
kosztowała domena .net w home.pl ;)] zarobiła około 50.000zł. Co
prawda stworzenie strony zajęło mi z 2 miesiące, ale nie ma co
się łudzić, bez ciężkiej pracy do niczego bym nie doszedł. Na tej
stronie zarabiałem najpierw bardzo drobne kwoty. Za zamieszczenie
banera płacili mi 170zł miesięcznie, 3 buttony po 20zł sztuka, do
tego linki, z których miałem około 100zł. Razem około 330zł.
Malutko, ale to było dużo więcej niż moje kieszonkowe ;) Cały
czas promowałem swoją stronę, później zamieściłem zamiast banera
reklamy AdSense, z których miałem około 300$ miesięcznie z linków
400zł z PP, który sprzedawał program do oglądania TV przez
internet około 200zł, czasami trafiał się jakiś popup, mailing do
użytkowników strony itp. Miałem już jakieś małe pieniądze i
mogłem "inwestować" ;) dalej, tworzyłem nowe strony i pomału
kupowałem prosperujące serwisy...
Przez 2 lata korzystając z tego, że mieszkałem z rodzicami
zdecydowaną większość przychodów inwestowałem w nowe strony i
rozwój. Tak robię do dzisiaj. Biorę tylko pieniądze, które są mi
potrzebne do normalnego życia a resztę inwestuje... "

Źródło: http://www.biznesforum.pl/

Jak widać można z 61zł do 50 000zł wystarczy tylko chcieć!!!Barbara Pieśkowska edytował(a) ten post dnia 18.10.09 o godzinie 11:25

Temat: Przepływ finansów.

Przemysław Lisek:
Jeszcze są usługi. Np consulting albo szkolenia. Wówczas nie ma inwestycji na starcie. Twoim aktywem jesteś Ty sam :)

I laptop się przydaje, telefon też nie zawadzi. Ale to zazwyczaj ma się już wcześniej, a kosztów (w sensie pozaksięgowym) nie generują.

Temat: Przepływ finansów.

Jest jeszcze taki szczegół, że trzeba jeść i gdzieś mieszkać, nawet jeśli się nie pracuje :)
Potrzebne są więc po prostu oszczędności na kilka miesięcy utrzymania. Natomiast na pewno nie jest to 100 tyś :)