Justyna N.

Justyna N. PRZEDSTAWICIEL
MEDYCZNY

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Barbara Pieśkowska:
JUSTYNA BIEĆ:
och, tylko i wyłącznie kasy, odwaga jest, pomysł też, blokuje mnie tylko kwestia finansowa :(
Co to za pomysł?


:) pensjonat z duszą - ale więcej na razie nie zdradzę, nie chcę zapeszać :) co nie zmienia faktu, że do realizacji marzenia eszcze daleko, zważywszy na sytuację kredytową obecnie panującą i inne, mniejsze niewygodne aspekty finansowe :(
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

JUSTYNA BIEĆ:
Barbara Pieśkowska:
JUSTYNA BIEĆ:
och, tylko i wyłącznie kasy, odwaga jest, pomysł też, blokuje mnie tylko kwestia finansowa :(
Co to za pomysł?


:) pensjonat z duszą - ale więcej na razie nie zdradzę, nie chcę zapeszać :) co nie zmienia faktu, że do realizacji marzenia eszcze daleko, zważywszy na sytuację kredytową obecnie panującą i inne, mniejsze niewygodne aspekty finansowe :(
To już wiem dlaczego mnie twoja poprzednia wypowiedź zainteresowała. :-)

a sponsorzy?Barbara Pieśkowska edytował(a) ten post dnia 04.12.08 o godzinie 20:52
Justyna N.

Justyna N. PRZEDSTAWICIEL
MEDYCZNY

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Barbara Pieśkowska:
JUSTYNA BIEĆ:
Barbara Pieśkowska:
JUSTYNA BIEĆ:
och, tylko i wyłącznie kasy, odwaga jest, pomysł też, blokuje mnie tylko kwestia finansowa :(
Co to za pomysł?


:) pensjonat z duszą - ale więcej na razie nie zdradzę, nie chcę zapeszać :) co nie zmienia faktu, że do realizacji marzenia eszcze daleko, zważywszy na sytuację kredytową obecnie panującą i inne, mniejsze niewygodne aspekty finansowe :(
To już wiem dlaczego mnie twoja poprzednia wypowiedź zainteresowała. :-)

a sponsorzy?Barbara Pieśkowska edytował(a) ten post dnia 04.12.08 o godzinie 20:52


hmm, nie myślałam o tym ,ale nie wiem jak to działa nawet w sumie...
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Justynko :-)
Chodziło mi o inwestorów :-) - przepraszam za pomyłkę

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Aktualnie poszukuję ludzi zainteresowanych zdrowym stylem życia, suplementacją i budowaniem pasywnego dochodu.
Współpraca z kanadyjską firmą z branży wellness, coaching na początku ścieżki, szkolenia.

Zapraszam do kontaktu, Władek

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Władek OCHOJSKI:
Aktualnie poszukuję ludzi zainteresowanych zdrowym stylem życia, suplementacją i budowaniem pasywnego dochodu.
Współpraca z kanadyjską firmą z branży wellness, coaching na początku ścieżki, szkolenia.

Zapraszam do kontaktu, Władek
Doskonale, ja szukam ludzi, którzy myślą, czy Akuna charakteryzuje się poszukiwaniem bezmózgowców?

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Tak rzeczowo Panie Władziu na etacie mam 4000 zł netto, a w Pana biznesie, mogę co najwyżej dorobić się garażu zawalonego towarem...którego nikt zdrowy umysłowo nie weźmie.Anna Marczewska edytował(a) ten post dnia 17.12.08 o godzinie 23:51

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

W takim razie Pani Aniu, życzę powodzenia na tym etacie:)

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Ja życzę Panu, żeby Pan się otrząsnął z letargu i nie nabijał ludzi w butelkę:))

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Anna Marczewska:
...którego nikt zdrowy umysłowo nie weźmie.

Jakim prawem obrażasz ludzi, którzy korzystają z produktów tej firmy?

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Beata Rzepka:
Anna Marczewska:
...którego nikt zdrowy umysłowo nie weźmie.
Myślenie lub rozumowanie to złożony ciągły proces zachodzący w mózgu, polegający na skojarzeniach i wnioskowaniu, operujący elementami ludzkiej pamięci jak symbole/pojęcia/frazy lub obrazy i dźwięki. Myślenie może być też realizowanie sztucznie np. u robota.
Skoro MLM daje produkty, których nikt nie chce kupić bezcelowym jest kontaktowanie się z tą organizacją:)

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Nie odpowiedziałaś w ogóle na moje pytanie.
Jakim prawem obrażasz ludzi?

konto usunięte

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Anna Marczewska:
Władek OCHOJSKI:
Aktualnie poszukuję ludzi zainteresowanych zdrowym stylem życia, suplementacją i budowaniem pasywnego dochodu.
Współpraca z kanadyjską firmą z branży wellness, coaching na początku ścieżki, szkolenia.

Zapraszam do kontaktu, Władek
Doskonale, ja szukam ludzi, którzy myślą, czy Akuna charakteryzuje się poszukiwaniem bezmózgowców?
A Pani do której kategorii się zalicza?
Anna Marczewska:
Tak rzeczowo Panie Władziu na etacie mam 4000 zł netto
Wszystko pięknie i pewnie szkoda, że tylko przez 3 miesiące. Pracodawca może pewnego dnia zlikwidować Pani etat. Zasiłek dla bezrobotnych to coś ok. 550 zł, czyli trochę mało.
a w Pana biznesie, mogę co najwyżej dorobić się garażu zawalonego towarem...którego nikt zdrowy umysłowo nie weźmie.
Czy napisała Pani w tym momencie o sobie?
Aktualnie na samym Allegro 63 osoby się zdecydowało. A przecież w tej branży większość sprzedaży odbywa się przez takich pośredników jak Władek.
Anna Marczewska:
Ja życzę Panu, żeby Pan się otrząsnął z letargu i nie nabijał ludzi w butelkę:))
Kupuje ten kto chce. Gdzie tutaj nabijanie w butelkę? Rzuci Pani następną słownikową definicję?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Anna Marczewska:
Beata Rzepka:
Anna Marczewska:
Skoro MLM daje produkty, których nikt nie chce kupić bezcelowym jest kontaktowanie się z tą organizacją:)
Potwierdzam, że współpraca z takim MLM-em było by idiotyczne. A czemu zaliczasz do tego Akunę? Mi się sprzedaje bardzo dobrze a jeszcze lepiej buduje struktura.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

A mnie nadal ciekawi, skąd biorą się tylko dokładnie dwa typy opinii na temat MLM. Jedna : "to nabijanie ludzi w butelkę, piramida, guzik warte" ze strony tych, którzy nie mają z MLM nic wspólnego oraz "jest wspaniale, świetnie, idzie dobrze, a perspektywy są jeszcze lepsze" ze strony osób aktywnie zaangażowanych. W ogóle nie ma opinii typu "siedzę w tym, choć to kiepskie, ale nie mam lepszego pomysłu lub możliwości" albo, z drugiej strony "to na pewno bardzo ciekawy sposób na życie, ja akurat mam inny, ale gdyby nie to...".

Ciekaw jestem, ile u jednych "urzędowego optymizmu", a u drugich bezrefleksyjnej niechęci. Najgorsza wydaje mi się możliwość, że obie strony funkcjonują w warunkach ślepego zasugerowania.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Krzysztof Wie.rszelis:
A mnie nadal ciekawi, skąd biorą się tylko dokładnie dwa typy opinii na temat MLM. Jedna : "to nabijanie ludzi w butelkę, piramida, guzik warte" ze strony tych, którzy nie mają z MLM nic wspólnego oraz "jest wspaniale, świetnie, idzie dobrze, a perspektywy są jeszcze lepsze" ze strony osób aktywnie zaangażowanych. W ogóle nie ma opinii typu "siedzę w tym, choć to kiepskie, ale nie mam lepszego pomysłu lub możliwości" albo, z drugiej strony "to na pewno bardzo ciekawy sposób na życie, ja akurat mam inny, ale gdyby nie to...".

Ciekaw jestem, ile u jednych "urzędowego optymizmu", a u drugich bezrefleksyjnej niechęci. Najgorsza wydaje mi się możliwość, że obie strony funkcjonują w warunkach ślepego zasugerowania.
hmmmm.... Myslisz Krzysztof, że zasugerowałem się mozliwościami finansowymi? A jak ktos uruchamia własny sklep i buduje jego sukces to jest to ślepe zasugerowanie?
Cały problem w oceniem MLM-ów przez ludzi, którzy nie mają na ich temat rzetelnej wiedzy jest taki, że traktują to jak jakiś dziwaczny sposób uprawiania handlu. A to po prostu kolejna wersja prywatnej aktywności biznesowej. Bez wielkich inwestycji, magazynów, kampanii reklamowych, itp.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Przemysław Lisek:
Myslisz Krzysztof, że zasugerowałem się mozliwościami finansowymi?
Nic personalnego, Przemku. Zgodzisz się chyba, że takie zjawisko polaryzacji postaw istnieje - a mnie to interesuje z czysto "amatorsko socjologicznego" punktu widzenia.

Gdzieś tu nawet (na innej grupie) wyraziłem stanowisko "pośrodku", to wyskoczyli na mnie z obu stron :-) Ciekawe, nie ?
Bogusław Zabiegliński

Bogusław Zabiegliński Master Business
Trainer, spec.
Net-working

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Krzysztof Wie.rszelis:
A mnie nadal ciekawi, skąd biorą się tylko dokładnie dwa typy opinii na temat MLM. Jedna : "to nabijanie ludzi w butelkę, piramida, guzik warte" ze strony tych, którzy nie mają z MLM nic wspólnego oraz "jest wspaniale, świetnie, idzie dobrze, a perspektywy są jeszcze lepsze" ze strony osób aktywnie zaangażowanych. W ogóle nie ma opinii typu "siedzę w tym, choć to kiepskie, ale nie mam lepszego pomysłu lub możliwości" albo, z drugiej strony "to na pewno bardzo ciekawy sposób na życie, ja akurat mam inny, ale gdyby nie to...".

Ciekaw jestem, ile u jednych "urzędowego optymizmu", a u drugich bezrefleksyjnej niechęci. Najgorsza wydaje mi się możliwość, że obie strony funkcjonują w warunkach ślepego zasugerowania.

Po części mam skromną nadzieję, że lektura książki "Wywieranie wpływu na ludzi" R Cialdini zaspokoi twoją ciekawość.
Sam jestem uczestnikiem MLM i trochę czasu musiało upłynąć żeby emocje związane z przejściem z biernego życia(bezpiecznego) do aktywnego(odpowiedzialnego) przestały kierować moim zachowaniem (kilka „trupów” za sobą).
Poznając swą wartość i podnosząc wiedzę na temat otaczającego mnie świata przestałem dzielić ludzi na złych i dobrych czy czarnych i białych w większości przecież są różne odcienie szarości, które należy się szanować a nie walczyć z nimi.
Jak nauczał D. Carnagi wojny nikt nie wygrał!!!
Mirek Kucharczyk

Mirek Kucharczyk Wolny Człowiek Sp. z
o.o. :-)))

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Ja też należę chyba raczej do tych co stoją gdzieś po środku. Dla mnie MLM to normalna forma biznesu. Ma swoje plusy i minusy. Jedni mogą się w nim czuć świetnie inni nie. Oczywiście też spotykam postawy "skrajne". I to zarówno wśród przeciwników jak i zwolenników tego rodzaju sprzedaży. W zasadzie akceptuję obie postawy w sytuacji gdy jest możliwa rzeczowa dyskusja. Nie akceptuję tylko postaw reprezentowanych np. przez obecną tu Panią Anię M. Ale nie za jej stosunek do mlm, tylko za zwykłe chamstwo i brak elementarnej kultury. Wg oficjalnych danych konsumentów Alveo jest tylko w Polsce ponad 140 tys. osób. Jak można powiedzieć, że to wszystko idioci, naiwniacy, ludzie którzy dali się nabić w butelkę? Ja się nie uważam za taką osobę choć sam od 3 lat piję Alveo. Bardzo szanuję też moich znajomych których uważam za ludzi inteligentnych i kulturalnych. Część z nich tez pije Alveo. Część nie. Jakoś nie widzę różnic w inteligencji z tego powodu. Ale może o czymś nie wiem i Pani Anna jest ponad tym wszystkim???? Może jest w niej coś co sprawia, ze ma monopol na rację i wiedzę i to uprawnia ją do pomiatania ludźmi??? Pytam bo nie wiem:-)
Może faktycznie te 140 tys. osób to naiwni idioci nabici w butelkę, a Pani Ania jest tą oświeconą.....

A co jeśli jest odwrotnie???

PozdrawiamMirek Kucharczyk edytował(a) ten post dnia 07.01.09 o godzinie 21:37
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Czego potrzebujesz, by wyjść z etatu?

Mnie się podoba sama idea MLM ale jestem człowiekiem, który chce w życiu robić coś innego. Jestem również człowiekiem nie pasującym do żadnej ze skrajności o których mowa. Co więcej, nie siedzę w biznesie, a korzystam z produktów systemów MLM. Ktoś dla mnie kupuje i coraz bardziej przekonuje się do wielu z nich.

Już kilkukrotnie miałem sytuacje, w której skończył mi się płyn do kąpieli z Amway i zmuszony byłem kupić coś w sklepie. Kupiłem Palmolive i obiecałem sobie, że kolejnym razem zamówię amwaya zanim butelka się skończy. Dlaczego tak? A no dla samej wydajności mlm'owego produktu.

Fakt, próbowałem więcej tych produktów i nie wszystko mi odpowiada. Pasta do zębów oferowana w amway zupełnie mi nie pasuje.

O nabijaniu w butelkę nie ma mowy, ale jestem przekonany, że są osoby w tym biznesie, które nie potrafią sprzedać tego co powinny, albo robią to w sposób zbyt nachalny wysławiając wszystko pod niebiosa. Nie trudno wtedy o rozczarowanie.

Prosta sprawa chcesz w tym siedzieć, proszę bardzo. Nie chcesz, to rób swoje i nie marudź. :)

Druga sprawa to, nie spróbujesz to się nie dowiesz. Tego nie trzeba rozwijać.



Wyślij zaproszenie do