Temat: Klub Konsumenta
We własnej sprawie? Wypowiadam się w sprawie firmy. Nie wiem czy to wyraz braku szacunku, że nie posiadam swojego konta prywatnego na golden line, facebooku czy nk, dla mnie to głupawe wynalazki odzierające z prywatności, ale pewnie Pan jest jedną z tych osób która lubi podglądać fotki znajomych i sobie "lajkować" przykro mi więc, że musiałem Pana rozczarować, nie będzie Pan mógł lustrować sobie ile mam dzieci, czy brałem rozwód ostatnio i gdzie byłem na wakacjach (czy to nie chore?). Chore jest, że na portalach biznesowych nie można zakładać biznesowych profili bo moim zdaniem w dobie internetu oddzielanie życia prywatnego i biznesowego to konieczność.
Ale właściwie się nie dziwię, jak Pan widzi mam bardzo chłodne podejście do MLM, a Pan ma już wyprany pózg przez tą branże jak widzę, można to stwierdzić po cytacie "Przy okazji różne MLM-y :)
Jedyny przełomowy suplement diety, który leczy, chroni i odmładza" .
Jeśli wierzy Pan że suplemenciki które kosztują pewnie kilkaset złotych są cudownym eliksirem młodości i długowieczności to nie wiem czy jest sens z Panem rozmawiać.
Pewnie Pana ulubiony film to "sekret" czy inne i wierzy Pan, że biznes sam się robi, a kreowanie wizerunku w internecie działa cuda ale sądząc po tym do ilu firm się Pan zapisuje mniemam, że został Pan wyprowadzony w pole :). Może i dobrze, jakoś trzeba się nauczyć.
PS: Nie ma to jak skupiać się na merytoryce wypowiedzi. Przy odpowiedzi proszę nie skupiać się na fakcie, że nie postawiłem gdzieś przecinka albo na 1/10 wypowiedzi bo to mają w zwyczaju robić mlmowcy którzy pod natłokiem argumentów wybierają sobie punkt zaczepienia, który totalnie nic nie wnosi do dyskusji, i myślą że opanowali manipulacje po swoich szkoleniach "jak prać mózgi".
Mateusz Skuteczny edytował(a) ten post dnia 08.08.12 o godzinie 09:31