Temat: całkiem niezła sztuka

Od pięciu lat pracuję z dorosłymi osobami niepełnosprawnymi intelektualnie (w różnym stopniu) i przybliżam im świat sztuki. Początki były dość trudne.
W którymś momencie z naszych wspólnych wysiłków zaczął się klarować obraz - zaczęły powstawać prace (malarskie, rysunkowe (na dużych formatach) monotypie, formy ceramiczne) na dobrym poziomie artystycznym (wiem, bo biorą udział w konkursach i bywają wyróżniane).
Wspólnie ze Stowarzyszeniem, w którym pracuję, organizowałam swoim Podopiecznym kilka wystaw (praktycznie co roku po jednej wystawie). W sąsiadujących miastach naszego powiatu (domy kultury), a ostatnio we Wrocławiu (młodzieżowy dom kultury).
Posiadając już doświadczenie w tej materii widzę jak traktowana jest twórczość osób niepełnosprawnych (przeważnie nie dość serio), jak wiele trzeba tu zrobić, żeby wypromować ją... a także zacząć na niej zarabiać (prace są tego warte).
Wiem, że istnieją fundacje, które z powodzeniem wystawiają i sprzedają prace (zaznaczam, że dochód zasiliłby konto naszego Stowarzyszenia i przyczynił się do rozwoju niepełnosprawnych artystów).

Napiszcie jeśli wiecie co można zrobić, by rozkręcić taki pomysł.....

Temat: całkiem niezła sztuka

Lidia Zarzeczna-Szkwerko:
Napiszcie jeśli wiecie co można zrobić, by rozkręcić taki pomysł.....

Jak przeczytałem prowadziłaś własny biznes -więc zacznij mysleć jak przedsiębiorca a nie artysta.
Traktuj ich pracę jako towar a nie dzieła.Towar wstawia sie na półki sklepowe nie do galerii.
Na pojedyńczych rekodziełach -nie zarobisz. Nikt nie da za to wiekszych pieniędzy.
Potraktuj ciekawe prace jako wzory do produkcji masowej(np.na ploterze drzewnym -płaskorzeźby)
Załóż ZAZ(zakład aktywizacji zawodowej) otrzymasz duże pieniądze na srodki produkcji.
Robię coś podobnego w ramach prowadzonego projektu z osobami bezdomnymi.Jest spora szansa aby takie działania odniosły sukces komercyjny.
Pozdrawiam