GoldenLine
Zaloguj się
Przemek Bucharowski

Przemek Bucharowski Certified Salesforce
Platform Solution
Architect

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Witam,

Ostatnia wizyta na sciance sklonila mnie do takiej refleksji: jest za malo miejsca, wszedzie tlumy, wejscie drogie, a do tego sprzet zuzyty.

A wy co myslicie o sciankach w Polsce? Co was najbardziej gryzie? Co chcielibyscie zmienic?

p
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

O! Witaj Przemku! Miło Cię i tutaj widzieć :)
Link do wypowiedziLink
Tomek M.

Tomek M. .

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

nie wiem czy nie uczeszczam na scianke poniewaz mnie cos gryzie, czy moze raczej nic mnie nie gryzie bo nie uczeszczam. w kazdym razie wstyd! przynajmniej z warszawskiego punktu widzenia - kompletny brak panelu na przyzwoitym poziomie..
Link do wypowiedziLink
Robert R.

Robert R. Członek Zarządu,
Centrum Doradztwa
Biznesowego sp. z
o.o.

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Przemek Bucharowski:
Witam,

Ostatnia wizyta na sciance sklonila mnie do takiej refleksji: jest za malo miejsca, wszedzie tlumy, wejscie drogie, a do tego sprzet zuzyty.

No coz, to co piszesz to troche chyba wewnetrzna sprzecznosc... zgadzam sie ze wszedzie tlumy a sprzet (liny) mocno zuzyty... ale jak na moj gust dla mnie z tego plynie wniosek ze... wejscia sa za tanie a nie za drogie :)

W wawie najdrozsza scianka to chyba obozowa - 17 lub 20 zl za wejscie - a pomimo tego ze to chyba najwiekszy obiekt w wawie to w tygodniu po pracy (tzn od ok. 19) nie wetkniesz nawet szpilki... gdyby jednak wprowadzic wejscia tylko na karnety, a karnet na 10 wejsc kosztowalby 400 pln to pewnie byloby o polowe mniej ludzi (a zauwaz prosze ze operator scianki zarobilby tyle samo!!).

:)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Kraszewska (Obukowicz)

Agnieszka Kraszewska
(Obukowicz) Kierownik Robót
SKANSKA S.A.

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Sprobujcie wspinu po 19 w Londynie...Nawet za 35-50zl za wejscie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

10-15 funtów za wejście dla przeciętnego Anglika to raczej niewiele...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

przyzwoitych ścian jest za mało, a przepychanie się na panelu zniechęca do zadaszonej wspinaczki. Po tych wszystkich "wspinaczkowych motywach" w serialach jakaś masakra się zrobiła. Obozowa zapchana.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Zamiast podwyższania opłat w celu ograniczania tłumów przydałoby się po prostu więcej ścianek. Zwłaszcza w Warszawie. 400 zł za karnet czy 40 zł za wejście spowodowałoby, że uczeń czy student już by się nie powspinał.
Link do wypowiedziLink
Monika G.

Monika G. Zamówienia Publiczne

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Już obecna cena za wejście jest powalająca, szczególnie dla tych na prawdę intensywnie trenujących. Ja miałam przez trzy miesiące karnet, na który musiałam wybulić sporo kasy, a i tak jak przychodziłam, to nie zawsze miałam szanse wejść na ściankę (mówię o Obozowej). Oczywiście, jak nie możesz wejćć, to przedłużają ci karnet, ale to nie fajnie jak musisz walczyć o wszystko, o wejście, o linę, o drogę na której się chcesz powspinać.... ehh...

Dla mnie fajna pod względem możliwości jest ścianka na Obozowej i przy niej pozostanę. Bywałam na Nowowiejskiej i dawno temu na Siennickiej, ale to nie było to. Podobno na Banacha jest całkiem ciekawie, ale ścianka jest mała...

Na szczęście wiosna się zbliża (według kalendarza ponoć od dawna jest) i zmieni się tryb... Zamiast na panelu, to skałki w weekend, a treningowo most Grota. Może nie oferuje zróżnicowanych dróg, a raczej trawersy, ale do poćwiczenia wytrzymałości jest świetny.
Link do wypowiedziLink
Karol P.

Karol P. Technical Project
Manager,
Alcatel-Lucent
Espana

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Niestety, wąż zjada swój własny ogon i podnoszenie cen eliminuje ze ścianek "element wartościowy" zastępując go "elementem lansersko-rozrywkowym" ;-)

U nas wygląda to trochę lepiej jeśli chodzi o ceny, ale za to niektóre chwyty czasami się potrafią ułamać ;) Bynajmniej ściana ma charakter mało komercyjny, więc nie jest najgorzej... choć tłumki czasem bywają...
Link do wypowiedziLink
Ryszard G.

Ryszard G. IT Project Manager

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Karol P.:
Niestety, wąż zjada swój własny ogon i podnoszenie cen eliminuje ze ścianek "element wartościowy" zastępując go "elementem lansersko-rozrywkowym" ;-)

U nas wygląda to trochę lepiej jeśli chodzi o ceny, ale za to niektóre chwyty czasami się potrafią ułamać ;) Bynajmniej ściana ma charakter mało komercyjny, więc nie jest najgorzej... choć tłumki czasem bywają...

Zgodzę się z przedmówcą, że z jednej strony nie można zamykać drzwi wszystkim z drugiej strony należy szukać równowagi.
Ostatnim czasem zapuściłem się we środę na nowowiejską i się okazało, że środa i piątek to czas wejścia ulgowego dla studentów z politechniki - z jednej strony fajnie bo wiadomo co może spotkać z drugiej strony niewiadoma, bo oczekiwanie na wejście dochodzące do 15min jest grubą pomyłką, raczej w te dni odradzam tam pobyt.

Co do lanserów cóż, może warto się jednak wybrać we środę-piątek i popatrzyć na młódź wspinąjacą się w wytartym t-shircie i dziurawych spodniach - aż serce rośnie ;) ile Wand i Jurków wyrośnie w przyszłości.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Monika Głębocka:
>> a treningowo most Grota. Może nie oferuje
zróżnicowanych dróg, a raczej trawersy, ale do poćwiczenia wytrzymałości jest świetny.

Ja jakoś nie mogę się przekonać do mostu Grota. Fakt, byłam tam tylko raz, ale otoczenie mnie zniechęciło...Joanna C. edytował(a) ten post dnia 10.04.08 o godzinie 16:21
Link do wypowiedziLink
Monika G.

Monika G. Zamówienia Publiczne

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Ja jakoś nie mogę się przekonać do mostu Grota. Fakt, byłam tam tylko raz, ale otoczenie mnie zniechęciło...

No jak to? :) Cisza, spokój, cudowne zachody słońca nad Wisłą, połacie zieleni.... no tylko lokatorzy pobliskiego kanału czasem wyjdą po kolejną flaszkę na imprezkę i świadomość kilku ton betonu, asfaltu i żelastwa nad sobą. :)

Co do samego trenowania pod mostem... jest to formacja z "naturalnego" betonu, więc paluszki są srogo pozdzierane, za to trawersowanie na małych stopniach, przy użyciu mikroskopijnych chwytów świetnie przygotowuje przed sezonem skałkowym.
Link do wypowiedziLink
Przemek Bucharowski

Przemek Bucharowski Certified Salesforce
Platform Solution
Architect

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Dzieki za wasze odpowiedzi.

Monika, skoro musisz walczyć o wszystko, to dlaczego zostaniesz przy Obozowej? Co takiego jest w tej scianie, czego nie ma nigdzie indziej???

p

PS. A pod Grotem jest glownie piaskowiec, nie beton :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Monika Głębocka:
Ja jakoś nie mogę się przekonać do mostu Grota. Fakt, byłam tam tylko raz, ale otoczenie mnie zniechęciło...

No jak to? :) Cisza, spokój, cudowne zachody słońca nad Wisłą, połacie zieleni.... no tylko lokatorzy pobliskiego kanału czasem wyjdą po kolejną flaszkę na imprezkę i świadomość kilku ton betonu, asfaltu i żelastwa nad sobą. :)
No popatrz, zapamietałam to miejsce kompletnie inaczej:-) Zdaje się, że przeszkadzały mi spaliny i ciężarówki:-)
Ale pewnie przyjdzie się przekonać, bo chyba ostatni miesiąc wykupuję karnet na Obozową.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Przemek Bucharowski:
Dzieki za wasze odpowiedzi.

Monika, skoro musisz walczyć o wszystko, to dlaczego zostaniesz przy Obozowej? Co takiego jest w tej scianie, czego nie ma nigdzie indziej???
Przemku, w Warszawie nie ma lepszej ścianki.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Cóż pozostaje otworzyć własną ścianę i układać drogi pow 6+ tylko z dołem, a element lansiarski na pewno nie przyjdzie.
Link do wypowiedziLink
Karol P.

Karol P. Technical Project
Manager,
Alcatel-Lucent
Espana

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Dochodzę do wniosku, że dyskusja na ten temat na brytanie ma ciekawszy przebieg ;-)
Link do wypowiedziLink
Przemek Bucharowski

Przemek Bucharowski Certified Salesforce
Platform Solution
Architect

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

O tak, w koncu zalozylem ten watek na Hyde Parku :)

p
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Scianki wspinaczkowe w Polsce, czyli co nas gryzie

Łukasz Gruszczyński:
Cóż pozostaje otworzyć własną ścianę i układać drogi pow 6+ tylko z dołem, a element lansiarski na pewno nie przyjdzie.

A skąd założenie, że element "lansjerski" to tylko ludzie, którzy wspinają się poniżej 6+? Wręcz przeciwnie - nie ma tu lansjery, bo i nie ma czym, zwykle to uczący się. Większość szpanerów jednak robi więcej( btw ciekawe, skąd akurat ta a nie inna granica:-).Joanna C. edytował(a) ten post dnia 11.04.08 o godzinie 14:09
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

buty wspinaczkowe




Wyślij zaproszenie do
Anuluj