GoldenLine
Zaloguj się
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4791311.html
Jak myślicie- uda się?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Byłoby miło....
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Idzikowska

Małgorzata Idzikowska www.ToyotaWroclaw.pl

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

pomysł świetny:)

gorąco wierzę, że już latem będę śmigać na publicznym rowerku:D
Link do wypowiedziLink
Maciej W.

Maciej W. a czy ty masz swój
ręcznik?...

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Wrocław chyba nie jest jeszcze na to gotowy. Jeżdżę po Wrocławiu trzy lata i sądzę, że na to za wcześnie. Ile wypadków rowerowych...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata C.

Małgorzata C. miniclassic.pl

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

ciekawe którędy pojadą cykliści - bo tras rowerowych jak na lekarstwo
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Tylko mam wątpliwość czy darmowe pół godziny to eni za mało.Wrocławianie którzy i tak na rowerach jeżdża na te raczej sie eni przesiądą.
POmysł ma zachęcić wrocławian korzystających z samochodów lub miejskiej komunikacji do przemieszczania sie rowerem, czyli raczej propagowanie takiej komunikacji wśród tych co do tej pory eni mieli zwyczaju.

Może warto byłoby zacząć od propagowania wkręcania do jazdy rowerem po mieście w ogóle, i udostępnic darmowe, albo niskopłatne rowery na kilkugodzinne wycieczki, tak jak to jest w Wiedniu czy Amsterdamie.

Ale idea bardzo mi się podoba. Może ściezek mało ale od czegoś trzeba zacząć. MOże masa krytyczna się zwiększy ;))).Małgorzata P. edytował(a) ten post dnia 27.12.07 o godzinie 14:07
Link do wypowiedziLink
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Zawsze można powiedzieć, że tras nie ma, że brak tego czy tamtego, że za krótko itp... Ale jak stwierdziła Małgosia- od czegoś trzeba zacząć. Ja w każdym razie trzymam kciuki, bo zalet takiego rozwiązania jest wiele:)
Link do wypowiedziLink
Paweł Antoniewicz

Paweł Antoniewicz pozarządowy
freelancer

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Jak znam Daniela to się uda ;)

Facet jest pasjonatem rowerów i ma wizję oraz twardy charakter... a tak swoją drogą czyżby pierwszym zwiastunem "cudu na miarę Irlandii" był Wrocław i jego oficer rowerowy ;)

Mam nadzieję, że w końcu miasto będzie bardziej przyjazne dla rowerzystów.

Paweł
Link do wypowiedziLink
Jacek R.

Jacek R. UK Branch Manager at
SMT Software

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

przede wszystkim niech pozwolą jeździć wszędzie po starówce i niech więcej (i lepszych) parkingów rowerowych postawią.

a swoją droga - uwaga o masie krytycznej słuszna. 1000 rowerow więcej może zwrócić uwage miasta na jego niesdostosowanie do bikerów. i moze coś zmienią...
Link do wypowiedziLink
Joanna Lebiedzińska

Joanna Lebiedzińska Edukacja
Ekologiczna, Energia
Odnawialna i
Środowisko

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

TEORETYCZNIE MOŻNA jeździć po tzw. Starówce (oprócz Rynku - co zakrawa na kpinę, bo żadne miasto europejskie dotąd takiej głupoty nie wymyśliło żeby zamknąc Centralny Plac dla rowerów :o(
Co do wąskich uliczek na "Starówce" - jeździ się tam także "pod prąd", bo są przew. jednokierunkowe a dla rowerów dwukierunkowe (jest odpowiedni znak postawiony)...
Ale problem, bo kierowcy o tym nie wiedzą i jak sobie jadę taką uliczką przepisowo to nadjeżdżający z przeciwka samochodziarze:
A) pukają się w głowę
B) Trąbią
C) wyzywają
Skaranie boskie z tą jazdą po "ścisłym centrum" Wrocławia...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Niestety się uda.

Piszę "niestety", bo mało co mnie tak irytuje, jak rowerzyści śmigający po chodnikach z prędkością nader rzadko ograniczoną na tyle, by nie potrącać ani nie straszyć przechodniów.

Raz po raz ktoś taki nagle mnie wyprzedza lub tuż za mną używa dzwonka, przeciska się między mną a innymi pieszymi - bo nikogo nie obchodzi to, że dla rowerzystów są (wiem, że nieliczne, ale są) ścieżki rowerowe oraz jezdnie, a nie chodniki.

Jestem jak najbardziej za rowerami, byle jeżdżono nimi tam, gdzie nie przeszkadza to innym. Przede wszystkim - pieszym.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Ja akurat bardzo często mam sytuację odwrotną: jadę przepisową ścieżką rowerową i muszę wymijać przechodniów. Nie wiem o co chodzi skoro w odległości 0,5m jest chodnik. Chodzi o czerwień kostki? Czy fakt bycia bliżej jezdni? Nie mam pojęcia, ale to jest dopiero dobijające. Szczególnie jak sobie taki spacerek po drodze rowerowej zrobią trzy starsze panie wracające z kościoła zajmując całą szerokość dróżki, lub pani z wózkiem dziecięcym...
Link do wypowiedziLink
Dorota J.

Dorota J.

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

uwazam to za swietny pomysl - rowery sa ekologiczne, rozladowuja ruch kolowy w miescie i sprzyjaja zdrowiu!
przydalaby sie rowniez kampania uswiadamiajaca kierowcow samochodowych, rowerzystow i przechodniow o poszanowaniu wzajemnych praw - denerwuje mnie, gdy PRZECHODNIE wlaza na moja sciezke rowerowa, wkurzaja mnie ROWERZYSCI, ktorzy z zawrotna predkkoscia smigaja po chodniku albo bez swiatel i odpowiednich oznaczen wpadaja na jezdnie no i oczywiscie KIEROWCY, ktorzy nie zachowuja bezpiecznej odleglosci przy wyprzedzaniu i ignoruja rowerzystow na drogach.
Link do wypowiedziLink
Jędrzej Bochyński

Jędrzej Bochyński Kierownik ds.
Strategii Jakości

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

dobry pomysł liczę że się uda to wprowadzić, Wrocław to zbyt ładne miasto żeby je zapychać spalinami, tysiącem sprowadzonych aut.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Od jutra będzie już można jeździć rowerem miejskim :) Na razie tylko 140 rowerów. Ciekawe jak to wszystko wypali, jaki jest komfort jazdy, obsługa terminali, itd.?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Ja tak sobie tylko popatrzyłem na daty:

Pierwszy post: 27 grudnia 2007 i wtedy temat się pojawił.

Ostatni post - 7 czerwca 2011 i wtedy słowo stanie się ciałem.

Jakie słowo, jaka sprawa? Wybudowanie metra? Lotniska? Pięciu nowych dworców kolejowych? Systemu kolei miejskiej S-Bahn?

Nie, kwestia wypożyczalni rowerów. Trzy i pół roku potrzebowało europejskie ponoć miasto, aspirujące do rozmaitych tytułów, ba, onegdaj nawet chcące być gospodarzem wystawy Expo, na zrealizowanie czegoś tak banalnego.

A ludzie i tak wybiorą znów tę samą ekipę...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Marek T.:
A ludzie i tak wybiorą znów tę samą ekipę...

Bo znane jest lepsze od nieznanego. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Tomasz K.:
Od jutra będzie już można jeździć rowerem miejskim :) Na razie tylko 140 rowerów. Ciekawe jak to wszystko wypali, jaki jest komfort jazdy, obsługa terminali, itd.?

Poczytałem sobie instrukcje na słupie. Nie zazdroszczę obcemu w mieście turyście, który zechce na tej podstawie zorientować się, jak to właściwie działa.
Wrocław dla wrocławian?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Kazimierz Hermanowicz:
Poczytałem sobie instrukcje na słupie. Nie zazdroszczę obcemu w mieście turyście, który zechce na tej podstawie zorientować się, jak to właściwie działa.
Wrocław dla wrocławian?

Zgadzam się. Zresztą dla wrocławian też nie jest to miasto do końca przejrzyste. Na tle zawalenia sprawy dystrybucji biletów MPK usiłowałem rozgryźć kartę Urbana i do tej pory mało z tego rozumiem.

Wiem tyle, że kiedyś kupowałem w kiosku bilet, kasowałem w tramwaju i autobusie - i mogłem jechać. Teraz mam wyrobić kartę ze zdjęciem, potem jakoś na nią kupować bilety, potem je jakoś kasować... Nie, na cholerę ta karta? Chyba po to tylko, żeby kolesie zarobili, a przy okazji Wielki Brat dysponował informacjami o tym, kiedy obywatel z PESEL-em 1234567890 jechał jakim środkiem lokomocji, skąd i dokąd...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Miejskie rowery we Wrocku

Marek T.:

Nie, na cholerę ta karta? Chyba po to tylko, żeby kolesie zarobili, a przy okazji Wielki Brat dysponował informacjami o tym, kiedy obywatel z PESEL-em 1234567890 jechał jakim środkiem lokomocji, skąd i dokąd...

My jeszcze nie wiemy, po co IM taka wiedza, ale skoro ONI wiedzą, co jest po drugiej stronie Księżyca...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj