Temat: Państwo pozywa kościół. "Niegodziwa grabież"

Muzeum Narodowe w Warszawie chce pozwać Bazylikę Mariacką w Gdańsku o zwrot 18 średniowiecznych dzieł sztuki - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". - To niegodziwa grabież. Nie oddamy, nawet mowy nie ma! - zapowiada ksiądz Stanisław Bogdanowicz, proboszcz Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.

Spór toczy się o unikalne dzieła m.in. fragmenty średniowiecznego ołtarza, tablice Dziesięciorga Przykazań, czy rzeźbę Pięknej Madonny z 1410 roku. Zostały one wypożyczone bazylice, a ta nie tylko nie chce ich oddać, ale nie dopuszcza do nich także konserwatorów z muzeum.

Po II wojnie światowej obiekty trafiły do Muzeum Narodowego. Parafia dążyła do ich odzyskania, w czasie prezydentury Lecha Wałęsy podpisano 10-letnie umowy na wypożyczenie. - Proboszcz odmówił podpisania nowych i stwierdził, że zabytki należą do bazyliki - wyjaśnia Agnieszka Morawińska, dyrektor muzeum.


W sprawie próbowało mediować ministerstwo kultury proponując, by dzieła były własnością muzeum, ale fizycznie zostały w bazylice. Propozycja nie doczekała się odpowiedzi.

Muzeum postanowiło wystąpić do sądu.

- To niegodziwa grabież. Nie oddamy, nawet mowy nie ma! - zapowiada ksiądz Stanisław Bogdanowicz, proboszcz Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.

Autor: NZ
Źródła: Dziennik Gazeta Prawna