Temat: No i czego wam życzyć?
Życzę sobie, żeby nie było gorzej, jak jest, to znaczy aby sprawy turlały się dalej we właściwym kierunku. Chociaż po co ten minimalizm - niech turlają się szybciej... Życzę sobie stworzenia choćby początków sieci franczyzowej.
Życzę sobie kompetentnych współpracowników i mądrych decydentów u klientów. Życzę sobie większej samodyscypliny własnej, może chociaż dwóch wolnych sobót w miesiącu, a może i urlopu... oczywiście bez konieczności załatwiania w międzyczasie spraw zdalnie...
Polityków trzymających się możliwie daleko od gospodarki i żeby ZUS przestał być taki zachłanny... Dobra, tu przesadziłem, przecież życzenia jednak powinny zachowywać choćby pozory realizmu :-)