Jacek Jarmuszczak

Jacek Jarmuszczak Global Category
Expert, Prof
Services & IT

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Nie zmieniłem.
Nadal uważam, że dobry trener nauczy lub (nie chodzi o słówka) zwróci uwagę na obszary rozwoju, zamiast stwierdzi, że skoro i tak delikwent jest ograniczony swoim EQ to nie ma już dla niego nadziei.

Ty z reszta stwierdziłeś to samo:
Czego ma się spodziewać? Że pozna swoje obszary rozwoju. I zrozumie, że technika nie istnieje bez osoby posługującą się techniką.

Natomiast brak czasu na szkoleniu - ograniczone zasoby - jakimi dysponuje trener, nie ułatwiają mu pracy.

*************
Zamiast cieszyć się, że zdecydowałem się na wysiłek poznawczy i odkryłem, że tak na prawdę "nie poddajesz" mniej utalentowanych uczestników a jedynie zwróciłeś uwagę na takie zjawisko (nadmierne oczekiwania) wolisz przedstawić sprawę, że przeciągnąłeś mnie na jakąś stronę i podesłać linka o erystyce.

Zamiast cieszyć się, że uczestnicy szkoleń, Twoi klienci mówią Ci czego oczekują, nawet jeśli jest to niezgrabnie sformułowane albo nierealne wolisz przedstawić sprawę, że jest to mało dojrzałe biznesowo lub "myślenie zyczeniowe".

Nie wiem jakie korzyści płyną z takiego stylu prowadzenia rozmowy.
Na pewno nie jest on komfortowy dla Twoich rozmówców.
Natomiast na pewno nie skieruję w tą stronę moich zasobów poznawczych.

Pozdrawiam
JJ
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Jacek Jarmuszczak:
Nie zmieniłem.
Nadal uważam, że dobry trener nauczy lub (nie chodzi o słówka) zwróci uwagę na obszary rozwoju, zamiast stwierdzi, że skoro i tak delikwent jest ograniczony swoim EQ to nie ma już dla niego nadziei.

Trener nauczy o ile uczestnik, zwany dalej uczniem będzie się chciał nauczyć. Jak nie będzie się chciał nauczyć, to żeby skały srać miały, nic z tego nie będzie.
Ty z reszta stwierdziłeś to samo:
Czego ma się spodziewać? Że pozna swoje obszary rozwoju. I zrozumie, że technika nie istnieje bez osoby posługującą się techniką.

Natomiast brak czasu na szkoleniu - ograniczone zasoby - jakimi dysponuje trener, nie ułatwiają mu pracy.

Cieszę się, że to zauważyłeś, choć na początku nie było to takie oczywiste.
*************
Zamiast cieszyć się, że zdecydowałem się na wysiłek poznawczy i odkryłem, że tak na prawdę "nie poddajesz" mniej utalentowanych uczestników a jedynie zwróciłeś uwagę na takie zjawisko (nadmierne oczekiwania) wolisz przedstawić sprawę, że przeciągnąłeś mnie na jakąś stronę i podesłać linka o erystyce.

No comment
Zamiast cieszyć się, że uczestnicy szkoleń, Twoi klienci mówią Ci czego oczekują, nawet jeśli jest to niezgrabnie sformułowane albo nierealne wolisz przedstawić sprawę, że jest to mało dojrzałe biznesowo lub "myślenie zyczeniowe".

No i widzisz - zaczynasz dotykać sedna problemu. To nie chodzi o zgrabność zdefiniowania, tylko realność oczekiwania. Metafory odnoszącej się do żarówki nie złapałeś.

Spotykam się z osobami, co sądzą, że jedno szkolenie przemieni ich z ZERA do BOHATERA. To nie zawsze jest możliwe, ponieważ nie mają oni odpowiednich atrybutów.
Nie wiem jakie korzyści płyną z takiego stylu prowadzenia rozmowy.
Na pewno nie jest on komfortowy dla Twoich rozmówców.
Natomiast na pewno nie skieruję w tą stronę moich zasobów poznawczych.

Może komfort jest wprost proporcjonalny do siły argumentów. Im mniejsza siłą tym mniejszy komfort.

TPS

konto usunięte

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Jacek Jarmuszczak:

Natomiast brak czasu na szkoleniu - ograniczone zasoby - jakimi dysponuje trener, nie ułatwiają mu pracy.
ależ trener ma nieograniczone zasoby czasu, jeżeli się go "wynajmie" indywidualnie :) polecam takie rozwiązanie :)

konto usunięte

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

1) od dawna istnieje takie pojęcie jak "strefa najbliższego rozwoju",ograniczając program szkolenia tylko do tego, doskonalimy się tylko w tym co już mamy, wychodząc z tej strefy, cele można formułować nieskończenie wielki tak by rozpalały nasze pragnienia, motywację, wyobraźnię, droga do realizacji jest na ogół etapowa czyli optymalnie dobrana do potencjału w tym momencie i tak żeby można było zrobić krok do przodu, by dążyć do realizacji z poczuciem sukcesu a nie rezygnować na pierwszym potknięciu czy pozostawaniu w sferze "pobożnych życzeń"
2) są tacy co idą do celu spokojnym, równy krokiem i tacy co potrzebują czasem przystanąć, są też tacy, którzy potrzebują biec, sztuką jest znaleźć środek
3) nauczając uczymy się - ucząc nauczamy
4) są nauczycieli, którzy narzekają, że uczniowi się nie chce, brak mu ego czy tamtego, jest głupi, leniwy, itd. są tacy co po prostu robią swoje a uczeń za nimi podąża
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Agata Joanna Celmer:
4) są nauczycieli, którzy narzekają, że uczniowi się nie chce, brak mu ego czy tamtego, jest głupi, leniwy, itd. są tacy co po prostu robią swoje a uczeń za nimi podąża

Ach ci wspaniali uczniowie - wszędzie ich pełno, gazety nie nadążają pisać o ich sukcesach. Czasem tylko trafiają na niewłaściwego nauczyciela. A jak odniosą sukces, to zostaną pochowani na Powązkach, jako zasłużeni.

TPS
Jacek Jarmuszczak

Jacek Jarmuszczak Global Category
Expert, Prof
Services & IT

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Tomasz Piotr Sidewicz:

Trener nauczy o ile uczestnik, zwany dalej uczniem będzie się chciał nauczyć. Jak nie będzie się chciał nauczyć, to żeby skały srać miały, nic z tego nie będzie.

A myślisz, że przychodzą na szkolenie, za które płacą kase w innym celu?
Ty z reszta stwierdziłeś to samo:
Czego ma się spodziewać? Że pozna swoje obszary rozwoju. I zrozumie, że technika nie istnieje bez osoby posługującą się techniką.

Natomiast brak czasu na szkoleniu - ograniczone zasoby - jakimi dysponuje trener, nie ułatwiają mu pracy.

Cieszę się, że to zauważyłeś, choć na początku nie było to takie oczywiste.

Jestem pod wrażeniem. Wystarczyło to napisać od razu trenerze komunikacji, oszczędziłbyś nam kilka postów.

No i widzisz - zaczynasz dotykać sedna problemu. To nie chodzi o zgrabność zdefiniowania, tylko realność oczekiwania. Metafory odnoszącej się do żarówki nie złapałeś.

To na pewno wina wszystkich uczniów, że nie nadążają za metaforami w stylu mistrza Yody.
Spotykam się z osobami, co sądzą, że jedno szkolenie przemieni ich z ZERA do BOHATERA. To nie zawsze jest możliwe, ponieważ nie mają oni odpowiednich atrybutów.

A jak mają odpowiednie atrybuty jesteś w stanie zrobić bohatera w jedno szkolenie?
Nie musisz odpowiadać na to pytanie.

Może komfort jest wprost proporcjonalny do siły argumentów. Im mniejsza siłą tym mniejszy komfort.
Raczej komfort jest proporcjonalny do otwartości umysłu rozmówcy.
Erystyczne prowadzenie rozmowy - słabe.
Katarzyna Lewiak

Katarzyna Lewiak HR Manager , Humax
Poland

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Potrzeba jest czymś pierwotnym, wyjściowym, starterem do dalszych działań, to ta wewnętrzna siła, motywacja chęć do zrobienia czegoś daje początek tym 10.000. tys. godzin , bez niej one raczej nie zaistnieją, myślę że to wzajemne powiązanie
Tak masz rację bez odpowiednich atrybutów nawet 100.000. godz nie zrobi z nas geniusza w swoim fachu ale 100000 tys godzin to dosyć dużo, długa perspektywa czasowa do realizacji celu, czy gdybyśmy nie mieli wewnętrznej silnej motywacji do jego osiągnięcia to czy chciałoby nam się konsekwentnie tyle ćwiczyć, czy gdybyśmy ich nie posiadali, tych atrybutów, gdybyśmy nie czuli że w tym jesteśmy dobrzy tu się sprawdzę, to chcę robić, to czy chciałoby się nam tłuc te 10.000.... a odwrotnie gdyby Mozart nie ćwiczył, nie miał w sobie tej wewnętrznej siły to czy byłby znany, czy sam fakt że miał te atrybuty pozwoliłby mu zostać geniuszem....
Gdybyś czuł olbrzymią wewnętrzną potrzebę ryzyka jazdy na krawędzi, gdyby było to Twoją pasją to w konsekwencji rozpoczęłoby się te 10.000. godz....a jeśli jej nie czujesz uważasz to za bezcelowe ( ja zresztą również) to nie będziesz widział powodu dla którego miałbyś zacząć ćwiczyć jazdę na krawędzi, nie będzie się nam chciało aż tak dużo poświęcić czasu na coś czego tak od wewnątrz nie pragniemy.....
Jak ktoś nie ma słuchu muzycznego raczej nie pojawi się u niego pragnienia aby zostać kompozytorem, a w konsekwencji nie zaistnieje 10000 godz, to ponad 416 dni bez przerwy na sen, jedzenie...
Trzeba konsekwencji w dążeniu do celu, trzeba czuć wewnętrzną siłę i olbrzymią motywację aby osiągnąć to czego się chce a te cechy nie każdy z nas posiada, dlatego niektórzy są wspaniałymi negocjatorami a inni po prostu dobrymi rzemieślnikami w swoim fachu, a jeszcze inni wyrobnikami którym wydaje się że są najlepsi i to właśnie tacy ludzie najczęściej mają oczekiwania ponad soje możliwości.
Ja z mojej praktyki mogę podać dwie skrajne postawy pracownicze u osób zaczynających pierwszą pracę
1) pracownik stara się jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki, interesuje się wszystkim, jest naprawdę niezły, uczy się coraz więcej bo nie czaka na przydzielone mu zadania ale także sam znajduje sobie pracę itp, nie myśli z początku ile mu za to płacą, nie myśli że minęła 16.00. a w weekend chętnie doczyta o jakiejś nowej koncepcji itp.. ale po pewnym czasie umie już znacznie więcej niż inni, szybko przegonił kolegów i wtedy nie martwi się czy dostanie podwyżkę, jak mnie nie docenią tu hm ich starta, gdzie indziej szybko znajdzie lepszą pracę
2) nie będę tego robił za taką pensję... no gdyby mi więcej płacili to ja bym pokazał na co mnie stać... nie no za te pieniądze to ja się nie będę wysilał..no mógłbym coś doczytać w weekend ale jakby mi więcej zapłacili itd...
chodzi o tę pierwotną postawę o naszą wewnętrzną chęć do działania
Ten wspaniały przykładowy negocjator będzie miał pewne cechy pierwotne, pewne atrybuty , będzie miał siłę i siłą rzeczy będzie chciał pogłębiać swoją wiedzę by być jeszcze lepszym i tak zacznie się jego 10000 tys godzin i tak stał się najlepszy i koło się zamyka....
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Jacek Jarmuszczak:
Raczej komfort jest proporcjonalny do otwartości umysłu rozmówcy.
Erystyczne prowadzenie rozmowy - słabe.

Niech ostatnie zdanie należy do Ciebie

:-) TPS

Negocjacja to sztuka - taka sama jak sprzedaż, malarstwo, rzeźbiarstwo, itp. Jednym z nas to wychodzi lepiej, innym gorzej. Z własnego doświadczenia wiem, że nie posiadam pewnych atrybutów związanych z pięknem i wrażliwością, co spowodowało, że nie zostałem architektem, ani fotografikiem, pomimo, że na lekcje rysunku chodziłem, a fotografią reklamową przez małe r zajmowałem się kilka lat. Niestety pomimo, że fotografię kochałem, nie potrafiłem zrobić artystycznego zdjęcia. Ono było poprawne pod względem rzemiosła, techniki, światłą, ale nie było zdjęciem artystycznym. O moich rysunkach nie wspominam celowo. Idąc dalej, wiem że nawet jeśli fotografii poświęciłbym ponad 10.000 godzin nigdy nie robiłbym (jedno, dwa może tak) zdjęć na miarę Anne Leibovitz czy Ryszarda Horowitza. Tomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 14.07.11 o godzinie 11:56

konto usunięte

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Witam, bardzo ciekawa dyskusja, ciekawy temat ... coraz częściej spotykam się z dziwnymi oczekiwaniami uczestników lub firm.

Z czego to wynika ? Rynek szkoleń (co jest bardzo przykre) jest chory - dziwne oczekiwania, dziwne poglądy, polityki i filozofie cenowe rodem z urzędów, przypadkowe osoby decydujące o szkoleniach, "trenerzy biznesu nie umiejący poprawnie napisać słowa rynek".

Zapomniano, że szkolenia to "narzędzia w zarządzaniu".

Dziś gdy spotykam Klienta, który:
- rozumie potrzebę analizy,
- buduje ze mną programy,
- definiuje konkretne cele,
- kontroluje mnie w sposób konstruktywny,
- pozwala na dobrą współprace z uczestnikami,
- rozumie narzędziowy i procesowy charakter szkoleń,
- chce rozmawiać o perspektywie min. rocznej,
- wie o konieczności integracji z innymi procesami w organizacji,
- zezwala na modyfikacje i eksperyment ....
to staram się nosić go na rękach i traktuję jak skarb :-)

Podstawowym błędem w postrzeganiu szkolenia jest rzeczywiście czas (choć ogromną role grają też świadomość procesu, koordynacji itd.itp.)
Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że poza klinicznymi przypadkami z każdego da się zrobić np. "negocjatora na przyzwoitym poziomie" pytanie tylko ile to będzie trwać, ile kosztować, czy ma sens w organizacji i czy uczyni go szczęśliwym.

Oczywiście wersji jest wiele (więc nie rozkręcajmy dyskusji czy 5 dni czy 16 czy 40), ale tak aby przywołać obraz pokazujący skalę .... wykształcenie dobrego PH to min. 16 dni szkoleniowych w roku ! Wiemy jakie są realia.

Podejście typu płacimy kasę to oczekujemy, że to spełni nasze oczekiwania - można porównać do zakupu auta osobowego i oczekiwania, że spełni rolę auta dostawczego / sprzedawca nie zaprzeczy, że można przewozić skrzynki, no bo w jakimś stopniu przecież się da, ale przyszłe rozczarowanie i kłopoty to już problem kupującego (na własne życzenie).

Padało pytanie co w taki razie dają szkolenia (np. negocjacje)...:
a) zmianę poglądu na cały proces
b) konkretne narzędzia "umożliwiające pracę od jutra"
c) chęć rozwoju i gotowość do wdrożenia zmian

i tyle ... zleceniodawcy wymuszają często tworzenie ofert, w których jest wyliczanka korzyści z uczestnictwa w jednodniowym szkoleniu ze sprzedaży ... poczytać i boki zrywać... wygląda, że taka jednodniówka zastępuje 5 lat studiów i 10 lat praktyki ...
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Oczekiwania ponad własne możliwości

Andrzej Hoszowski:
Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że poza klinicznymi przypadkami z każdego da się zrobić np. "negocjatora na przyzwoitym poziomie" pytanie tylko ile to będzie trwać, ile kosztować, czy ma sens w organizacji i czy uczyni go szczęśliwym.

Dokładnie tak - na poziomie średnim, rzemieślniczym to kwestia treningu. Ale koszty mogą być znaczne. A firmy nie mają ani kasy ani czasu. Poza tym inwestowanie w słabe jednostki, które mogą odejść do konkurencji nie jest opłacalne.

TPS

Następna dyskusja:

Grafologia na potrzeby własne




Wyślij zaproszenie do