konto usunięte

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Tomasz Piotr Sidewicz:

Niestety ale demaskowanie wymaga ataku. De_maskować czyli pozbawiać przebrania. Jak można tego dokonać bez ataku i wysiłku?

Poza tym etymologia oraz semantyka wyraźnie posiłkują się definicjami opartymi o słowa wymagającymi wysiłku. Czasownik jest czasownikiem przechodnim, czyli można powiedzieć - Został zdemaskowany

TPS
Własnie ...
To prawda, demaskujac trzeba sie przygotowac na informacje ,która nie spodoba sie drugiej osobie...
Ale..?
Czy z pkt widzenia asertywnosci ,nie mamy prawa ;
1- dopytac... Czy poniekąd zdemaskować włąsciwej intencji
2- poinformować -ze nam to nei odpowiada..

Problem lezy w tym jak to zrobic...
Czy np
zapytać? ;
1- "Anioła"

-Mam czuc sie winny,ze nie jestem Polakiem?
Jest demaskowanie i jest ukryty atak...
oraz powiedziec
-Nie lubie czuc sie winny

2- "Wielki Szu"
-Rozumiem że chcesz dac mi do zrozumienia ,iz nigdy nie osiagne Twojej klasy?

i odpowiedz
-Czuje się jak orzeł z podcietymi skrzydłami.

Być może można to załatwic delikatniej / jak? ;-))/..Jednak jesli nie wyznaczymy swoich granic z pewnoscia , beda przekroczone jeszcze nie jeden raz...

Macie lepsze pomysły?
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Tomasz Piotr Sidewicz:
Marcin Maserak:
Dając świadomość drugiej osobie. Dając jej wgląd w to co robi, z zewnątrz jej samej, z perspektywy naszych oczu.

Mowisz dajac drugiej osobie. To, ze dajesz nie oznacza, ze odbiorca wezmie. W takie dzialanie musisz wlozyc wysilek, poniewaz ktos zamaskowany celowo sie ukrywa pod maska. Przypomnij sobie jak chciales kogos zdemaskowac i przypomnij sobie ile musiales w to wlozyc wisilku, zeby na sile pozbawic go maski, ktora go chronila.

W negocjacjach demaskowanie będzie raczej atakiem.

W rozwoju nie musi. Np. w coachingu demaskuje się jakieś rzeczy, innymi słowy wskazuje się klientowi co robi, jak robi, jak to wygląda z naszej pozycji, ale on zwyczajnie może zaprzeczyć, może się nie zgodzić, zanegować nawet ewidentną prawdę. Jeśli ja demaskuję jakieś zachowanie w coachingu, to mi wystarczy, że je wskażę, uzasadnię, powiem o swoich wrażeniach i tyle. A już drugiej osobie pozostawiam to czy się zgodzi i co ewentualnie zrobi. Nie ma wtedy ataku.

Tak, więc zgadzam się, że w negocjacjach wyglądać to będzie często jako atak. Jednak nie zgadzam się, że w innych sytuacjach też, jak to w przykładzie coachingu wygląda :)

Mówimy więc z grubsza o tym samym :)

konto usunięte

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Marcin Maserak:

W rozwoju nie musi. Np. w coachingu demaskuje się jakieś rzeczy, innymi słowy wskazuje się klientowi co robi, jak robi, jak to wygląda z naszej pozycji, ale on zwyczajnie może zaprzeczyć, może się nie zgodzić, zanegować nawet ewidentną prawdę. Jeśli ja demaskuję jakieś zachowanie w coachingu, to mi wystarczy, że je wskażę, uzasadnię, powiem o swoich wrażeniach i tyle. A już drugiej osobie pozostawiam to czy się zgodzi i co ewentualnie zrobi. Nie ma wtedy ataku.

Tak, więc zgadzam się, że w negocjacjach wyglądać to będzie często jako atak. Jednak nie zgadzam się, że w innych sytuacjach też, jak to w przykładzie coachingu wygląda :)

no ...nie zgodzę się:)

W negocjacjach próby zdemaskowania są częste. Możemy się na nie przygotować i nie odebrać ich jako ataku tylko jako części negocjacji.

W coachingach jak to nazwałeś demaskujemy indywidulane "kogoś".

Nigdy nie czułam się tak atakowana jak podczas pierwszego spotkania z moim trenerem. Do dziś pamiętam swój stan wk... po owym spotkaniu, gdyż (niestety) zdemaskował mnie skutecznie ;)
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Marcin Maserak:

W negocjacjach demaskowanie będzie raczej atakiem.

W rozwoju nie musi. Np. w coachingu demaskuje się jakieś rzeczy, innymi słowy wskazuje się klientowi co robi, jak robi, jak to wygląda z naszej pozycji, ale on zwyczajnie może zaprzeczyć, może się nie zgodzić, zanegować nawet ewidentną prawdę. Jeśli ja demaskuję jakieś zachowanie w coachingu, to mi wystarczy, że je wskażę, uzasadnię, powiem o swoich wrażeniach i tyle. A już drugiej osobie pozostawiam to czy się zgodzi i co ewentualnie zrobi. Nie ma wtedy ataku.

Nie musi w rozwoju/coachingu, o ile trafiasz na osobę, która nie sięgnie po wypieranie tego co słyszy od coacha, jako formę obrony przed zdemaskowaniem swoich słabości. Pokazanie słabości w procesie coachingu jest warunkiem rozwoju. I tu kłania się samoocena i autoprezentacja.

Poza tym ja w coachingu nikogo nie demaskuje, tylko naprowadzam, a jeżeli on/ona chce żyć masce, to jest to wybór osoby coachowanej.

TPS
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Tomasz Piotr Sidewicz:
Poza tym ja w coachingu nikogo nie demaskuje, tylko naprowadzam, a jeżeli on/ona chce żyć masce, to jest to wybór osoby coachowanej.

Mi się zdarza robić coś co mógłbym tak nazwać. Bo jeśli osoba udaje coś, a ja wskazuję jej na ukryty motyw, którego nie pokazywała, to nazwałbym to tak. No ale tak jak piszesz, co osoba z tym dalej zrobi, to już pozostaje w jej decyzji :)
Nigdy nie czułam się tak atakowana jak podczas pierwszego spotkania z moim trenerem. Do dziś pamiętam swój stan wk... po owym spotkaniu, gdyż (niestety) zdemaskował mnie skutecznie ;)

To gratuluję udanego coachingu! :)

konto usunięte

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Marcin Maserak:
Tomasz Piotr Sidewicz:
Poza tym ja w coachingu nikogo nie demaskuje, tylko naprowadzam, a jeżeli on/ona chce żyć masce, to jest to wybór osoby coachowanej.

Mi się zdarza robić coś co mógłbym tak nazwać. Bo jeśli osoba udaje coś, a ja wskazuję jej na ukryty motyw, którego nie pokazywała, to nazwałbym to tak. No ale tak jak piszesz, co osoba z tym dalej zrobi, to już pozostaje w jej decyzji :)
Nigdy nie czułam się tak atakowana jak podczas pierwszego spotkania z moim trenerem. Do dziś pamiętam swój stan wk... po owym spotkaniu, gdyż (niestety) zdemaskował mnie skutecznie ;)

To gratuluję udanego coachingu! :)

dziękuję, choć gratulacje należą się Panu,który mnie do muru i to nie jednokrotnie w ciągu paru lat przycisnął :)

PS. niecierpię słowa coaching :)

konto usunięte

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

Tomasz Piotr Sidewicz:

Poza tym ja w coachingu nikogo nie demaskuje, tylko naprowadzam, a jeżeli on/ona chce żyć masce, to jest to wybór osoby coachowanej.

TPS

A dałbys jakieś przykłady z zycia ?
I dalej chciałabym podrążyc temat demaskowania..

Mi chodzi o wyznaczanie swoich granic..

Gdyz bywa iz /Ktokolwiek/uważa ,ze moze drugą osobe"naprowadzać".. Natomiast są osoby , które juz te prawdy przerobiły i nie chcą wchodzic do tej samej rzeki..
Z wielu powodów ..

Jednak osoby naprowadzające/ nie mówię o prosfesjonalistach - bo jak sam piszesz oni sie wycofaja/drążą i drążą... Wiadomo kazdy ma swój czas rozwoju i nawet jesli nie osiagnał żadnego poziomu rozwoju /w jakiejkolwiek dziedzinie/ to nie "musi

To uszcześliwianie na siłe , poprzez różnego rodzaju praktyki manipulacyjne ,ciągle ma miejsce.

Jaką proponujecie "linie obrony"?
-Parafrazowanie?
-demaskowanie?
-tłumacznie?
-milczenie?

Jaką postawę przyjelibyscie w rozmowie z Aniołem ,a jaką z Wiekim Szu?Ina W. edytował(a) ten post dnia 17.11.11 o godzinie 11:08

konto usunięte

Temat: Czym jest niska samoocena i jak można to maskować (?)

czekam na ciag dalszy Waszej rozmowy :)Beata Szerszeń edytował(a) ten post dnia 05.02.13 o godzinie 21:39

Następna dyskusja:

SAMOOCENA W BIZNESIE




Wyślij zaproszenie do