konto usunięte
Temat: kaskada literek
Dzień dobry :)Bezczelnie, ale nie bezcelowo, od razu wchodzę z butami tematu, miast w kapciach komentarza :) Obawiam się, że gdybym zaczęła od czytania, pisaniem bym nie pisnęła nawet ;)
Jesli ktoś zechciałby poczytać więcej moich liter - zapraszam:
http://literymoje.blox.pl
Tu mała próbka - "do trzech razy sztuka" + sztuka czwarta w ramach świątecznego obżarstwa :)
..a teraz czekam na baty*
________________
TAJEMNICE NOCNEJ SZAFKI
irytacja
to
cztery rysy
na mojej
nocnej
szafce
nikt ich nie widzi
a
to wciąż
świeże blizny
na mojej pamięci
świeże rany
na sercu szuflady
świeże cienie
co łapią
nocną lampkę
za słowa
irytacja
to
cztery
tajemnice
o których wiem
tylko ja
irytacja
to
mikroskop świadomości
________________
SEPARACJA
filiżanka
z kawą
przechyliła się
niebezpiecznie
poza stołu
ramy
czas minął
czas bycia nie-sobą
parzeniem gnany
zostawiła
tylko
starej siebie
na
perskim dywanie
plamy
czas nadszedł
czas jej
na zmiany
________________
SOSNA I CIEŚLA
było
Ich
dwoje
Jej
sztywne drewno
i
Jego
nastroje
mijali
siebie
w porannym
metrze
Ona w żakiecie
On
zawsze
w swetrze
patrzyli
w przestrzeń
On - Jej delkotu
Ona..
w
nieobecnością
duszne
powietrze
pijali
kawę
Ona - rankiem
słodzoną
pośpiechem
wieczorem - On
zagęszczaną
śmiechem
różnili się
nawet
pieczywem
On bułki maślane
jadał
w koszyk Jej
graham
co tydzień wpadał
było
Ich
dwoje
w Jej drewna
słoje
wlał
magii swojej
żywiczne nastroje
w Niej wybudował swój Dom
________________
PRZEDWIOŚNIE
zasnąłeś
pod
za cienką
kołdrą
moich rąk
boję się
że
przeziębisz
myśli
gorączkę
przedwiośnie
oddycha
zdradliwym
powietrzem
________________
* preferuję bicze wodne - ujędrniają lepiej, niż prozaiczne biczowanie ;)
Z pozdrowień koszykiem,
kaśka.