konto usunięte
Sebastian
Gawlik
Koordynator ds.
projektów
Temat: ULOTKI
Ja również unikam ulotek i grzecznie mówię "dziękuję".Spacerując po centrum i biorąc każdą ulotkę można by spokojnie napalić w kominku.Czy jest to dobra forma reklamy?Chyba tak.Część ludzi mimo wszystko przynajmniej zerknie i jeśli ulotka dobrze jest wykonana to da się zapamiętać nazwę firmy, jakiś slogan czy reklamowany produkt.Widocznie jest to cały czas opłacalne skoro firmy cały czas iwestują w to spore pieniądze.Sebastian Gawlik edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 08:59konto usunięte
Temat: ULOTKI
Opłacalne jest pewnie dlatego, że ulotkarze zarabiają niewiele. Kolejny powód aby ulotek unikać.
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: ULOTKI
Justyna O.:
Opłacalne jest pewnie dlatego, że ulotkarze zarabiają niewiele. Kolejny powód aby ulotek unikać.
Ja myślę, że obserwując kierunek, w którym to wszystko podążą, to nie ma co - należy iść na całość. Skoro należy przepędzić stragany z ulicy, to i ulotkarzy. Nie ma co się rozmieniać na drobne. Robią to nielegalnie, tak jak straganiarze.
Jak już nic nie będzie na ulicy, a wszystko za witrynami, to zajmiemy się nieestetycznymi naklejkami na witrynach.
konto usunięte
Temat: ULOTKI
Nie podejrzewam ulotkarzy o nielegalne działania. Liczyłam na rzeczowe argumenty a Pan sobie drwi Panie Adamie.Mimo wszystko miłego dnia życzę!
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: ULOTKI
Justyna O.:
Nie podejrzewam ulotkarzy o nielegalne działania. Liczyłam na rzeczowe argumenty a Pan sobie drwi Panie Adamie.
Mimo wszystko miłego dnia życzę!
Drwię, gdyż widzę, że coraz więcej młodych ludzi, zapewne całkiem nieświadomie, chce przerobić miasto w jakieś dziwaczne, nieprzyjazne ludziom miejsce.
A co do legalności pracy ulotkarzy, to jest tak samo "nielegalna" jak praca straganiarzy.
konto usunięte
Temat: ULOTKI
Praca straganiarzy jest nielegalna a nie "nielegalna". Jeśli są tak samo NIELEGALNE to dziękuję za kolejny argument PRZECIW.Do tej pory nie padł ani jeden ZA.Justyna O. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 09:26
konto usunięte
Temat: ULOTKI
Zgadzam się z Justyną - sam również nie biorę ulotek. Według mnie, to beznadziejna forma promocji, którą można porównać tylko z internetowym spamem.To, że nie wezmę ulotki, prawdopodobnie utrudni trochę życie ulotkarzowi, ale na pewno pomoże przyrodzie. Zastanawiam się, kiedy reklamodawcy zrozumieją, że po w ten sposób raczej ciężko jest powiększyć realny zysk.
konto usunięte
Temat: ULOTKI
A ja sie tak z ciekawosci spytam - czy firmy, ktore zasmiecaja ulotkami nasze ulice i klatki schodowe placa w ogole jakies dodatkowe oplaty od sprzatania? Jesli nie, to powinny byc kary za zasmiecanie srodowiska. Nie jestem "zielony", ale wkurza mnie, jak widze mase tego smiecia walajacego sie wszedzie i zawsze mysle sobie... mam nadzieje, ze ktos za to beknie... Nie mowiac juz o tym, ze po chamsku w moim bloku zostaly zerwane wszystkie naklejki ze skrzynek mowiace - nie wrzucaj reklam!
Karolina
Hryciuk
Tyco Electronics;
Subject Matter
Expert
Temat: ULOTKI
ja wyciągam rękę po ulotkę, nic mnie to nie kosztuje, a przynajmniej praca rozdającego będzie miała jakiś sens i zarobi parę groszy.konto usunięte
Temat: ULOTKI
Karolina Warda:
ja wyciągam rękę po ulotkę, nic mnie to nie kosztuje, a przynajmniej praca rozdającego będzie miała jakiś sens i zarobi parę groszy.
To zależy, co jest ważniejsze, czy 3 grosze dla rozdającego, czy zaśmiecanie i syfienie miasta oraz brak jakichkolwiek efektów reklamowych (zakładam że wyrzucasz ulotki).
Krzysztof K. EASA
Temat: ULOTKI
Adam Pietrasiewicz:
Drwię, gdyż widzę, że coraz więcej młodych ludzi, zapewne całkiem nieświadomie, chce przerobić miasto w jakieś dziwaczne, nieprzyjazne ludziom miejsce.
Najprzyjaźniejsze ludziom są, jak wiadomo, miasta z handlem łóżkowym na głównych ulicach, tłumami ulotkarzy i koszmarnymi blaszakami z chińskimi podróbkami w samym centrum.
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: ULOTKI
Krzysztof K.:
Adam Pietrasiewicz:
Drwię, gdyż widzę, że coraz więcej młodych ludzi, zapewne całkiem nieświadomie, chce przerobić miasto w jakieś dziwaczne, nieprzyjazne ludziom miejsce.
Najprzyjaźniejsze ludziom są, jak wiadomo, miasta z handlem łóżkowym na głównych ulicach, tłumami ulotkarzy i koszmarnymi blaszakami z chińskimi podróbkami w samym centrum.
No cóż - ja sobie myślę, że miasto, w którym jest jakieś życie jest przyjaźniejsze od miasta, w którym nie trafi się nawet na papierek, a napisy na witrynach mają być odpowiednią czcionką zrobione i mają zajmować tylko wyznaczony obszar.
O tym mówię - bo do tego to wszystko zmierza.
Tu podpieram się ponad pół wiekiem, który mam na karku. Widzę świat jako PROCES, a nie jako OBRAZ. I widzę, że takie działania, jakich domaga się większośc tutaj (a być może, to nie jest wykluczone, większość wszędzie) prowadzą do niedobrego świata. Bo to się NIGDY nie zatrzyma, ta chęć zmian. Zawsze znajdą się tacy, którzy będą namawiać do jeszcze większego "ulepszania" miasta. I zaatakują właśnie nieporządnie zrobione witryny sklepów, odpustowo wyglądające sklepy z promocjami, zaczną zwalczać karteczki w witrynie z napisem "Dziś dostawa - wszystko po 5 zł" (bo przecież te karteczki wyglądają naprawdę ohydnie) i koniec końców, ani się obejrzymy a zamieszkamy w miejscu, które nie będzie przyjazne dla nikogo.
Kto potrafi mi określić GDZIE jest granica ulepszania miasta i w jaki sposób nie dopuścić, by ta granica zostałą przekroczona?
konto usunięte
Temat: ULOTKI
1. ulotkarze nie otrzymują zapłaty za ilość rozdanych ulotek – wyrzuciliby je do śmieci - płacone mają za czas...2. nie oni zaśmiecają miasto i nie firmy produkujące ulotki lecz ci porządni obywatele zgniatający świstek i ciskający go pod krzak…
3. jest popyt jest podaż – z jakich racjonalnych powodów chcesz zabraniać reklamy jeżeli jest zgodna z prawem? Wtykanie ulotek za wycieraczki samochodów jest nielegalne – rozdawanie ich jest w 100% legalnym procederem…
Jedynym minusem jest dla mnie niska gaża, która otrzymują "ulotkarze"
KR
PPrzemysław S. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 10:40
Jarosław Szafrański IT Crowd
Temat: ULOTKI
Justyna O.:
Nie podejrzewam ulotkarzy o nielegalne działania. Liczyłam na rzeczowe argumenty a Pan sobie drwi Panie Adamie.
Mimo wszystko miłego dnia życzę!
pan Adam jest zagorzalym przeciwnikiem obecnych wladz miasta i KAZDA ich akcja (chocby z ostatnich KDT, handel nielegalny, most polnocny, remonty) jest przez niego pietnowana.
Bo skoro robia ja ONI to nie moze byc dobra.
Urszula
K.
Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.
Temat: ULOTKI
Chodzę do pracy w Centrum... na szczycie schodów koło Rontundy lub przystanek dalej przy Dworcu Centralnym stoją uotkowcy. Zawsze utrudniają przejście, trzeba wokół nich lawirować, żeby wyjść. TragediaRozumiem, że ktoś chce zarobic, ale czy nie ma jakieś mniej uciążliwego pomysłuUrszula Kwiatkowska edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 17:51
Jarosław Szafrański IT Crowd
Temat: ULOTKI
Grzegorz M.:
A ja sie tak z ciekawosci spytam - czy firmy, ktore zasmiecaja ulotkami nasze ulice i klatki schodowe placa w ogole jakies dodatkowe oplaty od sprzatania? Jesli nie, to powinny byc kary za zasmiecanie srodowiska.
nie firmy smieca, tylko LUDZiE.
Idac podobnym tokiem myslenie takie oplaty powinny tez uiszczac
- wszelkiego rodzaju gazety ( lub czasopisma :) )
- producenci papierosow ( ilez to niedopalkow sie widzi na bruku)
- producenci wszelkiego rodzajo napojow ( puszki, butelki itp)
itp itd
:)
Dorota
K.
TSL + IT -
konsultant
Temat: ULOTKI
Adam Pietrasiewicz:Trochę Europy w życiu zwiedziłam i z obserwacji wiem jedno: wszędzie miasta rozwijają się w kierunku porządkowania przestrzeni miejskiej. Nawet w takich Włoszech, gdzie mieszka naród lubiący wolność (w ruchu drogowym to nawet bardziej niż Polacy) coś takiego jak handel, nawet w mniejszych miejscowościach, odbywa się w sposób estetyczny i cywilizowany. Nie ma tam tak, że byle jakie stragany, łóżka polowe i kocyki na chodnikach nie pozwalają przejść spokojnie bez potykania się o jakieś graty wystawione na sprzedaż. I jakoś nie zauważyłam, żeby te miasta umierały od uporządkowania handlu i dbania o estetykę - wręcz przeciwnie...
No cóż - ja sobie myślę, że miasto, w którym jest jakieś życie jest przyjaźniejsze od miasta, w którym nie trafi się nawet na papierek, a napisy na witrynach mają być odpowiednią czcionką zrobione i mają zajmować tylko wyznaczony obszar.
O tym mówię - bo do tego to wszystko zmierza.
Tu podpieram się ponad pół wiekiem, który mam na karku. Widzę świat jako PROCES, a nie jako OBRAZ. I widzę, że takie działania, jakich domaga się większośc tutaj (a być może, to nie jest wykluczone, większość wszędzie) prowadzą do niedobrego świata.
Kto potrafi mi określić GDZIE jest granica ulepszania miasta i w jaki sposób nie dopuścić, by ta granica zostałą przekroczona?
Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
Temat: ULOTKI
Jarosław Szafrański:
Justyna O.:
Nie podejrzewam ulotkarzy o nielegalne działania. Liczyłam na rzeczowe argumenty a Pan sobie drwi Panie Adamie.
Mimo wszystko miłego dnia życzę!
pan Adam jest zagorzalym przeciwnikiem obecnych wladz miasta i KAZDA ich akcja (chocby z ostatnich KDT, handel nielegalny, most polnocny, remonty) jest przez niego pietnowana.
Bo skoro robia ja ONI to nie moze byc dobra.
Jak nietrudno zauważyć pan Adam w tym wątku raczej nie odnosi się do władz miasta (które specjalnie dobrymi władzami nie są, faktycznie), tylko odnosi się do konkretnych problemów.
Więc może pozostańmy przy tych problemach bez wchodzenia w kwestie stosunku pana Adama do władz miasta, bo to jest bez znaczenia.
Karolina
Hryciuk
Tyco Electronics;
Subject Matter
Expert
Temat: ULOTKI
Tomasz Kapica:To zależy, co jest ważniejsze, czy 3 grosze dla rozdającego, czy zaśmiecanie i syfienie miasta oraz brak jakichkolwiek efektów reklamowych (zakładam że wyrzucasz ulotki).
wybieram 3 grosze dla rozdającego. Wyrzucam ulotkę, do kosza na ulicy lub w domu, ale moje jedno spojrzenie na nazwę reklamowanej firmy już działa na korzyść reklamodawcy.
Zgadzam się, że śmiecą ludzie, wokół osób rozdających ulotki nie widać piętrzących się śmieci.
Podobne tematy
-
Reklama, marketing, marka » Płyta CD jako forma ''ulotki'' -
-
Print Partner » T-shirt z nadrukiem, 2000 szt. ulotki A3 skladane na A5... -
-
Poznań Ogłoszenia » Tanie ulotki, gdzie? -
-
Identyfikacja & Branding » Grafika pod druk - ulotki, naklejki, broszury, papier... -
-
d:holics » Grafik do projektu ulotki i wizytówek -
-
Historia » Międzywojenne ulotki wyborcze -
-
GRAFIK przyjmę zlecenie » Przyjmę zlecenia: logo, logotyp, szata graficzna strony,... -
-
Reklama, marketing, marka » Ulotki - A5 czy A6 -
-
Reklama, marketing, marka » Mucha roznosi ulotki :) -
-
Barter Networking » sesje coachingowe za zaprojektowanie ulotki promocyjnej -
Następna dyskusja: