Various Various various
Temat: PRZERAZAJACY SYNDROM W RP - CEO JAK P....
@Grzegorz KrzemińskiSądzę że wzrost PKB podbijają głównie inwestycje związane z EURO 2012, bez tego mielibyśmy wzrost ułamkowy, a nawet recesję.
Obecnie stawiamy zbyt duże utrudnienia dla przedsiębiorców, żeby Polska rozwijała się w pełni swoich możliwości - jako główne z nich wskazałbym stałą składkę ZUS dla firm równą racie kredytu bankowego o wysokości kilkunastu tysięcy złotych, zaliczki miesięczne na podatek dochodowy, brak bezgotówkowego rozliczenia VAT w transakcjach lokalnych (bezodsetkowy kredyt dla państwa na 3 miesiące) , koszty pracy oraz same stawki podatkowe, które powinny być uzupełnione przynajmniej o kilka dolnych progów podatkowych, nie mówiąc już o dążeniu do minimalizacji roli podatków bezpośrednich w budżecie państwa.
Nie ma co się zachwycać jakimkolwiek wzrostem poniżej 5% - polskie PKB, jak również PKB per capita odbiega od krajów zachodnich i krajów OECD tak znacznie, że uznanie naszego kraju za "dynamicznie rozwijający się" , byłoby możliwe wyłącznie przy wzroście dwucyfrowym lub bliskim dwucyfrowego.
Przy obecnym "wzroście" PKB, o ile te kilka procent jakimś cudem się utrzyma przez dłuższy czas przy takim fiskaliźmie, dogonimy obecny wynik Niemców za jakieś...80 lat.
Polecam zapoznać się z wykresem, w celu uświadomienia sobie różnicy jaka nas dzieli:
http://www.google.com/publicdata/explore?ds=d5bncppjof...Michał Durlik edytował(a) ten post dnia 25.05.12 o godzinie 18:40