Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński IT
Project/Programme/Pe
ople Manager
(PRINCE2
Practicioner...

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witam serdecznie,

Obserwując niniejszą grupę widzę, iż odwiedzają ją często headhunterzy i do nich głównie kieruję ten wątek/pytanie.

Otóż od jakiegoś czasu do mnie d firmy zdarzają się telefony od działów HR lub firm specjalizujących się w rekrutacji pracowników, w ramach których rozmówcy proponują pracę moim pracownikom.
Nie mam nic przeciwko poszukiwaniom pracowników, którzy już gdzieś indziej pracują (taki jest rynek - podkupywanie ludzi jest na porządku dziennym) - ale zastanawia mnie taka forma kontaktu. A dokładniej rzecz biorąc telefonwanie na ogólny telefon firmowy i próby rekrutacji w ten sposób. Rozumiem bowiem telefonowanie na prywatny telefon pracownika (komórkowy lub stacjonarny) w celu zaprezentowania mu oferty - ale dzwonienie na ogólny telefon firmowy i prowadzenie tego typu działań ?

Czy taka praktyka nie kłóci się z pewną etyką biznesową, do której przecież headhunterzy powinni się (chyba) stosować ?

A pytanie już do nie-headhunterów - jak sobie radzicie z takimi sytuacjami (czy występują również w Waszych firmach) ?

Pozdrawiam

Wojciech Zieliński
Krzysztof L.

Krzysztof L. Manager bez granic
otwarty na nowe
możliwości...

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

no widzisz, musialbys zablokowac telefony albo tak rozwijac i nagradzac pracownikow zeby nie byli zainteresowani. wyjscia nie ma.

Wojciech Z.:Witam serdecznie,

Obserwując niniejszą grupę widzę, iż odwiedzają ją często headhunterzy i do nich głównie kieruję ten wątek/pytanie.

Otóż od jakiegoś czasu do mnie d firmy zdarzają się telefony od działów HR lub firm specjalizujących się w rekrutacji pracowników, w ramach których rozmówcy proponują pracę moim pracownikom.
Nie mam nic przeciwko poszukiwaniom pracowników, którzy już gdzieś indziej pracują (taki jest rynek - podkupywanie ludzi jest na porządku dziennym) - ale zastanawia mnie taka forma kontaktu. A dokładniej rzecz biorąc telefonwanie na ogólny telefon firmowy i próby rekrutacji w ten sposób. Rozumiem bowiem telefonowanie na prywatny telefon pracownika (komórkowy lub stacjonarny) w celu zaprezentowania mu oferty - ale dzwonienie na ogólny telefon firmowy i prowadzenie tego typu działań ?

Czy taka praktyka nie kłóci się z pewną etyką biznesową, do której przecież headhunterzy powinni się (chyba) stosować ?

A pytanie już do nie-headhunterów - jak sobie radzicie z takimi sytuacjami (czy występują również w Waszych firmach) ?

Pozdrawiam

Wojciech Zieliński

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Dla mnie sprawa jest dość dziwna. Dzwoni headhunterka na ogólny numer firmowy, prosi z np. działem handlowym i proponuje przypadkowej osobie pracę?? Nawet jeśli praca w renomowanej firmie jest dużym atutem, to moim skromnym zdaniem jest to trochę za mało ... Wydaje mi się, że headhunterzy dzwoniąc do firmy chcą skontaktować się z konkretną osobą - i z tym się spotkałam - a na to komu pracownicy podają służbowe numery nie ma nikt wpływu. Natomiast z tego rodzaju rekrutacją nie miałam kontaktu, ale wydaje mi się rzeczywiście na bardzo niskim poziomie.
Pozdrawiam
Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński IT
Project/Programme/Pe
ople Manager
(PRINCE2
Practicioner...

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

no widzisz, musialbys zablokowac telefony albo tak rozwijac i nagradzac pracownikow zeby nie byli zainteresowani.

Z tym akurat nie mam problemu - bo to sami pracownicy mnie informują o takich sytuacjach. Kwestia tego rodzaju rekrutacji - i to nawet nie przez same firmy rekrutacyjne, ale przez HR innych firm (nie-konkurencyjnych do nas - ostatni telefon był od jednej z tanich linii lotniczych :) )
Wydaje mi się, że headhunterzy dzwoniąc do firmy chcą skontaktować się z konkretną osobą - i z tym się spotkałam - a na to komu pracownicy podają służbowe numery nie ma nikt wpływu.

Akurat właśnie takie sytuacje się zdarzają - hh dzwonią do konkretnej oosby z działu technicznego. Można to uznać za wyróżnienie (mamy tak dobre rozwiązania, że chcą nam podkupować ludzi je tworzących :) ) - jedna na poważnie - zastanawia mnie właśnie ten "styl" rekrutacji.
Robert Wielgo

Robert Wielgo Członek Zarządu IAB
Polska, CMO/v-ce
Prezes IAI Sp. z
o.o.

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Szczerze? Duży szacunek do Twojej organizacji - na pewno są tam wybitni specjaliści i każdy z nich wart jest podkupienia. Ale takie działanie hh świadczy moim zdaniem wyłącznie o jego/jej braku profesjonalizmu. Żeby nie powiedzieć - amatorszczyźnie.

Oczywiście to moje zdanie. Zapewne ludzie "z branży" się ze mną nie zgodzą.
Marcin Kaniewski

Marcin Kaniewski ITSM, ITIL, PM, IT
Manager

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witam

Potwierdzam, że takie zachowania są na porządku dziennym. U nas w firmie też co rusz jakiś hh usiłuje przez numer ogólny dotrzeć do konkretnego pracownika.

A odnosnie samych hh to cóż - na prawdę mało wśród nich profesjonalistów. Często problemem jest zachowanie podstawowych zasad kultury podczas wstępnej rozmowy o ofercie.

Pozdrawiam, Marcin
Marcin M.

Marcin M. Członek Zarządu Cube
Group S.A

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

:)

W ten sposób dostaje właśnie przynajmniej 2 telefony od hh miesięcznie. Pytam skąd mają namiary na mnie - większość odpowiada Goldenline :) to jest fakt. Faktem jest również, że dzwonią osoby z profesjonalnych agencji doradztwa personalnego.

Raz miałem nawet telefon z BIGRAMu, który jest wydaje mi się liderem w Polskim executive search a przynajmniej jednym z liderów.
Damian Ozga

Damian Ozga My Travel Sp. z o.o.
- Prezes Zarządu

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Uważam że telefony od hh tylko motywują pracodawców do lepszego traktowania swoich pracowników.

Dobrze traktowany pracownik zignoruje każdy telefon.
Marcin M.

Marcin M. Członek Zarządu Cube
Group S.A

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Damian O.:
Uważam że telefony od hh tylko motywują pracodawców do lepszego traktowania swoich pracowników.

Dobrze traktowany pracownik zignoruje każdy telefon.

Wszystko zależy od branż...bo człowiek, który dostaje co jakiś czas telefony od headhunterów w końcu się skusi na zmianę - poczeka tylko na dość wysokie stanowisko, firmę lub naprawdę spore zarobki. Branża interaktywna rekrutacje może obecnie przeprowadzać wyłącznie z rynku osób pracujących, ponieważ na bezrobociu nie ma nikogo kogo można by zatrudnić (w Warszawie). Samemu obecnie poszukuje 6 osób...a mam wrażenie, że to jedna z najszybciej rozwijających się branż ale jest wstrzymywana przez brak pracowników.
Piotr Obraniak

Piotr Obraniak www.MODERNPET.pl

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witam,

Przede wszystkim witam serdecznie, właśnie dołączyłem :) A że branża jest w pewnym sensie "moja", więc dwa słowa komentarza:

1. Ile osób posiadających telefony służbowe nie używa ich do rozmów prywatnych? Śmiem sądzić, że niewiele. Na wizytówkach również podajemy tylko telefony służbowe. Więc skąd hh ma wziąć telefon prywatny konkretnej osoby (bez działań szpiegowskich, rzecz jasna)?

2. W sytuacji dzwonienia nie do konkretnej osoby znanej z imienia i nazwiska lecz po prostu do np. działu marketingu w poszukiwaniu BMa odpowiedzialnego za konkretny produkt często stosowało się zasadę zagajenia "nie wprost" czyli pytało o to, czy dana osoba nie zna kogoś o podobnych kwalifikacjach. Rozmówca często pytał "A gdybym to ja był zainteresowany?" i sprawa toczyła się we własciwym kierunku.

3. Biorąc pod uwagę masowość head-huntingu i coraz większe trudności z pozyskaniem "towaru" stawiałbym raczej na zaostrzenie metod działania hh.

4. Powyższe stwierdzenia generalnie bronią hh - mają swoją pracę i starają się być skuteczni. Na tym ten zawód polega. Czy jest to etyczne? A czy np. etyczne jest dzwonienie do mnie i przekonywanie, żebym zerwał kontrakt z firmą szkoleniową, z którą współpracuję od lat i przekazał kontrakt komus innemu? Hmmmm, pytanie do rozważenia.

A tak w ogóle - nigdy nie będę miał za złe ani blokował pracownikom kontaktów z hh. W końcu wszyscy chcemy wolnego rynku, także wolnego rynku pracy. Wszyscy mamy prawo do swobodnego kształtowania naszej kariery, tak jak wybierania wina do kolacji. HH po prostu pokazują nam, jak przedstawiciele winiarni, różne możliwości....A że dzwonią do pracy? Nie jest to najwygodniejsze, ale nie robiłbym chyba z tego problemu. Oczywiście problem jest wtedy, gdy np. płacimy komuś 50% ceny rynkowej.

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witam wszystkich serdecznie,

widzę, że będę pierwszą przedstawicielka czarnej strony mocy. Zaznaczę na wstępie, że nie odpisuję dlatego, że chcę bronić headhunterów, zreszta ja osobiście nie lubię tego określenia. zacznę od tego, iz sytuacja na rynku ostatnoi bardzo się zmieniła, bezrobocie spada, brakuje specjalistów. Powiem szczerze, iz zamieszczanie jakichkolwiek ogłoszeń w internecie jest mało skuteczne, nawet gazeta wyborcza nie przynosi większych efektów. Dodatkowo firmy rekrutacyjne depcza sobie po piętach, co tez wynika z tego, że nasi Klienci podpisują umowy z kilkoma agencjami-a nie w tym rzecz. Proponuję mież jedna, sprawdzoną!Tak jak dbacie Państwo o swoich najlepszych pracowników, tak też trzeba mieć 'swoich headhunterów'. Pracując z jedną, oczywiście jak jest skuteczna, agencją gwarantuje po pewnym czasie zbudowanie doskonałej relacji. In lepiej się poznajemy tym bardziej pełna sukcesów jest nasza współpraca.
Wracając do headhunterów 'włamujących' się do Państwa firm. Instnieje światowe stowarzyszenie executive search,które mówi o wszelkich etycznych zasadach, które powinny być stosowane ( http://aesec.org) zachęcam do obejrzenia. Natomiast w Polsce, nie wielu stosuje te zasady...W Stanach Zjednoczonych head hunterzy dzwonia do firm, mówiąc wprost, że są nimi i proszą o rozmowę z konkretną osobą. Jednak ta rozmowa wygląda tak:
-jestem hh, czy myslał Pan o zmianie, proszę o nr prywatny zadzwonie po Pana/Pani pracy.
osobiście uważam, że taki sposób jest ok, jezeli juz musimy to robić.
Jednak najlepsza jest zasada tzw. snieznej kuli, czyli gromadzenie kontaktów. Dobry rekruter ma specjalizację rynkową i jest w stanie udzielic rzetelnej odpowiedzi, czy ma czy nie kandydatów. Oszukiwanie Klienta, przeciąganie, naciąganie życiorysów nie ma sensu-nie dziła. Moze w moich ustach to nie brzmi wiarygodnie...ale tak uwazam, pracuje z brytyjskimi Klientami i tam jest inaczej-normalnie!w obydwu przypadkach-hh i Klientów.

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witam
Pozwolę sobie zabrać skromny głos w dyskusji.
Poruszany tu wątek to już nie marginalne a nagminne zjawisko.
Jako pracodawca jestem nim bardzo zaniepokojony.
Abstrahując od oczywistych powodów: trudno dziś o dobrego pracownika i żaden pracodawca niechętnie żegna się z dobrą osobą.
Problemem jest co innego: pomimo oferowania pracownikowi dobrych warunków pracy, b dobrego wynagrodzenia oraz szans na rozwój, zawsze znajdzie się ktoś (headhunter), który zastosuje na tyle skuteczną argumentację, by jeśli nawet nie wyjąć pracownika, to skutecznie zasiać ziarno wątpliwości odnośnie sensowności pracy dla aktualnego pracodawcy (słynne: Nie wiem ile pan zarabia, ale ja panu dam na wstepie 2 razy więcej).
Zaryzykuję stwierdzenie, że gros z działających w ten sposób headhunterów robi sobie "normę" kontaktów, używając tej metody.
Jestem bardzo ciekawy opinii osób z wewnątrz branży headhunterskiej - proszę powiedzcie, czy takie działanie jest etyczne, czy nie?
Próba zajęcia stanowiska w sprawie przez Panią Agnieszkę Mach-Marszaluk jest ciekawa, ale dla mnie przynajmniej, nie wynika z niej żadna jasno postawiona teza.
Obawiam się, że dalsza eskalacja zjawiska zaowocuje po prostu podjęciem przez pracodawców kroków obronnych, drogę sądową włączywszy.

pozdrawiam
ak

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Odośnie wypowiedzi Pana Artura. Szczerze mówiąc nie spotkałam się z hh, który od razu na wstępie mówi, że da 2 razy więcej. Zresztą taka metoda nie ma sensu!Dlaczego:
1. wiele osób mogłoby się obraźić, w końcu nie zawsze chodzi o pieniądze....
2.jak mozna proponować komuś dwa razy większe pieniądze, jak nie zna się doświadczenia tej osoby, jest to mało wiarygodne w oczach potencjalnego kandydata
3. nie oszukujmy się, jezeli próbujemy 'wyciągnąć' kogoś, proponując mu to samo stanowisko, to nigdy wynagrodzenie nie jest 2 razy większe, a jak stanowisko jest wyższe, to pieniądze są lepsze, ale nie aż tak
4.ja bym nie chciała takiego kandydata, dla którego liczą się tylko pieniądze

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Artur K.:
zawsze znajdzie się ktoś (headhunter), który zastosuje na tyle
skuteczną argumentację, by jeśli nawet nie wyjąć pracownika, to skutecznie zasiać ziarno wątpliwości odnośnie sensowności pracy dla aktualnego pracodawcy (słynne: Nie wiem ile pan zarabia, ale ja panu dam na wstepie 2 razy więcej).

Musze zaprotestowac bo mysle, ze wiekszosc kolegow tak nie dziala, chociaz "czarne owce" zdarzaja sie wszedzie. Poza tym wzrosla bardzo swiadomosc kandydatow, powazni kandydaci nie beda rozmawiac z takim rekruterem.

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witam

Chętnie powtórzę moje pytanie z poprzedniego posta:
Czy opisywane tu działanie jest etyczne, czy nie?
Odnoszę wrażenie, że zabierający tu głos w dyskusji przedstawiciele branży hh jedank unikają czytelnej odpowiedzi na to pytanie.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Witajcie,

Zapewne nieetyczny był wczorajszy telefon do mnie osobiście od konsultanta z branży doradztwa personalnego o wydanie opinii na temat jednego z moich pracowników...

Teraz pytanie on sam szuka, czy szukają jego?

Proszę o opinie kolegów i koleżanek z branży hh.
Piotr Obraniak

Piotr Obraniak www.MODERNPET.pl

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

W kwestii etyki - hmm, mamy jakiś jeden wszechobecny standard?

W moim rozumieniu etyki hasło "dam 2 razy więcej na wstępie" jest etyczne i jednocześnie beznadziejnie głupie. Kwestia głupoty jest chyba oczywista, co do etyki - jest etyczne o ile faktycznie hh zna wynagrodzenia w danej firmie i zna też budżet klienta.

Naprawdę, nie widzę specjalnego problemu w "atakach" hh na pracowników. Nasza w tym głowa, żeby były nieskuteczne. Ale tego nie da się uzyskać poprzez np. blokowanie dostępu do pracowników.
Piotr Obraniak

Piotr Obraniak www.MODERNPET.pl

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Dominik D.:
Witajcie,

Zapewne nieetyczny był wczorajszy telefon do mnie osobiście od konsultanta z branży doradztwa personalnego o wydanie opinii na temat jednego z moich pracowników...

Teraz pytanie on sam szuka, czy szukają jego?

Proszę o opinie kolegów i koleżanek z branży hh.


Moim skromnym zdaniem - on jest w procesie rekrutacyjnym. Jeżeli nie jest w okresie wypowiedzenia i nie poinformował Cię, że chce odejść to albo nie ma instynktu samozachowawczego podają swojego szefa jako źródło referencji, albo próbuje delikatnie zasugerować, że może odejść ;)

Cóż, jesli był to kreatywny pomysł hh to powinien poszukać sobie innego zajęcia...Piotr Obraniak edytował(a) ten post dnia 19.04.07 o godzinie 18:53

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Piotr O.:
chce odejść to albo nie ma instynktu samozachowawczego podają
swojego szefa jako źródło referencji, albo próbuje delikatnie

Moze w formularzu bylo napisane "... prosze podać referencje.. np. przełożeni itp..." to chłopak podał obecnego. Konsultant nie wpadł na to, że to obecny pracodawca i zadzwonił;)

konto usunięte

Temat: Headhunterzy i telefony do firmy

Hello.
Tutaj w USA jest to codziennoscia..praktycznie w ciagu tygodnia 4 telefony otrzymujesz od Head Huntera...nigdzie nie musisz umieszczac swojego resume/cv..poprostu w jakis cudowny sposob Cie znajduja..Dzwonia na recepcje poszukujac numer telefonu do Ciebie...a recepcja laczy Cie z Toba..zazwyczaj przedstawiaja sie na recepcji jako firma szkoleniowa z propozycja prowadzenia szkolenia z zakresu lean..lub czasami tez...innego typu dzialania..
Poprostu nie da sie tego ukrucic..
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

poszukujemy Inwestora dla F...




Wyślij zaproszenie do