Radosław Hancewicz

Radosław Hancewicz
Trener/Szkoleniowiec
/Rzecznik
prasowy/Specjalista
PR

Temat: August King!!!

Piszcie, dzielcie się swoimi wspomnieniami z tej, moim zdaniem, najlepszej pod słońcem szkoły średniej. Czekam na wspomnienia chwil miłych, radosnych, ale i tych strasznych, na dykteryjki o nauczycielach i o wszystkim co Wam przyjdzie do głowy.
pozdrawiam

Temat: August King!!!

Chyba jakoś nasze forum zarosło pajęczyną:-)
Nie chce mi sie wierzyć ze nie ma czego wspominać!
Może spróbujemy na http://nasza-klasa.pl?
pozdrawiam
Mariusz Rafał K.

Mariusz Rafał K. Social Network
Analysis Geek

Temat: August King!!!

Jeżeli o mnie chodzi to nigdy nie zapomnę nauczyciela fizyki Henryka Chociana :) i jego odpowiedzi na próbę poczęstowania go słodyczami.
- Powiedzał nam wtedy że ze słodyczy najbardziej lubi
" kiełbase i piwo ".

Ponieważ działo się to w czasie pierwszego wyjazdu integracyjnego byliśmy nieco zaskoczeni :)...
Radosław Hancewicz

Radosław Hancewicz
Trener/Szkoleniowiec
/Rzecznik
prasowy/Specjalista
PR

Temat: August King!!!

Witajcie.
Sam tą grupę założyłem i dawno tu nie zaglądałem, ale trzeba to zmienić. Jeśli chodzi o prof. Chociana to zapamiętam go jako strasznie pociesznego nauczyciela. Z jednej strony większość się go bała, ale z dzisiejszej perspektywy było u niego na lekcjach straszliwie śmiesznie. Pamiętam jak kiedyś próbował zrobić z nami jakieś ćwiczenie, że podkręcał transformator i coś tam się miało dziać z podłączonymi do niego urządzeniami. Ze trzy razy zmieniał kabelki, bo coś nie działało, potem zmienił maszynerię podłączaną do transformatora, a gdy lekcja dobiegała końca zorientował się wreszcie, że transformatora do kontaktu nie włączył. Oj działo się. Zaczynamy serię wspominków?
Dorota G.

Dorota G. Specjalista ds.
szkoleń

Temat: August King!!!

Witam wszystkich!!!

Szczególnie Ciebie Radku (tylko Ciebie pamiętam z tej naszej, póki co, mało skromnej grupki):)Odnośnie Pana prof. Chociana to jest mnóstwo śmiesznych historii. Siedząc w ostatniej ławce na lekcjach fizyki często padałam ofiarą jego nieudanych masaży (proszę tylko nie pomyśleć o jakimkolwiek molestowaniu), oprócz tego miał dziwne choć pocieszające zachowania polegające na strzelaniu w uczniów piłkami z plastikowego pistoletu!!! Kiedyś zmagał się przez całą godzinę z jednym wzorem matematycznym, który próbował przekształcić na wiele sposobów, a i tak wrócił do stanu wyjściowego haha:) Ciekawa i barwna postać, która wpuściła choć ciut humoru w ten jakże nudny przedmiot.
Radosław Hancewicz

Radosław Hancewicz
Trener/Szkoleniowiec
/Rzecznik
prasowy/Specjalista
PR

Temat: August King!!!

Taaakkk
Z naszym przesympatycznym profesorem Chocianem wiążę się cała masa innych fajnych historyjek. Kto pamięta Św. Mikołaja na sznurek, którego pociągnieciem prof. zaczynał lekcję? Jego pasję do zmieniania butów albo czyszczenia popisanych ławek. Ehh...
Ale przecież prof. Chocian nie był jedyny. Nie zapomnę tekstów Pani od geografii, która wyższy przyrost naturalny na wsi tłumaczyła tym, że tam częściej gaszą światło i do kiosku jest dalej ;)))) Albo historyka, który spłonił się straszliwie, gdy na jego zakrzyk wzywający uczniów do porządku "Hej, Panowie...", kumpel odkrzyknął: "...i panie, zaczynamy rozdawanie".
Katarzyna Radziszewska

Katarzyna Radziszewska projekty, rozwój JST

Temat: August King!!!

To były wspaniałe czasy..i na pewno pamiętacie Panią Becel? (chyba tak brzmiało jej nazwisko - uczyła mnie tylko rok, ze znanych wszystkim powodów zdrowotnych)potrafiła wyjąć ze swojej filigranowej torebki szminkę, lusterko i z lekką dozą niesmiałości-malować sobie usta na zajęciach,twwierdząc oczywiście przy tym, że kobieta musi pięknie wyglądać!

"At ja pobru..(sam?), a ty poczywaj..."

pamiętacie??
Radosław Hancewicz

Radosław Hancewicz
Trener/Szkoleniowiec
/Rzecznik
prasowy/Specjalista
PR

Temat: August King!!!

Witaj Kasiu w naszej grupie.
A mnie się jakoś zdawało, że Pani Becel uczyła aż do emerytury, ale może się mylę.
Katarzyna Radziszewska

Katarzyna Radziszewska projekty, rozwój JST

Temat: August King!!!

Radosław H.:
Witaj Kasiu w naszej grupie.
A mnie się jakoś zdawało, że Pani Becel uczyła aż do emerytury, ale może się mylę.

niestety zbiegł się w czasie jej wiek emerytalny z nagłą chorobą - ale gdyby nie pobyt w szpitalu i problemy zdrowotne, z pewnością cieszyłaby swoją obecnością w szkole kolejne pokolenia:-)

Zdanie, które wczesniej przytoczyłam :"At....." to pierwsze zdanie w języku polskim, które zostało odnalezione w kronikach - oczywiście zobrazowane na tablicy przez panią Becel. W tłumaczeniu na obecny "wszechpolski" ;) jezyk:
- mąż do żony: ja będę teraz ucierał masło, a ty idź odpocząć -

Znając najnowszy trend kanonu polskich lektur, wkrótce takie perełki zostaną odsunięte w niepamięć, hehe ..no i jeszcze dochodzi te "proeuropejksie, zdemoralizowane" odwrócenie ról w domowych obowiązkach..

p.s. pozdrawiam przy okazji wszystkie kobietki, które mają szczęscie mieć mężów, "trzepiących" czasami te masło :-)

Następna dyskusja:

AUGUST RODIN




Wyślij zaproszenie do