Elżbieta
D.
Specjalista w dziale
fin.-księg., Gleeds
Polska Sp. z o.o.
Krzysztof
K.
Project Manager,
Nestlé Nutrition
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Najlepiej zgłosić szkodę u ubezpieczyciela. Ale warto też dowiedzieć się, czy sąsiad ma polisę. Jeżeli ma ubezpieczenie OC, to będzie prosta sprawa. Szkoda, że Pani polisa ma cesję, bo przy okazji będzie sporo korespondencji z zachodu z bankiem. Pewnie będą sprawdzali, czy się przypadkiem nie obniżyła wartość nieruchomości.Proponuję przy kolejnej rocznicy polisy zostawić na niej ubezpieczenie samych murów, bo tylko ten rodzaj ubezpieczenia interesuje bank. Pozostałe części ubezpieczenia, czyli OC, ruchomości, kradzież itp. przenieść na inną polisę, już bez cesji. Będzie mniej kłopotów w przyszłości.
Zdzisław
N.
Ubezpieczenia,
emerytury,
inwestycje
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Jest jescze prostsze rozwiązanie bez angażowania firm ubezpieczeniowych - sąsiad pokrywa z własnej kieszeni wartość szkody.
Krzysztof
K.
Project Manager,
Nestlé Nutrition
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
O tak. Dokładnie.konto usunięte
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Witam serdecznie,Po pierwsze nie napisała Pani, jaki to budynek, domyślam się, że chodzi o budynek wielorodzinny. W tym przypadku, ubezpieczenie Pana lokalu dotyczy wnętrza, a nie elementów wspólnych budynku tj. elewacji. Jeżeli z kolei taras jest przynależny tylko do Pana lokalu, balustrada powinna zostać uwzględniona (to zależy od OWU - proszę się wczytać). Jeżeli posiada Pani udział w częściach wspólnych budynku, np. to bliźniak, wtedy może Pan liczyć na odszkodowanie zgodne z Pana udziałem w częściach wspólnych budynku.
Pozostaje jednak ostatnia i zasadnicza kwestia - z jakiego ryzyka chciałby otrzymać Pani to odszkodowanie? Proszę przejrzeć OWU i ryzyka, jakie ma Pan ubezpieczone. Prawdopodobnie szkoda będąca wynikiem prac remontowo-budowlanych nie będzie spełniała żadnego z ryzyk ubezpieczeniowych i otrzyma Pani odmowę jego wypłaty. Pozostanie w takim wypadku co najwyżej droga cywilno-prawna.
PozdrawiamMaciej Samson edytował(a) ten post dnia 21.04.10 o godzinie 20:36
Mariusz
L.
Dobre ubezpieczenie
w dobrej cenie
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Elżbieta D.:Po pierwsze: jeśli remont, to wypłata odszkodowania od grupy remontowej, która winna mieć OC przedsiębiorstwa. Zawsze odpowiedzialność za ekipę przejmuje osoba, na gruncie której dane prace są wykonywane więć włąściciela lokalu.
U sasiada jest remont (dzis nikogo w mieszkaniu nie bylo). Na balkonie prawdopodobnie stała farba, ktora przewrocila
sie i oblala elewacje budynku i mój taras na parterze.
Po drugie: jeśli została zalana, uszkodzona elewacja to również właściciel budynku (deweloper lub wspólnota jeśli się zawiązała) winna za pośrednictwem administratora czy zarządcy wystąpić z zapłatą odszkodowania za szkodę.
>Zglosilam
administratorowi, ale on odszkodowania mi nie wywalczy.Pewnie, bo to nie Jego sprawa.
Narazie
mam tylko ubezpieczenie wymagane przez bank kredytujacy moje mieszkaniepod warunkiem, że zapis o takiej rzeczy znajduje się w polisie zawartej dla banku
(dodatkowo wykupilam OC,ale na cale ubezpieczenie>jest
oczywiscie cesja na bank). Ubezpieczenie mmieszkania ze sprzetem, od kradziezy itd. dla siebie mialam zamiar wykupic >po przeprowadzce.Czy mienie prywatne (poza mieszkaniem) zostało uszkodzone?
Jeśli tak, to trzeba występować do właściciela lokalu o odszkodowanie.
>Czy moj taras jest ubezpieczony w ramach
"substancji mieszkania"?Taras tak,ale już jego obręcz, poręcze nie. To jest własność budynku, czyli dewelopera. Tu można dochodzić praw od dewelopera, czy też administratora o wypłatę takowego.
>czy mam zgłosic sie do swojego ubezpieczyciela,czy moge do >ubezpieczyciela sasiada?
Najprostsza droga, choć podejrzewam, że nie ma tego zakresu w ubezpieczeniu: jest woda, ale farba? Nie, chybaże zostało zawarte ubezpieczenie w zakresie: celowe uszkodzenie, a w innych firmach: dewastacja.
>Ile mam czasu?
3 lata
>Jakie dokumenty musze miec?
Najlepiej zdjęcia, obowiązkowo protokół ze szkody, który podpisuje administator w imieniu właściciela budynku.
Własna notatka o zdarzeniu: np. o godzinie takiej a takiej, stwierdziłam, że: .... uszkodzeniu uległy.... o wartości.....
co potwierdzam dokumentami zakupu.....
>Bardzo proszę o pomocna
radę.Generalnie: najlepiej jak najszczegółowiej obfotografować szkodę, pociągnąć administratora, by podpisał, a wcześniej sporządził protokół szkody.
Wystąpić w między czasie do właściciela lokalu, z którego wystąpiła szkoda, o dobrowolne pokrycie strat.
Jeśli to nie poskutkuje, to listownie gostka męczyć. Ostatecznie zostaje sąd.
Jeśli jednak jest zawarte ubezpieczenie w zakresie jak wspomniałem wcześniej, to powinno wystarczyć odszkodowanie od ubezpieczyciela, ten w drodze regresu sam sobie ściągnie kasę.Mariusz Laskowski edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 22:16
Michał
Mickiewicz
Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Mariusz Laskowski:Zmaczy się deweloper ma zapłacić Pani Elżbiecie, ze sąsiad zalał farbą jego tj. dewelopera poręcz..:))))?????
Elżbieta D.:Po pierwsze: jeśli remont, to wypłata odszkodowania od grupy remontowej, która winna mieć OC przedsiębiorstwa. Zawsze odpowiedzialność za ekipę przejmuje osoba, na gruncie której dane prace są wykonywane więć włąściciela lokalu.
U sasiada jest remont (dzis nikogo w mieszkaniu nie bylo). Na balkonie prawdopodobnie stała farba, ktora przewrocila
sie i oblala elewacje budynku i mój taras na parterze.
Po drugie: jeśli została zalana, uszkodzona elewacja to również właściciel budynku (deweloper lub wspólnota jeśli się zawiązała) winna za pośrednictwem administratora czy zarządcy wystąpić z zapłatą odszkodowania za szkodę.
>Zglosilamadministratorowi, ale on odszkodowania mi nie wywalczy.Pewnie, bo to nie Jego sprawa.
Naraziemam tylko ubezpieczenie wymagane przez bank kredytujacy moje mieszkaniepod warunkiem, że zapis o takiej rzeczy znajduje się w polisie zawartej dla banku(dodatkowo wykupilam OC,ale na cale ubezpieczenie>jestoczywiscie cesja na bank). Ubezpieczenie mmieszkania ze sprzetem, od kradziezy itd. dla siebie mialam zamiar wykupic >po przeprowadzce.Czy mienie prywatne (poza mieszkaniem) zostało uszkodzone?
Jeśli tak, to trzeba występować do właściciela lokalu o odszkodowanie.
>Czy moj taras jest ubezpieczony w ramach"substancji mieszkania"?Taras tak,ale już jego obręcz, poręcze nie. To jest własność budynku, czyli dewelopera. Tu można dochodzić praw od dewelopera, czy też administratora o wypłatę takowego.
Raczej deweloper powinien wystąpić o zlikwidowanie skutków szkody do tego co mu sie farba rozlała...
Dlatego dziwi mnie postawa administratora (zarządcy) budynku...
>czy mam zgłosic sie do swojego ubezpieczyciela,czy moge do >ubezpieczyciela sasiada?
Najprostsza droga, choć podejrzewam, że nie ma tego zakresu w ubezpieczeniu: jest woda, ale farba? Nie, chybaże zostało zawarte ubezpieczenie w zakresie: celowe uszkodzenie, a w innych firmach: dewastacja.
>Ile mam czasu?
3 lata
>Jakie dokumenty musze miec?
Najlepiej zdjęcia, obowiązkowo protokół ze szkody, który podpisuje administator w imieniu właściciela budynku.
Własna notatka o zdarzeniu: np. o godzinie takiej a takiej, stwierdziłam, że: .... uszkodzeniu uległy.... o wartości.....
co potwierdzam dokumentami zakupu.....
>Bardzo proszę o pomocnaradę.Generalnie: najlepiej jak najszczegółowiej obfotografować szkodę, pociągnąć administratora, by podpisał, a wcześniej sporządził protokół szkody.
Wystąpić w między czasie do właściciela lokalu, z którego wystąpiła szkoda, o dobrowolne pokrycie strat.
Jeśli to nie poskutkuje, to listownie gostka męczyć. Ostatecznie zostaje sąd.
Jeśli jednak jest zawarte ubezpieczenie w zakresie jak wspomniałem wcześniej, to powinno wystarczyć odszkodowanie od ubezpieczyciela, ten w drodze regresu sam sobie ściągnie kasę.
Tak, ale skoro go dziś nie było to będzie jutro i osobiście uważam, że sprawę załatwi, więc nie ma co panikować tylko poczekać , aż człek przyjdzie :)))
Elżbieta
D.
Specjalista w dziale
fin.-księg., Gleeds
Polska Sp. z o.o.
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Bardzo dziekuje za rady.Rozumiem, ze zgodnie z poniższym, bezzwlocznie mam sie spotkac z administratorem osiedla i taki protokół spisac.
Czy zgloszenie do dzielnicowego szkody na mieniu i protokół spisany na komisariacie może mi sie przydac, gdyby sprawa trafila do sądu?
Jerzy
Pastuch
Biuro usług
finansowo-ubezpiecze
niowych
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
Zapraszam do biura ubezpieczeń w Dzierżoniowie ul.Piastowska 7 pok 6.codziennie od 9.00 do 17.00
Możemy zobaczyć czy sprawa warta jest Pani zachodu i jaką obrać drogę
w realizacji odszkodowania. Sprawa może być prostsza niż się wydaje ale bez wglądu w polisę możemy tylko gdybać.
Taka porada jest u nas bezpłatna . tel.74 8316161
Pozdrawiam Jerzy Pastuch
Jerzy
Pastuch
Biuro usług
finansowo-ubezpiecze
niowych
Temat: z sasiada balkonu wylała sie farba na mój taras
To jeszcze raz ja, przepraszam nie sprawdziłem Twojego adresu - najlepiej jak zgłosisz sprawę swojemu ubezpieczycielowi , a jeszcze lepiej jeżeli poznasz ubezpieczyciela sąsiada, niemniej jednak powinnaś dobrze udokumentować straty.Nie baw się w żadne wyceny,tylkożądaj naprawienia szkody / remontu / - ubezpieczyciel zapłaci za uzgodnione z nim faktury - w tym wypadku bank na rzecz którego jest cesja nie będzie tutaj stroną .
Jeszcze raz pozdrawiam JP
Następna dyskusja: