Temat: Współpraca! zapraszam!

Witam serdecznie

Proponuję następującą współpracę:
Agent ubezpieczeniowy ma dostęp do nieograniczonej liczby klientów, którą i tak ciągle poszerza, proponując im polisy, ofe, bądź inne podobne produkty, bardzo często dowiaduje się od klienta o chęci zakupu nieruchomości poprzez kredyt. Polecając nas klientowi i przekazując nam kontakt do niego, za każdy kredyt hipoteczny ( oczywiście zakończony sukcesem ) przekażemy prowizję 0,5 % przykładowo klient bierze kredyt na mieszkanie ( bądź inną nieruchomość ) na kwotę 500 000 zł polecająca nas osoba dostaje prowizję 2 500 zł za zwyczajne przekierowanie go do nas. To chyba całkiem dobrze jak na kilka słów roboty..
Rzeczą oczywistą jest podpisanie między nami stosownej umowy agencyjnej za pośrednictwo by wyeliminować najmniejsze obawy pominięcia osoby polecającej w rozliczeniu prowizji.
W naszej ofercie posiadamy kredyty hipoteczne czyli wszelkiego rodzaju kredyty na mieszkanie, pod zastaw mieszkania, domu, działki etc... oraz kredyty inwestycyjne, konsolidacyjne, gotówkowe, samochodowe. Za zrobienie każdego kredytu osobie skontaktowanej z nami przez agenta gwarantujemy prowizję uzgodnioną umową jednakże podstawą naszej działalności są kredyty hipoteczne gdzie w jasny i prosty sposób proponujemy dobre wynagrodzenia za przekazanie nam klienta. W przypadku dalszego zainteresowania proszę o kontakt.
Bardzo gorąco namawiam do współpracy, myślę że na prawdę warto.
Dariusz Masłowski Home-Credit 510356838 Kraków małopolska i okolice

Temat: Współpraca! zapraszam!

Ciekawe ogłoszenie, choć uważam, że nieco spóźnione. Uważam, że agent, który już trochę na rynku siedzi, to ma z kimś stałą współpracę. Ja na przykład współrpracuję z nie najmniejszymi firmami doradców kredytów hipotecznych. Otrzymuję od nich klientów do obsługi ubezpieczeniowej, a ja polecam im swoich klientów do obsługi kredytów hipotecznych. Nie oczekuję w zamian rozliczenia finansowego. Uważam, że to uczciwe. Jeśli jednak wystawia się propozycję 0,5% za polecenie takiego gostka do doradcy, to uważam, że to trochę za mało. Inni proponują więcej. Niestety nie należę do tych, którzy łapią wiele srok za ogon.