Temat: Problem z Ubezpieczeniem OC

Witam mam następującą sytuacje. Przyszło do mnie pismo że jestem sprawcą kolizji z końca marca jakiejś tam Pani. I teraz tak pismo przyszło dopiero teraz z Proamy. Owszem miałem sytuacje z jakąś Panią nawet nie wiem jak się nazywała cofałem na drodze ona wyszła na drogę i lekko ja pchnąłem dosłownie upadła i uderzyła o asflat. A że to była starsza Pani zabrałem od razu na pogotowie żeby wiedzieć czy nic jej nie jest. Wezwana została policja i na szczęście nic jej się nie stało poważnego poza trochę siniakiem na głowie. Dostałem mandat i sprawa zakończyła się. Teraz po takim czasie przyszło to pismo i nawet nie wiem czy to ta Pani bo nie wiem jak się nazywała. Na dokumentach nie pisze Jaki samochód gdzie było miejsce zdarzenia ani nic nawet nr. polisy nie ma. Tylko nr. Szkody. A jak dzwonie do nich to nie można sie dodzwonić. I teraz żeby lepsza sytuacja była ja zmieniłem ostatnio Ubezpieczalnie i sprzedałem auto w tamtym tyg. Więc co robić może ktoś doradzi ?

Temat: Problem z Ubezpieczeniem OC

Widocznie jakąś szkodę (pewnie na zdrowiu) pani poniosła i teraz domaga się odszkodowania. Odszkodowanie zapłaci ubezpieczyciel.

Nie piszesz co w piśmie jest, więc nie można ci pomóc, ale przeczytaj pismo dokładnie - ubezpieczyciel pewnie prosi cię o potwierdzenie zdarzenia i jego dokładne opisanie. Wszystko się rozjaśni, jak przeczytasz, co dostałeś:)

Temat: Problem z Ubezpieczeniem OC

W pismie jest napisane tylko tyle ze jestem sprawca kolozji z dnia 28.03.2017 i imie i nazwisko jej i nic wiecej oraz papiery do wypelnienia co jak kiedy i gdzie. Nie pisze w jakim miejscu kompletnie nic. Wiec moze rownie dobrze to byc naciaganie. Wiec moze odeslac im zeby notke policji czy cokolwiek przyslali na ptwierdzenie ze to ta pani ? I jak to sie ma do zmiany ubezpieczyciela i sprzedazy auta ?

Temat: Problem z Ubezpieczeniem OC

To standardowa procedura. Piszesz swoją wersję wydarzeń i to co wiesz na ten temat.
Jak czegoś nie wiesz to piszesz "nie wiem".
Ubezpieczyciel sam sobie ściągnie notatkę z policji.
Odsyłasz i to wszystko, cała filozofia :)