Tomasz
Bagniewski
Web developer,
Specjalista ds.
SEM/SEO
Temat: Likwidacja szkody - Generali i brak kontaktu
Witam,Postanowiłem się podzielić opinią, a może bardziej suchymi faktami na temat firmy ubezpieczeniowej Generali oraz sposobu w jaki obsługują petentów.
12 sierpnia 2010 roku miałem kolizję. Sprawca był ubezpieczony w Generali. Spisaliśmy oświadczenie i następnego dnia tj. 13 sierpnia 2010 zgłosiłem szkodę w oddziale terenowym w Olsztynie.
W tym dniu rzeczoznawca dokonał oględzin pojazdu i przyjął odpowiednie dokumenty.
Minął miesiąc, a ja nie dostałem żadnej informacji, o odszkodowaniu nie wspomnę. Przypominam, iż zgodnie z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych na rozpatrzenie roszczenia TU mają 30 dni.
Oczywiście, wiem że w wyjątkowych sytuacjach firma ma 90 dni, ale wówczas musi poinformować poszkodowanego o sytuacji lub ewentualnych trudnościach. A tu cisza...
Próbowałem skontaktować się z oddziałem zajmującym się likwidacją szkód w Gdyni, niestety od około tygodnia nie mogę się dodzwonić. Słyszę sygnał zajętości lub nikt nie odbiera połączenia.
Dziś, tj. 14 września 2010 zadzwoniłem do oddziału w Olsztynie, jednakże Pani zajmująca się likwidacją szkód powiadomiła mnie, że nie może mi pomóc i muszę dalej próbować dodzwonić się do Gdyni.
Po kolejnych 5-10 nieudanych próbach połączenia, postanowiłem, że opiszę tą sprawę w kilku miejscach, może jakiś życzliwy pracownik zadba o dobre imię swojej firmy?
Drodzy forumowicze, może macie jakieś propozycje jak mam sobie poradzić z "kompetentną" firmą?
PS. Może to ja się mylę? Może zrobiłem coś źle? Jeśli tak to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.Tomasz Bagniewski edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 17:13