konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Adam Karol C.:I tak i nie Panie Stanisławie. Wszystka zależy od przyczyny rozmowy i planowanego skutku (wg mnie oczywiście)

sprawdzałem praktycznie, jest tak.

PS. wracajmy do FENOMENU, niektórzy zadawali pytania...
Irmina Ćmiel

Irmina Ćmiel "ARGUS" Irmina
Ćmiel,

Temat: FENOMEN...

Panie Stanisławie i Panie Danielu.

Myślałam ,że tematem dyskusji jest "fenomen PZU" a nie moje zadowolenie z pracy w tej firmie. Nie powiedziałam,że jestem zadowolona ale jeśli Panowie tak to odebrali to się cieszę. Ludzie tak postrzegani mają większe możliwości :-)...

Rozumiem ,że chcecie Panowie tak sobie pożartowac i porozmawiać na luzie i wywołany temat był tylko pretekstem do kontaktów. "Nie chodzi o to by złapać króliczka , ale by gonić go".Wobec tego nie będę psuła tej sielankowej atmosfery wskazując na kolejne elementy składające się na ten "fenomen". Zresztą następny ( według mnie) element wskazał Pan Panie Stanisławie w odpowiedzi do mnie.

Panie Danielu a jeśli chodzi o pracę dla majątku to jest to wyście z sytuacji. Z prowizjami w "życiu" wszyscy wiemy jak jest. W okręgu szczecińskim wielu agentów "majątku" pracuje na rzecz "życia" i odwrotniie. Ja czasem też. Ale prowizję z "życia " traktuję jak "premię" , która będzie ale nie wiadomo kiedy :-) :-)...

Pozdrawiam życząc miłej zabawy.

PS. ja ją będę miała ( zabawę) , bo jadę na zasłużony dwutygodniowy urlop.
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: FENOMEN...

[author]Stanisław

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

[author]Irmina
Adam K.

Adam K. Wszyscy inteligentni
mężczyźni idą do
wywiadu.

Temat: FENOMEN...

co do fenomenu - przywilej pioniera ot i tyle cała filozofia, w USA np na każdą pilarkę tarczową mówi się "skillsaw" mimo że nie jest wyprodukowana przez firmę Skill, a na odkurzacz "hoover" mimo, że koło "Hoovera" nawet nie stał.

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

OC od OC - jak wszyscy wiemy - niczym się nie różni. No - istnieje ewentualnie ryzyko, że firma ogłosi upadłość i to że UFG nie przejmuje przecież ochrony do końca okresu ubezpieczenia - ale który klient to wie i wie co to marginesy wypłacalności czy inne wskaźniki?
Nie sądzę żeby świadomość ubezpieczeniowa klientów szybko uległa poprawie... a to główna przyczyna obstawania przy tym, że PZU jest najlepsze jeśli chodzi o ubezpieczenia - i najpewniejsze (pamiętacie Państwo niedawno nadawaną reklamę PZU - NAJLEPSZE UBEZPIECZENIE OC W PZU- tak... vide: pozycja 1152 w pakiecie ustaw uchwalonych 22 maja 2003 roku...)
I przypadek z życia: klient przyszedł do mnie na salę obsługi klienta jak pracowałam jeszcze w Warcie... z wydrukiem raty na OC w PZU i mówi, że przyszedł ZUS zapłacić :] ...


Joanna Koselska edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 23:21

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Joanna K.:OC od OC - jak wszyscy wiemy - niczym się nie różni. No - istnieje ewentualnie ryzyko, że firma ogłosi upadłość i to że UFG nie przejmuje przecież ochrony do końca okresu ubezpieczenia - ale który klient to wie i wie co to marginesy wypłacalności czy inne wskaźniki?
Nie sądzę żeby świadomość ubezpieczeniowa klientów szybko uległa poprawie... a to główna przyczyna obstawania przy tym, że PZU jest najlepsze jeśli chodzi o ubezpieczenia - i najpewniejsze (pamiętacie Państwo niedawno nadawaną reklamę PZU - NAJLEPSZE UBEZPIECZENIE OC W PZU- tak... vide: pozycja 1152 w pakiecie ustaw uchwalonych 22 maja 2003 roku...)
I przypadek z życia: klient przyszedł do mnie na salę obsługi klienta jak pracowałam jeszcze w Warcie... z wydrukiem raty na OC w PZU i mówi, że przyszedł ZUS zapłacić :] ...


Joanna Koselska edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 23:21


Pani Joanno, tak naprawde OC tam gdyie najtaniej. Ustawa mowi ze OC jest obowiazkowe i nie wazne gdzie sie ubezpieczymy. Jesli ustawa gwarntuje to co nas interesuje ze TU oglosi upadlosc. Przeciesz nie moge bzc poszkodowanzm bo upadlo towarzystwo. od czego jest UFG. a wszystko to nam gwarantuje ustawa.
pozdrawiam i zycze milego dnia

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Panie Filipie,
proponuję zajrzeć do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003, art 33 pkt. 6 (Umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ulega rozwiązaniu z upływem 3 miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń)... co Pan na to? :-)
A tak przy okazji... może Pan być poszkodowanym, z tego tytułu, iż upada TU - pomijam ubezpieczenia obowiązkowe - są też dobrowolne prawda? :-)

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Joanna K.: (...)
proponuję zajrzeć do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003, art 33 pkt. 6 (Umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ulega rozwiązaniu z upływem 3 miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń)... co Pan na to? :-)
A tak przy okazji... może Pan być poszkodowanym, z tego tytułu, iż upada TU - pomijam ubezpieczenia obowiązkowe - są też dobrowolne prawda? :-)

Pani Joanno,
Całkowicie się z Panią zgadzam i podzielam Pani argumentację.
Zawsze też ceniłem "szkołę ubezpieczeń" wyniesioną z Warty.
Pan Filip ciągle pielęgnuje swój pogląd o braku znaczenia jakości ubezpieczyciela przy wyborze OC...
Przy takim trzymaniu się swoich przekonań może "doradzać" podobnie i przy ubezpieczeniach dobrowolnych.
Serdecznie pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Mili Państwo oczywistym jest argument przytoczony przez Panią Joannę i dyskusja w tym temacie jest moim zdaniem bezprzedmiotowa.
Jednak dorzucam kamyczek do dyskusji: zgodnie z KC poszkodowany decyduje wobec kogo wniesie roszczenie z ub. OC czy wobec ubezpieczyciela sprawcy czy też bezpośrednio wobec sprawcy (pamiętam oczywiście o przypozwaniu TU).
Znam z praktyki przypadki (choć to prawdziwa egzotyka) gdzie poszkodowany wnosił pozew wobec sprawcy a wtedy ma znaczenie gdzie nie tylko za ile.

Inną sprawą jest zauważony przez Pana Stanisława problemem - przełożenie zasady najważniejsza jest cena. Jest to pomysł na nowy wątek.

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

aby przypomnieć FENOMEN...


Humoreska

1. Wprowadzenie:
W grudniu 2005 roku zapisałem się do IKE w PZU Życie.
Dawali darmową ochronę na rok...
Skorzystałem.

2. Akcja.
Po upływie roku (grudzień 2006) otrzymałem szarą widokówkę z równie szarym widokiem i obietnicą moich szarych widoków na przyszłość...
"Nie wpłaciłem nic i tak będzie jak na obrazku...
Mogę to zmienić, gdy wpłacę."

Nic nie zrobiłem...

3. Dzisiaj.
Otrzymałem pismo o treści, cytuję początek:
Szanowny Panie,
Z prawdziwą przyjemnością pragnę poinformować o wysokości środków zgromadzonych na Pana rachunku IKE oraz rachunku dodatkowym...(...)
Z poważaniem, Z-ca Dyrektora Departamentu.../.../

Pismo z datą 14.02.2007 wysłano 05.03.2007 a dotarło do Białej Podlaskiej 14.03.2007. Odległość mego miejsca zamieszkania od Wwy wynosi ok. 160 km /z Matuszewskiej bliżej/.

Zanęcony takim optymizmem Pana Dyrektora zajrzałem na kolejne strony korespondencji.
Wynika z niej, że mój stan rachunku wynosi "0" zł.

Nie będę pisał co mogło wywołać mój przedwczesny entuzjazm związany z treścią początku pisma. Jest to nie rozwiązany problem wypłaty świadczenia wyrównawczego dla byłego agenta.
Tajemnica handlowa nie pozwala mi na podanie szczegółów...

Na entuzjazm obustronny przyjdzie z pewnością jeszcze trochę poczekać...
Wszak problemy kadrowe dotrą z pewnością także do FENOMEN'a.
_________________
Życzę przyjemnego odbioru.

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

wywiad z Panią Agatą Rowińską, nowym Prezesem Zarządu PZU SA

jak odpowiadać na pytania, aby nic nie powiedzieć...[edited]Stanisław

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Pozdrawiam sympatyków i pracowników konkurencji :D
Adam Karol Chodkowski

Adam Karol Chodkowski Robię co trzeba

Temat: FENOMEN...

Ciekawy jest brak wpływu PZU S.A. na PZU Życie S.A. Nie to, że się czepiam , ale PZU S.A. ma 100% akcji PZU Życie S.A.

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

PZU i fenomen???? nie zauważyłem :)
Krzysztof K.

Krzysztof K. Wypadek to bardzo
dziwna rzecz, nigdy
go nie ma, dopóki
s...

Temat: FENOMEN...

Pan Stanisław jednak słusznie zauważył że to fenomen, bo przecież jak się idzie do banku to nikt nie mówi idę do "tego PKO" idąc np do BPH a nadal jest wiele osób, które opłacając ubezpieczenie mówią "idę zapłacić to PZU" :)
Jak ktoś słusznie zauważył to naleciałości z dawien dawna, kiedy wszyscy opłacali "to PZU". Swoją drogą to miałem przypadki w pracy, gdzie nawet takie określenia mi pomagały. Miałem np. przypadek klienta (ubezpieczenie grupowe, gdzie wiadomo przeważnie jest osoba obsługująca polisę w zakładzie pracy (ten termin uważam też za naleciałość z przeszłości)) do którego przyszedł Agent PZU i proponował zmianę polisy na PZU na co kobiecina, zajmująca się właśnie polisę odpowiedziała stanowczo i zdecydowanie, że oni już mają "to PZU" i nie interesuje ją zmiana. Przypomniała mi się scena z "Misia" - "nie, dziękuję, już mamy (lustro)" :)
Miejmy jednak nadzieję, że to się zmieni (co z resztą widać już na rynku) i ludzie zaczną rozróżniać Ubezpieczycieli tak jak rozróżniają banki, sklepy itp.

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Nie ma się co frustrować - prawda jest taka, że klient kupuje poziom obsługi i produkt a nie firmę ! - zasada stara jak ubezpieczenia.

Dyskusja jednak bardzo ciekawa!!!!!!!!!!!!
Adam Karol Chodkowski

Adam Karol Chodkowski Robię co trzeba

Temat: FENOMEN...

Marka jest ważna i można nią skutecznie grac. Firmę też się kupuje :), tak samo jak i sprzedawcę

konto usunięte

Temat: FENOMEN...

Artur K.:
Nie ma się co frustrować - prawda jest taka, że klient kupuje poziom obsługi i produkt a nie firmę ! - zasada stara jak ubezpieczenia.

Dyskusja jednak bardzo ciekawa!!!!!!!!!!!!

zapraszam do dyskusji - ja jestem trochę stronniczy, stąd temat:)
---------
w przypadku "fenomena" nie zgodzę się z powyższym stwierdzeniem - stąd też i pomysł wątku.
O ile w "życiówce" udział wynosi już circa 28%, i tu klient zaczyna wybierać, o tyle majątek ma się dobrze i nie wynika to tylko z jakości i ceny...
Piotr P.

Piotr P. Radca Prawny

Temat: FENOMEN...

Z zupełnie subiektywnej pozycji prawnika zajmującego się trudną i nierówną walką o odszkodowania/zadośćuczynienia/zwroty kosztów etc dla moich klientów stwierdzam, mimo całej instynktownej niechęci dla byłego? monopolisty na rynku, że jeśli chodzi o likwidację szkód z OC komunikacyjnego PZU zachowuje się najbardziej profesjonalnie i przyzwoicie z wszystkich z.u. z jakimi mam na co dzień do czynienia. Oczywiście na wymienienie zastrzeżeń do ich poczynań zabrakłoby mi pewnie dzisiejszego wieczoru, ale i tak na tle rynku da się z nimi jakoś żyć i współpracować. Przynajmniej na razie można u nich wciąż porozmawiać rzeczowo z likwidatorem prowadzącym sprawę a nie tak jak w pewnym z.u. mającym siedzibę w Sopocie człowiek odbija się jak piłeczka od muru infolinii, czyli sekretarek, które wiedzą tyle, co wyczytają z ekraniku komputera, czyli nic... Realne pozostaje Sąd Rejonowy jako ostatnia deska ratunku:(
Chyba ostatnio Warta przechodzi na podobny system-koszmar. Eh, jakoś sobie poradzimy...

A wracając do sedna tematu mi osobiście się wydaje, że dla bardzo wielu ludzi, zwłaszcza ze starszego pokolenia, PZU wciąż wydaje się synonimem "solidności" (cudzysłów bardzo ważny!) w ubezpieczeniach. Kulejącej, bo kulejącej, ale jednak.

Następna dyskusja:

fenomen Bonda




Wyślij zaproszenie do