Adam K.

Adam K. Wszyscy inteligentni
mężczyźni idą do
wywiadu.

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Witam,

W głowę jakoś mi się wbiło, że w Polsce niemożliwym jest żeby to broker pobierał składkę od klienta, a potem przekazywał do zakładu ubezpieczeń. Próbując jednak znaleść jakieś podstawy ku temu myśleniu nie udało mi się znaleźć żadnych ustaw itp które by tą tezę potwierdziły. Określenie czynności brokerskich w ustawie o pośrednictwie jest dość mgliste.

Więc jak to jest naprawdę, czy jako broker mogę wystawić fakture swojemu klientowi i skasować składkę którą później przekazuję do odpowiedzniego ZU (po potrąceniu prowizji rzecz jasna :))

Czy ktoś z Państwa może mi pomóc w określeniu stanu faktycznego?
Pozdrawiam.
AK

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Witam,
jest to spotykana praktyka, tylko raczej większość TU (mój też:)) chce dostać składkę w całości a potem płaci prowizję.
w przypadku brokera, jeżeli klient do niego wpłaci składkę to tak jakby wpłacił do TU, tylko porozumienie kurtażowe definiuje ile broker ma czasu na przekazanie tej składki
potrącenie prowizji też jest możliwe do ustalenia w porozumieniu kurtażowym
pozdr
m.

konto usunięte

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

agent - owszem moze, reprezentuje zaklad ubepieczen (pelnomocnictwo w umowie agencyjnej)
broker - reprezentuje klienta (na podstawie pelnomocnictwa klienta); porozumienie kurtażowe w zasadzie okresla wynagrodzenie brokera;

oczywiscie broker moze przyjac skladke i wplacic ją do zakladu ubezpieczen w imieniu klienta, ale przyjecie skladki przez brokera nie jest rownowaznym z oplaceniem polisy.

moze sa tez inne praktyki, choc to raczej jakas "proteza prawna".

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Zacząłbym od Ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym:
Art. 6a.
Sumy pieniężne przekazane z tytułu umowy ubezpieczenia przez:
1) ubezpieczającego pośrednikowi ubezpieczeniowemu uznaje się jako wpłacone zakładowi ubezpieczeń;

Oczywiście pośrednikiem ubezpieczeniowym jest tutaj zarówno agent jak i broker.

Klient wpłacając składkę brokerowi umywa ręce, bo jeśli broker nie przekaże dalej składki, co może spowodować brak ochrony naraża się na wielką odpowiedzialność pokrycia ewentualnych szkód u Klienta.

Natomiast kwestią wtórną jest już czy broker ma prawo potrącić ze składki swoją prowizję. Moim zdaniem nie ma.

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Marku
to zależy od porozumienia kurtażowego, jeżeli takowego nie ma (broker nie ma obowiązku mieć podpisanego porozumienia z TU) to nie może, bo TU uzna, że wpłacił składkę w niewystarczającej wysokości.
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Marek Cieśla:
Klient wpłacając składkę brokerowi umywa ręce, bo jeśli broker nie przekaże dalej składki, co może spowodować brak ochrony naraża się na wielką odpowiedzialność pokrycia ewentualnych szkód u Klienta.

no tak, klient owszem ma czyste rece, ale czeka go proces przeciwko brokerowi albo kolejne roszczenie wobec ubezpieczyciela (OC), dodatkowo domniemac nalezy, ze broker, ktory defrauduje skladke prawdopodobnie jest niewyplacalny i zdesperowany :)

a kurtaż. kiedys na pewno tak bylo, ze brokerzy potracali swoja naleznosc ze skladki, nie wiem na jakiej podstawie - podejrzewam, ze mozna to wpisac w porozumieniu kurtazowym, ewentualnie niektore ZU pozwalaja na taką praktykę "dbając" o relacje.
Rafał Rudnicki

Rafał Rudnicki zarządzanie ryzykiem
- blog:
ryzyko.blox.pl

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Mysle, ze nie byloby takich pytan i watpliwosci gdyby rynek nie byl postawiony na glowie, tak jak jest teraz. Wynagrodzenie brokerskie powinno byc platne *tylko* od klienta, ubezpieczyciel nie powinien wyplacac ani centa. No ale oczywiscie musimy wszyscy do tego dojrzec.

Wiecej na temat na moim blogu:
http://ryzyko.blox.pl/2008/07/Brokerzy-konieczna-refor...

Rafal
Marek S.

Marek S. specjalista /
broker/ wykładowca
(ubezpieczenia,
odszkodo...

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Rafał Rudnicki:
Mysle, ze nie byloby takich pytan i watpliwosci gdyby rynek nie byl postawiony na glowie, tak jak jest teraz. Wynagrodzenie brokerskie powinno byc platne *tylko* od klienta, ubezpieczyciel nie powinien wyplacac ani centa. No ale oczywiscie musimy wszyscy do tego dojrzec.

[ciach]

Rafal

Dlaczego? Dla jasności, pytam dlaczego "powinno"? Przecież _może_ być płatne przez Klienta jeśli ten tak wybierze.

M. S.Marek Sokół edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 14:17
Rafał Rudnicki

Rafał Rudnicki zarządzanie ryzykiem
- blog:
ryzyko.blox.pl

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Marek Sokół:

Dlaczego? Dla jasności, pytam dlaczego "powinno"? Przecież _może_ być płatne przez Klienta jeśli ten tak wybierze.

M. S.Marek Sokół edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 14:17

Zeby powiedziec precyzyjnie: zawsze jest platne przez klienta (ubezpieczonego), pytanie tylko czy bezposrednio czy za posrednictwem rachunku ubezpieczyciela.

Gdyby to zawsze odbywalo sie bezposrednio, nie byloby cienia watpliwosci za co i ile sie placi brokerowi a jego rola bylaby bardziej doceniana, i w koncu mozliwa bylaby bardziej bezposrednia konkurencja miedzy brokerami.

Jak maja miedzy soba konkurowac doradcy pracujacy za darmo (bo takie jest podswiadome postrzeganie wartosci dodanej przez brokera - jest niska, bo "za darmo").

rafal
Marek S.

Marek S. specjalista /
broker/ wykładowca
(ubezpieczenia,
odszkodo...

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Rafał Rudnicki:
Marek Sokół:

Dlaczego? Dla jasności, pytam dlaczego "powinno"? Przecież
_może_ być płatne przez Klienta jeśli ten tak wybierze.

M. S.Marek Sokół edytował(a) ten post dnia 26.08.08
o godzinie 14:17

Zeby powiedziec precyzyjnie: zawsze jest platne przez klienta
(ubezpieczonego), pytanie tylko czy bezposrednio czy za
posrednictwem rachunku ubezpieczyciela.


oczywiście. zakladam ze o patologiach nie mowimy, tylko o normalnym postawieniu sprawy przez brokera. patologia nazywam sprzedawanie kitu o bezplatenj obsludze brokerskiej.

nie ma darmowym obiadow.

Gdyby to zawsze odbywalo sie bezposrednio, nie byloby cienia
watpliwosci za co i ile sie placi brokerowi a jego rola bylaby
bardziej doceniana, i w koncu mozliwa bylaby bardziej bezposrednia
konkurencja miedzy brokerami.

przeciez zawsze jest to mozliwe. nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej broker nie powiedzialby klientowi ile pobiera prowizji - odpowiadajac wprost na pytanie albo z wlasnej inicjatywy przekzujac taka informacje.

zatem argument (chyba ze mowimy o patologiach) o niepelnej informacji prowizji.

co do konkurencji miedzy brokerami - przeciez broker może podac w zapytaniu ofertowym wysokosc prowizji, ktora ma być wkalkulowana do skladki. czyli można okreslic wysokosc tej prowizji, można tez to uczynic w umowie z klientem.

zatem i na tym polu konkurencja jest możliwa.



Jak maja miedzy soba konkurowac doradcy pracujacy za darmo (bo
takie jest podswiadome postrzeganie wartosci dodanej przez brokera
- jest niska, bo "za darmo").


przy zalozeniu tej samej wielkosci prowizji?
- jakoscia uslug (ktore nie polegaja tylko na zaprojektowaniu programu ubezpieczeniowego),
- umiejetnoscia zaprojektowania przetargu (w sensie ekonmicznym a nie pzp),
- jakoscia likwidacji szkod,
- jakoscia doradztwa,
- dyspozycyjnosica,
- liczba bledow w obsludze,

itd..

w mojej ocenie bledem jest ograniczanie wynagrodzenia do jakiejkolwiek jego formy. należy zostawic swobode - po to, aby strony mogly swobodnie ksztaltowac swoje relacje.

nie maja racji ci którzy mowia 'powinna być prowizja' oraz ci którzy twierdza 'powinno być fee'. powinno być nie tak jak sadza teoretycy czy praktycy. powinno być tak jak dogadaja sie strony umowy.

tak mi sie wydaje.

rafal

m.s.
Rafał Rudnicki

Rafał Rudnicki zarządzanie ryzykiem
- blog:
ryzyko.blox.pl

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Marek Sokół:
>
nie maja racji ci którzy mowia 'powinna być prowizja' oraz ci którzy twierdza 'powinno być fee'. powinno być nie tak jak sadza teoretycy czy praktycy. powinno być tak jak dogadaja sie strony umowy.

Pelna zgoda, z tym ze jedynie swiadome = duze firmy (ubezpieczeni) beda wiedzieli jak taka zdrowa sytuacje wykorzystac. To zauwazono rowniez w dojrzalych gospodarkach - np. w Anglii.

Osobiscie jestem przekonany (o czym pisze na swoim blogu: "Konieczna reforma ... itp") ze cennik / taryfikator za czynnosci czy zadania te konkurencje by zaostrzyl a klientom dal bardzo jasny sygnal, gdzie powinien sie spodziewac wartosci dodanej w usludze brokera. Ale jestem swiadom, ze na razie to utopia.

RR
Marek S.

Marek S. specjalista /
broker/ wykładowca
(ubezpieczenia,
odszkodo...

Temat: Czy broker może przyjąć składkę od klienta?

Rafał Rudnicki:
Marek Sokół:
>
nie maja racji ci którzy mowia 'powinna być prowizja' oraz ci którzy twierdza 'powinno być fee'. powinno być nie tak jak sadza teoretycy czy praktycy. powinno być tak jak dogadaja sie strony umowy.

Pelna zgoda, z tym ze jedynie swiadome = duze firmy (ubezpieczeni) beda wiedzieli jak taka zdrowa sytuacje wykorzystac. To zauwazono rowniez w dojrzalych gospodarkach - np. w Anglii.

Osobiscie jestem przekonany (o czym pisze na swoim blogu: "Konieczna reforma ... itp") ze cennik / taryfikator za czynnosci czy zadania te konkurencje by zaostrzyl a klientom dal bardzo jasny sygnal, gdzie powinien sie spodziewac wartosci dodanej w usludze brokera. Ale jestem swiadom, ze na razie to utopia.

RR

MOże tak - przy układzie w którym obowiązywałby cennik, małych klientów nie stać by było na obsługę brokerską. Mali siglowi brokerzy nie obsługują dużyuch podmiotów, tylko mniejsze podmioty. Ustalenie "cennika" jako wyłącznej formy rozliczenia pracy brokera byłoby zabójcze dla mniejszych brokerów obsługujących mniejsze podmioty. Chyba że o to pomysłodawcom wyłącznego rozliczania na fee chodzi...

Mniejszy klient prędzej zaakceptuje rozliczenie prowizyjne, większy raczej będzie albo za obniżeniem kurtażu albo za kombinacją kurtażu i fee. Duży klient prawdopodobnie będzie optował za fee.

W mojej ocenie nie da się wypracować rozwiązania (oprócz dowolności w kształtowaniu relacji) które satysfakcjonowałoby wszystkich klientów.

Co do wiedzy klientów - cóż, albo trzeba próbować ten stan rzeczy zmienić, albo broker powinien uczciwie stwierdzić że otrzymuje prowizję od ubezpieczyciela w wysokości X. Sprzedawanie banialuków o darmowej obsłudze było dobre dziesięć lat temu. Teraz już większość wie, że darmowych obiadów po prostu nie ma.

M.S.Marek Sokół edytował(a) ten post dnia 27.08.08 o godzinie 13:10

Następna dyskusja:

Agent czy może multiagencja?




Wyślij zaproszenie do