Marcin N.

Marcin N. Koordynator ds.
Zakupów
Elektrycznych i
AKPiA

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

jako iż był najlepszy artykul,
proponuje temat najgorszego artykulu - w ktrym wystepuja przeklamania, jest nierzetelny itd.

jako piewszy proponuje:
"Piłka i pałki" autorstwa Piotra Pytlakowskiego oraz Jakuba Stachowia

zapraszam do dyskusji :)
Olga Helena Zawadzka Kucharska

Olga Helena Zawadzka
Kucharska
Ministerstwo Spraw
Zagranicznych,
dyplomacja publiczna

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Mi najbardziej zapadł w pamięć artykuł ś.p. Kałużyńskiego, w którym recenzował film "Godziny". Z treści wynikało, że naprawdę minął się z przesłaniem filmu (pamiętam, że napisał coś w stylu "w życiu każdej kobiety i tak chodzi o to żeby złapać faceta", trudno o bardziej nietrafioną opinię o tym filmie).

konto usunięte

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Ja kiedyś w dodatku Polityki, Niezbędnik Inteligenta - chyba, poświęconemu urodzie, ludzkiemu pięknu znalazłam artykuł, jakiejś pani, nie pamietam nazwiska, który był w całości streszczeniem książki Nancy Etcoff Przetrwają najpiękniejsi. Oburzając było to, że autorka podpisała tekst własnym nazwiskiem i nawet nie zaznaczyła, że korzystała z tej pracy.
Normalnie nie mogłam uwierzyc, że tygodnik, który najbardziej cenię dopuścił się czegoś takiego.

konto usunięte

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Niedawny artykuł Barbary Pietkiewicz o biseksualistach, straszny bełkot.

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

w sumie nie artykul, ale caly cykl..
felietonow.
kiedys.
zanussi'ego.
poza pierwszym - nie przeczytalem juz zadnego innego
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

W ostatnim czasie artykuł o Jacku Karnowskim (prezydencie Sopotu) i związanej z nim aferą. Autorem był chyba Żakowski.

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

No i pojawił się "niechlubny" lider - nr 43 - Marcin Choduń TURCJA-ARMENIA Kamienne pojednanie.

Autor artykułu postawił jedną z głownych tez tekstu w oparciu o.. fikcyjne wiadomości internetowe.

W szczgólności red. Choduń napisał, iż dnia 8 czerwca w genewskim pałacu Tyszkiewiczów-Potockich Turcja zgodziła się na otwarcie swych granic z Armenią i zniesienie embarga gospodarczego, a Erewan zobowiązał się wycofać swoje wojska z terytorium Azerbejdżanu w ciągu 7 lat.

Jak się okazało, informację źródłową podał.. portal założony przez studentów UW, na którym umieszczali oni informacje dotyczące alterantywnych scenariuszy politycznych.

Wprawdzie pomylić się może każdy, a i z sieci korzystać wolno, jednak poważnemu tygodnikowi opiniotwórczemu "takie" artykuły chwały nie przynoszą..
Mateusz W.

Mateusz W. Możesz sobie być
synem kogo tam
chcesz, ale dopóki
ja tu ...

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Piotra Pytlakowskiego o organizacji ruchu w Warszawie z zeszłego tygodnia. Autor nie powinien brać się za tematy o których nic a nic nie wie, a informacje wyciąga z solniczki. Bardzo cenię sobie inne teksty tegoż Pana, ale ten... niestety o pomstę do nieba woła.;)

konto usunięte

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Łukasz Z.:
w sumie nie artykul, ale caly cykl..
felietonow.
kiedys.
zanussi'ego.
poza pierwszym - nie przeczytalem juz zadnego innego
Bo nie dorosłeś intelektualnie.

konto usunięte

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Mirosław Pęczak "Kostium buntownika" nie ma konkurencji pomimo upływu lat. Można się dowiedzieć z tego artykułu, że Techno party to wysublimowana rozrywka dla "złotej młodzieży", a kluby są szczelnie zamknięte dla "chuligańskiego plebsu" (plebs chyba nie jest kategorią stricte socjologiczną, a nazwanie jakiejś grupy podklasą, na zachodzie lub w Skandynawi może spowodować konsekwencje prawne) chodzącego w "kurtkach pękawkach", tak się składa, że to lata mojego dorastania i mam zupełnie inne obserwacje, jak wielu użytkowników zapewne. A z tego co wiem opisu aktualnej rzeczywistości, szczególnie socjologicznego nie robi się na podstawie mixu amerykańskich teledysków rapowych (to chyba stąd te kurtki) z własnymi wspomnieniami (sprzed 40 lat), z tego co pamiętam skejci (słuchacze hip hopu)pochodzili z dość bogatych rodzin, dresiarze chodzili na techno party i nie słuchali hip hopu, a hip hopowcy (dzisiejsi) to nie dresiarze, tak jak zostali utożsamieni, wrzuceni do jednego worka (pomyleni z nimi?), przez autora. Jeden z raperów w piosence "mędrcy z kosmosu" (chyba chodziło między innymi o ten artykuł) podsumował to słowami: "to tak jakbyś mieszkał na księżycu i mówił coś o Polsce". Niektórzy takie (jak w artykule) przedstawienie rzeczywistości nazwaliby rasizmem kulturowym, ewentualnie narzucaniem znaczeń czy określeń ("plebs" i "złota młodzież" a nie na przykład "idealiści" i "karierowicze")przez "klasę dominującą" za pomocą przemocy symbolicznej (to w końcu artykuł socjologa w "Polityce" a nie płyta "jakiegoś" rapera z "plebsu" czyli wiadomo kto ma rację abstrahując od treści, ten drugi kieruje się "fałszywą samoświadomością" natomiast pierwszy "obiektywnie" opisuje rzeczywistość, poza tym nie był to artykuł naukowy więc nie był to "opis socjologiczny" tylko socjologa. To nie tylko prywatne zdanie autora, ponieważ uczestniczył on (jako ekspert) w grupach mających rozwiązywać problemy społeczne. Piotr Sokołowski edytował(a) ten post dnia 25.01.11 o godzinie 19:15

Temat: najgorszy artykul "Polityki"

Wszystkie artykuły Daniela Passenta...

Następna dyskusja:

http://www.strefabiznesu.ec...




Wyślij zaproszenie do