Monika Chutnik

Monika Chutnik Międzykulturowy
Trener i Coach •
Rozwój organizacji •
Dyr...

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Prowadzimy wlasnie dyskusje, jak zdefiniowac szkolenie "twarde" - w opozycji do "miekkiego". Kto ma pod reka klarowne wjasnienie?
Czy ono istnieje??
Iwona Jastrzębski (Łucak)

Iwona Jastrzębski
(Łucak)
Coach, trener,
development senior
specialist,
certyfikowa...

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Dobre pytanie - sama się od jakiegoś czasu nad tym zastanawiam..

Wg mnie szkolenie twarde jest przede wszystkim szkolenie wiedzowe, główny cel takiego szkolenia to nauka danego tematu wraz z informacjami jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce. Szkolenie miękkie dotyczy nauczania umiejętności w oparciu o jakąś wiedzę, tu głównym celem jest nauka i przećwiczenie danej umiejętności.

I jak? może być taka definicja? :)

Kto ma inne propozycje?

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Witam, trudne pytanie zadałaś, bo intuicyjnie każdy rozróżnia te dwa typy szkoleń, ale z definicją jest już problem.
Miałam kilka koncepcji, ale w każdej znalazłam lukę, najmniejsza jest w tym rozróżnieniu:
szkolenia twarde to te, które odnoszą się ściśle do kompetencji zawodowych i znajdują zastosowanie wyłącznie w życiu zawodowym, a na co dzień można się bez nich obyć;
szkolenia miękkie dotyczą kompetencji, które można wykorzystywać zarówno w życiu zawodowym jak i prywatny.
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Katarzyna Bożek:
szkolenia twarde to te, które odnoszą się ściśle do kompetencji zawodowych i znajdują zastosowanie wyłącznie w życiu zawodowym, a na co dzień można się bez nich obyć;
szkolenia miękkie dotyczą kompetencji, które można wykorzystywać zarówno w życiu zawodowym jak i prywatny.
hmmm... ciekawe podejście...
nie wiem czy bardziej nie pasowałyby mi do takich definicji nazwy: szkolenia zawodowe, szkolenia ogólne...

po wczorajszej dyskusji z Iwoną m.in. na temat szkoleń twardych i miękkich mam jeszcze wiekszy mętlik w głowie niż miałem ;D

Pozdrawiam
P.
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Ja bym chyba szukał rozróżnienia na poziomie celów szkolenia.
Szkolenie twarde w czystej postaci to sama wiedza (cel = przekazanie wiedzy) miękkie to umiejętności i/lub kształtowanie postawy.
W przyrodzie takie czyste postaci jednego i drugiego raczej nie wystepują, jest to zawsze coś pomiędzy ale bliżej jednego albo drugiego wzorca.

Przy rozróżnieniu na podstawie zawodowe/niezawodowe widzę np. taki problem:
Na szkoleniach dla handlowców, których tematem jest zawieranie umów z klientami ich zabezpieczanie mam część poświęconą małżeńskiej wspólności majątkowej. Jeżeli kontrahentem jest osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą to dobrze jest zadbać o zgodę jej współmałżonka na umowie. Jest to kwestia przepisów prawa, o których trzeba opowiedzieć (w przystępny sposób) i jest przedmiotem szkolenia ponieważ jest to potrzebne w życiu zawodowym (handlowcy są zobowiązani procedurą do uzyskania zgody współmałżonka na umowie i chodzi o to żeby wiedzieli po co to jest, z czego wynika i jak ma wyglądać a nie tylko, że ktoś kazał im to robić). Natomiast wiedza ta może być też wykorzystywana przez nich w celach prywatnych (i z pewnością jest). Tak samo gdy szkolę w czytaniu i rozumieniu odpisów z KRS, albo prowadzenia rozmów windykacyjnych (założę się, że część uczestników wykorzystuje potem techniki windykacyjne żeby np. wyegzekwować od kogoś z domowników żeby wyrzucił śmieci albo od kolegi, żeby oddał książkę, którą pożyczył).

Dlatego według mnie lepszym kryterium będzie cel i w konsekwencji też metody. Jak zrobię wykład na temat obligatoryjnych i fakultatywnych elementów weksla to mam szkolenie czysto twarde, a jak dodam do tego ćwiczenia w wypełnianiu weksla, jakąś układankę z rozsypanych elementów i quiz polegający na rozpoznawaniu weksli prawidłowych i nieprawidłowych to już zaczyna sie robić coraz bardziej miękko (pojawiły się umiejętności zastosowwania wiedzy w praktyce i metody ćwiczeniowe)
A jak szkolenie dotyczyłoby wyłącznie postawy i umiejętności, gdzie zasobów rozwoju kompetencji trzeba poszukać wewnątrz uczestników i nie potrzeba do tego żadnej wiedzy z zewnątrz, to mamy szkolenie czysto miękkie (myślę że teambuilding to będzie coś blisko czystej postaci szkolenia miękkiego).

Co wy na to?Dominik Sznajder edytował(a) ten post dnia 02.12.10 o godzinie 13:55
Justyna Broniecka-Klim

Justyna Broniecka-Klim HR Manager/ Trener
Biznesu

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Dominik jestem za Twoją interpretacją:)

Szczególnie po ostatniej narzędzędziowni zastanawiam się jak odróżnić szkolenia twarde i miękkie i cel to dobre kryterium.

Wiele osób myli szkolenia trwarde z wykładem na konkretny temat, czyli przekzywanie wiedzy w Akademicki sposób, a przecież nie chodzi o to, aby szkolenia twarde były nudne;)
Dominik Sznajder

Dominik Sznajder trener windykacji,
członek zarządu,
Nexum sp. z o.o.
Wind...

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

I dlatego ja mam zamiar kontunuować swoje "eksperymenty". W kwietniu na spotkaniu Klubu Trenera w Łodzi (pod egidą Matrika - dzięki ci Aniu). poprowadziłem warsztat "Zmiękczanie twardziela". Poszedłem o krok dalej niż na Narzędziowni bo oprócz komiksu zrobiliśmy też teatrzyk kukiełkowy i było bardzo fajnie. Dodam że metody te były zastosowane do nauki analizy odpisu z KRS spółki z o.o.
Teatrzyk to pokłosie narzędziowni - modyfikacja wymyślona przez Martę albo Kasię (przpraszam dziewczyny, że nie pamiętam dokładnie którą w was).
Obie metody jeszcze do dopracowania ale efekty już było widać. Przede wszystkim zaangażowanie ludzi i samonapędzająca się motywacja do poznania merytoryki, która sama w sobie jest nudna (przepisy prawa, formalizmy). Zero wykładu! Cała wiedza jest wręcz wyciskana z prowadzącego podczas pracy nad scenariuszem do komiksu bądź teatrzyku - ludzie się sami domagają. Fakt, że jest nieusystematyzowana ale od usystematyzowania to sa potem materiały pisemne. Człowiek, który na sam widok tematu chciał uciekać z sali a jak dostał materiał żródłowy do analizy to miał odruch wymiotny a potem w trakcie ćwiczenia przewertował go kilkanaście razy od góry do dołu i z powrotem bez żadnej dodatkowej zachęty (moja obserwacja + jego własny feedback do ćwiczenia).
Zachęcam do odważnego używania miękkich metod do twardych tematów. Nawet kosztem odpuszczenia znacznej części merytoryki (czas nie jest z gumy). Nie trzeba całej wiedzy "podać" na szkoleniu. Można ją doczytać w materiałach pisemnych. Najważniejsze jest "wkręcenie" ludzi w temat i wzbudzenie w nich chęci dowiedzenia się. Precz z wykładem!
Iwona Jastrzębski (Łucak)

Iwona Jastrzębski
(Łucak)
Coach, trener,
development senior
specialist,
certyfikowa...

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

..szkoda, że nie ma tu tak jak na Facebooku "lubię to" - bo chętnie bym kliknęła to przy zdaniu "precz z wykładem!" :)
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Iwona Łucak:
..szkoda, że nie ma tu tak jak na Facebooku "lubię to" - bo chętnie bym kliknęła to przy zdaniu "precz z wykładem!" :)
możesz sobie kliknąć, że odpowiedź jest wartościowa ;D

Dominik - ciekawe podejście - i sam się ku niemu skłaniam :]

Dziewczyny - jakieś "spotkanie" robimy? (może być skajpowe, żeby nie trzeba było od razu się zjeżdżać)

Pozdrawiam
P.
Andrzej Sączek

Andrzej Sączek ROZWIJAK - trener,
coach, szkoleniowiec

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Szkolenia "twarde" to takie, które mają na celu przekazanie konkretnej wiedzy pozwalającej zdobyć umiejętności obsługi maszyn, kwalifikacje do wykonywania pracy na konkretnym stanowisku (księgowa, sekretarka, obsługa komputera, szkolenia bhp-owskie, szkolenia p.poż i pierwsza pomoc) Szkolenie takie dają konkretne umiejętności twarde (czyli namacalne i łatwo weryfikowalne)

konto usunięte

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Zdecydowanie się nie zgadzam, to co opisujesz to wyjątek od reguły lub tak zwane kiedyś kursy zawodowe.
Większość biznesowych szkoleń twardych to szkolenie inspiracyjne (do rozwoju lub utwierdzania się w przyjętych rozwiązaniach, zmian w życiu zawodowym uczestnika, łapania punktów odniesienia), których efekty są przeważnie niemierzalne (dopiero z perspektywy kilku lat jest to realnie możliwe).
Na dobrym szkoleniu biznesowym szkoda czasu na bezpośrednie wielokrotnie powtarzalne zdobywanie umiejętności – od tego jest praktyka zawodowa.Jacek J. edytował(a) ten post dnia 07.08.11 o godzinie 23:29
Andrzej Sączek

Andrzej Sączek ROZWIJAK - trener,
coach, szkoleniowiec

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Jacku, niestety mam odmienne zdanie - po szkoleniu twardym (przynajmniej taki jest cel) szkolony musi umieć (powinien przynajmniej) zastosować w pracy konkretne umiejętności nabyte w trakcie szkolenia np. obsługa komputera (jakiś program z zakresu księgowości, bilansu, persona). Musi umieć po szkoleniu a nie za kilka lat, bo już za kilka lat program będzie nieaktualny.
POZOSTAJĘ PRZY MOIM ZDANIU, ŻE PO SZKOLENIU TWARDYM JEGO UCZESTNIK NABYWA KONKRETNE TWARDE UMIEJĘTNOŚCI CZYLI UMIE ALBO NIE (szkolenie miało sens albo nie:) )Andrzej Sączek edytował(a) ten post dnia 11.08.11 o godzinie 21:58
Andrzej Sączek

Andrzej Sączek ROZWIJAK - trener,
coach, szkoleniowiec

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Ale się zgadzam, że szkolenia twarde to kursy zawodowe kiedyś i dziśAndrzej Sączek edytował(a) ten post dnia 11.08.11 o godzinie 21:56
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Andrzej Sączek:
;)
Andrzej - jaka jest dla Ciebie różnica między "umie" a "wie"? (o ile jest)

Pozdrawiam
P.
Andrzej Sączek

Andrzej Sączek ROZWIJAK - trener,
coach, szkoleniowiec

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Wiem jak się jeździ, podnosi, jaki ma napęd i jak działa np. wózek widłowy ale nie potrafię nim jeździć - to samo dotyczy walca wiek jak jeździ ale nie potrafię wiem jak się tańczy ale nie potrafię:)

konto usunięte

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Andrzej – wg mnie cały czas mylisz szkolenia zawodowe od szkoleń biznesowych.
Andrzej Sączek

Andrzej Sączek ROZWIJAK - trener,
coach, szkoleniowiec

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

"Szkolenie twarde, czyli co?" taki jest tytuł - nic więcej - czy biznesowe czy zawodowe czy jakieś inne. Ja piszę, które szkolenia wg mnie są twarde i tylko tyle:)

konto usunięte

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Słusznie Andrzeju
Przepraszam za moje wcześniejsze uproszczenie, przecież nasza grupa i watek nazywa się po prostu trenerzy/szkolenia twarde a ja pisałem tylko do biznesowych.

konto usunięte

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Witam,
Definicja szkoleń miękkich i twardych w esencji...
Szkolenie twarde: odpowiada na pytanie "co?"
Szkolenie miękkie: odpowiada na pytanie "jak?"

By osiągnąć założony cel, musimy „wiedzieć” jakie działanie do konkretnego efektu doprowadzi i jak sprawie wykonać tę czynność. Szkolenie twarde uczy że ogień ogrzewa wodę, zaś szkolenie miękkie uczy, że zamiast wlać wodę do ognia, należy użyć naczynia:) Szkolenie twarde to merytoryka, miękkie to jakość:)
Justyna Broniecka-Klim

Justyna Broniecka-Klim HR Manager/ Trener
Biznesu

Temat: "Szkolenie twarde", czyli co?

Anna T.:
Witam,
Definicja szkoleń miękkich i twardych w esencji...
Szkolenie twarde: odpowiada na pytanie "co?"
Szkolenie miękkie: odpowiada na pytanie "jak?"

By osiągnąć założony cel, musimy „wiedzieć” jakie działanie do konkretnego efektu doprowadzi i jak sprawie wykonać tę czynność. Szkolenie twarde uczy że ogień ogrzewa wodę, zaś szkolenie miękkie uczy, że zamiast wlać wodę do ognia, należy użyć naczynia:) Szkolenie twarde to merytoryka, miękkie to jakość:)

szkolenia twarde odpowiadają na pytanie:

- jak rozliczyć czas pracy
- jak rozplanować projekt
- jak zrobić grafik
- jak napisać pozew
- jak napisać biznes plan

Więc nie zgadzam się z takim wielkim uproszczeniem:)

Kiedyś w szkole trenerów mówili coś:) o wiedzy, umiejętnościach i posatawie

I moja definicja jest taka, że szkolenia twarde dają wiedzę, mogą dawać umiejętności i mogą wpływać na postawę.

Szkolenia miękkie dają umiejetności, nie zawsze podparte wiedzą i mogą wpływać na postawy:)



Wyślij zaproszenie do