Temat: zadanie - analiza danych - do AC potrzebne
Maria K.:
>Ktoś mi pomógł zupełnie bezinteresownie, za co jestem wdzięczna. Na
GL nie zdarza się to często...
Aniu - dzięki, zajrzę. Zbyszku - fajne zadanie, choć ciut za proste na taki poziom stanowisk, jakie badamy:)
Maria,
To, że bezinteresowne "rozdawnictwo" nie zdarza się zbyt często (w tym na GL) nie powinno dziwić, gdyż zwykle jest to:
1. Rozdawnictwo własności intelektualnej wytworzonej we własnym zakresie
2. Rozdawnictwo własności intelektualnej innych osób
Jest jeszcze trzeci aspekt jeśli chodzi o zadania do AC/DC: szybko o nich się rozchodzi wieść miedzy uczestnikami. Mój osobisty przykład: 12 sesji DC dla Klienta. Klient po 4 sesji prosi o zmianę ćwiczeń, bo uczestnicy "już sobie opowiadają". Kolejny aspekt to aspekt włożonej pracy (pkt.1). Ja nad swoim zadaniem do analizy spędziłam 2 dni, a potem jeszcze spotkanie w gronie 3 asesorów, kalibracja i poprawki. Gdybym wtedy znała portal, który we wcześniejszym poście podałam, wydałabym c.a. 300 pln (44GBP) i nie bawiłabym się w pisanie i zabawę w kalibrację (jakoś tak mam, że jeśli uważam, że coś jest warte zrobienia należy to zrobić dobrze).
Jeśli chcę mieć konfiturę truskawkową (akuratnie sezon;) to mam następujące wyjścia:
a) robię ją sama - bo mam na to czas, potrafię i lubię to robić
b) kupuję wystandaryzowany produkt w sklepie (jeśli, nie potrafię, nie chce mi się lub nie mam czasu)
Na całym świecie wytwór własności intelektualnej jest tak samo traktowany, jak wytwór pracy mechanicznej, fizycznej etc i nie dziwi fakt, że powstają takie portale jak ten który podałam. Płacę - dostaję bo ktoś się napracował - podobnie jak z konfiturą truskawkową (ktoś zebrał truskawki, ktoś inny ją wytworzył). Zadziwia nie fakt "niedzielenia się", zadziwia fakt oczekiwania na bezinteresowne podzielenie się - tym bardziej, że rozdawnictwo rodzi określone konsekwencje.