konto usunięte

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Kieruje zespołem trenerów i podczas obserwowania szkolenia prowadzonego przez nowego w moim zespole trenera, po raz pierwszy z taką mocą, zdarzył mi się przypadek tzw. wrażeniówki.

Trener został świetnie odebrany i oceniony przed uczestników a osiągnął to głównie poprzez ogromną ilość charyzmatycznie odpowiedzianych opowieści/historii biznesowych wykazujących jego niewątpliwy profesjonalizm. Efekt był niesamowity, ogólne zadowolenie uczestników biło rekordy ale w moim odczuciu realny przekaz treści i konfrontacji praktyk był niewielki. M.in. tu na GL wielokrotnie dyskutowaliśmy iż efekciarstwo na szkoleniach nie powinno przysłonić efektywności, ale kiedy to się spotka naocznie nie jest łatwo zebrać argumenty.

Czy mieliście takie przypadki?
Przede mną feed back dla tego niewątpliwego profesjonalisty i show mena – jakimi argumentami go przekonać w obliczu formalnego sukcesu szkolenia do rozważenia rozwoju?
Niska percepcja i kiepska wymian doświadczeń miedzy uczestnikami to wiem, co jeszcze?
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

weź go do teamu ze sobą Jacek;)) powinno wystarczyć za feedback.
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

po prostu spytaj go jak ocenia efektywność swej pracy, i proś o konkrety.

:-)

konto usunięte

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

A czy narzędzia i wyniki oceny tego szkolenia pozwalają oddzielić wyraźnie ocenę kompetencji komunikacyjno-prezentacyjno-showmańskich od prakseologii, merytoryki, osiągnięcia założonych celów szkolenia? Jeśli tak, to może fajnie byłoby się oprzeć chociażby o raport i pokazać cokolwiek "twarde" argumenty ze strony grupy, że może i gadka oraz charyzma trenera rzuciły ich na kolana, ale inne elementy pracy niekoniecznie...
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Jacek J.:
Przede mną feed back dla tego niewątpliwego profesjonalisty i show mena – jakimi argumentami go przekonać w obliczu formalnego sukcesu szkolenia do rozważenia rozwoju?
Niska percepcja i kiepska wymian doświadczeń miedzy uczestnikami to wiem, co jeszcze?

Pytanie, czy w tej sytuacji w ogóle sugerować mu rozwój trenerski, czy może raczej alternatywę w postaci kariery zawodowego mówcy? Z tego co pisałeś, jego kompetencje idealnie do tego pasują. Wydaje mi się też, że nawet postawienie takiego rozgraniczenia między trenerem, a mówcą jest już czymś, co może być dla niego źródłem cennych informacji zwrotnych. Mógł dotychczas nie dostrzegać tych dwóch usług jako czegoś odmiennego.Artur Król edytował(a) ten post dnia 21.05.11 o godzinie 13:42

konto usunięte

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

A po co mu cośkolwiek sugerować? Jak rozumiem, nie przyszedł do doradcy zawodowego, tylko się sprzedać.

Sprzedał się.

Wot i w czem problem?

Pozdrawiam
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Maciek Sobczyk:
Wot i w czem problem?
Z tego, co zrozumiałem trener nie aplikował do zespołu, ale już w nim jest. Zatem jest to jakiś problem.
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

A skąd wiadomo, że efektywności nie ma? czy to w jakikolwiek sposób sprawdzono? Na razie to są obawy i subiektywne odczucia (jak to odczucia:) ).
A może tak trudno uwierzyć, że ktoś może być ot tak, po prostu dobry i do tego jest nowy. ;)
Robert Siewak

Robert Siewak Trener - Konsultant,
Familia - Szkolenia
i Doradztwo

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Tak oddzielenie efektywności od efekciarstwa łatwe nie jest na sali szkoleniowej. Ale w jaki sposób "podejrzany" przygotowuje szkolenie i w jaki sposób odnosi do praktycznych zastosowań wiedzy i umiejętności ze szkolenia, to można ocenić już w fazie wstępnej. Co do efektów poszkoleniowych - z tym jest problem sporadycznie spotykam w praktyce ocenę tego typu, a jak widać na załączonym przykładzie ocena szkolenia w oparciu o zadowolenie uczestników, bardziej się nadaje do oceny sztuki teatralnej lub szow telewizyjnego :))
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Proponuję zbadać ankietowo zadowolenie ze szkolenia na tydzień-dwa po szkoleniu. I skoncentrować się na pytaniach o praktyczność poznanych metod i narzędzi. Efekt "WOW!" nie działa tak długo.Przemysław Lisek edytował(a) ten post dnia 23.05.11 o godzinie 22:09

konto usunięte

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

W nawiązaniu do wypowiedzi Andrzeja i Maćka – tak to była autopromocja i z tego punktu widzenia dla tego trenera było te efektywne – on tak zawsze ponoć robi - ale nie taki cel został przed nim postawiony.
Magda- ankiety i wywiady z uczestnikami dawały zaraz po szkoleniu efekt prawie maksymalnie pozytywny, niemal niezależnie o co zapytałem. Efekt wrażeniówki jest taki że uczestnik najczęściej bezrefleksyjnie daje maxa równo – niezależnie o co pytasz. To co mogę zrobić jeszcze to podpytać uczestników z perspektywy czasu.
Artur, Przemku i Cyprian – ten człowiek jest w moim zespole i ja chcę go nadal mieć. Ale mimo jego sukcesu przed uczestnikami, mam wątpliwość czy to był cel tego szkolenia. Celem szkolenia dla mnie jest inspiracja biznesowa i maksymalizacja percepcji treści połączona z wymianą doświadczeń między uczestnikami oraz możliwość konfrontacji doświadczeń uczestników i doświadczenia trenera.
Jak łatwo się domyśleć przy wrażeniówce była inspiracja ze słabą percepcja – mało treści i bardzo mało interakcji. To jest taki stan w którym gdy kończy się szkolenie jako uczestnicy mówimy WOW a po kilku dniach czujemy pustkę, ale najczęściej do tego już się nie przyznajemy bo słowo się rzekło i nie było by to trendy.

Moje zadanie to wytłumaczyć to temu trenerowi, co nie jest łatwe wobec formalnego i udokumentowanego sukcesu.
Dziękuję za wszelkie spostrzeżenia i analizy tego przypadku.
Bardzo jestem ciekaw też Waszych doświadczeń z wrażeniówkami.

konto usunięte

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Ania i Przemek już Wam odpowiedziałem w między czasie.
Robert – tu bym bronił ankiet na końcu szkolenia – to jedyne realne nasze narzędzie oceny.
Ponieważ analizowałem ich mnóstwo wyrobiłem sobie spostrzeżenie że wynik ankiet jest pozytywny w pewnym zakresie (jak się stosuje dobry i prosty szablon). Poniżej – sygnał że coś nie gra ale co najważniejsze jak średnia ocena jest za wysoka to też nie dobrze bo to jest właśnie objaw wrażeniówki. Oczywiście w ankietach można tez analizować pozycje analityczne ale przy wrażeniówce nie ma to znaczenia bo uczestnicy stawiają oceny prawie takie same dla wszystkich kategorii.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Jacku - nasi (ODiTK) klienci dwa razy pozwolili mi ocenić mnie jako trenera właśnie poprzez ankiety dodatkowe, robione wewnętrznie przez dział szkoleń w firmie. Dało mi to olbrzymią wiedzę na temat jakości moich szkoleń. Ocena wrażenia i odbioru trenera były raczej niezmienne, natomiast niezwykle wartościowe były odpowiedzi na temat narzędzi. 2 tygodnie od szkolenia pozwalały uczestnikom na trzeźwą refleksję ich praktyczności. Uczestnicy potrafili już pogrupować na te, które zmieniły ich sposób pracy, te których nie zastosowali (z mojego doświadczenia - już nie zastosują) i te, które próbowali zastosować i coś nie wypaliło.

Ja też mam możliwość sprawdzania odbioru w dłuższym terminie poprzez oceny prac dyplomowych naszych studentów na studiach podyplomowych WSAiB. Z prac widać, co ludzi naprawdę zainspirowało, co zmieniło podejście do prowadzenia projektów, co na trwałe zostało w głowie.

PS. Przy okazji, Jacku - pozdrowienia od studentów ostatniej grupy. W sobotę się bronili. Z prac widzę, że kilka osób udało Ci się bardzo mocno zainspirować, szczególnie podejściem do zarządzania ryzykiem.
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Jacek J.:
Moje zadanie to wytłumaczyć to temu trenerowi, co nie jest łatwe wobec formalnego i udokumentowanego sukcesu.
Dziękuję za wszelkie spostrzeżenia i analizy tego przypadku.
Bardzo jestem ciekaw też Waszych doświadczeń z wrażeniówkami.

Jacek, doskonale to zrozumiałem.

powtórzę jeszcze raz propozycję: zrób jakieś szkolenie z omawianym delikwentem w teamie. Z tego jak Cię pamiętam, to jesteś po zupełnie przeciwnej stronie - dajesz 100 % konkretnego wsadu bez czarowania (i to właśnie jest najbardziej urzekające) - więc jeśli delikwent na wybiegu jako drugi trener zobaczy jak pracujesz to albo ucieknie natychmiast z sali albo pokornie i szybciutko się wyprostuje. Zobaczysz.

:)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Cyprian Szyszka:
powtórzę jeszcze raz propozycję: zrób jakieś szkolenie z omawianym delikwentem w teamie. Z tego jak Cię pamiętam, to jesteś po zupełnie przeciwnej stronie - dajesz 100 % konkretnego wsadu bez czarowania (i to właśnie jest najbardziej urzekające) - więc jeśli delikwent na wybiegu jako drugi trener zobaczy jak pracujesz to albo ucieknie natychmiast z sali albo pokornie i szybciutko się wyprostuje. Zobaczysz.
Albo uzupełni Jacka o elementy show i w ten sposób będą stanowić duet idealny. Jak zrobią to mądrze to uczestnicy na koniec nie będą wiedzieć kto miał jaką rolę tylko ocenią ich po równo bardzo wysoko.

Sęk w tym, że Jacek nie potrzebuje dodatków efekciarskich, bo tak umiejętnie prowadzi proces grupy, że i tak ludzie idą, jak po sznurku a na koniec wychodzą zachwyceni i zainspirowani. Wiem co mówię, bo dwa razy miałem przyjemność obserwować go podczas pełnych 2-dniowych szkoleń.

konto usunięte

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Cyprianie
Tak to standardowa procedura u mnie, iż Trenerzy obserwują innych Trenerów z zespołu na ich szkoleniach. Tyle że jest to rozłożone na wiele miesięcy i idzie opornie, ale idzie.

Przemku
Dziękuję za wszelkie komplementy, choć patrzę na nie odrobinie podejrzanie ;-)
Nigdy niestety nie byłem na szkoleniu prowadzonym przez Przemka. Zrewanżuje się więc skromnym faktem że przeszkoliłem setki uczestników wcześniej szkolonych (cykle PM) przez Przemka i nie wątpliwe czuć było że to są to osoby dobrze zmotywowane przez trenera do PM.

W nawiązaniu do ankiet „po czasie” np. 2 tygodnie.
Jestem sceptyczny, gdyż:
-mało kto je wypełnia – niska reprezentatywność
-nie wiele się pamięta bez sięgnięcia do materiałów a sięgnąć dla ankiety się nie chce
-implementacje biznesowe przychodzą (moja osobista praktyka) po roku – dwóch więc tu feed back jest żaden.

Ponadto jest takie zjawisko, iż człowiek który raz wyraził swój pogląd, bez silnego bodźca usprawiedliwiającego (nowy kontekst), po czasie nie ujawni zmiany swojego poglądu (potrzeba bycia konsekwentnym).
Tak naprawdę aby weryfikować po czasie pogląd uczestnika wyrażony wcześniej w ankiecie, trzeba by posunąć się do manipulacji. Pokazać mu argumenty przeciwne (najlepiej „obiektywne” – opinie fachowca albo że wszyscy inni byli przeciwnego zdania) i zobaczyć czy pozostanie przy swojej opinii czy ujawni wątpliwości.Jacek Jamroż edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 10:57
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Jacek J.:
Przemku
Dziękuję za wszelkie komplementy, choć patrzę na nie odrobinie podejrzanie ;-)
Nie masz powodu. Naprawdę cenię Twój warsztat trenerski za spójność i uporządkowanie. To, co zrobiłeś ze szkoleniami z ryzyka to jest majstersztyk.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Wrażeniówka – jak wytłumaczyć?

Cyprian Szyszka:
Jacek J.:
Moje zadanie to wytłumaczyć to temu trenerowi, co nie jest łatwe wobec formalnego i udokumentowanego sukcesu.
Dziękuję za wszelkie spostrzeżenia i analizy tego przypadku.
Bardzo jestem ciekaw też Waszych doświadczeń z wrażeniówkami.

Jacek, doskonale to zrozumiałem.

powtórzę jeszcze raz propozycję: zrób jakieś szkolenie z omawianym delikwentem w teamie. Z tego jak Cię pamiętam, to jesteś po zupełnie przeciwnej stronie - dajesz 100 % konkretnego wsadu bez czarowania (i to właśnie jest najbardziej urzekające) - więc jeśli delikwent na wybiegu jako drugi trener zobaczy jak pracujesz to albo ucieknie natychmiast z sali albo pokornie i szybciutko się wyprostuje. Zobaczysz.

:)

U mnie prawdziwy przełom nastąpił kiedy zacząłem przeplatać ciężka merytoryke ze studiami przypadków i nauczyłem się pokazywać w jaki sposób śmiertelnie nudna rachunkowość zarządcza (od tego zaczynałem 10 lat temu) może rozwiązać problemy z decyzjami strategicznymi w firmie, które sprowadza do ... prostej matematyki.

Druga rzecz to sprawa motywacji do stosowania narzędzi, które uczestnicy poznają - i "merytorykom" radze dodawanie trochę tematów motywacyjnych, "sprzedawanie" stosowania narzędzi plus od czasu do czasu trochę show a showmenom - lekką oprawe dla najciezszych i najnudniejszych tematów, które powinny byc dobrze przygotowane.

Z mojej strony trochę offtopowo: imho każda skrajność jest niepełna, najlepszy efekt daje koktajl.

A co do meritum - zacząłbym rozmowe od prośby do trenera o samoocenę w aspekcie spełnienia kryteriów i celów szkolenia. I uzupełnił jego wypowiedź informacja zwrotną na temat konkretów podkreślając jeśli trzeba sprawę róznicy pomiędzy efektem a wywołaniem super wrażenia.

I jeszcze jedno - na początek przyjrzałbym się czy właściwie przekazałem cele i czy trenerzy je zrozumieli zgodnie z moją intencją, jesli taka rozmowa ma miejsce po raz pierwszy z trenerem, którego jeszcze słabo znam to oczywiście te kryteria są luźniejsze....



Wyślij zaproszenie do