Janusz
K.
Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...
Temat: Własność intelektualna w szkoleniach
Aneta Boniecka:
Ty jakoś w dziwny sposób na taki pomysł nie wpadłeś…
Dla Ciebie wymiarem walki nie była obrona COPYRIGHT, tylko KOLESIOWSKIEGO CERTYFIKATU!
___________________
Tak? Bo tak sobie wymyśliłaś?
Ani słowem nigdzie nie wspomniałem, jak miałoby przebiegać certyfikowanie, a jedyne, co napisałem o źródle potrzeby certyfikowania, to tylko dojmująca amatorszczyzna i partactwo niektórych ludzi, zajmujących się "trenerką".
To może stwórz podobną inicjatywę sam. Możesz być Prezesem. A nóż Cie ktpś poprze. W życiu są różne przypadki.
Pobiegaj po firmach i … już. Proste.
Noża nikt nie popiera - ale, a nuż, może spełni się w końcu pomysł powołania spółdzielni trenerskiej, jako odpowiedzi freelancerów na sobiepaństwo i pazerność firm szkoleniowych? Jest oczywiste, że taka spółdzielnia miałaby znaczący głos w wielu sprawach dotyczących rynku szkoleniowego..
Jeden warunek - 100 % praw autorskich i – zaręczam Cię – masz już jednego członka.
____________________
Jesteś nieuprzejma z tym swoim zwątpieniem....
Jest tylko problem – Założyciel musi laby najpierw coś wykreować, a to jest mission impossible.
______________________
Dajesz stale dowody na to, że wykreować coś to nie jest trudne zadanie. i, co fajne, trudno tu o plagiat.. ;-))
PS. A masz w ogóle coć w domu niepirackiego?
_______________________
W tym miejscu niegrzeczność przekracza jednak granice smaku... :-((
Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 03.01.11 o godzinie 23:46