Dorota Agnieszka K.

Dorota Agnieszka K. Studentka,
Uniwersytet
Wrocławski,
Uniwersytet Gdański

Temat: trudni... trenerzy ???

Witajcie!

W naszym światopoglądzie przeważają wizje trudnych uczestników. To faktycznie częste zjawisko i obszerny temat do dyskusji.
A mnie zaciekawiło, czy jest możliwe, by wina leżała po 2 stronach. Spotkaliście może na swojej drodze jakiś "trudnych trenerów" ?

Może słyszeliście opinie znajomych bądź byliście uczestnikami szkolenia prowadzonego przez niekompetentnego trenera, który popełnił KATEGORYCZNE błędy? Czego trener nie powinien absolutnie robić, by nie prowokować trudnych sytuacji podczas szkolenia?
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: trudni... trenerzy ???

Spróbuj rozbić to na kilka pytań... ;-))
Bartosz Staniszewski

Bartosz Staniszewski TRENER KONSULTANT
BIZNESU

Temat: trudni... trenerzy ???

Witam.

Postaram się trochę poukładać wątki :-)

1. "Czy jest możliwe, by wina leżała po 2 stronach?"

Wg mnie jest możliwe, tylko najczęściej za trudne sytuacje na szkoleniu odpowiada sam trener, tzn. Albo nie reaguje w ogóle, albo reaguje NIEODPOWIEDNIO.

2. Co to znaczy NIEODPOWIEDNIO - czyli "Czego trener nie powinien absolutnie robić, by nie prowokować TRUDNYCH SYTUACJI podczas szkolenia?"

Proponuję sięgnąć pamięcią do lat szkolnych, choć pewnie nie wszyscy tego doświadczyli ;-) i przypomnieć sobie, jak czuliśmy się, gdy zostaliśmy ośmieszeni przez "nauczyciela" przed całą grupą, bądź ukarani (wpisem do dzienniczka, dodatkową pracą domową, wyrzuceniem za drzwi, itd). Czy teraz zgodzilibyśmy się na to?
Ja starałbym się wyrzucić trenera :-)

3. TRUDNE SYTUACJE - co w takim razie zdefiniujemy, jako sytuację trudną i dla kogo jest ona trudna? Dla Trenera? Dla Grupy? Konkretnego uczestnika?

Dla mnie, jako uczestnika - nie lubię zabaw, tzw. energizerów, które swoim poziomem przypominają oczepiny. Wówczas nie wiem czy mam się wyłamać i być w opozyji wobec grupy, czy wziąć udział i robić z siebie kretyna.

Dla mnie, jako trenera - konflikty pomiędzy uczestnikami; uczestnicy nie zostali poinformowani o celu szkolenia ("dlaczego przełożony kazał mi tu przyjść?"); brak korzyści ze szkolenia dla uczestników ("dlaczego mam się tego uczyć, skoro mam inne obowiązki?"); zróżnicowany poziom wiedzy i umiejętności wśród uczestników ("nie rozumiem" vs. "przecież ja to wszystko wiem").

Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam
Bartek
Grzegorz Maszkowski

Grzegorz Maszkowski Międzynarodowy
Trener Zarządzania,
Trener On-the-job
Sprz...

Temat: trudni... trenerzy ???

Bartosz S.:
(...) 1. "Czy jest możliwe, by wina leżała po 2 stronach?"

Wg mnie jest możliwe, tylko najczęściej za trudne sytuacje na szkoleniu odpowiada sam trener, tzn. Albo nie reaguje w ogóle, albo reaguje NIEODPOWIEDNIO.(...)
Bardzo podobnie to widzę. Mnóstwo rzeczy na szkoleniu zależy od trenera, jego sposobu prowadzenia szkolenia i reagowania na zachowania Uczestników szkolenia.

Właściwych interakcji z grupą można dobrze nauczyć się głównie przez praktykę prowadzenia szkoleń z różnymi grupami.
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: trudni... trenerzy ???

Na szkoleniu nigdy nie wiesz na co się "zahaczą" uczestnicy/uczestnik. Wystarczy, że fizycznie będziesz mu/jej przypominać nielubiana osobę - to i ciebie nie będzie lubić.
W czasie szkolenia uruchamia się wiele procesów - część z nich jest nieświadoma. Trener, który chce się rozwijać - cały czas pracuje nad tym, aby zmniejszać obszar nieświadomych uwarunkować, które mają wpływ na jego/jej zachowania - służy do tego np coaching, superwizje, terapia, szkolenia doskonalące itd. Podejrzewam, że osoby wspomniane powyżej (przykłady złych trenerów) mogły mieć ograniczony ogląd samych siebie.
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: trudni... trenerzy ???

Jeśli chodzi o trudnego trenera, to przyznam, że czasem nim bywam. Zdarzało mi się podjąć taką wewnętrzna decyzję, że nie będę odpuszczał uczestnikom szkolenia i np skrupulatnie przestrzegałem programu, czepiałem się kontraktu, dawałem ludziom poczuć trud zajęć. (np pamiętam szkolenie z twórczego rozwiązywania problemów, na które przyjechała grupa oczekująca fajnej zabawy. A ja zamiast zabawy zaproponowałem trudne i żmudne techniki wymagające uwagi i precyzji.)
Część problemu może się brać z przekonania, że szkolenie powinno być fajne, a uczestnicy powinni być zadowoleni. Czasem jednak trzeba się przyznać do tego, że nie zawsze uczestnicy wyjadą ze szkolenia zadowoleni. Nie są to miłe chwile, ale trzeba sobie z tego zdawać sprawę.
Niestety nie da się przewidzieć przy których grupach będzie łatwo, a przy których nie. Czasem prowadzisz szkolenie z ludźmi, na których inni narzekają a wychodzi świetnie. Czasem okazuje się, że szkolenie, które Twoi koledzy robią koncertowo, Tobie po prostu nie idzie. Ot życie.
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: trudni... trenerzy ???

Dorota K.:
Witajcie!

W naszym światopoglądzie przeważają wizje trudnych uczestników. To faktycznie częste zjawisko i obszerny temat do dyskusji.
A mnie zaciekawiło, czy jest możliwe, by wina leżała po 2 stronach. Spotkaliście może na swojej drodze jakiś "trudnych trenerów" ?

Może słyszeliście opinie znajomych bądź byliście uczestnikami szkolenia prowadzonego przez niekompetentnego trenera, który popełnił KATEGORYCZNE błędy? Czego trener nie powinien absolutnie robić, by nie prowokować trudnych sytuacji podczas szkolenia?

w tych wątkach masz trochę wcześniejszych przemyśleń

http://www.goldenline.pl/forum/trenerzy-biznesu-szkole...
http://www.goldenline.pl/forum/trenerzy-biznesu-szkole...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: trudni... trenerzy ???

Dorota K.:
Witajcie!

W naszym światopoglądzie przeważają wizje trudnych uczestników. To faktycznie częste zjawisko i obszerny temat do dyskusji.
A mnie zaciekawiło, czy jest możliwe, by wina leżała po 2 stronach. Spotkaliście może na swojej drodze jakiś "trudnych trenerów" ?

Może słyszeliście opinie znajomych bądź byliście uczestnikami szkolenia prowadzonego przez niekompetentnego trenera, który popełnił KATEGORYCZNE błędy? Czego trener nie powinien absolutnie robić, by nie prowokować trudnych sytuacji podczas szkolenia?

__________________

No to w końcu trudni czy niekompetentni?
(a błędy to raczej KARDYNALNE, jak sądzę..)

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

"Część problemu może się brać z przekonania, że szkolenie powinno być fajne, a uczestnicy powinni być zadowoleni. Czasem jednak trzeba się przyznać do tego, że nie zawsze uczestnicy wyjadą ze szkolenia zadowoleni. Nie są to miłe chwile, ale trzeba
sobie z tego zdawać sprawę"... Dla niektórych trenerów Twoje słowa Jacku powinny być zawodowym mottem :)

Kiedyś na szkoleniu z autoprezentacji trener powiedział mi, że nie słuchał mnie i nie wie, co powiedziałam, tylko patrzył na kolor i wzory na moich spodniach... Myślałam, że ucieknę z tego szkolenia, ale jakoś dotrwałam do końca. Ale to była konstruktywna krytyka! Teraz jak mam prowadzić szkolenie, to pięć razy się zastanowię, w co się ubrać, żeby było odpowiednio. Więc w tym momencie wielkie dziękuję dla Pana Trenera!!! W nawiązaniu do cytatu wniosek może być tylko jeden. Nie zawsze jest miło i przyjemnie, czasem szkolenie to ciężka praca i zmęczenie. Ja myślę, że najważniejsze dla trenera, to poczucie, że zrobił wszystko, żeby szkolenie było skuteczne a efekty długotrwałe.

Pozdrawiam wszystkich!Aneta Machnio edytował(a) ten post dnia 16.10.09 o godzinie 22:13
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: trudni... trenerzy ???

Sytuacji trudnych dla grupy i trenera można uniknąć o ile trener w pogoni za kasą nie zapomni ustalić czemu to szkolenie ma służyć.

Sytuacji trudnych, które mogłyby posłużyć do określenia mnie jako trenera trudnego mam poniżej 1%. Wpadki się zdarzyły. I pewnie jakieś się zdarzą. Niemniej jednak minimalizuję takie sytuacje do możliwego minimum, odmawiając poprowadzenia szkolenia, gdy tylko wyczuwam, że moje podejście do biznesu a podejście do biznesu klienta to dwa różne bieguny i mam podejrzenia, że klient nie jest zainteresowany odwiedzeniem mojego bieguna.

Tydzień temu byłem na rozmowie z klientem, na którą zostałem zaproszony z polecenia. Pierwsze spotkanie z kierownikiem HR wskazywałoby, że kontrakt na szkolenie już na mnie czeka. Na drugim spotkaniu z dyrektorem okazało się, że podwładni dyrektora to bardziej analitycy rynku a nie negocjatorzy i ich zadania negocjacyjne nie przekraczają kilku - kilkunastu procent ich obowiązków. Szybko zdałem sobie sprawę, że inaczej na szkolenie patrzy HR a inaczej DH i ze współpracy zrezygnowałem, pomimo tego że to klient nawiązał kontakt ze mną a nie ja z klientem oraz faktu, że nadal jest zainteresowany szkoleniem ze mną. ja jednak wiem, że szkolenie ze mną będzie szkoleniem na siłę a wiedza jaką mógłbym przekazać nie będzie wykorzystana ponieważ nie wchodzi ona w zakres kompetencji pracowników DH. Uznałem więc, że potrzebny jest inny trener i inne szkolenie.

W przypadku sprzedaży szkolenia na siłę, po to aby mieć pracę i kasę, łatwo jest wejść na minę i stać się trudnym trenerem.

A zasada jest prosta:

Jeśli uczeń nie jest gotowy nie ma prawa pojawić się trener.

TPS

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

e tam nudzi sie WAM moi drodzy trenerzy :-)
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: trudni... trenerzy ???

Bartosz S.:
Dla mnie, jako trenera - konflikty pomiędzy uczestnikami; uczestnicy nie zostali poinformowani o celu szkolenia ("dlaczego przełożony kazał mi tu przyjść?"); brak korzyści ze szkolenia dla uczestników ("dlaczego mam się tego uczyć, skoro mam inne obowiązki?"); zróżnicowany poziom wiedzy i umiejętności wśród uczestników ("nie rozumiem" vs. "przecież ja to wszystko wiem").

Zgadzam się, że takie sytuacje mogą być przyczynkiem do określenia trenera (po szkoleniu) jako trenera trudnego.

Pytanie tylko mam takie:

Po szkoleniu, kiedy wiem, że było pod górę ponieważ miał miejsce któryś z wymienionych powodów, siedzę i rozmawiam z Klientem, który widział co się działo to czyją stronę weźmie Klient? Moją czy swojego zespołu/firmy/działu itp?

TPS
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: trudni... trenerzy ???

Trener jest przede wszystkim czlowiekiem i z tego tytulu moze byc: arogancki, uparty, dyrektywny... Twierdzic, ze trener jest super-czlowiekiem to troche tak jak trwierdzic, ze psychologowie z racji wykonywanego zawodu nie maja problemow osobistych.

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

Często sami zapominamy, że trener też jest człowiekiem. I chcielibyśmy idealnie. Ale ideałów nie ma. Dla mnie ważne jest, żeby trener wiedział, co się z nim dzieje podczas szkolenia i co się dzieje w grupie. Wtedy nawet jeśli coś nie idzie, można popracować na procesie grupowym odkładając na chwilę właściwy program. Sztywne trzymanie się planu nigdy się nie sprawdza. Jeśli nie przeprowadzimy kilku zaplanowanych ćwiczeń, nic się przecież nie stanie. Trener musi być elastyczny.

Nie mówię tutaj o całkowitym pominięciu treści szkoleniowych, ponieważ wtedy może dojść do pewnych sprzeczności podczas oceny szkolenia. Uczestnicy mogą wysoko ocenić szkolenie w zakresie atmosfery, przydatności, kompetencji prowadzącego, itd.; wyrażając jednocześnie niską ocenę dotyczącą wiedzy merytorycznej (niczego się nie nauczyliśmy na tym szkoleniu).
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: trudni... trenerzy ???

Byłem kiedyś uczestnikiem szkolenia sprzedażowego, na którym trener nie reagował na wygłupy podpitego uczestnika, który z wielkim zapałem rozwalał cały program - dla mnie to wielki błąd bo cierpiała reszta grupy. Jak wy sądzicie?

Oczywiście trudni trenerzy są ;) - choć nie wiem czy to dobre określenie... prowadziłem kiedyś równolegle z 4 innymi trenerami szkolenia (łącznie 5 grup po 10-15 osób). Wszystkie grupy dzielnie pracowały, zrobiły program i były zadowolone... poza jedną, która miała wszystko w nosie. Nie wiem czy trener miał wielkiego pecha i zgarnął największych malkontentów z pośród wszystkich uczestników, czy był po prostu kiepski. Statystyka i rachunek prawdopodobieństwa podpowiada, że to drugie...

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

Brak reakcji czasem dobrze działa na przeszkadzających uczestników, tutaj jak widze się nie sprawdziła metoda... Moim zdaniem trzeba działać dalej, czyli spróbować innego sposobu na przeszkadzającego. Mi świetnie podziałało kiedyś w takiej sytuacji oddelegowanie części swoich zadań, zaangażowanie tego trudnego uczestnika w dodatkowe zadania. Nie można pozwolić na to, żeby jeden uczestnik popsuł szkolenie większości, w końcu ludzie chcieliby się czegoś nauczyć, nie przyszli, żeby marnować czas i pieniądze... Jakie znacie metody radzenia sobie z takimi trudnymi momentami? W końcu żeby trener nie był "trudny" musi umieć przewidzieć rózne sytuacje...
Anna F.

Anna F. Pomagam świadomie i
skutecznie
komunikować się
firmom i l...

Temat: trudni... trenerzy ???

Jacek Straszak:
Byłem kiedyś uczestnikiem szkolenia sprzedażowego, na którym trener nie reagował na wygłupy podpitego uczestnika, który z wielkim zapałem rozwalał cały program - dla mnie to wielki błąd bo cierpiała reszta grupy. Jak wy sądzicie?
Brak reakcji w takiej sytacji nie rozwiązuje problemu.
Podpitego uczestnika trzeba po prostu wyprosić ze szkolenia. Pewne zasady obowiązują obydwie strony. I korpka.
Dziwię się, że trener tego nie zrobił. I dziwię się, że sama grupa nie zareagowała zdecydowanie.

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

Anna Fibak:
Jacek Straszak:
Byłem kiedyś uczestnikiem szkolenia sprzedażowego, na którym trener nie reagował na wygłupy podpitego uczestnika, który z wielkim zapałem rozwalał cały program - dla mnie to wielki błąd bo cierpiała reszta grupy. Jak wy sądzicie?
Brak reakcji w takiej sytacji nie rozwiązuje problemu.
Podpitego uczestnika trzeba po prostu wyprosić ze szkolenia. Pewne zasady obowiązują obydwie strony. I korpka.
Dziwię się, że trener tego nie zrobił. I dziwię się, że sama grupa nie zareagowała zdecydowanie.

Dokładnie...zwłaszcza, że na początku szkolenia powinny być ustalone zasady, które obowiązują wszystkich. Pierwszą rzeczą, jaką bym zrobiła to wyprosiłabym gościa ze szkoleń a następnie poinformowała organizatora o sytuacji.

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

Aneta Machnio:
Brak reakcji czasem dobrze działa na przeszkadzających uczestników, tutaj jak widze się nie sprawdziła metoda... Moim zdaniem trzeba działać dalej, czyli spróbować innego sposobu na przeszkadzającego. Mi świetnie podziałało kiedyś w takiej sytuacji oddelegowanie części swoich zadań, zaangażowanie tego trudnego uczestnika w dodatkowe zadania. Nie można pozwolić na to, żeby jeden uczestnik popsuł szkolenie większości, w końcu ludzie chcieliby się czegoś nauczyć, nie przyszli, żeby marnować czas i pieniądze... Jakie znacie metody radzenia sobie z takimi trudnymi momentami? W końcu żeby trener nie był "trudny" musi umieć przewidzieć rózne sytuacje...

Brak reakcji może zadziałać w sytuacjach, kiedy uczestnicy sprawdzają granice, na ile sobie moga pozwolić. Zazwyczaj nie czekam aż ktoś mi rozwali grupę i bezpośrednio komunikuję, że przeszkadza mi takie czy inne zachowanie...i, że ma wybór- zawsze może wyjść ze szkolenia. Było i tak, że ktoś wyszedł, ale za to szkolenie do końca przebiegało bez problemów.Anita K. edytował(a) ten post dnia 18.10.09 o godzinie 19:18

konto usunięte

Temat: trudni... trenerzy ???

Aneta Machnio:
Brak reakcji czasem dobrze działa na przeszkadzających uczestników, tutaj jak widze się nie sprawdziła metoda... Moim zdaniem trzeba działać dalej, czyli spróbować innego sposobu na przeszkadzającego. Mi świetnie podziałało kiedyś w takiej sytuacji oddelegowanie części swoich zadań, zaangażowanie tego trudnego uczestnika w dodatkowe zadania. Nie można pozwolić na to, żeby jeden uczestnik popsuł szkolenie większości, w końcu ludzie chcieliby się czegoś nauczyć, nie przyszli, żeby marnować czas i pieniądze... Jakie znacie metody radzenia sobie z takimi trudnymi momentami? W końcu żeby trener nie był "trudny" musi umieć przewidzieć rózne sytuacje...


Wazne jest czemu takie osobniki tak a tak sie zachowuja.
Podpitego- za drzwi
a takiego wiercipiete, angażować, by mógł rozładowac emocje. ewentualnie podytac o co chodzi. sprobowac dotrzec dlaczego tak sie zachowuje, co jest na rzeczy, bo trudno pracowac z trudna materia, wiedzac tylko tyle, ze jest trudna. bo za tym cos musi stac. warto sie odwoływac do własnych emocji- działa.

Na codzien pracuje z trudnymi grupami- wczesniej mialam do czynienia jako trener um. miekkich wsrod młodziezy i rózne cyrki wyprawiali. to byli "trudni klienci". :)
Bo nei wierze, aby dorosli ludzie symulowali skoki z okna- bo i niestety i takie sytuacje mialam :/



Wyślij zaproszenie do