Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Trenerzy wszystkiego


Jak chcesz, mogę Ci kiedyś podesłać jakąś stronę z Trainer Manual - zobaczysz wtedy na czym to polega... ale tak łatwo nie będę sprzedawał "konw-how" na forum... okupione było godzinami pracy...
Ja nie mam zamiaru nic kupować od Ciebie, więc albo wyslesz strone łatwo albo jej nie wysyłaj - tak w kwestii formalnej.

Przecież nie napisałem, że zamierzam Ci coś sprzedać :) Tobie podeślę jak znajdę, bo gdzieś pewnie jest w formie elektronicznej na którymś ze starych serwerów... Jeśli nie odnajdę to przeklepię fragmencik (ale to w wolnej chwili)...

Napisałem, że tak łatwo tego "nie sprzedam" na GL, bo trafia mnie jak co poniektórzy wygrywają przetargi na szkolenia po 1 tys. za dzień i potem poszukują trenera za 500-600 PLN, który im takie szkolenie poprowadzi... Tylko tyle i aż tyle miałem na myśli gdy to pisałem.

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Katarzyna B.:

Podejście do słowa "wszystkiego" powoduje moje obiekcje i twoje przekonanie, że da radę. ;)

Idąc twoim tokiem rozumowania to nie ma takiej osoby. Czekam na precyzyjne określenie przez moderatora tej grupy, co miał na myśli mówiąc "wszystkiego" :)
Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Trenerzy wszystkiego

Katarzyna B.:
Tomek, tylko czy taki od wszystkiego na ogólnym poziomie "uczy/szkoli" czy "informuje/opowiada"?

Zapomniałaś jeszcze o zmianie postawy... bo tacy dobrzy od wszystkiego wychodzą z założenia, że (1) nie mają wiedzy do przekazania ("informuje/opowiada") - tu uczestnicy szkolenia mogą wiedzę nabyć z książek, (2) nie potrafią nauczyć umiejętności ("uczy/szkoli") ale mogą swoim szkoleniem (3) zmienić ludziom postawę i zainteresować ich tematem, zmusić do poszukiwania wiedzy czy też pomóc im się przełamać i pokazać że nie jest to tak bardo skomplikowane, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Mirek Jasiński:

Napisałem, że tak łatwo tego "nie sprzedam" na GL, bo trafia mnie jak co poniektórzy wygrywają przetargi na szkolenia po 1 tys. za dzień i potem poszukują trenera za 500-600 PLN, który im takie szkolenie poprowadzi... Tylko tyle i aż tyle miałem na myśli gdy to pisałem.

To wymagają wysokich kompetencji. Mój kolega startował w przetargu i wygrała firma oferując 600 zł :) To ile zapłacą trenerom?

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Mirek Jasiński:
umiejętności ("uczy/szkoli") ale mogą swoim szkoleniem (3) zmienić ludziom postawę i zainteresować ich tematem, zmusić do poszukiwania wiedzy czy też pomóc im się przełamać i pokazać że nie jest to tak bardo skomplikowane, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka

Na szkoleniu gdzie jest 100 osób to się sprawdza. Jak masz warsztaty z grupą 12 osób nie możesz ich odesłać do książek.

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Tomasz Pachoł:
precyzyjne określenie przez moderatora tej grupy, co miał na myśli mówiąc "wszystkiego" :)

Ufff!

Już myślałam że napiszesz, że airbus to nie takie znowu wyzwanie. :)

Czekamy

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Katarzyna B.:
Ufff!

Już myślałam że napiszesz, że airbus to nie takie znowu wyzwanie. :)

No cóż. Jak Ci powiem, że mój kolega jest dyr. ds logistyki i trenerem w obszarach, o których rozmawialiśmy wcześniej oraz jest pilotem (przykład z życia) to mi powiesz, że nie potrafi prowadzić szkoleń dla inseminatorów ;). Czekamy :)
Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Trenerzy wszystkiego

Tomasz Pachoł:

Na szkoleniu gdzie jest 100 osób to się sprawdza. Jak masz warsztaty z grupą 12 osób nie możesz ich odesłać do książek.

Oj mogę... ale ja jestem dość wyspecjalizowany... Na warsztacie dla 12 osób nie przekazujesz wiedzy, bo to mało efektywne... Na warsztacie z reguły uczysz ich konkretnych umiejętności albo modyfikujesz ich postawę...

Jeszcze raz wrócę do przykładu z nauką jazdy... By bezpiecznie jeździć nie musisz znać na pamięć kodeksu drogowego (tu moja wypowiedź może być odebrana jako kontrowersyjna, ale będę jej bronić). Nie musisz też wiedzieć jak działa silnik, czy jakie są przełożenia w skrzyni biegów. Wystarczy jeśli Twój instruktor zmodyfikował Twoją postawę i nauczył cię odpowiednich odruchów.

I teraz w drugą stronę. Uniwersytety, które świetnie przekazują wiedzę w trakcie wykładów, mogą nauczyć studentów pewnych umiejętności w mniejszych grupach ćwiczeniowych, a ponieważ z reguły nie zmieniają postawy (attitude), wypuszczają ludzi, którzy kompletnie nie nadają się do pracy

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Tomasz Pachoł:
Katarzyna B.:
Ufff!

Już myślałam że napiszesz, że airbus to nie takie znowu wyzwanie. :)

No cóż. Jak Ci powiem, że mój kolega jest dyr. ds logistyki i trenerem w obszarach, o których rozmawialiśmy wcześniej oraz jest pilotem

airbusa?:)
(przykład z życia)

Jaka koincydencja, patrz :)
to mi powiesz, że nie potrafi prowadzić szkoleń dla inseminatorów ;).

na to nie wpadłam. Ale dobry przykład, bo pewnie nie potrafi. Co więcej pewnie się nie rwie. Chociaż...
Czekamy :)

Nieustająco :)

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Mirek Jasiński:

Oj mogę... ale ja jestem dość wyspecjalizowany... Na warsztacie dla 12 osób nie przekazujesz wiedzy, bo to mało efektywne... Na warsztacie z reguły uczysz ich konkretnych umiejętności albo modyfikujesz ich postawę...

Co rozumiesz przez słowo wiedza?

Jeszcze raz wrócę do przykładu z nauką jazdy... By bezpiecznie jeździć nie musisz znać na pamięć kodeksu drogowego (tu moja wypowiedź może być odebrana jako kontrowersyjna, ale będę jej bronić). Nie musisz też wiedzieć jak działa silnik, czy jakie są przełożenia w skrzyni biegów. Wystarczy jeśli Twój instruktor zmodyfikował Twoją postawę i nauczył cię odpowiednich odruchów.

A czy odruchy nie są oparte o kodeks?
I teraz w drugą stronę. Uniwersytety, które świetnie przekazują wiedzę w trakcie wykładów, mogą nauczyć studentów pewnych umiejętności w mniejszych grupach ćwiczeniowych, a ponieważ z reguły nie zmieniają postawy (attitude), wypuszczają ludzi, którzy kompletnie nie nadają się do pracy

Jakie masz na to rozwiązanie?

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Katarzyna B.:
na to nie wpadłam. Ale dobry przykład, bo pewnie nie potrafi. Co więcej pewnie się nie rwie. Chociaż...
Zapytam go :))
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Trenerzy wszystkiego

Mnie w tej dyskusji frapuje jedno:
Gdzie jest Michał? :D
Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Trenerzy wszystkiego

Przemysław Lisek:
Mnie w tej dyskusji frapuje jedno:
Gdzie jest Michał? :D
"Facilitates"
Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Trenerzy wszystkiego

Tomasz Pachoł:

Co rozumiesz przez słowo wiedza?

Nie mów, że jako trener kreatywny nie wiesz co to znaczy. Ale jak już zacząłem z Tobą dyskusję to muszę ją dokończyć. Rozumiem przez to dokładnie to, co zdefiniowane jest w słowniku PWN
1. «ogół wiadomości zdobytych dzięki badaniom, uczeniu się itp.; też: zasób informacji z jakiejś dziedziny»
2. «znajomość czegoś»
A czy odruchy nie są oparte o kodeks?

NIE. Przyznaję się bez bicia, że kodeksu nie czytałem. Kieruje się tylko zdrowym rozsądkiem i wiedzą nabytą w praktyce... Samochodem jeżdżę już prawie 30 lat (za kilka dni będę miał okrągły jubileusz) i jak dotąd miałem tylko jeden wypadek spowodowany pęknięciem opony 20 lat temu... Dopiero niedawno dowiedziałem się od syna, że w terenie zabudowanym obowiązują różne prędkości w zależności od pory dnia... ale kodeksu niestety nie czytałem

Jakie masz na to rozwiązanie?
A na co?

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Dla oddechu przyłączę się do dyskusji, chociaż nie do końca jest dla mnie jasne na jakie manowce ona schodzi :D

Moim zdaniem trener - omnibus ma miejsce bytu. Biorąc pod uwagę ile wiedzy merytorycznej da się przekazać podczas szkolenia oraz założoną liczbę ćwiczeń i case'ów - nie jest to trudne. Tu liczy się chyba bardziej warsztat. Moim prywatnym zdaniem dobrze jest mieć wiedzę pogłębioną doświadczeniem z obszarów które się wykłada. I ta reguła się sprawdza w każdej sytuacji. Co do uniwersytetów - wiem coś o tym. Dlatego ZZL robię na politechnice :)

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Tomasz Pachoł:

Zapytam go :))

ok

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Mirek Jasiński:
Zapomniałaś jeszcze o zmianie postawy... ale mogą swoim
szkoleniem (3) zmienić ludziom postawę i zainteresować ich
tematem, zmusić do poszukiwania wiedzy czy też pomóc im się przełamać i pokazać że nie jest to tak bardo skomplikowane, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka

"Hej, patrzcie na mnie. Usiadłem przed komputerem trzy dni temu i już to umiem... Wy też możecie." Ok, to jest jakiś sposób wpływania na ludzi. Po warunkiem, że trenerowi nie wydaje się jedynie, że opanował i że jest to takie proste.
Ale nie jestem obiektywna, bo widziałam ostatnio takiego co "przełamał". Tych co nie mieli pojęcia. Resztę zniesmaczył.
Mirek Jasiński

Mirek Jasiński prezes zarządu,
Regan Consulting

Temat: Trenerzy wszystkiego

Katarzyna B.:
Ale nie jestem obiektywna, bo widziałam ostatnio takiego co "przełamał". Tych co nie mieli pojęcia. Resztę zniesmaczył.

Rzeczywiście - nie jesteś obiektywna, bo jeśli "resztę zniesmaczył", to po prostu nie był dobrym trenerem (brak obserwacji reakcji grupy). I nie ważne, czy generalista, czy specjalista - nie powinien prowadzió szkoleń i już.

Ale z mojej strony to już EOT.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Mirek Jasiński:
Tomasz Pachoł:
Rozumiem przez to dokładnie to, co zdefiniowane jest w słowniku PWN
1. «ogół wiadomości zdobytych dzięki badaniom, uczeniu się itp.; też: zasób informacji z jakiejś dziedziny»
2. «znajomość czegoś»

Chciałem poznać twoją definicję wiedzy bo powiedziałeś, że jej na warsztatach nie przekazujesz. Dzięki temu, że jestem trenerem kreatywnym staram się za każdym razem zrozumieć mojego rozmówcę, żeby uniknąć konfliktów wynikających z braku zrozumienia. Na forum jest wiele przepychanek.
A czy odruchy nie są oparte o kodeks?

NIE. Przyznaję się bez bicia, że kodeksu nie czytałem. Kieruje

To jak wydedukowałeś zasady obowiązujące na rondzie i zasadę prawej ręki. Kolorowe światła to jeszcze rozumiem. Zielone to dobrze czerwone to źle.

Jakie masz na to rozwiązanie?
A na co?

Żeby po szkole wychodzili ludzie nadający się do pracy.

konto usunięte

Temat: Trenerzy wszystkiego

Agnieszka Kowarska:
Dla oddechu przyłączę się do dyskusji, chociaż nie do końca jest dla mnie jasne na jakie manowce ona schodzi :D

To zależy od tego kto się do niej przyłączy i w jakim będzie nastroju.



Wyślij zaproszenie do