Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Zbigniew S.:
Tomek,
A kiedy ostatnio dostałeś zamówienie na przeprowadzenie szkolenia ze sprzedawcami? Dawno? Nigdy?

Tydzień temu. Robię to regularnie. Do czego zmierzasz w tym pytaniu?
W korporacyjnym świecie nazwanie sprzedawcą swojego pracownika to jakoś tak nie licuje... nie brzmi... co pomyślą klienci

To myślenie za klienta, co klient pomyśli, totalnie mnie rozwala. To jakaś polska przypadłość, że zamiast myśleć za siebie, myślimy za innych. Niestety tytulatura w naszej kulturze, opartej o niską samoocenę ma dodawać nam prestiżu. Tyle że na prestiż trzeba sobie zasłużyć.

Pomijam już kwestie, kiedy to w korporacjach ktoś ma napisane na wizytówce (God bless my English skills) Commercial Manager i od takiej osoby spodziewasz się decyzyjności, po czym wychodzi, że on/ona ma to wyłącznie na wizytówce, żeby klient się lepiej poczuł. Absurd, ponieważ klient jak jest mądry to odkryje, że jego partner nic nie może, a wtedy efekt rozczarowania jest jeszcze większy.

Zagadka - co to jest Customer Experience Manager? Kierownik ds doświadczenia klienta, doświadczenia z klientem? Nie ważne, ważne że menago!

TPS
Andrzej Kuczera

Andrzej Kuczera Współwłaściciel /z
żoną, Barbarą/ firmy
NAWIGATOR Ltd.; t...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Z realu: kto to jest Night Manager? Otóż: Stróż nocny. U nas, oczywiście, nie w świecie...

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Tomasz Piotr Sidewicz:
Zbigniew S.:
Tomek,
A kiedy ostatnio dostałeś zamówienie na przeprowadzenie szkolenia ze sprzedawcami? Dawno? Nigdy?

Tydzień temu. Robię to regularnie. Do czego zmierzasz w tym pytaniu?

Pytanie miało akcent na: kiedy na zleceniu, umowie, innym dokumencie zleceniodawca zastosował nazwę "sprzedawca" :)
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Tomasz Piotr Sidewicz:
Irek Ślęzak:
Tomasz Piotr Sidewicz:
Pomijam zupełnie sytuację, kiedy trenerzy nazywają siebie trenerami biznesu, choć nie mają z nim wiele wspólnego.

A to nawet fajnie powiedziane.

Jeszcze jakbyś mógł dodać kto to jest trener biznesu, albo jakie warunki trzeba spełniać, żeby zasłużyć na to miano?

Było o tym wcześniej, w tym wątku.

Albo widzę za mało, albo zbyt krytycznie.

Dowiedziałem się kto to jest sprzedawca a nawet kto to jest dobry sprzedawca. Dowiedziałem się jakie cechy wyróżniają dobrego trenera biznesu; całkiem interesujące.

Gdybym się szczególnie postarał, to mógł bym nawet nabrać fałszywego przeświadczenia, że trener biznesu to synonim trenera sprzedaży.

Ale mnie interesuje gdzie jest granica pomiędzy trenerem biznesu a nie trenerem biznes. Jestem przekonany, że zaznaczenie jej może doprowadzić do kilku interesujących wniosków na temat uniwersalności omawianych umiejętności sprzedażowych.

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Andrzej M.:
Nie, nie musi być sprzedawcą i często nim nie jest.
Ale kiedy pracowałem jeszcze w Polsce i zamawiałem szkolenia dla swoich pracowników zawsze chciałem aby nim był.
Czym okazała się poprzednia koncepcja, że zmieniłeś zdanie?

Zdania nie zmieniłem, w wypowiedzi odniosłem się do okresu kiedy szkolenia zamawiałem.
Tylko nie kontunuuj proszę w stylu: a czy teraz nie zamawiasz? dlaczego? ;)
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Zbigniew S.:
Pytanie miało akcent na: kiedy na zleceniu, umowie, innym dokumencie zleceniodawca zastosował nazwę "sprzedawca" :)

Tydzień temu miałem szkolenie dla handlowców. I tak to było nazwane przez klienta. Wbrew pozorom, w miarę często spotykam się ze stwierdzaniem wprost - szkolenie dla zespołu sprzedażowego, handlowego, sprzedawców, handlowców.

TPS
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Andrzej Kuczera:
Z realu: kto to jest Night Manager? Otóż: Stróż nocny. U nas, oczywiście, nie w świecie...

Przecież domeną polskiej kultury biznesowej, jeszcze za czasów sprzed 89 jest większa ilość kierowników niż podwładnych.

TPS ;-)

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Andrzej Kuczera:
Z realu: kto to jest Night Manager? Otóż: Stróż nocny. U nas, oczywiście, nie w świecie...
Oj "w świecie" też Andrzeju, też... W Moskwie tysiące osób pracuje na stanowisku "Concierge", ciekawe czy domyślasz się czym się zajmują :)
Andrzej Kuczera

Andrzej Kuczera Współwłaściciel /z
żoną, Barbarą/ firmy
NAWIGATOR Ltd.; t...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Irek Ślęzak:
Tomasz Piotr Sidewicz:
Irek Ślęzak:
Tomasz Piotr Sidewicz:
Pomijam zupełnie sytuację, kiedy trenerzy nazywają siebie trenerami biznesu, choć nie mają z nim wiele wspólnego.

A to nawet fajnie powiedziane.

Jeszcze jakbyś mógł dodać kto to jest trener biznesu, albo jakie warunki trzeba spełniać, żeby zasłużyć na to miano?

Było o tym wcześniej, w tym wątku.

Albo widzę za mało, albo zbyt krytycznie.

Dowiedziałem się kto to jest sprzedawca a nawet kto to jest dobry sprzedawca. Dowiedziałem się jakie cechy wyróżniają dobrego trenera biznesu; całkiem interesujące.

Gdybym się szczególnie postarał, to mógł bym nawet nabrać fałszywego przeświadczenia, że trener biznesu to synonim trenera sprzedaży.

Ale mnie interesuje gdzie jest granica pomiędzy trenerem biznesu a nie trenerem biznes. Jestem przekonany, że zaznaczenie jej może doprowadzić do kilku interesujących wniosków na temat uniwersalności omawianych umiejętności sprzedażowych.

Ośmiele się wzmocnić doskonałe określenie: uniwersalność umiejętności sprzedażowych.
Andrzej M.

Andrzej M. Wsparcie i
zarządzanie
sprzedażą & Trener
sprzedaży

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Pozwól mi zrozumieć sens tego co napisałeś . Piszesz:
Ale kiedy pracowałem jeszcze w Polsce i zamawiałem szkolenia dla swoich pracowników zawsze chciałem aby nim był.
...aby trener był sprzedawcą.
Jeśli tak to dla mnie oznacza to że uważałeś że trener powinien być sprzedawcą.
Teraz piszesz:
Nie, nie musi być sprzedawcą i często nim nie jest.
Zdania nie zmieniłeś.
To, w czym podobna jest koncepcja Twojego postrzegania z czasu, kiedy zamawiałeś a teraz, kiedy trenujesz?
Andrzej Kuczera

Andrzej Kuczera Współwłaściciel /z
żoną, Barbarą/ firmy
NAWIGATOR Ltd.; t...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Zbigniew S.:
Andrzej Kuczera:
Z realu: kto to jest Night Manager? Otóż: Stróż nocny. U nas, oczywiście, nie w świecie...
Oj "w świecie" też Andrzeju, też... W Moskwie tysiące osób pracuje na stanowisku "Concierge", ciekawe czy domyślasz się czym się zajmują :)

Ha! "Gospodarz domu"?
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Zbigniew S.:

Tomek,
A kiedy ostatnio dostałeś zamówienie na przeprowadzenie szkolenia ze sprzedawcami? Dawno? Nigdy?

Skończyłem we środę. Za chwilę jadę szkolić kupców.
O co pytasz, bo nie rozumiem?

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Andrzej M.:
Pozwól mi zrozumieć sens tego co napisałeś .

Proszę bardzo:

"nie musi i często nim nie jest" - stwierdzenie faktu
"...zawsze chciałem aby nim był" - wyrażenie własnej opinii

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Tomasz S.:
Zbigniew S.:

Tomek,
A kiedy ostatnio dostałeś zamówienie na przeprowadzenie szkolenia ze sprzedawcami? Dawno? Nigdy?

Skończyłem we środę. Za chwilę jadę szkolić kupców.
O co pytasz, bo nie rozumiem?

O wstydliwość słowa "sprzedawca" w nomenklaturze zamawiających szkolenie.
Widziałem zamówienia na przeprowadzenie szkolenia z handlowcami, przedstawicielami handlowymi, account managerami.. ale jeszcze nie widziałem aby HR napisał "szkolenie ze sprzedawcami"

Gdzieś wyżej Tomek (TPS) stwierdził jednak że to słowo się na zleceniach pojawia, więc szczęśliwie najwidoczniej są jednak tacy których "trywialność tego słowa" nie razi ;)

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Andrzej Kuczera:
Ha! "Gospodarz domu"?
:) nawet nie wiem jak to objaśnić... taki ktoś kto siedzi w pakamerze 1 x 1 m2 zaraz za wejściem do klatki schodowej i ... i już, tyle. Po prostu siedzi.
Andrzej M.

Andrzej M. Wsparcie i
zarządzanie
sprzedażą & Trener
sprzedaży

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Proszę bardzo:
Pozwól, że zaakcentuje ważną dla mnie kwestię i zanim zadam kolejne pytanie poproszę Cię o odpowiedź:
„…zawsze chciałem” = „…zawsze uważałem”, że powinien być sprzedawcą?
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Zbigniew S.:

O wstydliwość słowa "sprzedawca" w nomenklaturze zamawiających szkolenie.
Widziałem zamówienia na przeprowadzenie szkolenia z handlowcami, przedstawicielami handlowymi, account managerami.. ale jeszcze nie widziałem aby HR napisał "szkolenie ze sprzedawcami"

Gdzieś wyżej Tomek (TPS) stwierdził jednak że to słowo się na zleceniach pojawia, więc szczęśliwie najwidoczniej są jednak tacy których "trywialność tego słowa" nie razi ;)

Oczywiście. Grupa miała w nazwie stanowiska co prawda "Doradca handlowy", ale NIKT z nich, czy z HR-u - nie mówił inaczej niż Sprzedawca, Sales.
W zakresie obowiązków w pierwszym punkcie mieli: "Sprzedaż produktów i usług firmy..."
Teresa K.

Teresa K. Właściciel AKATE

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Rafał Szczepanik:
Teresa,
A propo charyzmy. Czy nie może być tak, że jeżeli trener ma właśnie to coś co nazywamy charyzmą to uczestnicy nawet nie pomyślą aby zapytać się go o jego praktykę. Zwyczajnie słuchają go z szeroko otwartymi oczami i starają się zapamiętać każde wypowiedziane słowo.

Idac tym tropem, szkolenie z zakresu sprzedawania mogliby prowadzic: Lecz Walesa albo Szymon Majewski. Kazdy z nich idzie przez swoje zycie dzieki m.in. chryzmie, kazdego z nich ludzie sluchaja z szeroko otwartymi oczyma. Jesli ktos z nich przyjechalby na szkolenie dla handlowcow, to uczestnicy tego szkolenia sluchaliby go z zapartym tchem i nie pytali o praktyke.

Czy to oznacza ze sa to dobrzy trenerzy sprzedazy, czy jedynie ze swoim wystapieniem potrafia tak zainteresowac uczestnika, by o nic nie pytal i byl zadowolony?

Czy poprowadzone przez nich szkolenie ocenisz jako "fajne" czy jako "skuteczne" - jesli tematem bylo np. zamykanie rozmow handlowych w relacjach z kanalem nowoczesnym?
Czy zdażyło Wam się się, tak poprowadzić szkolenie, żeby podczas rundy na początku kolejnego szkolenia dla tej samej grupy okazało się, że każdy z uczestnków wprowadził coś w życie z poprzedniego?
Definicją skutecznego szkolenia biznesowego nie jest "uczestnik wychodzi z niego lepszym czlowiekiem" tylko "uczestnik posiadl wiedze/umiejetnosci, lub zmienil zachowanie/postawe w taki sposob, jakiego oczekiwal pracodawca wysylajacy go na szkolenie." Rafał Szczepanik edytował(a) ten post dnia 12.04.11 o godzinie 08:14

Rafale,
Pracuję w szkoleniach już 10 lat a jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem aby pracodawca założył za cel szkolenia tylko przćwiczenie "zamykania rozmów". Organizowałam psychologię/techniki sprzedaży, negocjacje, prezentację lub autoprezenatację itp., ale konkretne elementy procesu sprzedażowego jako osobne szkolenie nie. Ale nie upieram się, może są takie szkolenia.
Jestem pewien ze handlowcy sluchajac Lecha Walesy zainpiruja sie i wprowadza cos w zycie z jego szkolenia. Moze beda bardziej asertywni, a moze bardziej krytyczni, a moze beda bardziej pozytywnie patrzyc na swoje zycie. Ale jesli celem szkolenia bylo "zamykanie rozmow..."? Pracodawca nie chcial by efektem szkolenia byla wieksza asertywnosc, ale nauczenie konkretnego elementy procesu sprzedazowego.

Oczywiście miałam na myśli trenera z charyzmą a nie każdego człowiego z charyzmą. Bo jeżeli są tacy, którzy ją mają lub nie to i trenerów możemy tak podzielić.
I wtedy mamy charyzma+wiedza=świetne,SKUTECZNE szkolenie.
Teresa K.

Teresa K. Właściciel AKATE

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Przemysław Lisek:
Moim zdaniem każdy, kto poważnie myśli o sukcesie w jakimkolwiek zawodzie musi być sprzedawcą. Nie sprzedajemy przecież: latarek, samochodów, szkoleń. Nie sprzedajemy też wiedzy, czy idei. Sprzedajemy siebie. Jak robimy to kiepsko to mamy kiepskie wyniki. Z mojej strony - tyle w tym temacie.
Przemku,
wg mnie jest to najważniejsza wypowiedź do tej pory. Ja wcześniej nazwałam to budowaniem relacji.
Ja zawsze i wszędzie, z uporem maniaka powtwarzam, że nie rozmawiamy z firmą tylko z ludźmi. Najpierw o szkoleniu z Panią Krysią albo Panem Jankiem a potem trenerer z uczestnikami: Basią, Adamem itd..
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Teresa Kostyra:
Przemku,
wg mnie jest to najważniejsza wypowiedź do tej pory.
Dziękuję Ci pięknie Tereso. Moje ego się napuszyło i chodzi już syte :))

Następna dyskusja:

Czy trener biiznesu powinie...




Wyślij zaproszenie do