Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Lubie noc :) A nowy Temat o feedbacku to nie jest kij w mrowisko tylko normalny temat. I na 10 000 osób nikt nie ma odwagi uruchomić tematu z powodów mi znanych i Tobie pewnie też.

Romciu, znowu masz jakieś swoje tajne tajemnice? To właśnie jest bazarowa retoryka. Ludzie się tu znają - niektórzy po kilkanaście lat - przyszedłeś, powywijałeś quasi-prowokatywnymi tekstami, nie wzbudziłeś zaufania, nie będą w Twoim wątku pisać. Ot i cała tajemnica.
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Cyprian Szyszka:
Lubie noc :) A nowy Temat o feedbacku to nie jest kij w mrowisko tylko normalny temat. I na 10 000 osób nikt nie ma odwagi uruchomić tematu z powodów mi znanych i Tobie pewnie też.

Romciu, znowu masz jakieś swoje tajne tajemnice? To właśnie jest bazarowa retoryka. Ludzie się tu znają - niektórzy po kilkanaście lat - przyszedłeś, powywijałeś quasi-prowokatywnymi tekstami, nie wzbudziłeś zaufania, nie będą w Twoim wątku pisać. Ot i cała tajemnica.


Tajemnicą jest strach i różne jego oblicza.Taka to niektórych postawa trenerów biznesu. Bo jeśli znajdzie się chętny/a to nie tylko ja udzielę "zwrotki" ale całe forum. I to nie jest kwestia zaufania do mojej osoby bo można mnie olać(bazarowo):). Sam temat jest b.dobry.
Jeśli zapiszę się Pan X to może moją "zwrotkę" wyrzucić do kosza bez czytania a przeczytać np Twoją lub innych do których mają zaufanie.
Ale tak się nie stanie, bo strach i zagrożenie które płynie ma wielkie oczy.
A to moment w którym trzeba sobie samemu zadać pytanie
Czy jest dobrym trenerem biznesu ?
Czy cechy,(postawa EQ) które posiadam nie są tylko substytutem trenera podpartym własnym subiektywnym odczuciem opartym tylko na kompetencjach formalnych? .
A to za mało do bycia trenerem.Roman Z. edytował(a) ten post dnia 27.06.11 o godzinie 00:32
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

powiedz mi: po co? Po co chcesz udzielać/dostawać feedback via internet, oparty - no właśnie - na czym? Chcesz zwrotkować o czyichś umiejętnościach trenerskich - z kapelusza? Pytam raz jeszcze o intencje: po co Ci to?

Chcesz udzielać FB obcym ludziom, twierdząc, że tajemnicą jest strach? Przez maila? Oceniając ich postawy i kompetencje? Nie widząc ich w akcji?

Romku, przykładając szynel analizy transakcyjnej do tego co proponujesz, powiem że próbujesz zbudować sobie autorytet Dorosłego, a resztę forum zapędzić w rolę wystraszonych Dzieci, które niewiele potrafią i potrzebują, żeby Ktoś im powiedział.

Być może tak budujesz autorytet na codzień, bowiem to dość skuteczna metoda i często spotykana w firmach/urzędach (w relacjach szef-podwładni). Być może to Twoja intencja: potwierdzić swój skrypt i tutaj, w profesjonalnym środowisku.

Tyle że to forum trenerów biznesu. Dobrych trenerów. Specjalistów od konfliktów, perswazji, manipulacji, negocjacji, komunikacji itd. I najnaturalniej w świecie będzie opór...

To moja życzliwa rada - nie idź tą drogą.
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Cyprian Szyszka:
powiedz mi: po co? Po co chcesz udzielać/dostawać feedback via internet, oparty - no właśnie - na czym? Chcesz zwrotkować o czyichś umiejętnościach trenerskich - z kapelusza? Pytam raz jeszcze o intencje: po co Ci to?

Chcesz udzielać FB obcym ludziom, twierdząc, że tajemnicą jest strach? Przez maila? Oceniając ich postawy i kompetencje? Nie widząc ich w akcji?

Romku, przykładając szynel analizy transakcyjnej do tego co proponujesz, powiem że próbujesz zbudować sobie autorytet Dorosłego, a resztę forum zapędzić w rolę wystraszonych Dzieci, które niewiele potrafią i potrzebują, żeby Ktoś im powiedział.

Być może tak budujesz autorytet na codzień, bowiem to dość skuteczna metoda i często spotykana w firmach/urzędach (w relacjach szef-podwładni). Być może to Twoja intencja: potwierdzić swój skrypt i tutaj, w profesjonalnym środowisku.

Tyle że to forum trenerów biznesu. Dobrych trenerów. Specjalistów od konfliktów, perswazji, manipulacji, negocjacji, komunikacji itd. I najnaturalniej w świecie będzie opór...

To moja życzliwa rada - nie idź tą drogą.
Przenieśmy się we właściwe miejsce bo tu jest "ogród Andrzeja K."
ok?
Andrzej Kuczera

Andrzej Kuczera Współwłaściciel /z
żoną, Barbarą/ firmy
NAWIGATOR Ltd.; t...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Dzięki. Pozdrawiam. Andrzej K., ogrodnik.
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Andrzej Kuczera:
Dzięki. Pozdrawiam. Andrzej K., ogrodnik.
No ładnie wypielęgnowałeś ten temat :)

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Roman Z.:

Roman - odpowiesz Cyprianowi na jego pytania? O te, z tego wpisu...

http://www.goldenline.pl/forum/2351078/trener-biznesu-...

Byłabym wdzięczna za merytoryczną odpowiedź. Jak każda baba - jestem ciekawska. Więc?
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Kinga Kujawa 合.:
Temat nie został przeniesiony więc nie opowiadam :)
Andrzej Kuczera

Andrzej Kuczera Współwłaściciel /z
żoną, Barbarą/ firmy
NAWIGATOR Ltd.; t...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Ha! A może wrócę do tematu głównego? Dyskusja biegnie sobie w różnych kierunkach. Raz jest dyskusja z retoryka w tle, raz - pogaduchą przy ognisku. To jest fantastyczne! Przez temat przewinęło się wiele ciekawych wątków, godnych dalszej dyskusji. Weszliśmy też na nas samych - na trenerów biznesu, ich kwalifikacje, wiedzę, umiejętności i cechy. Jeżeli pytanie o "trener biznesu - sprzedawcą?" okazało się interesujące dla wielu Osób, które teraz pozdrawiam, to zahaczenie o problem "wizerunku" trenera biznesu lekko nam przefrunął, niby zefirek. Kilka złotych myśli przyda się tym, którzy je wchłonęli - pozytywnie czy negatywnie - do dalszej naszej pracy. A ja się wciąż dopytuję: "Kim jest trener biznesu?". Jeżeli nim jesteś - powiedz. Kim, tak naprawdę, jesteś?
A tak nawiasem: mam nadzieje, że jesteście - Panie i Panowie Trenerzy - opaleni, jakbyście Hiszpanię i Chorwację już zaliczyli. Ja zaś w chwili szczerości powiem: jestem dumny, że Was poznałem.

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Moim zdaniem Każdy trener biznesu powinien moc o sobie powiedzieć: Jestem Praktykiem. Ukułem nawet swego rodzaju hasło dla swojej firmy: Szkol się z nami trenerami praktykami :)
Mówią, że koń jaki jest każdy widzi, myślę, że jeśli trener jest praktykiem też każdy widzi.

Wolę trenera praktyka, który rocznie nie prowadzi dużo szkoleń raptem kilka, a dodatkowo pracuje i niż trenera który skupia się tylko na szkoleniu a z praktyką nie miał w ogóle do czynienia lub miał bardzo dawno.

Pytam: Czy poleciałbyś samolotem, w którym pilot wiedzę o lataniu ma tylko z książek?
Kto lubi football pewnie wie, że Josep Guardiola obecnie trener Barcelony nie trenował wcześniej żadnej innej drużyny oprócz Barcelony B, skończył kurs trenerski i miał bardzo małe doświadczenie jako trener, za to jako piłkarz ma ogromne. I może dlatego Barcelona gra tak jak gra :)

Żeby być super trenerem biznesu nie trzeba mieć wielu certyfikatów, może nawet nie trzeba mieć żadnego, ale trzeba być praktykiem a wtedy możesz uczyć jak Guardiola.

Prezes Barcelony maił odwagę, ciekawe ilu prezesów firm sprawdza czy wybrany trener szkolenia jest praktykiem?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Mariusz Pyc:
Wolę trenera praktyka, który rocznie nie prowadzi dużo szkoleń raptem kilka, a dodatkowo pracuje i niż trenera który skupia się tylko na szkoleniu a z praktyką nie miał w ogóle do czynienia lub miał bardzo dawno.
A trenera praktyka, który przerwał praktykę i teraz już tylko szkoli?
Pytam: Czy poleciałbyś samolotem, w którym pilot wiedzę o lataniu ma tylko z książek?
Pilotów szkolą nie tylko starzy piloci ale też ludzie z doświadczeniem naziemnym - od nawigacji aż po zasady IATA :))
Kto lubi football pewnie wie, że Josep Guardiola obecnie trener Barcelony nie trenował wcześniej żadnej innej drużyny oprócz Barcelony B, skończył kurs trenerski i miał bardzo małe doświadczenie jako trener, za to jako piłkarz ma ogromne. I może dlatego Barcelona gra tak jak gra :)
Uderzyłeś w moje ulubione porównanie. Akurat większość wybitnych trenerów nie było wcześniej wybitnymi piłkarzami. Za to wielu wcześniej wybitnych piłkarzy okazało się potem być marnymi trenerami.
Żeby być super trenerem biznesu nie trzeba mieć wielu certyfikatów, może nawet nie trzeba mieć żadnego, ale trzeba być praktykiem a wtedy możesz uczyć jak Guardiola.
Albo jak Boniek. Albo jak Lato. Albo jak Maradona :))))

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

A trenera praktyka, który przerwał praktykę i teraz już tylko szkoli?

Z dwóch trenerów (np. finanse): jeden kiedyś był praktykiem i już od 5 lat tylko szkoli i nie miał styczności z praktyka a drugi wciąż ma, u kogo wybierasz szkolenie?
Uderzyłeś w moje ulubione porównanie. Akurat większość wybitnych trenerów nie było wcześniej wybitnymi piłkarzami. Za to wielu wcześniej wybitnych piłkarzy okazało się potem być marnymi trenerami.

Nie twierdziłem, że Guardiola był piłkarzem wybitnym, wybitny był van Basten.

Skoro to Twoje ulubione porównanie to napisz proszę który z trenerów czołowych drużyn, nie był wcześniej piłkarzem (nie ważne czy wybitnym ważne w ogóle). Jeśli obalisz przewagę teorii nad praktyką stawiam dobrą whiskey :)

Pytanie brzmiało kim jesteś? Ja jestem praktykiem, a Ty Przemku?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Mariusz Pyc:
Z dwóch trenerów (np. finanse): jeden kiedyś był praktykiem i już od 5 lat tylko szkoli i nie miał styczności z praktyka a drugi wciąż ma, u kogo wybierasz szkolenie?
Tego, który lepiej nauczy mój zespół.
Skoro to Twoje ulubione porównanie to napisz proszę który z trenerów czołowych drużyn, nie był wcześniej piłkarzem (nie ważne czy wybitnym ważne w ogóle). Jeśli obalisz przewagę teorii nad praktyką stawiam dobrą whiskey :)
Jeszcze raz - mam obalić przewagę teorii nad praktyką? :)))
Pytanie brzmiało kim jesteś? Ja jestem praktykiem,
Ale wybitnym, czy tak w ogóle? :))
a Ty Przemku?
A praktyk nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami, jak czytanie czyjegoś profilu?Przemysław Lisek edytował(a) ten post dnia 04.07.11 o godzinie 07:43

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Tego, który lepiej nauczy mój zespół.

Ciekawa odpowiedź nic nie wnosząca i wciąż nie wiadomo który, może to jakaś tajemnica, skoro tak lawirujesz :)
Jeszcze raz - mam obalić przewagę teorii nad praktyką? :)))

Chyba pora dała mi się we znaki, oczywiście masz obalić przewagę praktyki nad teorią.
Pytanie brzmiało kim jesteś? Ja jestem praktykiem,
Ale wybitnym, czy tak w ogóle? :))

Wybitność oceniają inni, a nie ja sam.
Masz jakiś kompleks wybitności???? Zakładasz kub wybitnych?
A praktyk nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami, jak czytanie czyjegoś profilu?

Jeśli ktoś Cie pyta kim jesteś to też mówisz poczytaj sobie na GL to będziesz wiedział?

Pan Andrzej pyta: Kim, tak naprawdę, jesteś? Jeśli wszystko można wyczytać z profilu to po co nam ta dyskusja?
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Przemysław Lisek:
Żeby być super trenerem biznesu nie trzeba mieć wielu certyfikatów, może nawet nie trzeba mieć żadnego, ale trzeba być praktykiem a wtedy możesz uczyć jak Guardiola.
Albo jak Boniek. Albo jak Lato. Albo jak Maradona :))))

Ech te metafory - czy umie grać, czy nie umie grać. Czy jak umie grać to nauczy? A jak nie umie grać to też nauczy? A co jeśli dobrze grał ale kiepsko uczy? Albo źle grał ale dobrze uczy?

Nie pogodzimy się i nie znajdziemy w jakiejkolwiek dyskusji konsensusu, czy lepiej być tym praktykiem biznesu, czy też nie. Niech klient decyduje, z kim woli mieć styczność. Z kimś kto strzelał bramki, czy z kimś kto tylko oglądał je w TV.

Od siebie dodam tylko, że moja praktyka biznesowa nigdy, ale to nigdy mi nie przeszkadzała w wygrywaniu zleceń. A takie pytanie przeważnie pada podczas rozmów. Nie wiem jak mogłoby to wyglądać, gdybym jej nie miał. Na szczęście ją mam i nikt mi jej nie odbierze :-)

TPS
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Mariusz Pyc:
Tego, który lepiej nauczy mój zespół.
Ciekawa odpowiedź nic nie wnosząca i wciąż nie wiadomo który, może to jakaś tajemnica, skoro tak lawirujesz :)
Odpowiedź jest jak najbardziej na temat. Wybiorę tego, który najlepiej nauczy mój zespół. Ocenię na podstawie referencji a nie doświadczenia.
Jeszcze raz - mam obalić przewagę teorii nad praktyką? :)))

Chyba pora dała mi się we znaki, oczywiście masz obalić przewagę praktyki nad teorią.
A czy ja o czym takim mówiłem? To Ty JEDNOZNACZNIE podkreślasz, że praktyk jest na pewno "git" a teoretyk na pewno "be". Ty udowodnij. Najlepiej na przykładach.
Pytanie brzmiało kim jesteś? Ja jestem praktykiem,
Ale wybitnym, czy tak w ogóle? :))
Wybitność oceniają inni, a nie ja sam.
Masz jakiś kompleks wybitności???? Zakładasz kub wybitnych?
Ciekawa odpowiedź nic nie wnosząca :P
A praktyk nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami, jak czytanie czyjegoś profilu?

Jeśli ktoś Cie pyta kim jesteś to też mówisz poczytaj sobie na GL to będziesz wiedział?
To zależy kto pyta i po co.
Pan Andrzej pyta: Kim, tak naprawdę, jesteś?
Andrzej rozpoczął dyskusję ogólną a nie pyta kto kim jest.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Tomasz Piotr Sidewicz:
Przemysław Lisek:
Żeby być super trenerem biznesu nie trzeba mieć wielu certyfikatów, może nawet nie trzeba mieć żadnego, ale trzeba być praktykiem a wtedy możesz uczyć jak Guardiola.
Albo jak Boniek. Albo jak Lato. Albo jak Maradona :))))

Ech te metafory - czy umie grać, czy nie umie grać. Czy jak umie grać to nauczy? A jak nie umie grać to też nauczy? A co jeśli dobrze grał ale kiepsko uczy? Albo źle grał ale dobrze uczy?

Nie pogodzimy się i nie znajdziemy w jakiejkolwiek dyskusji konsensusu, czy lepiej być tym praktykiem biznesu, czy też nie.
Przecież mi cały czas o to chodzi. To nie ja stawiam tu sprawę jednoznacznie.

konto usunięte

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

To Ty JEDNOZNACZNIE podkreślasz,
że praktyk jest na pewno "git" a teoretyk na pewno "be". Ty udowodnij. Najlepiej na przykładach.

Kto przeczytał ze zrozumieniem, znalazł i przykłady i wie, że nie pisałem o "git" i "be", ale o pewnej przewadze jednego nad drugim. I wiele osób się z tym zgadza, co widać bo zaznaczyli post jako wartościowy.

Jeśli ktoś natomiast ma problem z postawioną przeze mnie tezą to niech ją komentuje na wszystkie sposoby, ale niech to robi bardzo proszę jasno i konkretnie a nie przeciwstawiając pytanie przeciw pytaniu. Bo wszak w tak zacnym gronie należy mówić tak by było warto czytać.
Paweł Kaczmarek

Paweł Kaczmarek Coach efektywności,
trener coachingu
narzędziowego,
trene...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Byłem kiedyś na szkoleniu z zarządzania sprzedażą w kanale nowoczesnym jako uczestnik. Trener był praktykiem zagadnienia natomiast metodologicznie jako szkoleniowiec "leżał i kwiczał". Nie przeszkodziło mu to w zainteresowaniu grupy wytrawnych PH KK bo zobaczyli w nim partnera, który doskonale poruszał się w realiach ich świata.
Gdyby był znakomitym warsztatowo trenerem ale bez wiedzy praktycznej, obawiam się że byłaby to "krótka piłka".
Chociaż był taki jeden, który twierdził, że "prawdziwie doskonałym nauczycielem jest ten, kto potrafi nauczyć innych tego, czego nie umie sam".
Z tym, że ja tak nie uważam, jedynie przytaczam subiektywną opinię ;)
Zygmunt Dolata

Zygmunt Dolata MBA | Trener biznesu
| Wykladowca
|Prelegent| Autor
publ...

Temat: Trener biznesu musi być sprzedawcą...

Skuteczny trener, to trener praktyk. Ale jaki praktyk?. Czy to ten z doświadczeniem biznesowym terminujący od sprzedawcy do menedżera, a może ten który został właściwie formowany w pracy zawodowej przez profesjonalnego szefa?, Czy jednak lepiej, żeby trener miał bogatą podbudowę teoretyczną?. I jak długie doświadczenie w biznesie powinien mieć?. Na te pytania nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Trener, który właściwie rozumie swoja rolę usługową wobec Klienta i nie chodzi "na skróty", bo wygodniej i krócej. Uważam, że każdy trener powinien mieć osobowość adekwatną do tego zawodu i powinien być sprzedawcą. Sprzedaje wszak nie tylko usługę, ale "sprzedaje" siebie - swój wizerunek, osobowość, charakter, swoją markę. I jeszcze powinien pamiętać, że "łaska Pańska, na pstrym koniu jeździ".

Następna dyskusja:

Czy trener biiznesu powinie...




Wyślij zaproszenie do