konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:

Z czasem, z doświadczeniem, z wiekiem trenerzy pokornieją :)))

Czekałem na wiadereczko z zimna woda na moją wiekową głowę!! Mam nadzieję, że to z sympatii ;)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:
Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach, za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Masz 100% racji. Dlatego najlepszym sprawdzianem dla trenera są treningi indywidualne. Podajesz konkretne rozwiązanie i handlowiec wchodzi do klienta i sprawdza je w praktyce. Działa to jesteś boski nie działa to wchodzisz do następnego i masz pokazać jak ją zastosować. To jest prawdziwy warsztat.

Wiesz, dziesiątki razy to przerabiałam, czasami daję się namówić na "pokaż jak Ty to robisz" i zawsze potem nachodzi mnie refleksja: I co z tego, że handlowiec zobaczył, że ja umiem robić to czego on nie umie???
Żeby się czegoś nauczyć z takiej obserwacji trzeba mieć w głowie dobry model, strukturę, rozumieć co zaszło i dlaczego...

Przechodziłam przez to wiele razy, ponieważ często towarzyszę handlowcom u klienta i jak widzę że nieborak tonie to nie mogę się powstrzymac żeby go nie ratować (wiem, błąd). I mówię z pełnym przekonaniem - nie ma z tego pożytku - no, może poza moją satysfakcją że jestem debeściara :)) jako sprzedawca, ale czy jako trener??
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Tomasz Pachoł:
Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach, za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Masz 100% racji. Dlatego najlepszym sprawdzianem dla trenera są treningi indywidualne. Podajesz konkretne rozwiązanie i handlowiec wchodzi do klienta i sprawdza je w praktyce. Działa to jesteś boski nie działa to wchodzisz do następnego i masz pokazać jak ją zastosować. To jest prawdziwy warsztat.
Sprawdzian dla trenera to nie handlowiec - to sprawdzian jego umiejętności uczenia. Sprawdzianem z wiedzy którą uczy jest faktyczna jej wykorzystanie - obecne bądź przeszłe.


Obecne, Artur, obecne. Świat nie stoi w miejscu i odcinanie kuponów od sukcesów sprzeda 10 lat to trochę wiocha...
A propos uczenia się z książek - nie zaszkodzi dobry model żeby nadać swojemu doświadczeniu jakąś strukturę :)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:

Przechodziłam przez to wiele razy, ponieważ często towarzyszę handlowcom u klienta i jak widzę że nieborak tonie to nie mogę się powstrzymac żeby go nie ratować (wiem, błąd). I mówię z pełnym przekonaniem - nie ma z tego pożytku - no, może poza moją satysfakcją że jestem debeściara :)) jako sprzedawca, ale czy jako trener??

Jako trener. Myślę, że tak. A zwłaszcza gdy to jest projekt długofalowy. Żeby wygrać bitwę trzeba przegrać wojnę. Drobne wsparcie podczas rozmowy z klientem pomaga uczniom się rozwijać i nabierać wiary w siebie. To jak na kursie prawa jazdy, niby instruktor siedzi obok a pomaga nam w pierwszych kilometrach. Mamy tego świadomość i to pomaga nam iść dalej.
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
Hm... ja chyba nie wiem o czym Wym rozmawiacie. Bo szczerze mowiac nie zdecydowalabym sie na zatrudnienie handlowca, ktorego trzeba szkolic z technik. Motywowac, przywiazywac do firmy, budowac lojalnosc owszem, ale nie szkolic z tego jak sprzedawac. On to ma wiedziec, a ponadto nawet bym powiedziala, ze w jego zylach ma plynac ta wlasciwa grupa krwi ;)

Wow, na dzisiejszym rynku podobno ktoś kto się nie rozwija to się cofa :)
A Ty wiesz Aga ile nowych rzeczy do nauczenia się w sprzedaży przybyło przez ostatnie 10 lat?

Przekonanie że sprzedaż jest sztuką, a co za tym idzie trzeba mieć wrodzony talent jest po porstu szkodliwe. Wciąż zalatuje magią tam gdzie potzrebny jest po prostu profesjonalizm.

Tych "naturalnie utalentowanych" sprzedawców na rynku jest wg badań ok. 7% - reszta ma dzięki takiemu podejści dobrą wymówkę (Nie jestem artystą, więc nie wymagaj ode mnie cudów ...)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:
Dorota Bienicewicz-Krasek:

Przechodziłam przez to wiele razy, ponieważ często towarzyszę handlowcom u klienta i jak widzę że nieborak tonie to nie mogę się powstrzymac żeby go nie ratować (wiem, błąd). I mówię z pełnym przekonaniem - nie ma z tego pożytku - no, może poza moją satysfakcją że jestem debeściara :)) jako sprzedawca, ale czy jako trener??

Jako trener. Myślę, że tak. A zwłaszcza gdy to jest projekt długofalowy. Żeby wygrać bitwę trzeba przegrać wojnę. Drobne wsparcie podczas rozmowy z klientem pomaga uczniom się rozwijać i nabierać wiary w siebie. To jak na kursie prawa jazdy, niby instruktor siedzi obok a pomaga nam w pierwszych kilometrach. Mamy tego świadomość i to pomaga nam iść dalej.

Tomek, próbowałam powiedzieć że to jest bardzo piękna teoria, ale rachunek sumienia mi mówi, ze to nie jest jednak efektywny sposób uczenia :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Obecne, Artur, obecne. Świat nie stoi w miejscu i odcinanie kuponów od sukcesów sprzeda 10 lat to trochę wiocha...
A propos uczenia się z książek - nie zaszkodzi dobry model żeby nadać swojemu doświadczeniu jakąś strukturę :)
Lepsze przeszłe niż zadne. Sprzedaż nie poszła ąz tak dalece do przodu Dorota. Jest więcej rozwiniętych zdań nt. technik, niby wiecej narzędzi - ale sprzedaż to nadal kilka kluczowych elementów.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:

Wow, na dzisiejszym rynku podobno ktoś kto się nie rozwija to się cofa :)
A Ty wiesz Aga ile nowych rzeczy do nauczenia się w sprzedaży przybyło przez ostatnie 10 lat?

Trudno sie z tym nie zgodzic.

Przekonanie że sprzedaż jest sztuką, a co za tym idzie trzeba mieć wrodzony talent jest po porstu szkodliwe. Wciąż zalatuje magią tam gdzie potzrebny jest po prostu profesjonalizm.

Nie twierdze, ze to jest magia. Ale w przypadku handlowca powinna to byc przynajmniej pasja :)
Tych "naturalnie utalentowanych" sprzedawców na rynku jest wg badań ok. 7%

Nie znalam tej liczby. Z mojego punktu widzenia to moze byc nawet mensowskie 2%, a ja powinnam w te 2% uderzac. Na tym polega moja praca :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
Do niczego sie nie przyznawaj - ja tego zupełnie nie potrzebuje. Jednakże podejście, że sprzedaż jest w genach jest zwyczajnie głupia. Sprzedaży jak i każdej innej umiejętności można się nauczyć. Nasze cechy mogą wspomagać sprzedaż, sprawiać, że będzie nam łatwiej - ale nie ma takich sprzedawców co to się nimi urodzili.

Nie odnosiłem swoich słów do Twojej firmy tylko do zasady czy też twierdzenia, które napisałaś. Czy u ciebie się to sprawdza czy też nie - może, nie wiem, zarobiony jestem.

Wiem jedno - w genach to my raka możemy mieć - ale nie sprzedaż czy jaką kolwiek umiejetność.

Miłego
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach,
za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Z czasem, z doświadczeniem, z wiekiem trenerzy pokornieją :)))
serio??? no kto by pomyślał:)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
"naiwne, że budujące" czy "naiwne, a nie budujące"?

W moich obecnych okolicznościach przyrody to, że są gdzieś ludzie spokojnie rozmawiający na GL jest budujące... :)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Obecne, Artur, obecne. Świat nie stoi w miejscu i odcinanie kuponów od sukcesów sprzeda 10 lat to trochę wiocha...
A propos uczenia się z książek - nie zaszkodzi dobry model żeby nadać swojemu doświadczeniu jakąś strukturę :)
Lepsze przeszłe niż zadne.

Tu się zgodzę w 100%
Sprzedaż nie poszła ąz tak dalece do przodu Dorota.

A tu się z Tobą nie zgodzę :))
Jest więcej rozwiniętych zdań nt. technik, niby wiecej narzędzi - ale sprzedaż to nadal kilka kluczowych
elementów.

bardzo ogólnikowo to ująłeś więc trudno mi z tym dyskutować, ale raczej mam odmienne zdanie :)Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 23.04.09 o godzinie 22:37
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Tych "naturalnie utalentowanych" sprzedawców na rynku jest wg badań ok. 7%

Nie znalam tej liczby. Z mojego punktu widzenia to moze byc nawet mensowskie 2%, a ja powinnam w te 2% uderzac. Na tym polega moja
praca :)

Nie każdą firme na nich stać :)
Poza tym zarządzanie gwiazdami to duuuuże wyzwanie :)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
Z mojego punktu widzenia to moze byc nawet mensowskie 2%, a ja powinnam w te 2% uderzac. Na tym polega moja praca :)
Jesteś pewna Agnieszko? Naprawdę myślisz, że zawsze najlepszymi sprzedawcami są ci "artyści"? Czy Wasi sprzedawcy pracują indywidualnie, czy może jednak tworzą zespół?
Kiedyś był taki wątek o trenerach, czy lepszy artysta, czy dobry rzemieślnik. To samo pytanie dotyczy sprzedawców.
Co lepsze - zespół mistrzów, czy mistrzowski zespół?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Agnieszka G.:
Do niczego sie nie przyznawaj - ja tego zupełnie nie potrzebuje.

no jakze by moglo byc inaczej :)
Jednakże podejście, że sprzedaż jest w genach jest zwyczajnie głupia. Sprzedaży jak i każdej innej umiejętności można się nauczyć. Nasze cechy mogą wspomagać sprzedaż, sprawiać, że będzie nam łatwiej - ale nie ma takich sprzedawców co to się nimi urodzili.

Nie odnosiłem swoich słów do Twojej firmy tylko do zasady czy też twierdzenia, które napisałaś. Czy u ciebie się to sprawdza czy też nie - może, nie wiem, zarobiony jestem.

Wiem jedno - w genach to my raka możemy mieć - ale nie sprzedaż czy jaką kolwiek umiejetność.

No nic, naiwnie sprobuje... metafory uzylam, wyjasnilam nieco. Hm... w sumie gdybys sie z tym zgodzil, zburzyloby to moj obraz rzeczywistosci (przynajmniej tej wirtualnej) ;)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach,
za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Z czasem, z doświadczeniem, z wiekiem trenerzy pokornieją :)))
serio??? no kto by pomyślał:)

he, he... pożyjesz jeszcze trochę to się sam przekonasz...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
he, he... pożyjesz jeszcze trochę to się sam przekonasz...
Nasza Kochana Nestorka-Dorota :)
Twoje zdjęcie tak myli. Wrzuciłaś w profil coś z początków kariery trenerskiej?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Przemysław Lisek:
Agnieszka G.:
Z mojego punktu widzenia to moze byc nawet mensowskie 2%, a ja powinnam w te 2% uderzac. Na tym polega moja praca :)
Jesteś pewna Agnieszko? Naprawdę myślisz, że zawsze najlepszymi sprzedawcami są ci "artyści"? Czy Wasi sprzedawcy pracują indywidualnie, czy może jednak tworzą zespół?
Kiedyś był taki wątek o trenerach, czy lepszy artysta, czy dobry rzemieślnik. To samo pytanie dotyczy sprzedawców.
Co lepsze - zespół mistrzów, czy mistrzowski zespół?

Odnosilam sie do sformułowania "naturalnie utalentowani", ktore mysle jest bardziej precyzyjne. Nie wiem kim sa wg Was "artysci".

Nasi sprzedawcy pracuja indywidualnie, jest ich zaledwie kilku. Natomiast wspolpraca jest jedna z kluczowych wartosci w firmie, co wyznacza standardy ich pracy.
Dlatego tez wczesniej zapytalam o rywalizacje... ja u nas tego nie obserwuje.

No i jeszcze moze dodam, ze wyznaje zasade, ze ilość "dobrych" modeli (czegokolwiek) jest nieograniczona. Każdy buduje swoj, na swoj sposob. Posilkowanie sie doswiadczeniami innych, badaniami, teoriami etc. jest potrzebne, ale nie moze prowadzic do schematycznego szufladkowania.Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 23.04.09 o godzinie 23:07
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Przemysław Lisek:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
he, he... pożyjesz jeszcze trochę to się sam przekonasz...
Nasza Kochana Nestorka-Dorota :)
Twoje zdjęcie tak myli. Wrzuciłaś w profil coś z początków kariery trenerskiej?

Nie, całkiem aktualne :) dobry fotograf :) no i współczesne kosmetyki czynią cuda - nie wiedziałeś ?
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:
Dorota Bienicewicz-Krasek:

Z czasem, z doświadczeniem, z wiekiem trenerzy pokornieją :)))

Czekałem na wiadereczko z zimna woda na moją wiekową głowę!! Mam nadzieję, że to z sympatii ;)

No pewnie!



Wyślij zaproszenie do