Jarek Sikorski

Jarek Sikorski Coach ICC, Trener
Biznesu

Temat: Szkolenie vs. życie...

No ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jakich się spodziewasz odpowiedzi? (przykłady jakieś)
JS

Spodziewałbym się mądrych, kreatywnych i rzeczowych odpowiedzi, które zbliżałyby mój Team do realizacji założonych rezultatów.

Przetestowałbym sobie takie narzędzia i zwyczajnie sprawdził jak to działa ?

JSJarosław Sikorski edytował(a) ten post dnia 23.04.09 o godzinie 15:52
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Jarosław Sikorski:
No ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jakich się spodziewasz odpowiedzi? (przykłady jakieś)
JS

Spodziewałbym się mądrych, kreatywnych i rzeczowych odpowiedzi, które zbliżałyby mój Team do realizacji założonych rezultatów.

Przetestowałbym sobie takie narzędzia i zwyczajnie sprawdził jak to działa ?

JSJarosław Sikorski edytował(a) ten post dnia 23.04.09 o godzinie 15:52

A może mógłbyś przytoczyć jakieś przykłady takich odpowiedzi?
ps.
(ładny wierszyk, Pawle, bardzo trafny - własnej produkcji?)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Artur Kucharski:
Ja tę Twoją wiarę rozumiem raczej jako rodzaj motywacji... no chyba że się mylę?
idealnie rozumiesz moja wiarę.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach, za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach, za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Masz 100% racji. Dlatego najlepszym sprawdzianem dla trenera są treningi indywidualne. Podajesz konkretne rozwiązanie i handlowiec wchodzi do klienta i sprawdza je w praktyce. Działa to jesteś boski nie działa to wchodzisz do następnego i masz pokazać jak ją zastosować. To jest prawdziwy warsztat.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:
Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach, za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Masz 100% racji. Dlatego najlepszym sprawdzianem dla trenera są treningi indywidualne. Podajesz konkretne rozwiązanie i handlowiec wchodzi do klienta i sprawdza je w praktyce. Działa to jesteś boski nie działa to wchodzisz do następnego i masz pokazać jak ją zastosować. To jest prawdziwy warsztat.
Sprawdzian dla trenera to nie handlowiec - to sprawdzian jego umiejętności uczenia. Sprawdzianem z wiedzy którą uczy jest faktyczna jej wykorzystanie - obecne bądź przeszłe.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Paweł Boguszewski:

Pani Dorota
jak łowca motyli
dotąd zapyta
aż Cię przyszpili...

Nie bądź sprzedawco
u niej motylkiem
latasz? zapylaj,
melduj! bo w szpilkę...
GL'owy Artur Andrus? :)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Sprawdzian dla trenera to nie handlowiec - to sprawdzian jego umiejętności uczenia. Sprawdzianem z wiedzy którą uczy jest faktyczna jej wykorzystanie - obecne bądź przeszłe.

Gwarantuje Ci, że wielu trenerów wycofało by się z fachu jakby mieli pokazać w rzeczywistości zastosowanie swoich teorii.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Hm... ja chyba nie wiem o czym Wym rozmawiacie. Bo szczerze mowiac nie zdecydowalabym sie na zatrudnienie handlowca, ktorego trzeba szkolic z technik. Motywowac, przywiazywac do firmy, budowac lojalnosc owszem, ale nie szkolic z tego jak sprzedawac. On to ma wiedziec, a ponadto nawet bym powiedziala, ze w jego zylach ma plynac ta wlasciwa grupa krwi ;)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tak sobie bajamy o zastosowaniu wiedzy trenera, która pojawia się na szkoleniach a przydatności w życiu np. handlowca.Tomasz Pachoł edytował(a) ten post dnia 23.04.09 o godzinie 20:03
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:
Artur Kucharski:
Sprawdzian dla trenera to nie handlowiec - to sprawdzian jego umiejętności uczenia. Sprawdzianem z wiedzy którą uczy jest faktyczna jej wykorzystanie - obecne bądź przeszłe.

Gwarantuje Ci, że wielu trenerów wycofało by się z fachu jakby mieli pokazać w rzeczywistości zastosowanie swoich teorii.
Wiem o tym i to jest smutne.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Wierze, ze sa wsrod Was tacy trenerzy, ktorych wiedza jest po szkoleniach wykorzystywana przez handlowcow w praktyce :)

U nas dobrze sprawdzaja sie cykliczne spotkania zespolu handlowego z szefostwem, rozmawiaja sobie o problemach, wymieniaja doswiadczeniami, ale nasz zespol to ludzie juz doswiadczeni, znajacy branze. Dlatego jesli chodzi o potrzeby szkoleniowe to raczej widze potrzebe doskonalenia tego co jest, motywowanie, budowanie wiezi.

A co powiecie na element rywalizacji w zespole handlowym? Czy zawsze jest konieczny?
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
Hm... ja chyba nie wiem o czym Wym rozmawiacie. Bo szczerze mowiac nie zdecydowalabym sie na zatrudnienie handlowca, ktorego trzeba szkolic z technik. Motywowac, przywiazywac do firmy, budowac lojalnosc owszem, ale nie szkolic z tego jak sprzedawac. On to ma wiedziec, a ponadto nawet bym powiedziala, ze w jego zylach ma plynac ta wlasciwa grupa krwi ;)
To naiwne co piszesz. Co więcej mało taktyczne i krótkowzroczne.
Bo czyż nie lepiej wyszkolic sobie handlowców takich jakich chcesz mieć niż wziąć ich z rynku ze swoimi przywarami i maniami?
Kolejna sprawa - sprzedaż we krwi? Taką bzdure wciskają ci co nie wiedzą dlaczego im się udaje sprzedawać - czyli działają na zasadzie szczęscia...
Sugeruje zmiane podejścia do tego tematu.

Miłego
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
To naiwne co piszesz. Co więcej mało taktyczne i krótkowzroczne.
Bo czyż nie lepiej wyszkolic sobie handlowców takich jakich chcesz mieć niż wziąć ich z rynku ze swoimi przywarami i maniami?
Kolejna sprawa - sprzedaż we krwi? Taką bzdure wciskają ci co nie wiedzą dlaczego im się udaje sprzedawać - czyli działają na zasadzie szczęscia...
Sugeruje zmiane podejścia do tego tematu.

Miłego

Owszem, prawdopodobnie czasem lepiej jest wziac kogos, kogo mozna wyszkolic "pod firme". Nie oznacza to jednak, ze dobrym rozwiazaniem nie moze byc zatrudnienie kogos doswiadczonego. Gdyby tak bylo, to doswiadczeni handlowcy mieliby wielkie klopoty przy zmianie pracy...
W mojej branzy to rozwiazanie sie sprawdza m.in. dlatego, ze jej znajomosc jest wazna. Wiec chocby z tego powodu nie ma mozliwosci zatrudnienia kogos bez doswiadczenia. Czasem zdarza sie jednak, ze zatrudniamy jako handlowca kogos kto pracowal w dziale operacyjnym (zreszta i spedytorzy sprzedaja chcac nie chcac). Poza tym naprawde jest na rynku troche ludzi, ktorzy zmanierowani nie sa, nie ma obawy ;) no i zawsze sie od kogos doswiadczonego czegos nowego zespol moze nauczyc, a o tym co nam nie pasuje zostanie poinformowany...

a sprawa krwi... to jest jakas baza, tez bardzo wazna, i to nie musi oznaczac, ze ktomus sprzyja jedynie szczescie, jasne, ze to jest slogan, ale odpowiednio rozumiany moze byc wykorzystywany przy ocenie kandydatow, to co opisales to mi pasuje do sytuacji, w ktorej komus sie tylko wydaje, ze sprzedaz plynie we krwi danego delikwenta

I moze jeszcze Artur mala prosba... nie zmuszaj mnie do tego, zebym sie przyznala do winy, skoro winna nie jestem. Jesli cos sie sprawdza w konkretnym przypadku, to sie sprawdza i koniec, jest skuteczne, i jakby to jeszcze nazwac... dziala po prostu :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 23.04.09 o godzinie 20:48

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Nadal jesteście. Budujące:)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Kasiu, ja bym powiedziala, ze w tych okolicznosciach przyrody jednak troche naiwne...

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Ja tu przychodzę dla oczu Agnieszki! Uzależniłem się od ich blasku ;)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:

Owszem, prawdopodobnie czasem lepiej jest wziac kogos, kogo mozna wyszkolic "pod firme". Nie oznacza to jednak, ze dobrym rozwiazaniem nie moze byc zatrudnienie kogos doswiadczonego. Gdyby tak bylo, to doswiadczeni handlowcy mieliby wielkie klopoty przy zmianie pracy...
W mojej branzy to rozwiazanie sie sprawdza m.in. dlatego, ze jej znajomosc jest wazna. Wiec chocby z tego powodu nie ma mozliwosci zatrudnienia kogos bez doswiadczenia.

Transport jest bardzo hermetyczny i jak się trafi dobry handlowiec to znika bardzo szybko z rynku pracy. Jego kontakty są bezcenne

a sprawa krwi... to jest jakas baza, tez bardzo wazna, i to nie musi oznaczac, ze ktomus sprzyja jedynie szczescie, jasne, ze to jest slogan, ale odpowiednio rozumiany moze byc wykorzystywany przy ocenie kandydatow, to co opisales to mi pasuje do sytuacji, >w ktorej komus sie tylko wydaje, ze sprzedaz plynie we krwi danego delikwenta

Tu się zgodzę. Są ludzie, którzy nie nadają się do handlu.

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:

Gwarantuje Ci, że wielu trenerów wycofało by się z fachu jakby mieli pokazać w rzeczywistości zastosowanie swoich teorii.
Wiem o tym i to jest smutne.

Dobrze. Często klienci wybierają przez pryzmat ceny i to są te momenty kiedy przegrywam (np. cała zabawa z EFS) a potem wracają i płacą więcej bo wiedzą za co :)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Trener za często wierzy w to o czym szkoli, za często opiera się na książkach a nie swoich doświadczeniach i obserwacjach,
za często uważa, że to ludzie są nieprzygotowani a nie techniki do bani.
Trener za często robi wiele rzeczy...

Z czasem, z doświadczeniem, z wiekiem trenerzy pokornieją :)))



Wyślij zaproszenie do