Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomek, no nie tylko tego, to oczywiste... ale to co pisze Coelho, pomijajac juz aspekt wiary, naprawde mnie przeraza...

co odkrywczego jest w tekscie:

"Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę."

albo

"Być człowiekiem oznacza mieć wątpliwości i mimo to iść dalej swoją drogą."

albo

"Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność."

i najlepsze:

"Dwie butelki wina potrafią przemienić obcych sobie ludzi w serdecznych przyjaciół"

ale chyba za bardzo odbiegamy od tematu, tzn. idziemy w strone zycia, a oddalamy sie od szkolen ;)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:

Czy to są korporacje?

I międzynarodowe korporacje i MSP. Dlaczego pytasz?

Zastanawiam się na bazie twoich wypowiedzi, czy szkolisz firmy o słabszej pozycji rynkowej.
Możliwe jst też, że próbując wymyslić własną drogę do efektywności firmy odkrywają amerykę na nowo bardzo duzym kosztem i popelniają błędy które inni juz dawno poełnili, wyciagnęli wnioski i wymyslili dobre rozwiazania
I nie mówię tu o slepym nasladownictwie - bynajmniej.

W latach siedemdziesiątych też pewnie mieli takie przekonanie.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie - skąd wiesz, że firma ma świetnych handlowców skoro mają marne wyniki?

Bo jestem wstanie ocenić pracę handlowca i jego wyniki pomimo słabej kondycji firmy. Ty masz swoje metody a ja swoje.
I dlaczego ci świetni handlowcy pracują w firmie która rzuca im kłody pod nogi?

1. Nie wszyscy handlowcy chcą zmienić pracę.
2. Nie wszystko widać w CV.
Firmy zabiegają o dobrych handlowców - gdzie indziej mieliby sukcesy i byli bogaci... :))

Słabsza firma nie koniecznie słabiej płaci. Dużą sztuką w takich firmach jest mieć trzeźwe spojrzenie na wyniki. Prawdziwy handlowiec umie ocenić skuteczność swojej pracy :)
System mi się w głowie zawiesił i chyba mi się skończyła wyobraźnia :) jesli korzyści ze szkolenia miałyby być na poziomie kosztów badania, to co to jest za szkolenie? ;)

Ktoś tu kiedyś pisał :) że z tyłu głowy jest czerwony guzik. Przy zawieszeniu systemu reset jest OK.

Jak mi podasz ile to kosztuje to się odniosę do tego co napisałaś.
Pytanie czy firmy powinny to umieć robić (klienci)? Moim zdaniem ta kompetencja powinna być po stronie konsultantów/trenerów.

To prawda. Wspominałaś wcześniej o twardych wskaźnikach i tu musi być wsparcie działów finansowych i innych. Bez ich pomocy ciężko będzie to wyliczyć i trochę tej wiedzy im się przyda. Nic nie działa lepiej na wyobraźnię właściciela jak pieniądze :).
Druga kwestia jest taka, że dzięki zwiększonej świadomości klienta w zakresie oceny skuteczności szkoleń mogą samodzielnie eliminować firmy, które nie przyniosły spodziewanego efektu.
czas trwania projektu nie jest czynnikiem skuteczności narzędzi/metody
projekt musi trwać tyle ile trzeba żeby wszystko zostało zrobione + okresowe badanie KPI (+ ewentualnie działania korygujące)
Są klienci, którzy oczekują wymiernych efektów (kwota, sztuki) po jednym szkoleniu. Dlatego ciekawiło mnie Twoje zdanie.
Nie znam Cię i po to pytam :)

Sprawdzasz czy ja wiem? ;))))
Rozmawiamy przez portal. Nie wymagaj jasnowidzenia :)
ps. zapoznałem się z produktem

No i co? Jesteś pewny że z produktem? :))

Oświeć mnie :)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Agnieszka G.:
Tomek, no nie tylko tego, to oczywiste... ale to co pisze Coelho, pomijajac juz aspekt wiary, naprawde mnie przeraza...

co odkrywczego jest w tekscie:

Pewnie nic. Dobrze, że jest dużo książek i każdy może wybrać coś dla siebie. Niemniej jednak dalej polecam tego autora :)
ale chyba za bardzo odbiegamy od tematu, tzn. idziemy w strone zycia, a oddalamy sie od szkolen ;)

Dyskusja, że faceci są mniej męscy to jest temat rozwijający wątek szkoleń ;)

Tak na marginesie to na placu boju zostałem sam z Dorotą w dyskusji na temat szkoleń.
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:

Zastanawiam się na bazie twoich wypowiedzi, czy szkolisz firmy o
słabszej pozycji rynkowej.

Pracuję z firmami, które chcą podnieść swoje wyniki w sprzedaży - niezależnie od ich aktualnej pozycji rynkowej :)
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie - skąd wiesz, że firma ma świetnych handlowców skoro mają marne wyniki?
Bo jestem wstanie ocenić pracę handlowca i jego wyniki pomimo
słabej kondycji firmy. Ty masz swoje metody a ja swoje.

jestem ich ciekawa, dlatego pytam - ja o swoich mogę opowiedzieć, wcale nie mętnie i nie tajemniczo - opowiesz o swoich?
Firmy zabiegają o dobrych handlowców - gdzie indziej mieliby
sukcesy i byli bogaci... :))

Słabsza firma nie koniecznie słabiej płaci. Dużą sztuką w takich firmach jest mieć trzeźwe spojrzenie na wyniki. Prawdziwy
handlowiec umie ocenić skuteczność swojej pracy :)

Prawdziwy handlowiec część (często dużą) swojego wynagrodzenia ma zależną od rezultatów w sprzedaży. Jak mu firma utrudnia sprzedawanie i zarabianie kasy, to ja się dziwię, że on tam chce pracować.
W CV pewnych rzeczy nie widać, to prawda, ale każdy rozsądny szef sprzedaży przy rekrutacji pyta o rezultaty z ostatnich lat - więc praca przez dłuższy czas bez większych sukcesów dewaluuje wartośc rynkową sprzedawcy - to też jest przyczyna mojego zdziwienia że taki as woli siedzieć w firmie która mu utrudnia osiąganie sukcesów.
Nie napisałeś nadal w jaki sposób weryfikujesz w takiej sytuacji takiego sprzedawcę.
Jak mi podasz ile to kosztuje to się odniosę do tego co napisałaś.

Nawet nie wiem dokładnie co chciałbyś kupić a już mam ci podać cenę ? ;)))

Nie jest dla mnie jasne po co Ci ta informacja jest potrzebna ale niezależnie od tego nie wydaje mi się stosowne wystawianie cennika usług na forum :))
To co miałam do napisania to już napisałam. Koszt tej części projektu (bo jest to częśc projektu) jest zależny od wielkości projektu (wielkości zespołu, celów itd), ilości mierników, częstotliwości pomiarów i stanowi jakiś (niezbyt duży) ułamek kosztów całego projektu. O ile w ogóle występuje taki koszt - bo zauważ że taka ewaluacja jest zarówno w interesie klienta jak i naszym.
Nie robię ewaluacji projektów cudzych - mogę co najwyżej nauczyć jak to robić :))) (i jak to sprzedawać :))

Pytanie czy firmy powinny to umieć robić (klienci)? Moim zdaniem ta kompetencja powinna być po stronie konsultantów/trenerów.

To prawda. Wspominałaś wcześniej o twardych wskaźnikach i tu musi być wsparcie działów finansowych i innych. Bez ich pomocy
ciężko będzie to wyliczyć i trochę tej wiedzy im się przyda.

Bardziej niż finansiści potrzebni są beneficjenci korzysci :)
Są klienci, którzy oczekują wymiernych efektów (kwota, sztuki)
po jednym szkoleniu. Dlatego ciekawiło mnie Twoje zdanie.

No cóż, to też jest umiejętnośc sprzedaży - nazwijmy to: zarządzanie oczekiwaniami Klienta :))
ps. zapoznałem się z produktem
No i co? Jesteś pewny że z produktem? :))
Oświeć mnie :)
Ale w czym? Co wiesz o produkcie po tym "zapoznaniu się"? :))

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pracuję z firmami, które chcą podnieść swoje wyniki w sprzedaży - niezależnie od ich aktualnej pozycji rynkowej :)

Zakładam, że odpowiedź brzmi TAK :)
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie - skąd wiesz, że firma ma świetnych handlowców skoro mają marne wyniki?

Zakładając, że mówimy o projekcie szkoleniowym:

1. Analizuję zmiany u uczestników poprzez obserwację, ankiety, wywiady i treningi indywidualne.

2. Analizuje realizację złożonych efektów typu: wielkość sprzedaży, wygenerowana marża itp.
Prawdziwy handlowiec część (często dużą) swojego wynagrodzenia ma zależną od rezultatów w sprzedaży. Jak mu firma utrudnia sprzedawanie i zarabianie kasy, to ja się dziwię, że on tam chce pracować.

Na szczęście nie wszyscy pracują dla pieniędzy :)
W CV pewnych rzeczy nie widać, to prawda, ale każdy rozsądny szef sprzedaży przy rekrutacji pyta o rezultaty z ostatnich lat - więc praca przez dłuższy czas bez większych sukcesów dewaluuje wartośc rynkową sprzedawcy - to też jest przyczyna mojego zdziwienia że taki as woli siedzieć w firmie która mu utrudnia osiąganie sukcesów.

Pod warunkiem, że go zaproszą na rozmowę kwalifikacyjną.
Nie jest dla mnie jasne po co Ci ta informacja jest potrzebna ale niezależnie od tego nie wydaje mi się stosowne wystawianie cennika usług na forum :))
To co miałam do napisania to już napisałam. Koszt tej części projektu (bo jest to częśc projektu) jest zależny od wielkości projektu (wielkości zespołu, celów itd), ilości mierników, częstotliwości pomiarów i stanowi jakiś (niezbyt duży) ułamek kosztów całego projektu. O ile w ogóle występuje taki koszt - bo zauważ że taka ewaluacja jest zarówno w interesie klienta jak i naszym.
Nie robię ewaluacji projektów cudzych - mogę co najwyżej nauczyć jak to robić :))) (i jak to sprzedawać :))

W przypadku dużych projektów pewnie tak jest i faktycznie może to stanowić mały udział w kosztach :)
Są klienci, którzy oczekują wymiernych efektów (kwota, sztuki)
po jednym szkoleniu. Dlatego ciekawiło mnie Twoje zdanie.

No cóż, to też jest umiejętnośc sprzedaży - nazwijmy to: zarządzanie oczekiwaniami Klienta :))
ps. zapoznałem się z produktem
No i co? Jesteś pewny że z produktem? :))
Oświeć mnie :)
Ale w czym? Co wiesz o produkcie po tym "zapoznaniu się"? :))

Przytoczę tu twoją wypowiedź:

Są produkty, które sprzedaje się zupełnie inaczej niż wtedy – na przykład usługi telekomunikacyjne, usługi informatyczne, systemy informatyczne…

Zajrzyj np. tu
http://microsoft.com/dynamics/ax/product/overview....

Po tym powinna się pojawić twoja wypowiedź dotycząca sprzedaży teraz a 20 lat temu :)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Szkolenie vs. życie...

Tomasz Pachoł:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pracuję z firmami, które chcą podnieść swoje wyniki w sprzedaży - niezależnie od ich aktualnej pozycji rynkowej :)

Zakładam, że odpowiedź brzmi TAK :)

ale na jakie pytanie??
A tak konkretnie to o co Ci chodzi? :)))
Bo tak dopytujesz i dopytujesz, ale co z tego wynika?
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie - skąd wiesz, że firma ma świetnych handlowców skoro mają marne wyniki?

Zakładając, że mówimy o projekcie szkoleniowym:

1. Analizuję zmiany u uczestników poprzez obserwację, ankiety, wywiady i treningi indywidualne.

2. Analizuje realizację złożonych efektów typu: wielkość sprzedaży, wygenerowana marża itp.

No i jak twierdzisz w punkcie drugim rezultaty są marne...
Cokolwiek by nie mówić o sprzedawcach, to ich zadaniem nie jest pisanie ofert czy robienie prezentacji - tylko sprzedawanie. Liczy się rezultat. Taka jest specyfika tej pracy.

Sorry za edycję wpisu, ale tak mi przyszło do głowy po czasie... że skoro sprzedawca wypada dobrze w obserwacjach, testach, oraz innych trenerskich sprawdzianach, a źle mu idzie sprzedaż w praktyce, to nie można wykluczyć, że przyczyną nie leży po stronie firmy, produktu itp. tylko że ... są może jeszcze inne rzeczy które umieć powinien, takie które dają przewagę konkurencji? :))))
To taka luźna refleksja :)))

Prawdziwy handlowiec część (często dużą) swojego wynagrodzenia ma zależną od rezultatów w sprzedaży. Jak mu firma utrudnia sprzedawanie i zarabianie kasy, to ja się dziwię, że on tam chce pracować.

Na szczęście nie wszyscy pracują dla pieniędzy :)

Ja wolę sprzedawców którzy pracują dla pieniędzy.
Ponieważ ich zadaniem jest przynosić firmie konkretne pieniadze.
każdy rozsądny szef sprzedaży przy rekrutacji pyta o rezultaty z ostatnich lat - więc praca przez dłuższy czas bez większych > > sukcesów dewaluuje wartośc rynkową sprzedawcy - to też jest
przyczyna mojego zdziwienia że taki as woli siedzieć w firmie
która mu utrudnia osiąganie sukcesów.

Pod warunkiem, że go zaproszą na rozmowę kwalifikacyjną.

Ta odpowiedź akurat niczego do meritum nie wnosi.
Koszt tej części projektu (bo jest to częśc projektu) jest zależny od
wielkości projektu (wielkości zespołu, celów itd), ilości mierników, częstotliwości pomiarów i stanowi jakiś (niezbyt
duży) ułamek kosztów całego projektu. O ile w ogóle występuje taki koszt - bo zauważ że taka ewaluacja jest zarówno w interesie klienta jak i naszym.
W przypadku dużych projektów pewnie tak jest i faktycznie może
to stanowić mały udział w kosztach :)

A w przypadku małych projektów nie? Dlaczego?

Ponadto duże, małe - to są bardzo względne pojęcia. Jeśli firma oczekuje, zakłada że w wyniku realizacji takiego projektu osiągnie 5% wzrostu przychodów, a jej dotychczasowe przychody wynoszą 20 mln zł (to jest całkiem mała firma) a marża 10%, to spodziewana korzyśc w rocznej perspektywie to 100 tys złotych. Ile wobec tego może kosztować projekt dla małej firmy żeby zwrot z inwestycji był zadawalający?

Tomek, nie wiem do czego zmierzasz - zadajesz pytania, drążysz - ja Ci grzecznie odpowiadam, ale co chcesz osiągnąć? Dowiedzieć się czegoś? Coś udowodnić?
Zajrzyj np. tu
http://microsoft.com/dynamics/ax/product/overview....

Po tym powinna się pojawić twoja wypowiedź dotycząca sprzedaży teraz a 20 lat temu :)

Chyba raczej Twoja wypowiedź z rzeczowym uzasadnieniem, że 20 lat temu dokładnie tak samo sprzedawano :)

ps.
no i przypominam się w sprawie tych zapóźnionych autorów :) miał być osobny post, czy wątek, czy cóś... :)Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 28.04.09 o godzinie 20:02
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Nie chce być odebrany za agresora:)... ale czy Ty Tomek z Dorota bierzecie siebie na przetrwanie czy głodem? a może jakieś inne taktyki:)?

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
a może jakieś inne taktyki:)?

Nie przerywaj to się dowiesz.:)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Katarzyna B.:
Artur Kucharski:
a może jakieś inne taktyki:)?

Nie przerywaj to się dowiesz.:)
a własnie że będę :D
Bogdan Gilarski

Bogdan Gilarski www.excelperfect.pl
Perfect And
Practical

Temat: Szkolenie vs. życie...

Trenerskie pyskówki :)

konto usunięte

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
a własnie że będę :D
niech tam, bądź :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Katarzyna B.:
Artur Kucharski:

a własnie że będę :D
niech tam, bądź :)
ja jem :)
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: Szkolenie vs. życie...

A mnie podoba się ta dyskusja. czasem po jednym zdaniu poznac fachowca. Głosuję za Dorota.
Jarek Sikorski

Jarek Sikorski Coach ICC, Trener
Biznesu

Temat: Szkolenie vs. życie...

Jacek Sypniewski:
A mnie podoba się ta dyskusja. czasem po jednym zdaniu poznac fachowca. Głosuję za Dorota.

A ja stawiam na Tolka Banana i....

dystans

JSJarosław Sikorski edytował(a) ten post dnia 01.05.09 o godzinie 22:51
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Jarosław Sikorski:
Jacek Sypniewski:
A mnie podoba się ta dyskusja. czasem po jednym zdaniu poznac fachowca. Głosuję za Dorota.

A ja stawiam na Tolka Banana i....

dystans

JSJarosław Sikorski edytował(a) ten post dnia 01.05.09 o godzinie 22:51
To ja stawiam na siebie...
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

Jacek Sypniewski:
A mnie podoba się ta dyskusja. czasem po jednym zdaniu poznac fachowca. Głosuję za Dorota.
Po jednym zdaniu poznać fachowca powiadasz - a Ty jasnowidz jesteś czy medium?
Jak tak to podziel się 6 w totka
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Szkolenie vs. życie...

Dobre Artur, to samo chcialam napisac :)

No chyba nawet jakby ten "fachowiec" napisal "wiem, ze nic nie wiem" to ja bym go za fachowca go nie uznala :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 02.05.09 o godzinie 13:04
Jarek Sikorski

Jarek Sikorski Coach ICC, Trener
Biznesu

Temat: Szkolenie vs. życie...

Artur Kucharski:
Jacek Sypniewski:
A mnie podoba się ta dyskusja. czasem po jednym zdaniu poznac fachowca. Głosuję za Dorota.
Po jednym zdaniu poznać fachowca powiadasz - a Ty jasnowidz jesteś czy medium?
Jak tak to podziel się 6 w totka

Fachowiec w obserwacji :)
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: Szkolenie vs. życie...

A wy drodzy państwo - co prezentujecie?
Bo ja wyczuwam w Waszych postach zapaszek ironii, a pod nim smród oceny.
Napisałem, że podoba mi się ta dyskusja. Że pojedyncze zdania pokazały mi, że blisko mi do myślenia o szkoleniach i biznesie jaki prezentuje Dorota. (Tak jak Wy - siebie też uważam za fachowca od szkoleń).
Wybaczcie, ale nie napiszę, o które wypowiedzi chodzi, bo po pierwsze obawiam się, że służyłoby to jako pożywka do dalszego ironizowania, a po drugie trudno byłoby mi to napisać na tyle krótko, aby dało się to wygodnie czytać na forum.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Szkolenie vs. życie...

o rany jasnowidz :) widzi ironie.
Jacku twoja analiza robi wrażenie.
Tak jest IRONIA w mojej wypowiedzi bo piszesz banialuki w stylu "po jednym zdaniu widać fachowca". Jak chciałeś napisac, że po wypowiedziach to pisz że po wypowiedziach.
Zdziwiony jesteś, że twoja wypowiedź jest ironizowana? - zupełnie nie wiem czemu.



Wyślij zaproszenie do