Artur
Kucharski
Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm
Temat: szkolenie sprzedażowe
Jeszcze raz.Aneta problem menedżera to oddzielny problem.
Wyuczona bezradność u handlowca? - to dobre. Ja wiem jak temu zapobiec. Organizacja nie może sie rozwijać, powinna przewidywać że ciężka praca niszczy człowieka i powinna płacic handlowcowi za wszystko, nawet za to że rano otwiera oczy.
Wówczas handlowiec będzie zaanagżowany i będzie miał miłą i sympatyczna pracę.
Jak sama nazwa wskazuje owa bezradność jest wyuczona. Więć handlowiec albo sam, albo ktos go tego nauczył. To oznacza, że gdyby zachowywał się i działał jak to z Dorotą wcześniej opisywaliśmy, nie wyuczył by się bezradności, a zaradności.
Aneto, żebys miała jasność, każde stanowisko w firmie, a tym bardziej handlowiec - ma przynosic organizacji zyski. Szczególnie plany rozwojowe (jak sama nazwa znowu wskazuje) mają rozwijać firmę i "wyciągać" z w rynku co się da. Jeżeli ktoś sie nie nadaje na prace w stresie i ciągły wysiłek niech odejdzie, lub sie nauczy (obiecuje że 3 raz tego zdania juz nie napiszę).
Miłego