Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Moi drodzy,

Muszę popełnić wstęp do projektu PO KL 8.1.1 (woj. W-M). Potrzebuje się powołać na badania odzwierciedlające sytuacje kobiet i mężczyzn na rynku pracy (najlepiej w obszarze business - kadra zarządzająca, szczebel średni i wyższy) Czy ktoś z was ma może taką esencję (proszę o info n priv) albo jakieś wskazania gdzie szukać takich danych? Z góry dziękuje.

MS

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Ciężko będzie znaleźć dane dot. kadry zarządzającej.

Jeśli już to ogólnie - dane regionalne GUS - statystyki zatrudnienia w funkcji płci i wieku. Statystyki WUP - bezrobocie, aktywni zawodowo, struktura rynku pracy pod kątem płci.

Dalej: Eurostat (tylko dane ogólnopolskie) - kobiety menedżerki ;-) w UE

Dalej: Konfederacja Kobiet Polskich, Liga Kobiet, organizacje kobiece. Tam powinno być, tylko nie wiadomo, czy w rozbiciu na regiony.

Puzdro
Olga Hołoga

Olga Hołoga Partner, IT.Concept

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Marcinie,

Polecam Raport UNDP Polityka rózności płci Polska 2007 - nie wiem czy jest w wersji elektronicznej, ale wydał to Fundusz Współpracy w ramach projektu equalowskiego.
I dodatkowo Raport "Women and men in decision-making 2007 – analysis of the situation and trends" do pobrania ze strony: http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=738&langId=e... - w wersji angielskiej/francuskiej lub niemieckiej.

Pozdrowienia
Olga Hołoga

Olga Hołoga Partner, IT.Concept

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

i jeszcze List of Eurostat publications on gender statistics na http://ec.europa.eu/social/main.jsp?catId=765&langId=en
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Dzięki. Dostałem też trochę materiałów na PRV. Coś tam z tego powybieram i walnę jakąś podkładkę pod projekt :) Ach ten obowiązek równych szans :)

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Marcin, mam nadzieję, że jeszcze nie za późno - raport o kobietach w sektorze MŚP :)
http://www.femina.org.pl/images/raport_kobieta_w_bizne...

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Mam bardzo ciekawy artykuł na temat najwyżej obsadzanych stanowisk wśród kobiet w USA. Artykuł ma bardzo dobre referencje z tym, że jest po angielsku. Oprócz tego polecam "Report on Equality Between Women and Men 2009" Komisji Europejskiej. Obie rzeczy mogę przesłać. Raport jest dostępny również w sieci.

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Marcin Staszewski:
Moi drodzy,

Muszę popełnić wstęp do projektu PO KL 8.1.1...

Marcin, raporty krajowe i międzynarodowe, nawet te najtrafniejsze, wpisz tylko do nakreślenia tła. To nie PARP.:) Projekt jest regionalny więc najważniejsza jest sytuacja w regionie. Ocena skupia się na sprawdzeniu czy poprawnie wykonano analizę sytuacji i potrzeb. Sytuacja kobiet w UE czy USA, nawet najlepiej opisana, nie stanowi podstawy realizacji regionalnego projektu.
I pamiętaj, że teraz to już nie równość szans masz wykazać. Poprzeczka poszłą w górę!

pozdrawiam
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Skompletowałem materiały =- w dużej mierze dzięki waszej pomocy. Kasiu masz rację to priorytet regionalny był - ale ja na pół gwizdka nie bardzo lubię pracować... więc mam teraz materiał nawet lepszy niż potrzebuje. Jeszcze raz chciałem podziękować. Senkju.Marcin Staszewski edytował(a) ten post dnia 12.11.09 o godzinie 12:48

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Uzasadnienie regionalne w projekcie regionalnym jest jedynym właściwym. To nie jest pół gwizdek... zaufaj oceniającemu. :) Cieszę się, że udało Ci się zebrać dane.
powodzenia
Marcin Staszewski:
Skompletowałem materiały =- w durzej mierze dzięki waszej pomocy. Kasiu masz rację to priorytet regionalny był - ale ja na pół gwizdka nie bardzo lubię pracować... więc mam teraz materiał nawet lepszy niż potrzebuje. Jeszcze raz chciałem podziękować. Senkju.
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Mam też dobre materiały dotyczące regionu - dzięki Magdzie B. (Senkju raz jeszcze). Ich wartość zyskuje jednak gdy odniesie się je do sytuacji globalnej (efekt synergii powiedzmy :) zaufaj Kasiu socjologowi.

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Ależ ja Ci ufam.:) I przy "nieefesowskim" nie śmiałabym zabierać głosu przy socjologu. Ale EFS to inna dżungla. Pomóc chciałam, wiem ile projektów odpada na niewłaściwej (zbyt "wysokiej") analizie problemu. Ale jak nie to nie... :))) Trzymam kciuki!

Marcin Staszewski:
Mam też dobre materiały dotyczące regionu - dzięki Magdzie B. (Senkju raz jeszcze). Ich wartość zyskuje jednak gdy odniesie się je do sytuacji globalnej (efekt synergii powiedzmy :) zaufaj Kasiu socjologowi.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Marcinie - zaufaj praktykowi...
(o audycie nie wspomnę.. ) ;-))
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Skąd podejrzenie, że nie mogę zaufać własnej praktyce? To lekceważące założenie - nawet jeśli chęć do ufania przede wszystkim własnym doświadczeniom odebrane zostaje jako brak pokory i arogancja. Wymóg uwzględniania równouprawnienia płci w każdym aspekcie wniosku jest praktyką dość "świeżą" nawet w PO KL, praktyka oceniania i realizacji wniosków jest różna w zależności od instytucji pośredniczącej. Oczywiście zgadzam się, że generalne uwagi w stylu projekt z regionu musi mieć odniesienia do tego regionu są generalnie obowiązujące, treść "mięska" jednak musi powstać indywidualna dla każdego projektu. Treść jest autorska. W przypadku gdy ja jestem autorem, zachowuje sobie prawo do tworzenia tej treści w sposób mi najbardziej pasujący. Często świadomie odchodzę od schematów "wypełniania" wniosków - sama idea istnienia w tym przypadku schematów jest dla mnie przerażająca. Abstrahując: Żyje we mnie spora odraza do projektów EFS funkcjonujących na zasadzie przetargów, a nie np. jak tzw. "granty amerykańskie" jako konkursy na dobre projekty gdzie przede wszystkim liczy się pomysł i innowacyjne działania (oraz ich efekty). Ponieważ w swym doświadczeniu mogę się odwoływać zarówno do tworzenia, realizowania, a także, choć z rzadka, oceniania i projektów jednego i drugiego typu udało mi się wyrobić własne preferencje. Zdaje sobie sprawę, że moje preferencje nie muszą być współdzielone przez wszystkich (innych) i jestem gotowy ponosić tego konsekwencje (z odrzuceniem moich projektów włącznie). Proszę więc o uznanie mojego do tego prawa i nie traktowanie mnie protekcjonalnie.Marcin Staszewski edytował(a) ten post dnia 13.11.09 o godzinie 11:21
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Bardzo mi przykro, Marcinie, że odebrałeś moją rekomendację jako protekcjonalną - nawet przez chwilę nie miałem podobnych intencji.
Chciałbym przybliżyć Ci trochę mój punkt widzenia nie tylko Twojej prośby i odpowiedzi na nią, zawartych w tym wątku - ale i kontekst, niezwykle ważny w moim odczuciu:
czyta to forum wiele osób, a spośród nich sporo jeszcze uczy się nie tylko trenerki, ale zdobywa doświadczenie także w innych dziedzinach - jak choćby pisanie wniosków o dofinansowanie z funduszy unijnych.
Wątek jest publicznie dostępny dla tych paru tysięcy członków grupy - siłą rzeczy piszemy więc nie tylko do bezpośrednich adresatów. Gdybym chciał napisać tylko do Ciebie, wysłałbym wiadomość na priw; wiesz, że potrafię.
Nie wiem, jak inni - ale ja piszę swoje posty z pełną świadomością, że są czytane przez więcej, niż jedną osobę, i tę okoliczność mam stale na uwadze.
To jest tło - dość odległe, ale bardzo istotne dla treści mojej krótkiej wypowiedzi.
Już podczas przygotowania do egzaminów na studia, całe wieki temu, usłyszałem od swojej nauczycielki języka radę, której trafność sprawdziłem potem praktycznie mnóstwo razy: jeśli będzie na egzaminie polecenie, żeby napisać na jakiś temat co najmniej 10 zdań (to był w owych czasach standard egzaminacyjny), to nigdy nie pisz więcej, niż 10 zdań, starając się przy tym, żeby były krótkie. Za 12 zdań nie dostaniesz wyższej oceny, a możesz popełnić więcej błędów.

Wszelkie wnioski podlegają najpierw ocenie formalnej: czy są kompletne i sporządzone zgodnie z zasadami.
Indywidualne preferencje wnioskodawcy nie mają dla oceniających żadnego znaczenia, tak jak nie mają znaczenia i ich własne preferencje.
Dopiero potem wniosek jest oceniany merytorycznie - i jeśli nie jest jedynym, to mniej odpowiadający standardom niż inne, będzie umieszczony na końcu kolejki.
Wracamy teraz do tego, co zarysowałem w tle: że czytają ten wątek także inne osoby, niż Kasia, Ty i ja.
Ty możesz pozwolić sobie na odrzucenie wniosku - o czym dowiaduję się teraz. Nie wolno mi było zrobić takiego założenia ani odnośnie Ciebie, ani odnośnie innych, dla których dofinansowanie z Unii jest istotne (i nie tylko z Unii).
Kasia jest specjalistką wysokiej klasy w zakresie takich projektów - a ja, jako specjalista, ufam specjalistom. Wiem też to, że kiedy pisze się wniosek oparty o zasady formalne, to bardzo ważne robi się zalecenie mojej nauczycielki.
Dlatego też, w jak najlepszej wierze, doradziłem - na Twoją prośbę.
Sam z siebie raczej bym się nie wyrwał z adresowaną uwagą - nawet mając nadzieję, że dotrę z tym zaleceniem praktycznym nie tylko do Ciebie.

Bardzo Cię przepraszam za przykrość, na którą Cię mimowolnie naraziłem. Mam jednak nadzieję, że po tym wyjaśnieniu uwierzysz, że nie chciałem pognębić Cię, a wręcz przeciwnie.
Kasia pewnie odpowie sama, więc piszę jedynie we własnym imieniu.

Poprawiono BBCodeJanusz K. edytował(a) ten post dnia 13.11.09 o godzinie 13:04

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Powinieneś ufać własnej praktyce. Ale skoro w tytule wątku pytasz to się nie obrażaj na odpowiedzi.

Nie odebrałam twoich wypowiedzi jako aroganckich, choć miejscami miło nie było. Za to moje zostały przeinterpretowane.

Kwestia równości szans w odniesieniu do równości płci to przeszłość. Teraz mamy standard, który bez względu na piękno indywidualnego, merytorycznego "mięska" projektu odnosi się do obszaru realizacji projektu i różnic w sytuacji kobiet/mężczyzn na tym konkretnym obszarze. I od czasu wejścia w życie tego standardu dowolność oceny jest niewielka. "Dwa z sześciu" i tyle. Widzę ostatnie pogromy dobrych wniosków ze względu na nie spełnianie tego standardu i stąd moja uwaga.
Treść projektu EFS może być autorska (nawet powinna), co nie zwalnia z przestrzegania określonych zasad tworzenia wniosku. Jeśli chcemy dostać punkty, które decydują o sukcesie.

Odraza do projektów EFS kiedy się te projekty pisze żeby dostać dotację... to trochę "piłem, ale się krzywiłem".

Nie traktowałam i nie traktuję Cię protekcjonalnie. I szczerze życzyłam powodzenia.

Kończymy temat?
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Katarzyna B.:
Powinieneś ufać własnej praktyce. Ale skoro w tytule wątku pytasz to się nie obrażaj na odpowiedzi.

Nie obrażam się.
Nie odebrałam twoich wypowiedzi jako aroganckich, choć miejscami miło nie było. Za to moje zostały przeinterpretowane.

JA odebrałem twoją wypowiedź jako merytoryczną i jako takie ani mnie one ziębią ani grzeją (a może się komuś przydadzą). Po co jednak (nie twoje to prawda) udowadnianie kto ma komu oddawać rację merytoryczną, czy jakąkolwiek inną. Jest we mnie gdzieś głęboko taka przekora, która każe mi się drażnić z postawą "autorytetu" - bo za przeproszeniem kto jest autorytetem dla mnie ja będę uznawał sam. Nasza konwersacja tutaj nie wymagał arbitra.

Analiza i synteza dokumentów to też moja specjalność. Ja pytałem o źródła a nie jak mam je interpretować, spajać i do czego je odnosić - to zostawiłem sobie (i innym którzy, skorzystają przy okazji z tych źródeł)

Kwestia równości szans w odniesieniu do równości płci to przeszłość. Teraz mamy standard, który bez względu na piękno indywidualnego, merytorycznego "mięska" projektu odnosi się do obszaru realizacji projektu i różnic w sytuacji kobiet/mężczyzn na tym konkretnym obszarze. I od czasu wejścia w życie tego standardu dowolność oceny jest niewielka. "Dwa z sześciu" i tyle. Widzę ostatnie pogromy dobrych wniosków ze względu na nie spełnianie tego standardu i stąd moja uwaga.

O bzdurze tego standardu wypowiadać się nie chcę. Mogę jednak w ramach tego standardu zrobić dobre i rzetelne opracowanie (które w całości lub we fragmentach - przyda mi się przy różnych okazjach) nim nabazgrzę kilka sloganów "żeby było dobrze".
Treść projektu EFS może być autorska (nawet powinna), co nie zwalnia z przestrzegania określonych zasad tworzenia wniosku. Jeśli chcemy dostać punkty, które decydują o sukcesie.

Nie twierdzę, że trzeba spełnić wymogi formalne. Twierdzę tylko, że są bezsensownie przeformalizowane - i to jest moja opinia.
Odraza do projektów EFS kiedy się te projekty pisze żeby dostać dotację... to trochę "piłem, ale się krzywiłem".

Mógłbym długo rozwodzić się jak można interpretować EFSy jako nieszczęście dla całego rynku szkoleniowego czy tzw. trzeciego sektora. Ale po co - to moja opinia, nie wiadomo czy kogoś w ogóle interesuje, a też chyba jednak nie to miejsce. Jedną z konkluzji było by jednak: Ilość Środków z EFSu spowodowało to że z jednej strony ludzie często nie chcą płacić pełnych stawek (bo chcą dotacje od ciotki unii) z drugiej inni sponsorzy wycofali się z naszego rynku "bo macie teraz ciocię unię". Ta sytuacja powoduje, że wiele firm i organizacji staje pod murem, bo albo będą pisać wnioski (szumnie zwane projektami) albo przymrą głodem (czytaj nie znajdą środków na swoje działania).

Pozwolę sobie się też odnieść do metafory "picia i krzywienia" - spotykam się z taką postawą nad wyraz często gdy chodzi o alkohol (pozostawię to jednak bez komentarza). Bardziej mnie jednak zastanawiać tu będzie "dzień po", gdy człowiek rano się budzi no i pech, nie ma pod ręką "Augustowianki", tylko chlorowana woda w kranie... pije, ale się krzywi, brzuch mu wykręca, ale pije.
Nie traktowałam i nie traktuję Cię protekcjonalnie. I szczerze życzyłam powodzenia.

Wiem doceniam. Nie odebrałem akurat twojej wypowiedzi jako protekcjonalnej. Odciąłem się to fakt (z przekory - wybacz) i chciałem traktować wątek poboczny jako zamknięty.

Kończymy temat?

Zdecydowanie. Bez urazy z mojej strony. Over.

konto usunięte

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Zdecydowanie. Bez urazy z mojej strony. Over.

Miałam pokusę żeby się odnieść do "pół gwizdka", "ani mnie one ziębią ani grzeją", "nim nabazgrzę kilka sloganów", ale nie... over and out. W końcu bez urazy z twojej strony, a to najważniejsze.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Sytuacja Kobiet w biznesie?

Kiedy nastąpi koniec świata, i ludzie będą szli do Raju, to źli ludzie pójdą po moście z żelaza - i ten się zawali, zaś prawi pójdą po moście z pajęczyny, i przejdą, tak napisano w Piśmie - tłumaczył bogobojny żyd synowi. - Ja ci jednak radzę, Chaimku - ty idź po moście z żelaza. To pewniejsze....

Nie martw się, Kasiu - i rób swoje.
A ja - jeśli będę robił, to też po Twojemu. Mnie autorytety nie straszne.. ;-))

Następna dyskusja:

Szkolenie e-learning finaso...




Wyślij zaproszenie do