Grzegorz
Krzemiński
600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...
Temat: skromność trenera;)
Magda O.:
Tomasz S.:
Zostawmy na chwilę trenerkę.
Ostatnio ktoś prowadził badania za jaką stawkę ludzie są skłonni pracować. W Podlaskim najniższa stawka wynosiła 3,5 zł/h (słownie: trzy złote pięćdziesiąt groszy).
i?.. bo to znów w stronę merytoryki zmierza, co mnie cieszy.
Sorki. Merytoryka wysiada jak Masłow na podstawie leży. 3,50 mieć a nie mieć, to 7,00 różnicy ;-))) A to już w niektórych regionach i dla niektórych rodzin być albo nie być.
Przy czym po raz kolejny wpadamy w dyskusję, co dla kogo znaczy dużo. Naprawdę dla mnie nie ma znaczenia za ile pracuje guru. Ważne, aby dla niego było to satysfakcjonujące. A nie dla nas.
A jak tak idziemy w kierunku ceny i to wysokiej, czy przypadkiem nie próbujemy szufladkować kogoś?
Bo jak uznany, to ma kase kosić? A może on inny charakter? I tylko zwrot kosztów interesuje, bo jest fanem i pasjonatem tego co robi i nie chce zarabiać?
Źle to będzie czy dobrze? Chodzi w końcu o wiedzę czy o to, że my chcemy zarobić?