Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Rola trenera

Iwona, każdy z tych, którzy mają doświadczenie gdzieś zaczynał i musiał "odrobić" pańszczyznę :) Zwykle najlepiej jest schować ambicje do kieszeni i zatrudniać się na "kota" - czyli kotrenera.

Sam trzy lata pracowałem za półdarmo, darmo (czasem musiałem nawet dopłacać!), żeby poprowadzić szkolenie z kimś bardziej doświadczonym, kto mógł udzielać sensownej informacji zwrotnej. Innej drogi nie ma - resztę weryfikuje rynek...

Ja w każdym razie trzymam kciuki :)



Tadeusz Reimus edytował(a) ten post dnia 18.11.06 o godzinie 22:37

konto usunięte

Temat: Rola trenera

Dzięki za "kciuki" :) "Kotuję" już od jakiegoś czasu i wygląda na to, że faktycznie powinnam się pogodzić z tym, że jeszcze trochę to potrwa.

Pozdrawiam!
Paweł J.

Paweł J. HR Business Partner

Temat: Rola trenera

Zgadzam sie z Tadkiem.
Frycowe obowiazuje praktycznie kazdego. Mnie rowniez nie ominela praca za poldarmo (oraz tylko za zwrot kosztow), wspolpraca z ludzmi, z ktorymi musialem (a niekoniecznie chcialem) wspolpracowac. Na szczescie tylko 2x w ciagu 6 lat zmuszony bylem ko-trenowac. Reszte szkolen przygotowywalem i realizowalem samodzielnie.

Iwono - dzialaj, ile dasz rade i za kazdym razem dawaj z siebie 120%. Jesli nie dzis i nie jutro, to na pewno pojutrze zwroci Ci sie to z nawiazka. Zarowno doswiadczeniem, jak i Twoja wartoscia rynkowa. Pozdrawiam
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Rola trenera

Dla mnie kotrenowanie jest do teraz inspirujące - czasem szkolę w teamach, w których jest jasny podział ról - jeden trener ciągnie merytorykę, drugi zajmuje się grupą i rozgrywa różne tematy interpersonalnie. Przy dobrym tandemie bardzo zyskuje i dynamika i efektywność szkolenia.

Także "kot" nie musi być trenerem "niższej kategorii", po prostu działa z drugiej linii, a przede wszystkim - ratuje tyłek wiodącemu, gdy coś nie idzie.

konto usunięte

Temat: Rola trenera

Nie mam nic przeciwko "kotowaniu" - na początek daje to mnóstwo okazji do nauki i jest inspirujące. Zgrzytam jedynie na to, by miało być jedyną przez długi czas formą spełniania się w zawodzie. Póki co, myślę sobie, że gdy już będę doświadczoną trenerką, również chętnie będę pracować w dwójkach (może te dobre czasy jeszcze wrócą?) - właśnie z powodów, o których piszesz, Tadeuszu.
Daniel Surmacz

Daniel Surmacz Chief Operating
Officer, RTB House

Temat: Rola trenera

Praca w parze trenerskiej na równych warunkach faktycznie jest bardzo rozwoja i to nie tylko dla samych trenerów, którzy wspierają sie na wzajem, ale i dla grupy. Czesto jet tak, że jeden trener dociera do jednej częsci uczestników szkolenia, a drugi do drugiej. I tak jak powiedział Tadeusz dzieki temu szkolenie zyskuje na efektywnosci i dynamice.
Iwono jesli chcesz poprowadzić samodzielnie szkolenie, a masz problemy z organizacją grupy szkoleniowej to odezwij sie na prv.

Pozdrawiam,


Daniel Surmacz edytował(a) ten post dnia 25.11.06 o godzinie 10:03

konto usunięte

Temat: Rola trenera

Ja też lubię czasami popracować w parze, dla grupy dobra para jest w stanie zrobić znacznie więcej. I faktycznie można sie dużo nauczyć.

Nie zgadzam się natomiast ze zdaniem na temat trenerów wewnętrznych. Prowadzę własna działalność, ale od lat jestem związana kontraktem z jedną firmą, dla której poświęcam znaczną większość mojego czasu pracy. Można więc powiedzieć, że jestem trenerem wewnętrznym. Lubię tak pracować bo mam okazję śledzić postępy ludzi nie tylko na jednym czy dwóch szkoleniach, ale również w ich codziennej pracy i obie strony mają pełen feedback. Mam spory wpływ na politykę firmy. Inne zlecenia dają mi tzw szerszą perspektywę - warto czasami wyjść ze swojego środowiska.
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Rola trenera

Oddzieliłbym jednak "rolę" trenera wewnętrznego z rolą trenera, który jest bardzo ściśle związany z jedną firmą - jak piszesz Doroto, z możliwością "szerszej perspektywy".

Gdy piszę "trener wewnętrzny" mam raczej na myśli trenerów "korporacyjnych" - np. zatrudnionych na pełen etat trenerów sprzedaży, albo produktowych. Próbowałem tego i było mi trudno.

Nie mam natomiast nic przeciwko długofalowej, ścisłej współpracy z firmami - wręcz przeciwnie - do tego trzeba dążyć! Byle z marginesem i "piorunochronem", że jakby np. zmienił się szef, można zawsze wrócić "na swoje" - nie z oportunizmu, ale dlatego, że nie widać możliwości wdrażania trenerskiego planu minimum.

Katarzyna Kuniewicz

Katarzyna Kuniewicz trener kreatywności,
Biała Zebra
(www.bialazebra.pl)

Temat: Rola trenera

To ja jeszcze dodam (moze juz bylo w tym watku, ale mi ucieklo), ze dobry trener jest INSPIRUJACY. Jesli potrafisz inspirowac, to sukces murowany. Takie sa moje obserwacje i osobiste starania ;) A zeby inspirowac, trzeba byc ciekawa osoba, szukac roznosci, nowinek i tych z wykopalisk archeologicznych przeszlosci i jednoczesnie COŚ sobą prezentować. Po drugie mieć zdrowe poczucie WŁASNEJ WARTOŚCI, co w moim pojeciu idzie w parze ze spokojem wewnętrzym i opanowaniem oraz zdrowym dystansem do świata. I po trzecie LUBIĆ LUDZI, co wbrew pozorom, nie jest cechą nieodzowną dla niektórych trenerów :)

To takie moje refleksje z obserwacji różnych ludzi przy pracy :)
Monika Wróbel-Harmas

Monika Wróbel-Harmas Psychoterapeura/joga

Temat: Rola trenera

Jak najbardziej się zgadzam z Tobą Kasiu, że trener powinien inspirować, tudzież pobudzac do działania.
To co ja lubie w ludziach to autentyczność, dotyczy to również trenerów. Jeżlei trener jest sobą, nie marnuje energii na jakieś maski, tylko reaguje na grupę, czyli kiedy trzeba pogłaszcze a kiedy trzeba potrząśnie :)
PS. też jestem poczatkującym trenerem i nieraz się nałucham co ja tam wogłóle potrafię :) i mam sie zglosić jak bede miała 100 lat doswiadczeń zdobytych w jakiś cudowny sposób skadś tam :)))
a proponuje grupe wsparcia dla początkujących i może przy połączeniu sie w 2 osobowe teamy bedziemy miec akurat tyle lat doswiadczenia ile potrzeba! :)
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Rola trenera

Hmmm, przeczytałem wszystkie wypowiedzi i okazuje sie, że z jedenej strony tyle tożsamości trenerów ile osobowości na forum :)

Z drugiej strony są pewne momenty wspólne, takie jak etos pracy, umiejetności "trzymania grupy", otwartość i kompetencje rzeczowe i przede wszystkim zaangażowanie.
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Rola trenera

Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Rola trenera

no cóż mogę rzec - efekt skali? wraz ze wzrostem liczby uczestników wzrasta liczba odchyleń od średniej...

Możemy sobie pośpiewać "Róbmy swoje", prawda Dorota? :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Rola trenera

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Ja nie pamiętam bo nie byłem - a jak było?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Rola trenera

Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Ja nie pamiętam bo nie byłem - a jak było?
Ciebie nie było :P
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Rola trenera

Przemysław Lisek:
Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Ja nie pamiętam bo nie byłem - a jak było?
Ciebie nie było :P
hyhyhy OK. zrozumiałem aluzje:D
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Rola trenera

Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Ja nie pamiętam bo nie byłem - a jak było?

Bardziej merytorycznie :)
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Rola trenera

Tadeusz Reimus:
no cóż mogę rzec - efekt skali? wraz ze wzrostem liczby uczestników wzrasta liczba odchyleń od średniej...

Możemy sobie pośpiewać "Róbmy swoje", prawda Dorota? :)

Prawda... :))
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Rola trenera

Dorota Bienicewicz-Krasek:
Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Ja nie pamiętam bo nie byłem - a jak było?

Bardziej merytorycznie :)
widocznie wyczerpały sie tematy :)) i teraz wydobywana jest "niemerytoryka" :)

swoja drogą zastanawiam się co lepsze - forum merytoryczne, czy mieszane, mam obawy że merytoryczne szybko może tracić na dynamice no bo ile tematów można generowac i jak długo je omawiać?
Przy wątkach niemerytorycznych więcej jest mozliwości pływania po temacie ... inne watki... itd.
Dorota  Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek
CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Rola trenera

Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Artur Kucharski:
Dorota Bienicewicz-Krasek:
Pamiętacie jeszcze atmosferę tego forum sprzed 2 lat?
Zatęskniłam... :))
Ja nie pamiętam bo nie byłem - a jak było?

Bardziej merytorycznie :)
widocznie wyczerpały sie tematy :)) i teraz wydobywana jest "niemerytoryka" :)
swoja drogą zastanawiam się co lepsze - forum merytoryczne, czy
mieszane, mam obawy że merytoryczne szybko może tracić na dynamice no bo ile tematów można generowac i jak długo je omawiać?

Fakt, długo ciągną się tylko wątki "niemerytoryczne" a najdłużej te najbardziej "dynamiczne" - aż czasami trudno uwierzyć, ze tak długo można :))
Przy wątkach niemerytorycznych więcej jest mozliwości pływania
po temacie ... inne watki... itd.

no fakt :))

ciekawi mnie jednak po co ludzie zaglądają na to forum? czego szukają, czego się spodziewają?

Następna dyskusja:

Liderstwo jako rola społeczna




Wyślij zaproszenie do