konto usunięte

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Parę dni temu analizowałem potrzeby i sytuację zespołu w procesie zmian - personalnych, strukturalnych, zmian procedur, kierownictwa etc.

Wynik analizy: maksymalne wkurzenie, opór i tęsknota za utraconym wczoraj.

Zmiana w zespole obejmowała m.in. zmiany przełożonych i to dokonywane na kilku szczeblach. Wśród potrzeb, jakie zgłosili członkowie zespołu pojawiło się:
- chcemy wiedzieć, co oni [byli przełożeni] robią,
- chcemy ich powrotu,
- chcemy wiedzieć, dlaczego odeszli


Hmm, nie macie wrażenia, że to przypomina trochę relację z pogrzebu? Po raz kolejny odnoszę wrażenie, że emocje członków zespołów objętych zmianami personalnymi przypominają nieco tych, co utracili rodziców.

To może warto byłoby wprowadzić do umowy o pracę menedżerów zapis, że w przypadku odejścia z pracy ma obowiązek zorganizować i stawić się pożegnalnej firmowej imprezie. No wiecie, taki firmowy pogrzeb ułatwiający przebrnięcie przez zmiany...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

To nastawienie bardziej zależy od postawy nowych menedżerów, niż od utraconego wczoraj...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

A nie wydaje Ci się Maćku, że z tych pytania wynika obawa, czy to "odejście" nie jest przypadkiem początkiem większej epidemii?
Ludzie chcą wiedzieć, co się dzieje w ich organizacji. Nie rozumiem Twojego zdziwienia.
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Hej Maciek,
Zapis w umowie nic nie da.
Jak jakis manago to cos ma - to ma. Jak nie to i zapisem nie zmusisz.
Jak ma - zrobi sam impre - aby pozegnac sie z ludzmi, z ktorymi pracowal iles tam czasu, z ktorej to grupy ludzi stworzyl zespol itd.
A jak ma ich w nosie - to pojdzie i czesc.

Aspekt ludzki tutaj wchodzi do gry, nie uwazasz?

Pzdr,

Piotr
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Jeszcze gorzej jest, jak ten nowy manago zaczyna pracę z zespołem od zdyskredytowania dawnych osiągnięć, oddziela grubą kreską dotychczasowe dolce far niente od rzetelnej pracy, która własnie nadchodzi, i pracę zaczyna od postawienia wydumanych targetów...
Joanna Grabska

Joanna Grabska Trener Biznes z
sercem

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Witam,
maciek

Zgadzam się z Przemkiem, ze podwładni powinni wiedzieć.
Tak naprawde - obowiazkiem tych , co zostawali i decydowali o zmianach personalnych było rzetelne poinformowanie :
po co, jak, dlaczego, co to znaczy dla tych co pozostają. De facto- to podstawy zarządzania zmianą. Niedopilnowane- rodzą takie ruchy u tych, co zostają.

Hmm,a może i dobrze, ..znaczy sie masa roboty przed nami ..:))Joanna Grabska edytował(a) ten post dnia 25.10.09 o godzinie 21:14

konto usunięte

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Cześć Aśka,

I ja się zgadzam z Przemkiem, choć nie uważam, by sprawa polegała tylko na rzetelnym informowaniu o powodach zmian personalnych. Naturalnym elementem zmian jest opór a jego z kolei elementem zaprzeczenie faktom i brak wiary. Czasami, mimo jasnych i klarownych informacji, dlaczego ktoś odchodzi, ludzie nie potrafią uwierzyć i wciąż zadają to samo pytanie - dlaczego?

P.S. Moje imię z malej litery - to tak specjalnie? :)
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Maciek, masz dwa wyjścia:
1. potraktować pracowników jak dorosłych ludzi, partnerów i uszanować ich prośbę
2. przeforsować swoje inne niż ich podejście, postawy i... Tego nie wie nikt, ale pozytywne to raczej nie będzie :]

To prawda, że sama, nawet najdokładniejsza, najrzetelniejsza komunikacja może nie wystarczyć. Bo to kwestia zaufania, wiarygodności, autorytetu, czyli czasu.

konto usunięte

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Maciek Sobczyk:
Parę dni temu analizowałem potrzeby i sytuację zespołu w procesie zmian - personalnych, strukturalnych, zmian procedur, kierownictwa etc.

Wynik analizy: maksymalne wkurzenie, opór i tęsknota za utraconym wczoraj.

Zmiana w zespole obejmowała m.in. zmiany przełożonych i to dokonywane na kilku szczeblach. Wśród potrzeb, jakie zgłosili członkowie zespołu pojawiło się:
- chcemy wiedzieć, co oni [byli przełożeni] robią,
- chcemy ich powrotu,
- chcemy wiedzieć, dlaczego odeszli


Hmm, nie macie wrażenia, że to przypomina trochę relację z pogrzebu? Po raz kolejny odnoszę wrażenie, że emocje członków zespołów objętych zmianami personalnymi przypominają nieco tych, co utracili rodziców.

To może warto byłoby wprowadzić do umowy o pracę menedżerów zapis, że w przypadku odejścia z pracy ma obowiązek zorganizować i stawić się pożegnalnej firmowej imprezie. No wiecie, taki firmowy pogrzeb ułatwiający przebrnięcie przez zmiany...

W sympatycznej książeczce o krasnalach Marka Stączka jest opowieść o nocy zmian. Trzeba opłakać stare, postawić krzyżyk i to se ne vrati. Negowanie tego podejścia to samobójstwo jeżeli chce się pracować z tymi okropnymi starymi członkami zespołu albo jasny sygnał dla nich - Was też pogrzebię. Panie Maćku, to rok 2009 a nie 1989.
Maja Długołęcka - Sarlej

Maja Długołęcka -
Sarlej
Badania rynku,
marketingowe,
konsulting

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Maciek Sobczyk:
Wynik analizy: maksymalne wkurzenie, opór i tęsknota za utraconym wczoraj.
/ciach/
Hmm, nie macie wrażenia, że to przypomina trochę relację z pogrzebu?

Piszesz Maćku z przymrużeniem oka o pogrzebie i zaiste, to celne, już na serio, potrzebny jest RYTUAŁ POŻEGNANIA, w którym zostaną uznane zasługi - nawet jeśli nie wszystko było idealnie !, podziękuje się i będzie się sobie nawzajem życzyło powodzenia na nowych drogach. Nie piszę nawet o sytuacji braku wyjaśnienia o powodach zmian kierownictwa....

Inaczej zostaje zachwiane elementarne poczucie bezpieczeństwa. A 'nowi', w przypadku gdy z ich poprzednikami nie postąpiono godziwie, będą mieli ciężkie zadanie do wykonania. Trudno wiele dobrego zdziałać bez szacunku dla poprzedników i podziękowania, że zrobili miejsce dla nowych.

Inny temat, że w sytuacjach zawodowych dochodzi często do przeniesienia rodzic-szef (w uproszczeniu: na szefa reaguje się jak na jednego z rodziców, odczuwając te same emocje)
Pracownicy mogą się czuć jak dzieci, którym nagle zabrano/wymieniono rodziców.
Dostrzegłeś to, trudno oceniać, czy dobrze, że tak jest, czy źle, tak bywa i już. I warto się z tym liczyć.

Znów chodzi o poczucie bezpieczeństwa.
Dodatkowy powód do postępowania z najwyższą rozwagą i delikatnością.

A to co robią pracownicy DOMAGAJĄC się to, domyślam się, próby przywrócenia porządku i poczucia bezpieczeństwa, aby była szansa dobrze pracować w nowej sytuacji.

Baardzo jestem ciekawa dalszych losów tego zespołu...Maja D. edytował(a) ten post dnia 08.11.09 o godzinie 21:19
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

A propos pogrzebu:
Od kilku lat swiatowa furore robia warsztaty z rezurekcji, opatentowane przez Koreanczykow. Pokrotce wyglada to tak, ze grupa ludzi przygotowuje sie do smierci: robi im sie zdjecia/maski, pisza ostatnia wole, klada sie do trumien (ktore posypuje sie piaskiem i symuluje wbijanie gwozdzi). Po ok. godzinnym lezeniu w trumnie delikwenci zmartwychwastaja i widza swiat calkiem na nowo. Wszystko trwa dwa dni i przewartosciowuje kursantow.
Aneta K.

Aneta K. trener, manager,
psycholog

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

To może warto byłoby wprowadzić do umowy o pracę menedżerów zapis, że w przypadku odejścia z pracy ma obowiązek zorganizować i stawić się pożegnalnej firmowej imprezie. No wiecie, taki firmowy pogrzeb ułatwiający przebrnięcie przez zmiany...

jak już ktoś wspomniał - managera nie zmusimy nawet umową.
Za to wpisać pożegnanie w kulturę organizacji - a i owszem można.
Wystarczy, że firma (przełożony odchodzącej/zwalnianej osoby) pierwsza przyjdzie(zorganizuje spotkanie zespołu), podziękuje i się pożegna.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Pogrzeb firmowy - obowiązkowy zapis w umowie o pracę

Bardzo typowe jest od kilku lat takie zjawisko:
przychodzi nowy członek zarządu - bardzo często jest to osoba odpowiedzialna za marketing.
Ten członek zarządu przyprowadza ze (za) sobą następną osobę (ze swojej poprzedniej firmy) - bo już ją zna, i dobrze im się pracowało, mieli wyniki etc. etc....
ten ktoś zostaje szefem marketingu.
Oczywiste jest, że przyprowadza ze (za) sobą przynajmniej jedną osobę z poprzedniej firmy ble, ble ble...

Czy ci ludzie, którzy muszą się pogodzić z taka rewolucją kulturalną mogą czuć się inaczej, niż to opisano w poście inicjującym wątek?

A to zjawisko - to ostatnio norma...



Wyślij zaproszenie do