GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Ciekaw jestem Waszych doświadczeń dotyczących aktywności szkoleniowej w miesiącach wakacyjnych.
Czy zauważacie znaczne obniżenie popytu ze strony zleceniodawców w lipcu i sierpniu?
Czy sami zawieszacie trenerskie buty na kołku aby naładować akumulatory przed pracowitą jesienią?
Przyznam że w czasach menedżerskich nigdy nie zamawiałem szkoleń dla swoich pracowników w tym okresie, uznając czas wakacji za wysoce niestosowny dla tych celów.
Chętnie wysłucham jakie są Wasze obserwacje.

Pozdrawiam,
Zbyszek
Link do wypowiedziLink
Joanna K.

Joanna K. Trener biznesu i
rozwoju osobistego,
coach, konsultant
ds...

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Bywa różnie. Niektóre projekty trwają sobie przez rok cały lub jego część i nikt nie zwraca uwagi na fakt, że czas odpocząć. Są trenerzy pracujący w nich bez wytchnienia. Efekt? Firma ma problem z zebraniem grupy, a trener zamiata nosem po ziemi i robi podstawowe błędy.
Ale zleceń w lecie jest zdecydowanie mniej. I zgodzę się z przedmówcą - to dobrze. Dobry trener zarobi przez resztę roku tyle, że przynajmniej miesiąc może poleżeć do góry brzuchem. I moim zdaniem powinien. A jak widzi to pracownik, który w lecie ma szkolenie zamiast urlopu? Kara, ciężka kara...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Nie jest źle. Cykl sprzedaży niektórych usług związanych ze szkoleniami trwa czasem dwa albo trzy miesiące. Więc się kręci już teraz. A od trenerki mam nadzieję odpocząć co najmniej dwa miesiące. No, może jedno szkolenie w miesiącu to bym zrobił.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Dorota Bienicewicz-Kras ek

Dorota
Bienicewicz-Kras
ek CustomerCentric
Selling Poland

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

A ja gdybym kupowała szkolenia dla sprzedawców, to tylko latem, kiedy mają najmniej pracy (bo Klienci wylegują się na plażach i sprzedawcy nie mają się z kim spotykać...:))
Przecież normalny rok w B2B wygląda tak, że w styczniu i lutym trzeba napełniać pipeline więc się szkolić nie można, w marcu zamykają kwartał (więc nie ma czasu na głupstwa), w kwietniu są święta (no a ileż sprzedawca może mieć dni wolnych żeby się biznes nie zawalił?!), w maju jest długi weekend (więc jak wyżej), w czerwcu zamykają drugi kwartał :)) a potem są wakacje.... a po wakacjach trzeba się brac do roboty i sprzedawać, sprzedawać, sprzedawać żeby załatać wakacyjną dziurę w budżecie, tak do końca września (zamykają kolejny kwartał), no a w ostatnim kwartale to absolutnie nie ma mowy o szkoleniach - bo to najbardziej gorący okres w sprzedaży...

Z tego wynika, ze wakacje są najlepsze na szkolenia :))Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 28.06.08 o godzinie 02:55
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Dorota Bienicewicz-Krasek:
A ja gdybym kupowała szkolenia dla sprzedawców, to tylko latem, kiedy mają najmniej pracy (bo Klienci wylegują się na plażach i sprzedawcy nie mają się z kim spotykać...:))

Muszę to powiedzieć handlowcom napojowym i lodziarzom - najwyżej trochę się zdziwią ale przeciez na pewno ucieszą ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Zbigniew Siatkowski:
Muszę to powiedzieć handlowcom napojowym i lodziarzom -
Lodziarzom B2B? :)
Link do wypowiedziLink
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Dla mnie wakacje to okres normalnej pracy. Oczywiście kwestia branży jest tutaj ważna, ale trzeba się szkolić w czasie, który pozwala na realizacje szkolenia i nie ma znaczenia czy to piątek w lipcy czy styczniu. Jeżeli tylko jestem w stanie zebrać kompletny zespół to szkole w lipcu i sierpniu i grudniu...
W te wakacje 5 szkoleń - to stan na dzisiaj.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Maciek Sobczyk:
Lodziarzom B2B? :)

prawda jaka niewykorzystana nisza? :)
Link do wypowiedziLink
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

co kraj to obyczaj :) - w tym roku mi tak wyszło, że w wakacje mam o wiele więcej pracy niż w standardowe miesiące. Firmy przygotowujące się do zmian szkolą się na potęgę i wyszło mi 15 dni szkoleniowych co niebezpiecznie zbliża się do granicy mojej wydolności. Ale fakt - w ciągu "roku" na szkolenia nie było czasu i teraz próbujemy nadgonić.

W poprzednich latach zdarzała się posucha szczególnie w sierpniu i gwałtowne przyspieszenie od połowy września

pozdrawiam słonecznie
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. Kierownik Pionu
sprzedaży i Obsługi
klienta. Inne formy
i...

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Całkowicie się zgadzam. Jako menedżer - W okresie wakacyjnym mam luźniej w pracy i chętnie szukam jakiegoś szkolenia. A tu jak na złośc szkoleniowcy robia sobie wakacje wrrrrr

Dorota Bienicewicz-Krasek:
A ja gdybym kupowała szkolenia dla sprzedawców, to tylko latem, kiedy mają najmniej pracy (bo Klienci wylegują się na plażach i sprzedawcy nie mają się z kim spotykać...:))
Przecież normalny rok w B2B wygląda tak, że w styczniu i lutym trzeba napełniać pipeline więc się szkolić nie można, w marcu zamykają kwartał (więc nie ma czasu na głupstwa), w kwietniu są święta (no a ileż sprzedawca może mieć dni wolnych żeby się biznes nie zawalił?!), w maju jest długi weekend (więc jak wyżej), w czerwcu zamykają drugi kwartał :)) a potem są wakacje.... a po wakacjach trzeba się brac do roboty i sprzedawać, sprzedawać, sprzedawać żeby załatać wakacyjną dziurę w budżecie, tak do końca września (zamykają kolejny kwartał), no a w ostatnim kwartale to absolutnie nie ma mowy o szkoleniach - bo to najbardziej gorący okres w sprzedaży...

Z tego wynika, ze wakacje są najlepsze na szkolenia :))Dorota Bienicewicz-Krasek edytował(a) ten post dnia 28.06.08 o godzinie 02:55
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Katarzyna P.:
Całkowicie się zgadzam. Jako menedżer - W okresie wakacyjnym mam luźniej w pracy i chętnie szukam jakiegoś szkolenia. A tu jak na złośc szkoleniowcy robia sobie wakacje wrrrrr
To chyba nie do końca tak. Szkoleniowcy dopasowują swój kalenarz urlopowy do dostępnego kalendarza szkoleń. U mnie widać to wtyraźnie - klienci pytaja już o terminy na wrzesień, październik, a na lipiec-sierpień jakoś tak średnio. Więc to chyba jednak klienci organizuja nam wolne. Katarzyna jest po prostu chlubnym wyjątkiem.
Co innego szkolenia otwarte - tych faktycznie w wakacje, jak na lekarstwo. Ale to oznacza, że nie tyle szkoleniowcy, co sprzedawcy lub koordynatorzy szkoleń robią sobie wolne :))Przemysław Lisek edytował(a) ten post dnia 30.06.08 o godzinie 00:14
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

lipiec pracuje
sierpien - 2 tyg wolnego na wyjazd nad morze z synem
Link do wypowiedziLink
Jacek G.

Jacek G.

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Praca na okrągło - w mojej branży nie czegoś takiego jak sezon.
Doskonalenie z komunikacji , negocjacji i team building nie jest zależne od pory roku.
A jesli szkolenie jest na dodatek w terenie , to raczej będzie to dla pracownika nagroda , a nie kara.
Link do wypowiedziLink
Michał Filip Sobański

Michał Filip Sobański boer en sy roer

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

-Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.05.21 o godzinie 18:46
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Plażowanie czy szkolenie?

Od wczoraj wiem,ze te wakacje beda nalezaly do pracowitych - stowarzyszenie z ktorym wspolpracuje wygralo 4 przetargi na szkolenia-wiec na brak pracy nie bede narzekac - ku rozczarowaniu najmlodszego czlonka mojej rodziny.
Wiec plany wakacyjne przekladam na wrzesien a ten tez zapowiada sie pracowicie....

no coz- taka praca :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj