Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Partacze vs fachowcy

Marzena Pietrusińska:
zgadzam się. "jedyną konkurencją jest jakość" Jeśli robię coś na wysokim poziomie, to mam tylu klientów, że ....(...)

_______________

Onego czasu każdy z impresjonistów, którego obrazy sprzedawane są dziś za ogromne kwoty, przymierał często głodem wtedy, kiedy był w pełni sił twórczych...
W usługach szkoleniowych moda ma znaczenie niebagatelne - popatrz na tych uznanych domokrążnych wykładowców - nie znasz wo0kół siebie nie gorszych?
Są tylko nieporównanie mniej sławni, a często wręcz zapoznani..
Marzena Pietrusińska:
Swoją drogą kiedyś jeden informatyk z HelpDesku nadawał klientowi na innego informatyka z 2 linii wsparcia (takiego, co to bezpośrednio wizytuje użytkowników). Po całym wywodzie klient nadal nie bardzo rozumiejąc, który z informatyków był fachowcem a który spartaczył robotę, podsumował "wszyscy jesteście siebie warci" i... odłożył słuchawkę.

__________

A to jest właśnie przykład na to, jak łatwo jest wywołać uogólnienie - nie tylko obmawianiem ulubionego "dyżurnego konkurenta". Takie same skutki ma demonstrowana wobec klienta głupota, chamstwo, brak obycia, nachalność, nieporadność...
Dlaczego zwracanie uwagi na podobne przypadłości i ich krytyka (jeśli odbywa się w swoim gronie) ma być traktowana jako naszczekiwanie?

konto usunięte

Temat: Partacze vs fachowcy

Jest taka niepisana zasada, że wśród 10 zadowolonych klientów jeden poleci nas innym, ale wystarczy jeden niezadowolony, żeby zniechęcił do nas 100 potencjalnych klientów. Po co przejmować się partaczami na których nie mamy wpływu? Po co wzajemnie się obrzucać zarzutami? Żeby osiągnąć poziom partaczy?

Wystarczy rzetelnie i etycznie robić swoje oraz potrafić przyznać się do błędu, kiedy się go popełni. Nie ma ludzi doskonałych, każdy może coś, gdzieś, kiedyś zepsuć, tylko głupcy nie mylą się nigdy.

Notoryczni partacze też są potrzebni, bo:

- dają równowagę na rynku :)
- są reklamą dla fachowców,
- poprawiając coś po nich można wnieść nową jakość,
- łatwiej jest "sprzątać" po partaczach, niż udoskonalać po fachowcach,
- partacze mogą być źródłem satysfakcji fachowców itp. itd. :)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Partacze vs fachowcy

Jak powiedział pewien krawiec do lekarza:
- Pan swoje błędy chowa pod ziemią, a moje każdy widzi!

------
Chyba trochę się zagalopowałeś z tymi zaletami partaczy...
Gdyby skutek ich działalności był prosty i oceniany natychmiast: strzelił - chybił, problemu by nie było.. ;-)).
Ale niedobry skutek ujawnia się często po latach, i trudno dociec, że to błąd w szkoleniu sprzed lat był przyczyną..

konto usunięte

Temat: Partacze vs fachowcy

Janusz K.:
Chyba trochę się zagalopowałeś z tymi zaletami partaczy...
Gdyby skutek ich działalności był prosty i oceniany natychmiast: strzelił - chybił, problemu by nie było.. ;-)).
Ale niedobry skutek ujawnia się często po latach, i trudno dociec, że to błąd w szkoleniu sprzed lat był przyczyną..

Masz rację Januszu, często bardzo trudno jest zidentyfikować ten błąd sprzed lat i to jest właśnie ta nowa jakość którą wnosi fachowiec.
Fachowiec działa jak dobry program antywirusowy, analizuje zasoby, znajduje wirusa, leczy zarażony obszar i chroni go przed atakami wirusów w przyszłości...

Moim zdaniem partacze są potrzebni, tak samo jak smutek w życiu człowieka. Bo z czego może się cieszyć człowiek, który nigdy nie był smutny i przez to nie wie jak to jest być wesołym?

Gdyby nie było partaczy, a każdy człowiek miałby jednakowe predyspozycje, wiedzę i doświadczenia, zawód trenera przestałby istnieć, tak samo jak zawód przedstawiciela handlowego nie miałby prawa bytu, gdyby nie istniało coś takiego jak konkurencja.

Partaczy nie unikniemy nigdy, w żadnej działalności człowieka, dlatego o rynek szkoleniowy też jestem spokojny :)Ernest G. edytował(a) ten post dnia 19.11.08 o godzinie 21:58
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Partacze vs fachowcy

A jednak kryzysy w gospodarce istnieją - są nawet dość dokładnie opisane.
Te krótko- i średniookresowe - to kryzysy nadprodukcji...
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Partacze vs fachowcy

Czytam i czytam i nie wierzę. O czym jest ta dyskusja?

Trener to zawód - można się go nauczyć. Można się nauczyc technik prowadzenia szkoleń, wiedzy z proceseu grupowego, można sie nauczyc tematów szkoleń. Pewnie, że można.

Tylko, że trener to zawód gdzie równie ważne jest idea zawodu jak i sam zawód.
Arturze Król nie widzisz tego prawda? Biologicznie nie masz miejsca gdzie może być owa idea składowana. DLatego Ty jesteś trenerem czy tam coachem, który sie nauczył. Możesz być nawet dobry w swoim zawodzie - ale nie rozumiesz idei tego zawodu. Nie wiesz co to serce do trenerki.

To samo jest z każdym zawodem, może być policjant i policjant. Może być żołnierz i żołnierz.

Każdy kto wykonuje swój zawód jak zawód może byc dobry i skuteczny. Jednakże kazdy kto wykonuje swój zawód z miłością do niego będzie zawsze lepszy.

Miłego
Joanna K.

Joanna K. Trener biznesu i
rozwoju osobistego,
coach, konsultant
ds...

Temat: Partacze vs fachowcy

Artur Kucharski:
Czytam i czytam i nie wierzę. O czym jest ta dyskusja?

Każdy kto wykonuje swój zawód jak zawód może byc dobry i skuteczny. Jednakże kazdy kto wykonuje swój zawód z miłością do niego będzie zawsze lepszy.
Arturze, też czytałam z niedowierzaniem treści w powyższej dyskusji. I jak to w ogóle nieczęsto mi się zdarza, kłaniam się w pas, przed Twoim podsumowaniem.

Do miłego
Aleksandra M.

Aleksandra M. właściciel, Dom
Szkoleń i Doradztwa

Temat: Partacze vs fachowcy

Ernest G.:

Moim zdaniem partacze są potrzebni, tak samo jak smutek w życiu człowieka. Bo z czego może się cieszyć człowiek, który nigdy nie był smutny i przez to nie wie jak to jest być wesołym?

hi hi fajne
nie patrzyłam na tę sprawę w ten sposób, ale coś w tym jest.

Bardzo wzmacniające jest prowadzenie grupy, która wcześniej miała złe doświadczenia i po przełamaniu oporów otwiera się na rozwój i naukę.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Partacze vs fachowcy

Artur Kucharski:
Tylko, że trener to zawód gdzie równie ważne jest idea zawodu jak i sam zawód.
Arturze Król nie widzisz tego prawda?

Ależ widzę :)
Biologicznie nie masz miejsca gdzie może być owa idea składowana. DLatego Ty jesteś trenerem czy tam coachem, który sie nauczył. Możesz być nawet dobry w swoim zawodzie - ale nie rozumiesz idei tego zawodu. Nie wiesz co to serce do trenerki.

Do trenerki zgoda, dlatego się tym nie zajmuje :) Do coachingu - cóż to już inna kwestia :)
Każdy kto wykonuje swój zawód jak zawód może byc dobry i skuteczny. Jednakże kazdy kto wykonuje swój zawód z miłością do niego będzie zawsze lepszy.

I jak najbardziej się z tym zgadzam Arturze - a jednocześnie nie widzę tej miłości jako czegoś wrodzonego i to z ideą "wrodzonych predyspozycji" się nie zgadzałem.

O tym, że ktoś wykonujący swój zawód z pasją zwykle będzie w nim lepszy niż ktoś, kto nie ma do niego serca (zwykle - ponieważ sama pasja również oczywiście nie wystarcza, kompetencje również są potrzebne) nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Zresztą, co tu dużo mówić - wątpię by ktokolwiek bez prawdziwej pasji był w stanie poświęcić wspomniane 10.000 godzin na doskonalenie się w swoim fachu.

JEDYNYM przeciwko czemu protestowałem była idea wrodzonych predyspozycji - osobowościowych czy jakichkolwiek innych (oczywiście poza ograniczeniami w rodzaju upośledzenia umysłowego, ale wszak nie o tym mowa) - do zawodu. To, że warto mieć do niego serce jest dla mnie bezdyskusyjne.Artur Król edytował(a) ten post dnia 19.11.08 o godzinie 23:03

Temat: Partacze vs fachowcy

Artur Kucharski napisał : cyt.

"To samo jest z każdym zawodem, może być policjant i policjant. Może być żołnierz i żołnierz.

Każdy kto wykonuje swój zawód jak zawód może byc dobry i skuteczny. Jednakże każdy kto wykonuje swój zawód z miłością do niego będzie zawsze lepszy."

No i masz u mnie następne piwo.

Co tu więcej można dodać ... reszta to tylko bicie piany ... albo snucie opowieści z mchu i paproci :)

Dobranoc Państwu ... :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Partacze vs fachowcy

Jacek G.:
Artur Kucharski napisał : cyt.

"To samo jest z każdym zawodem, może być policjant i policjant. Może być żołnierz i żołnierz.

Każdy kto wykonuje swój zawód jak zawód może byc dobry i skuteczny. Jednakże każdy kto wykonuje swój zawód z miłością do niego będzie zawsze lepszy."

No i masz u mnie następne piwo.

Co tu więcej można dodać ... reszta to tylko bicie piany ... albo snucie opowieści z mchu i paproci :)

Dobranoc Państwu ... :)
Zamieniam te piwa na butle whisky:)

Temat: Partacze vs fachowcy

Mówisz i masz .....

Idę pogrzebać w mojej piwniczce... jakiś zakurzony Jasiu Wędrowniczek na pewno leży tam i jest smutny , że nadal jest pełny :)
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: Partacze vs fachowcy

no dobra Panowie i Panie,

wyuczone zdolności, idee, doświadczenie, geny, predyspozycje, talenta rozmaite, miłość, etc - pewnie jeszcze parę kryteriów "dobrego trenera" by się znalazło.

ale kto powie po co to robicie? Po co wykonujecie ten zawód, po co robicie tą właśnie robotę? Po co?

nie licząc pieniędzy oczywiście.

?
Tadeusz Reimus

Tadeusz Reimus trener, coach PCC,
konsultant,

Temat: Partacze vs fachowcy

Cyprian Szyszka:
ale kto powie po co to robicie? Po co wykonujecie ten zawód, po co robicie tą właśnie robotę? Po co?

nie licząc pieniędzy oczywiście.

?

To jest dobre pytanie Cyprian. Czasem mam wiele odpowiedzi, czasem zupenie nie wiem.

Po pierwsze, bo umiem
Po drugie, bo nie wyobrażam sobie, że robię coś innego (może nic innego nie umiem?)
A po trzecie, to jedyna praca, w której mam PEWNOŚĆ, że nie ma miejsca na rutynę. A rutyny szczerze nie znoszę
No i po czwarte - gdzie indziej (w jakim zawodzie) bym znalazł taką ekipę? ;)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Partacze vs fachowcy

Artur Król:
(...) JEDYNYM przeciwko czemu protestowałem była idea wrodzonych predyspozycji - osobowościowych czy jakichkolwiek innych (oczywiście poza ograniczeniami w rodzaju upośledzenia umysłowego, ale wszak nie o tym mowa) - do zawodu. (...)

_______________

Sprzeciwiałeś się także paru innym poglądom, i protestowałeś przeciwko nim w sposób sobie właściwy - ale co tam.
Odniosę się tylko powyższego protestu - cytując pewien autorytet, ale niestety nasz polski:
"Parametry sterownicze człowieka można podzielić na elastyczne tj. zależne od otoczenia i sztywne, tj. niezależne od otoczenia.
Praktycznie znaczy to, że wymienione wyżej dwie możliwości uzyskania zgodności między człowiekiem a sytuacją wchodzą w grę jedynie w odniesieniu do parametrów elastycznych. Na przykład, do czytania przewodnika w języku francuskim po Wersalu trzeba albo nauczyć się francuskiego (dostosowanie człowieka do sytuacji) albo też korzystać z przewodnika napisanego w znanym sobie języku (dostosowanie sytuacji do człowieka).
Natomiast gdy chodzi o parametry sztywne, pozostaje tylko jedna mozliwość: dostosowanie sytuacji do człowieka. Na przykład niemuzykalnego nie można nakłonić ani zmusić do polubienia muzyki, można mu tylko umożliwić odbiór innych rodzajów sztuki.
Jeżeli zbiór sztywnych parametrów określać jako charakter, to jasne jest, że wszelkie wysiłki do przerobienia własnego lub cudzego charakteru są z góry skazane na niepowodzenie. Mogą się one stac tylko stratą wkładanego trudu dla przerabiającego i źródłem cierpień dla przerabianego.
Nie należy sztywności parametrów utożsamiać z niezmiennością. Są wśród nich i takie, które zmieniają się z biegiem życia, ale dzieje się to z przyczyn biologicznych. Są one zaliczane do sztywnych, ponieważ nie zależą od wpływów otoczenia (próśb, perswazji, gróźb, tortur itp.).
Znajomość parametrów ludzkiego charakteru może się więc przydać każdemu, a zwłaszcza rodzicom, wychowawcom, nauczycielom, biznesmenom, politykom itp. do tego, żeby nie próbowali zmieniać u ludzi takich właściwości, jakich na pewno zmienić się n ie da, nie dziwili się swoim niepowodzeniom w tym zakresie, ani nie łudzili się, że znajdą na to jakieś skuteczne sposoby
".

Kiedy prof. Marian Mazur pisał te słowa, nie miał oczywiście pojęcia, że spotka się z takim odporem.
Wiesz, Arturze - żyję już tyle lat, że nie mylę ignorancji z brakiem doświadczenia. Zwłaszcza, że u Ciebie występują łącznie.
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Partacze vs fachowcy

Tadeusz Reimus:
Cyprian Szyszka:
ale kto powie po co to robicie? Po co wykonujecie ten zawód, po co robicie tą właśnie robotę? Po co?

nie licząc pieniędzy oczywiście.

?

To jest dobre pytanie Cyprian. Czasem mam wiele odpowiedzi, czasem zupenie nie wiem.

Po pierwsze, bo umiem
Po drugie, bo nie wyobrażam sobie, że robię coś innego (może nic innego nie umiem?)
A po trzecie, to jedyna praca, w której mam PEWNOŚĆ, że nie ma miejsca na rutynę. A rutyny szczerze nie znoszę
No i po czwarte - gdzie indziej (w jakim zawodzie) bym znalazł taką ekipę? ;)

No nie przesadzajmy Tadek. Ekipę fajną można znaleźć w wielu "zawodach", bo generalnie to nie zawód wnosi o "fajności" ekipy.

Ale od początku:
Ad 1. jak umiesz to dobrze - generalnie dobrze jest coś umieć :)
Ad 2. to trochę gorzej - patrz ad. 1 (to by znaczyło brak altrnatyw)
Ad 3. brak rutyny - wymusza ciągły dynamizm i pozwal czuć się "na fali" - ale fala ta niesie też pewne niebezpieczeństwa (brak bezpieczeństwa, zbytnie nakręcanie prowadzące do wypalenia itp.)

Przyznam, że właśnie pkt. trzeci do mnie przemawia najbardziej. Choć ja bym go ujął inaczej. Dlamnie gwarantem ciągłej zmienności są ludzie. Ja nie potrafię pracować "bez ludzi". Kontakt z człowiekiem jest dla mnie w tym fachu najważniejszy. Spotkanie, relacja, wspolne osiąganie celu.

W rankingu wykonywanych przeze mnie w życiu zawodów trener znajduje się więc tuż za kelnerem/barmanem (oczywiście pomijając zarobki :))
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Partacze vs fachowcy

Janusz K.:
Kiedy prof. Marian Mazur pisał te słowa, nie miał oczywiście pojęcia, że spotka się z takim odporem.

Jestem pewien, że miał - z tego prostego powodu, że spór miedzy zwolennikami koncepcji sztywności cech, a ich zmienności jest co najmniej tak stary jak sama psychologia i również do dzisiaj nie został rozwiązany. Zwolenników obydwu koncepcji nie brakuje, obecne badania promują trochę bardziej koncepcję zmienności cech.

Dlatego, jeśli chcesz wymieniać się na cytaty autorytetów, to mogę jutro (dziś już późnawo) znaleźć Ci z 5 cytatów autorytetów wskazujących na promowanie płynności cech i odrzucających koncepcje wrodzonych cech charakteru. Bo w przeciwieństwie do Ciebie nie WIEM (Twoje słowa!), ale oceniam prawdopodobieństwo w oparciu o dostępne dane.
Wiesz, Arturze - żyję już tyle lat, że nie mylę ignorancji z brakiem doświadczenia. Zwłaszcza, że u Ciebie występują łącznie.

Wiesz Januszu, bawi mnie to, że lubisz dokopywać ludziom i pokazujesz taką "klasę" w wypowiedziach. Tylko, jak powiedział Heinlein "Wiek nie jest atutem, ani młodość grzechem." Choć niewątpliwie wolałbyś, żeby było inaczej.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Partacze vs fachowcy

A biorąc na warsztat precyzyjne sformułowanie "Na przykład niemuzykalnego nie można nakłonić ani zmusić do polubienia muzyki, można mu tylko umożliwić odbiór innych rodzajów sztuki." - znam wiele osób, które zupełnie nie "czuły" muzyki, do czasu gdy nie nauczyły się jak można się nią delektować albo nie odnalazły gatunku, który trafił w ich gusta. Więc argument raczej chybiony, mimo, że profesorski.

Temat: Partacze vs fachowcy

Arturze Król.

A znasz Ty chłopie może cytat z " Potopu".. Henryka Sienkiewicza ???

Brzmiało to tak :

" kończ Waść ... wstydu oszczędź" ....

Jeśli nie znasz , to mogę Ci tę ksiażkę wysłać....:)

Bardzo interesująca lektura na jesienno - zimowe wieczory..
Oczy mniej Ci się zmęczą ... bo siedzisz tylko przed monitorem ... a chyba też zestresowany jesteś ... bo coś jakby brak kontroli nad tym co wypisujesz....

PS. Inne książki równie ciekawe też posiadam .... chcesz coś może ???
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Partacze vs fachowcy

Jacek G.:
PS. Inne książki równie ciekawe też posiadam .... chcesz coś może ???

Jakbyś miał Wisemana "The Luck Factor" to poproszę - nakład się skończył, a nie planuje w najbliższym czasie zamówień z Amazona :)

Następna dyskusja:

Partacze vs fachowcy - drug...




Wyślij zaproszenie do