Wojciechowski
M.
Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży
Temat: Oświadczenie
Pan Karol Ambroziak opublikował także i na tym forum tekst, w którym pomówił mnie o działania, które nigdy tak naprawdę nie miały miejsca. Jego zarzuty były bezpodstawne. Posługiwał się w swoim wpisie licznymi przekłamaniami, nieścisłościami i celowo zniekształcał fakty.W efekcie jego wpisu - opublikowałem swoje stanowisko oraz zleciłem współpracującej ze mną na co dzień kancelarii prawnej podjęcie stosownych działań.
Pan Karol Ambroziak - na skutek podjętych przeze mnie działań, w trakcie wymiany korespondencji ze mną - zaproponował ugodowe rozwiązanie sytuacji, którą wywołał.
Ustalilismy, że dokonam wpłaty na jego konto kwoty 500 zł, którą on następnie wpłaci na społeczny cel (fundacja). Kwota ta została przez niego kilkanaście dni temu wpłacona na moje konto - na poczet kosztów, które we współpracy z nim ponosiłem. Pan Karol Ambroziak sam zobowiązał się przekazać je na szczytny, społeczny cel. Oczekuje od niego, że tak się stanie.
Ponadto, Pan Karol Ambroziak zobowiązał się opublikować na wszystkich forach, na których umiescił wcześniej swój wpis - następujące oświadczenie - podaje je w oryginale.
Bazując na ugodzie zaproponowanej przez p. Karola - już wczoraj dokonałem wpłaty na konto Pana Karola kwoty 500 zł - wywiązując się tym samym z przyjętego na siebie zobowiązania. Oczekiwałem, że i ON opublikuje swoje sprostowanie.
Wczoraj i dzisiaj wielokrotnie go o to prosiłem - przypominając mu, że sam zaproponował takie rozwiązanie jak też sam zaproponował brzmienie tego oświadczenia (ja tekst zaakceptowałem bez jakichkolwiek uwag i zastrzeżeń).
Dzisiaj Pan Karol przesłał mi maila, w którym napisał, że nie opublikuje sprostowania.
Wobec powyższego - oznajmiłem mu, że tekst opublikuje ja. Co niniejszym czynie.
Oświadczam także, iż dzisiaj reprezentująca mnie kancelaria prawna złożyła we właściwej Prokuraturze Rejonowej zawiadomienie o popełnieniu przez Pana Karola Ambroziaka przestępstwa publicznego pomówienia. Niezależnie od tego w poniedziałek złożę także pozew cywilny przeciwko Panu Karolowi.
Jego działanie nosi wszelkie znamiona przestępstwa.
Sam charakter działań Pana Karola oraz to z jaką łatwością rzucił oskarżenia pod moim adresem, bezpodstawne i mające niewiele wspólnego z faktami a także to, iż pomimo tego, że sam zaproponował ugodę wraz opublikowanie sprostowania i z tego się nie wywiązał - czynią go w moich oczach człowiekiem niewiarygodnym.
Uczynię wszystko aby za swoje niegodne zachowanie poniósł karę oraz pełne konsekwencje, także finansowe.
Nie mam nic więcej do dodania w tej kwestii - uznałem jednak, że skoro ktoś rzucił we mnie błotem a potem brak mu zwykłej ludzkiej przyzwoitości do tego aby zamieścić ustalone sprostowanie, to sam opublikuje stosowne wyjaśnienie.
Dysponuje pełną dokumentacją współpracy z p. Karolem oraz korespondencji pomiędzy nami, w której to ON zaproponował ugodowe rozwiązanie sprawy, określając warunki, których - jak się okazuje - nie dotrzymał.
Na koniec dodam, iż w swoim wpisie Pan Karol Ambroziak zarzucił mi, iż rzekomo nie wywiązałem się wobec niego ze zobowiązań. Tymczasem ja - powstrzymałem się od działania, gdyż Pan Ambroziak nie chciał zawrzeć ze mną pisemnej umowy, sam nie będąc (jak się okazało) decydentem. Nie uczynił nic aby ów decydent takie formalne porozumienie ze mną zawarł. Nie stawił się na umówione ze mną spotkanie, nie zareagował na mój mail z prośbą o wyjaśnienie swojej sytuacji. Jedyne na co go było stać to to rzucenie pod moim adresem oszczerstwa. Obawiając się, iż bez pisemnej umowy - nie otrzymam wynagrodzenia za swoją pracę - powstrzymałem się przed realizacją współpracy. Jak się okazuje, Pan Karol Ambroziak nie nalezy do słownych osób i partnerów w biznesie. Nie honoruje nawet zaproponowanych przez siebie w ugodzie porozumień i ustaleń.
W tym miejscu pragnę przeprosić wszystkich tych, którzy całą sytuacją poczuli się zniesmaczeni. Nie ja ją wywołałem.
Moje działania miały jedynie na celu wyjaśnienie kierowanych pod moim adresem pomówień.
Finałem sprawy na forach GL powinno być opublikowanie przez Pana Karola Ambroziaka sprostowania - które sam zaproponował.
Nie zrobił tego - wobec czego to ja je zamieszczam.
Sprawa swój finał znajdzie na drodze postępowań karno-sądowych.