Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Maciek S.:
Marta Domańska - M.:
Teoretyk moze i wie o rybce wiecej, ale niestety nie wie, jaki trzeba wlozyc wysilek, zeby doplynac do krzaczka, ile z krzaczka trzeba oskubac listkow, zeby sie najesc, czy woda jest za ciepla, za zimna, czy w sam raz, jaka jest satysfakcja z doplyniecia do krzaczka i jak sobie poradzic, gdy krzaczek zwiednie.

Eeee, to już jest taki scenariusz upadku. Co powiesz na:

"Teoretyk moze i wie o rybce wiecej, ale niestety nie wie, jaki trzeba wlozyc wysilek, zeby doplynac do krzaczka, ile z krzaczka trzeba oskubac listkow, zeby sie najesc, czy woda jest za ciepla, za zimna, czy w sam raz, jaka jest satysfakcja z doplyniecia do krzaczka ale patrzy, obserwuje, gada z rybką i w ten sposób sam po mału rybką się staje"?

Pozdrawiam

Chocbys nie wiem ile godzin, dni, tygodni czy lat rozmawial z kimkolwie, NIGDY nie bedziesz o nim wiedzial tego, co on sam wie o sobie.
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Ja nie każdą rybką bym się chciał stać jednak :)

A jak coś. To już wolę swoje akwarium i swój krzaczek :):)
Tomasz Wudarzewski

Tomasz Wudarzewski Logintrade Sp. z
o.o.

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Ale też bywa tak, że ktoś Ci coś powie, czego nie wiedziałaś o sobie.

I tu duży plus na DC oraz szkoleń z kamerą i krytycznego trenera

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Tomasz W.:
Ale też bywa tak, że ktoś Ci coś powie, czego nie wiedziałaś o sobie.

I tu duży plus na DC oraz szkoleń z kamerą i krytycznego trenera


kazdy medal ma dwie strony ;)

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Marta Domańska - M.:
Chocbys nie wiem ile godzin, dni, tygodni czy lat rozmawial z kimkolwie, NIGDY nie bedziesz o nim wiedzial tego, co on sam wie o sobie.
I zniknęli ze świata psychoterapeuci :)

Masz 100% racji a drugie, też w 100% prawdziwe stwierdzenie brzmi: choćbyś rozmawiała z kimś nie wiem ile lat, on sam nie będzie wiedział o sobie tego, co Ty o nim wiesz.

Czasami ta wiedza wystarczy. A jeśli nie - jest możliwość porozmawiania z kimś innym (przełożonym albo podwałdnym), możliwość obserwacji albo ćwiczenia, które trenerowi dają wiele więcej informacji niż rozmowa albo test, w którym uczestnik odwołuje się do swego ja idealnego i powoduje nim potrzeba aprobaty społecznej a mechanizmy obronne marsza grają :)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Tomasz W.:
Ale też bywa tak, że ktoś Ci coś powie, czego nie wiedziałaś o sobie.

I tu duży plus na DC oraz szkoleń z kamerą i krytycznego trenera
No właśnie to miałem na myśli, tylko ja powiedział Brad Pitt o Marlonie Brando: on to powiedział w 8 słowach a ja potrzebowałem 800 :)

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Tomasz W.:
Ja nie każdą rybką bym się chciał stać jednak :)

A jak coś. To już wolę swoje akwarium i swój krzaczek :):)
Albo rybki albo akwarium :) Jak w tym powiedzeniu :) Mądrość tkwi w powiedzonkach spod budki z piwem :)

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Tomasz W.:
Może pomyślimy o seminarium dla trenerów ?

We Wrocławiu i Poznaniu mamy sporo osób zainteresowanych tym tematem
Tomku, chętnie, o ile będzie to w zakresie moich kompetencji.

Pozdrawiam
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Tomasz W.:
Masz rację w 100%. Niestety wiedza wielu trenerów pozostaje czysto teoretyczna i często to nie wystarcza do prowadzenia szkoleń.

Coś w tym jest - trener ktory sam nie negocjował kontraktu na IMHO minimum 1.000.000 nie ma pojęcia o zagrożeniach o roznych grach o tym ze w biznesie nie ma zmiluj. Dla mnie taki trener od negocjacji jest KALEKI bo czego on moze nauczyc - podstaw?
Biznes trzeba zrozumieć, a cześć trenerów szkolących z negocjacji czy sprzedaży kompletnie nie rozumie biznesu.

Absolutnie się zgadzam - ktos kto na treningu samoobrony walczył gumowym nozem na ulicy sobie nie poradzi! Raz ze noz na ulicy lsni jak słonce w południe a noz gumowy jest czarny a tego oczy wczesniej nie widziały - To trzeba rozumiec i to trzeba przezyć.
A zrozumiesz wtedy, jak przeżyjesz.

Musimy pamiętać, że biznes to nie tylko ludzie. To również twarde zasady. To opcja na wyniki. To cele właściciela.
Możemy się z tym nie zgadzać. Może nas do denerwować.
Ale tak bywa w biznesie. I już :)

Czy nam się to podoba. Czy nie.

Jest tez opcja taka ze trener bez doswiadczenia pojdzie i zrobi zalosne szkolenie w małej firmie. I tam to kupią!

Ale niech taki trener spróbuje zrobić szkolenie w koncernie paliwowym, kosmetycznym, spożywczym, motoryzacyjnym, chemicznym :)

Uczestnik szkolenia zje trenera bo laików teoretyków biznesu wyczuwa sie jak ofiary w dzungli i chrupie się ich jak ciasteczka!!

Powodzenia

TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 03.10.07 o godzinie 07:58
Robert Rompalski

Robert Rompalski Wieczny optymista...

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Jak zosta trenerem jeżeli się nie ma praktyki... Moim zdaniem to trudne, bo żeby zostać sprawnym trenerem trzeba znać każdy najdrobniejszy element tematu przynajmniej na tyle, żeby ten jeden "mądrala", który z reguły zawsze jest wśród słuchaczy w trakcie szkolenie nie obnażył naszego braku wiedzy. Ale jeżeli będziesz bardzo ciężko pracować podpytywać i obserwować...

Uważam, że jestem trenerem w bardzo komfortowej sytuacj bo:
- rynek i potrzeby podpowiadają mi tematy, gdyż:
- po 10 latach handlowania zostałem trenerem, dlatego
- jestem specjalistą w mojej branży i dzieki temu
- robię to co lubie, a to pozwala mi na
-omijanie "oklepanych" tematów, niech robią to inni. Biorę na siebie trudne zagadnienia i tym bardziej smakuje mi każdy sukces!!!

Nie daj się zapędzić do "klepanki", bo w tym czasie inni będą się szybko rozwijać. Zaryzykuj i idź na głęboką wodę jak masz dar do tego zawodu to szybko to zauważysz, a tym bardziej zauważą to inni...!!!

Pozdrawiam i powodzenia
Anna  Leśnikowska-Jaro s

Anna
Leśnikowska-Jaro
s
Psycholog, Trener
Biznesu dla firm
produkcyjnych, HR
Kons...

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

teraz ja :)

zaczynałam jeszcze na wczesnych latach studiów z dziećmi w Sz. Pdst. z prewencji zdrowotnej; programy szkoleniowe przygotowane przez moich wykładowców; bardzo bezpieczna sytuacja i dobra zabawa;

potem sama, wciąż na studiach, z pielęgniarkami środowiskowymi, temat radzenia sobie ze stresem, ale tak na prawdę dobre byłoby cokolwiek żeby mogły się spotkać, wygadać - wystarczałam jako moderator dyskusji, było OK :)

Kolejny etap to ludzie bezrobotni w UP, zmodyfikowałam ich program i dodałam swój entuzjazm ;)

do biznesu trafiłam 8 lat temu, pierwsze szkolenia (o zgrozo handlowe, o zgrozo w korporacjach!) współprowadziłam ze starszymi trenerami, miałam swoje kilka godzin przy ćwiczeniu umiejętności komunikacjyjnych (w tych czasach to było OK)

a teraz? lubię szkolić z zarządzania ludźmi, budowania zespołu i komunikacji, myślenia twórczego i metod rozwiązywania problemów, szkolę też z wdrażania systemów ocen okresowych pracowników i trudnych rozmów oraz rekrutacji; moim świerzym konikiem jest temat zmiany; w tych tematach jestem mocna bo są oparte o doświadczenie i mocne podstawy psychologiczne;

Jak stać się trenerem? Rozejrzyj się za "bezpiecznymi początkami" by ćwiczyć trenerstwo i podnoś sobie poprzeczkę, w międzyczasie zdobywając wiedzę i doświadczenie. I sama chodź na szkolenia z celem obserwacji trenerów i procesu grupowego.

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Maciek S.:
Adam P.:
Zgadzam się z Tobą. To tragikomedia, że w Polsce trenerami są ludzie przed 30-tką.
Dlaczego jest to tragikomedia??

Pozdrawiam
Maciek [mocno zaintrygowany]

To jest tragikomedia dlatego, że chce uczyć ktoś kto niczego specjalnego nie osiągnął, i ktoś kto nie zweryfikował wiedzy w działaniu. Np. człowiek, który ma 27 lat i uczy managerów negocjacji międzykulturowych w biznesie to jest właśnie tragikomedia.

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Tomasz Piotr S.:
Tomasz W.:
Masz rację w 100%. Niestety wiedza wielu trenerów pozostaje czysto teoretyczna i często to nie wystarcza do prowadzenia szkoleń.

Coś w tym jest - trener ktory sam nie negocjował kontraktu na IMHO minimum 1.000.000 nie ma pojęcia o zagrożeniach o roznych grach o tym ze w biznesie nie ma zmiluj. Dla mnie taki trener od negocjacji jest KALEKI bo czego on moze nauczyc - podstaw?
Biznes trzeba zrozumieć, a cześć trenerów szkolących z negocjacji czy sprzedaży kompletnie nie rozumie biznesu.

Absolutnie się zgadzam - ktos kto na treningu samoobrony walczył gumowym nozem na ulicy sobie nie poradzi! Raz ze noz na ulicy lsni jak słonce w południe a noz gumowy jest czarny a tego oczy wczesniej nie widziały - To trzeba rozumiec i to trzeba przezyć.
A zrozumiesz wtedy, jak przeżyjesz.

Musimy pamiętać, że biznes to nie tylko ludzie. To również twarde zasady. To opcja na wyniki. To cele właściciela.
Możemy się z tym nie zgadzać. Może nas do denerwować.
Ale tak bywa w biznesie. I już :)

Czy nam się to podoba. Czy nie.

Jest tez opcja taka ze trener bez doswiadczenia pojdzie i zrobi zalosne szkolenie w małej firmie. I tam to kupią!

Ale niech taki trener spróbuje zrobić szkolenie w koncernie paliwowym, kosmetycznym, spożywczym, motoryzacyjnym, chemicznym :)

Uczestnik szkolenia zje trenera bo laików teoretyków biznesu wyczuwa sie jak ofiary w dzungli i chrupie się ich jak ciasteczka!!

Powodzenia

TPSTomasz Piotr Sidewicz edytował(a) ten post dnia 03.10.07 o godzinie 07:58


Zgadzam się z Tobą. Dodałbym, że nawet większym weryfikatorem umiejętności i doświadczenia prowadzącego szkolenie są treningi i szkolenia nawet nie dla koncernów a dla stosunkowo niedużych przedsiębiorczych firm, rodzinnych, lub zbudowanych przez prywatne osoby. W takich firmach nikt nie toleruje teoretycznego kitu.

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

a czy człowiek który ma 27 lat i prowadzi szkolenia z asertywności, po kilkuletnim doświadczeniu zawodowym i przygotowaniu edukacyjno- treningowym
to też dla ciebie tragikomedia?

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Robert R.:
Jak zosta trenerem jeżeli się nie ma praktyki... Moim zdaniem to trudne, bo żeby zostać sprawnym trenerem trzeba znać każdy najdrobniejszy element tematu przynajmniej na tyle, żeby ten jeden "mądrala", który z reguły zawsze jest wśród słuchaczy w trakcie szkolenie nie obnażył naszego braku wiedzy. Ale jeżeli będziesz bardzo ciężko pracować podpytywać i obserwować...

Uważam, że jestem trenerem w bardzo komfortowej sytuacj bo:
- rynek i potrzeby podpowiadają mi tematy, gdyż:
- po 10 latach handlowania zostałem trenerem, dlatego
- jestem specjalistą w mojej branży i dzieki temu
- robię to co lubie, a to pozwala mi na
-omijanie "oklepanych" tematów, niech robią to inni. Biorę na siebie trudne zagadnienia i tym bardziej smakuje mi każdy sukces!!!

Nie daj się zapędzić do "klepanki", bo w tym czasie inni będą się szybko rozwijać. Zaryzykuj i idź na głęboką wodę jak masz dar do tego zawodu to szybko to zauważysz, a tym bardziej zauważą to inni...!!!

Pozdrawiam i powodzenia


To, że rynek w Posce toleruje szkoleniowców bez praktycznych referencji to oczywiście dowodzi niedojrzałości tego rynku, a właściwie liderów podmiotów, które na nim działają. Mechanizm jest taki: niedojrzały i nierozsądny szef (nie koniecznie szef firmy, może szef działu szkoleń, lub HR) wybiera szkoleniowca i organizuje szkolenie. Pracownicy uczestniczą w tym szkoleniu. Widzą, że to jest urażające pouczanie ich bez podstaw praktycznych, ale milczą, bo nie chcą się narażać przełożonym. Są nawet grzeczni, bo jeszcze nie wiedzą, że mają moralne prawo wygwizdać takiego szkoleniowca. Osobiście szczycę się tym, że doprowadziłem do zerwania kilku szkoleń gdy okazało się, że prowadzący jest za słaby. Jeśli mamy płacić kilka tysięcy złotych za dzień to wymagajmy aby uczyli nas naprawdę mistrzowie, a nie pyszałkowaci teoretycy bez praktycznego doświadczenia.

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Ewa F.:
a czy człowiek który ma 27 lat i prowadzi szkolenia z asertywności, po kilkuletnim doświadczeniu zawodowym i przygotowaniu edukacyjno- treningowym
to też dla ciebie tragikomedia?

Tak, to dla mnie też jest tragikomedia. To jest tragikomedia naszej kultury. Nie rozumiemy już czym jest mądrość, autorytet wynikający z doświadczenia i wieku, autorytet wynikający z bogatej drogi życiowej, zawodowej i prywatnej. Jeżeli człowiek 27-letni po kilku latach pracy i po przygotowaniu edukacyjnym i teoretycznym chce nauczać to dla mnie jest to typowy dla młodych ludzi w naszej cywilizacji brak pokory i skromności.

To, że młodzi ludzie chcą uczyć można zrozumieć. Sam też w tym wieku uważałem, że już coś umiem, już coś umiem, i o zgrozo, również prowadziłem szkolenia. Fatalne jest to, że znajdują się tacy, którzy chcą za to płacić !!!

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Adam P.:
Tak, to dla mnie też jest tragikomedia. To jest tragikomedia naszej kultury. Nie rozumiemy już czym jest mądrość, autorytet wynikający z doświadczenia i wieku, autorytet wynikający z bogatej drogi życiowej, zawodowej i prywatnej. Jeżeli człowiek 27-letni po kilku latach pracy i po przygotowaniu edukacyjnym i teoretycznym chce nauczać to dla mnie jest to typowy dla młodych ludzi w naszej cywilizacji brak pokory i skromności.
Po raz kolejny warto zadać pytanie o rolę trenera. Czy jest nią nauczyć (zamodelować, nalać swej wiedzy do głów, przy czym relacja jest zawsze - trener mądrzejszy, uczestnicy mniej mądrzy) czy zainspirować, np. do...
To, że młodzi ludzie chcą uczyć można zrozumieć. Sam też w tym wieku uważałem, że już coś umiem, już coś umiem, i o zgrozo, również prowadziłem szkolenia. Fatalne jest to, że znajdują się tacy, którzy chcą za to płacić !!!
...uniknięcia dysfunkcji, zakładających, że świat jest taki, jaki istnieje w naszym wnętrzu i zgodny z naszym doświadczeniem? :)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Macieju,

Chyba jestem bardzo retro, bo chciałbym aby ci, którzy uczą dysponowali nie tylko większą ode mnie wiedzą z jakiejś dziedziny, ale też aby wnosili na szkolenie/trening dobrze rozumiany autorytet, wynikający z osiągnięć, z doświadczenia, z referencji. Moim zdaniem każdy akt szkolenia powinien być aktem mądrości, a nie tylko inteligencji akademickiej.

W moim mniemaniu (a nie mówię, że jestem Bogiem i mam obiektywną rację) uczenie ukierunkowane na inspirowanie, na modelowanie wymaga dużo większej mądrości i autorytetu niż wykład. Suchy teoretyczny wykład może zostać wygłoszony przez niezwykle oczytaną, inteligentną osobę w bardzo młodym wieku. Ale my mówimy o szkoleniach/treningach - tu potrzebny jest mądrze pojmowany autorytet, szacunek, mądrość.

Adam

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

Adam P.:
Chyba jestem bardzo retro, bo chciałbym aby ci, którzy uczą dysponowali nie tylko większą ode mnie wiedzą z jakiejś dziedziny, ale też aby wnosili na szkolenie/trening dobrze rozumiany autorytet, wynikający z osiągnięć, z doświadczenia, z referencji. Moim zdaniem każdy akt szkolenia powinien być aktem mądrości, a nie tylko inteligencji akademickiej.
Ok. Obaj mamy prawo do własnego zdania i także potrzeb względem trenera.
W moim mniemaniu (a nie mówię, że jestem Bogiem i mam obiektywną rację) uczenie ukierunkowane na inspirowanie, na modelowanie wymaga dużo większej mądrości i autorytetu niż wykład. Suchy teoretyczny wykład może zostać wygłoszony przez niezwykle oczytaną, inteligentną osobę w bardzo młodym wieku. Ale my mówimy o szkoleniach/treningach - tu potrzebny jest mądrze pojmowany autorytet, szacunek, mądrość.
Akurat na treningach autorytet to coś, co hamuje grupę. Np. na treningu interpersonalnym dla trenerów hamuje w fazie zależności.
Różnie to bywa z tym autorytetem.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Nowy Trener, jak się nim stać.

>>
Chocbys nie wiem ile godzin, dni, tygodni czy lat rozmawial z kimkolwie, NIGDY nie bedziesz o nim wiedzial tego, co on sam wie o sobie.

Marto, masz rację. Szkoda tylko, że my sami mamy o sobie często bardzo zafałszowane mniemanie. Kto z nas nie ma problemu z odpowiedzią na pytanie o to jaki naprawdę jestem? To co my sami o sobie wiemy może być bardzo mocno zakręcone i nie koniecznie prawdziwe.

Adam



Wyślij zaproszenie do