Tadeusz
Reimus
trener, coach PCC,
konsultant,
Temat: Nowe zasady na forum
(edit: przeniesione z wątku "nieudolność moderatorów", tam można zobaczyć historię tego posta)Dobra.
Przeczytałem, wszystkie wątki, które działy się od kilku dni i faktycznie takich dymów nie pamiętam. Jeśli oczekuje się ode mnie, żebym się opowiedział, to się opowiadam po stronie moderatorów, z wieeelu względów, ale przede wszystkim z takiego, że traktuję to forum i wszystkich forumowiczów jako grupę, która rozmawia o branży. A nie o sobie. Przykro mi, kiedy poziom lansu (zresztą z każdej ze stron - przyznaję z mojej też) ten cel zamydla, bo to prawda, której codziennie w lustrze nie widać.
Chciałbym, żebyśmy pamiętali, że to forum NIE JEST sklepem, do którego Klienci przychodzą i domagają się świeżych warzyw. Nie jest także imprezą, w której modowie pełnią rolę bramkarzy. W zamyśle TBSM jest agorą, w której nasz głos może być słyszany. A to dla mnie mocno jednak różni się od walki w Colosseum i morituri te salutant. Dla tych, którzy chcą Cezara - są po prostu inne miejsca i ja serdecznie zachęcam takie miejsca tworzyć, będę mógł wtedy wygodnie rozsiąść się w loży i pooglądać odrąbywane kończyny wpieprzając popcorn.
Po drugie - i wiem, że to nie jest argument, który przekona ostatnich sprawiedliwych - przez 7 lat modowie budują tę społeczność i budują wartość tego miejsca właśnie w ten sposób, żeby było maksymalnie szerokie i zróżnicowane. Dla Was, społecznie, z potrzeby powietrza. Nie ma tu reklam, spamu, wyższych kursów wszystkiego i jawnych kłamstw marketingowych. I to jest praca żmudna, niedoceniana i u podstaw. Gdybym miał liczyć ile dostałem próśb o ban obecnych tutaj dyskutantów, tobym musiał plik exela założyć. A jednak była to ostateczność. Może faktycznie trzeba to zmienić i myślmy nad tym jak to zrobić.
W związku z tym ja proszę o propozycję zasad, które chcielibyście, żebyśmy przyjęli w formacie opisu zachowań a nie w języku wartości. Na razie najprostszy zapis tego co obowiązywało było:
- bez przekleństw
- bez ad personam (wielokrotnie naruszane)
- stosowanie netykiety
Proszę o to, żeby w tym wątku były propozycje zasad nowych sformułowanych w równie krótkiej formie, co dawałoby jak najmniejsze pole do interpretacji (czyli: "udowadnianie swojej wyższości poprzez postawę moralnego promiskuityzmu" raczej odpada)
Jeżeli macie pomysły na inny system sankcjonowania także chętnie posłucham, obecnie przypominam jest taki:
Prośba o:
1. Prywatną prośbą do dyskutanta o zmianę tonu lub skorzystanie z "Mordoprania".
2. Ostatecznym (również prywatnym) ostrzeżeniem po którym, w przypadku braku zmiany, nastąpi:
3. Nieodwołalna banicja z forum.
Będę bezlitośnie wycinał posty, które nie odnoszą się do powyższego (modów proszę o to samo).
Wszelkie zażalenia pod adresem moim bądź moderatorów proszę o przenoszenie do "Mordoprania" zgodnie z zasadą niewulgarności.
Nasze wspólne ustalenia po konsultacjach obwieścimy do 2 tygodni, bierze się to stąd, że jeden z moderatorów jest nieobecny a chcę go także zapytać o zdanie
Różnica między tym forum a przysłowiowym onetem w moim oglądzie polega na tym, że jednak zakłada się dobre intencje i pisze się we własnym imieniu, nie tylko w REAKCJI na imię innego. Proszę o zdrowy rozsądek w imię nowego otwarcia. Byłaby szkoda gdybyśmy się forumowo nie dogadali. Wielka szkoda.
Zachęcam do konsultacji możliwe szerokie grono.
Dla porządku i tylko z tych powodów publikuję ten post tutaj po czym zamykam czasowo wątek "nieudolność moderatorow"
tadeTen post został edytowany przez Autora dnia 26.07.13 o godzinie 13:30