konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Dziś po raz pierwszy w całej mojej siedmioletniej karierze trenerskiej, po przeszło dwóch i pół tysiąca godzin spędzonych w sali szkoleniowej, po dwóch tygodniach niepalenia zrobiłem pierwsze w życiu szkolenie bez papierosa.

Kurde, jednak się dało!

Aż musiałem się pochwalić :)
MaciekMaciek Sobczyk edytował(a) ten post dnia 29.11.10 o godzinie 23:53

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Gratulacje
I jak jest recepta na nie palenie ?
Pytam poważnie może ja spróbuje.
Pozdrawiam
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Muszę się pochwalić

Marcin Dziubek:
I jak jest recepta na nie palenie?
Ja mam świetną. Ale dla Was już na nią za późno ;)

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Z głupia frant umówiłem się na biorezonans.
W trakcie zabiegu potrzymałem w dłoniach elektrody, trochę pogadałem. Potem dostałem jakieś homeopatyczne środki. Placebo, pomyślałem. Dobre i to.

Po wyjściu z zabiegu chciało mi się jarać niemożebnie. No, ale skoro się już zaangażowałem, zapłaciłem, spróbowałem, to spróbuję do rana wytrzymać.

Wytrzymałem.

Po dwóch dniach przemocy psychicznej na pozostałych członkach rodziny (wliczając psa), tak jakby lekko mi przeszło :)

No i tak to sobie trwa już dwa tygodnie (niepalenie, nie przemoc).
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Muszę się pochwalić

Maciek - tak to entuzjastycznie napisałeś, że aż się ciśnie na klawisze napisać klasyczne:

"Czy chcesz o tym porozmawiać?" :P

Ale nie ma co pisać, bo widać, że chcesz :)

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

A kuku. Właśnie, że nie chcę :)

Pochwaliłem się, napuszylem i mogę iść spać.

Dobranoc :-)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Muszę się pochwalić

Maciek Sobczyk:
Z głupia frant umówiłem się na biorezonans.
W trakcie zabiegu potrzymałem w dłoniach elektrody, trochę pogadałem. Potem dostałem jakieś homeopatyczne środki. Placebo, pomyślałem. Dobre i to.
Akurat na nałogi biorezonans działa. Ale uwaga - jeden papieros i całą robotę szlag trafia. Znam mnóstwo takich przypadków.

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Przemysław Lisek:
Marcin Dziubek:
I jak jest recepta na nie palenie?
Ja mam świetną. Ale dla Was już na nią za późno ;)
Nigdy nie jest tak póżno żeby spróbować
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Muszę się pochwalić

Marcin Dziubek:
Przemysław Lisek:
Marcin Dziubek:
I jak jest recepta na nie palenie?
Ja mam świetną. Ale dla Was już na nią za późno ;)
Nigdy nie jest tak póżno żeby spróbować
No to uważaj. Bo metoda jest niezwykła. Skuteczność niemalże 100%.
W każdym razie u mnie zadziałała doskonale.

NIE ZACZYNAĆ :)))

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Przemysław Lisek:
Marcin Dziubek:
Przemysław Lisek:
Marcin Dziubek:
I jak jest recepta na nie palenie?
Ja mam świetną. Ale dla Was już na nią za późno ;)
Nigdy nie jest tak póżno żeby spróbować
No to uważaj. Bo metoda jest niezwykła. Skuteczność niemalże 100%.
W każdym razie u mnie zadziałała doskonale.

NIE ZACZYNAĆ :)))
ale już z póżno
w sumie to racja a nawet święta racja
Szymon Michał Urbanowicz

Szymon Michał Urbanowicz Trener Zarządzania
IT

Temat: Muszę się pochwalić

Maciek Sobczyk:
Z głupia frant umówiłem się na biorezonans.
W trakcie zabiegu potrzymałem w dłoniach elektrody, trochę pogadałem. Potem dostałem jakieś homeopatyczne środki. Placebo, pomyślałem. Dobre i to.

Po wyjściu z zabiegu chciało mi się jarać niemożebnie. No, ale skoro się już zaangażowałem, zapłaciłem, spróbowałem, to spróbuję do rana wytrzymać.

Wytrzymałem.

Po dwóch dniach przemocy psychicznej na pozostałych członkach rodziny (wliczając psa), tak jakby lekko mi przeszło :)

No i tak to sobie trwa już dwa tygodnie (niepalenie, nie przemoc).


Gratuluję... Naprawdę szczerze gratuluję, to imponujące. idę na fajkę :D (poważnie)
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Muszę się pochwalić

Przemysław Lisek:
Marcin Dziubek:
Przemysław Lisek:
Marcin Dziubek:


NIE ZACZYNAĆ :)))

Świetna metoda - u mnie też działa ;P
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Muszę się pochwalić

Maćku - rozważ jeszcze rzucenie alkoholu: wypijesz parę kieliszków, samokontrola się nieco rozluźni, ktoś Cię poczęstuje papierosem - i szlag trafi miesiące samozaparcia.
A na jedną i drugą abstynencję najlepsza jest zwyczajna silna wola.

,Janusz K. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 11:45
Marcin Rak

Marcin Rak Prezes Zarządu
Sanduro Group Sp. z
o.o., www.sanduro.pl

Temat: Muszę się pochwalić

Ośmielony Twoją wypowiedzią, również chiałbym się troszeczkę pochwalić. W tym roku nie zapaliłem papierosa i nawet nie pomyślałem o paleniu. Nałóg rzuciłem 31.12.2009 o godzinie 23:59. Takie noworoczne postanowienie:). Zachęcam do przeczytania książki Allena Carra "Jak skutecznie rzucić palenie". Może brzmi to jak abstrakcja, ale po przeczytaniu nie chciało mi się więcej palić, bez żadnych plasterków i gum. Moich kilkunastu znajomych rzuciło palenie w podobny sposób, polecam.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Muszę się pochwalić

Janusz K.:
Maćku - rozważ jeszcze rzucenie alkoholu: wypijesz parę kieliszków, samokontrola się nieco rozluźni, ktoś Cię poczęstuje papierosem - i szlag trafi miesiące samozaparcia.
A na jedną i drugą abstynencję najlepsza jest zwyczajna silna wola.
W sumie to powinien też zrezygnować z sexu. Człowiek oszołomiony to by i zapalił i golnął sobie co nieco. A tak - pełna kontrola ;)

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Janusz K.:
Maćku - rozważ jeszcze rzucenie alkoholu:
Mam to w planach. Jeszcze tylko gorzała, seks, czekolada, barbiturany, benzodiazepiny, praca, kokaina, internet i goldenline i będę wolnym człowiekiem ;-)
Tusia J.

Tusia J. petite - pracownia
papieru i małej
formy

Temat: Muszę się pochwalić

Maciek Sobczyk:
Janusz K.:
Maćku - rozważ jeszcze rzucenie alkoholu:
Mam to w planach. Jeszcze tylko gorzała, seks, czekolada, barbiturany, benzodiazepiny, praca, kokaina, internet i goldenline i będę wolnym człowiekiem ;-)
i oddychanie Maciek. Oddychanie jeszcze;)

konto usunięte

Temat: Muszę się pochwalić

Janusz K.:
Maćku - rozważ jeszcze rzucenie alkoholu: wypijesz parę kieliszków, samokontrola się nieco rozluźni, ktoś Cię poczęstuje papierosem - i szlag trafi miesiące samozaparcia.
A na jedną i drugą abstynencję najlepsza jest zwyczajna silna wola.
,Janusz K. edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 11:45
Kurcze, a to nie jest stereotyp z tym alkoholem? ja mam tak że właśnie przy alkoholu mniej palę, a jak mam czas rzucania (bo mam takie zrywy na około 6-10 m-cy) i jak jestem "na odwyku" to nie ma szans na połączenie alkoholu i fajek.
Aktulanie znowu mam zryw i jakoś koło 10 dni nie paliłam ani jednego, bez żadnych książek, cudów, pastylek - po prostu ... znowu zaczęłam sama sobie śmierdzieć ...
mam nadzieję że może tym razem na dłużej niż rok :)

PS. Maciek! Jestes ZUCH! :)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Muszę się pochwalić

Przy gorzale człowiek słabiej kontroluje odruchy - a kiedy ktoś nałogowo pali kilka lat co najmniej, to ma odruch wzięcia papierosa, kiedy jest częstowany. Gada się na lewo i prawo, a łapa sama się wyciąga po szluga.
Wystarczy wypalić jednego, a potem już z górki...
Sam to przeżyłem po 9 miesiącach bez papierosa...
Ale nie palę już ponad 15 lat - a kiedy rzuciłem, z dnia na dzień, paliłem ponad trzy paczki dziennie. I to jakie papierosy!

PS. - Mam niezawodna metodę - ale dla zawziętych twardzieli.. ;-))
Marcin Krukar

Marcin Krukar Szkolenia z pasją...
Poszukuję nowych
wyzwań zawodowych!

Temat: Muszę się pochwalić

Jak mawiał A. C. Doyle, "Rzucanie palenia to najprostsza rzecz pod słońcem - robiłem to ze sto razy!" :)

Kwestia motywacji - ja nie potrafię rzucić palenia wbrew sobie :) Ale Maćku, brawo - wiem, że to nie łatwe. Podobno najtrudniejsze jest pierwsze 20 lat, potem jakoś z górki :D



Wyślij zaproszenie do